piątek, 3 lutego 2017

15) ★★5 mitów na temat Littlest Pet Shop★★

Hejcia!
Dzisiaj troszkę taka nietypowa notka :3 A mianowicie: 5 mitów na temat Littlest Pet Shop.

Mity, myślę, będą dość znane, ale co tam?
------------- 
Dobra, zanim zaczniemy dodam jeszcze; zamówiłam sobie shorthaira z serii bałaganiarskiej! Tak, jest to numerek #816! Będzie to mój już ósmy shorcik! Omg, mega się cieszę! Wraz z nią kupiłam także jej 'koleżankę' z opakowania - #815.

Macie tu ich zestawik:
Niestety używane, a nie nowe 😍
Dałam za nie 57zł, razem z przesyłką. Sama shorthair'ka kosztowała 35 zł, a czarna kicia 12. Postanowiłam jednak, że kupię je obydwie, aby mieć tak jakby 'rekonstrukcję' nówki. Pozostaje mi tylko wymyślenie imionek ❤ Myślę, iż #815 dostanie imię - Ferry, to znaczy bród po angielsku (pomyliłam się i do tłumacza Google wpisałam 'brud' przez ów 😹), natomiast #816 (shorcię!) ochrzciłam imieniem Lío - bałagan po hiszpańsku. Wiem, że brzmi to trochę męsko, ale bardzo mi do niej pasuje.
---------------
Ok, przechodzimy do naszych mitów!

1. PetShop'y o miękkich główkach to podróby/fake'i.

Dłuuuuuuża część kolekcjonerów tak uważa. W niektórych przypadkach jest to prawda, w niektórych, ale nie we wszystkich. Posiadam wiele oryginalnych LPS - które jeszcze nawet kupiłam osobiście w sklepie - o właśnie takich główkach. Co jest tego przyczyną? No cóż... nic nie jest wieczne. Wszystko się niszczy oraz starzeje. Plastik też. O, mam jeszcze jeden dowód! Posiadam fake shorci #2219 (B&W) i ona ma twardą główkę. Nawet, rzekłabym, za twardą...

2. Littlest'y bez znaczka oryginalności LPS to podróbki.
Jest to moim zdaniem totalny absurd! Wcześniejsze serie, bodajże 2004-2006, ich nie miały. Po prostu tak je robili i tyle. Jeśli mi nie wierzycie przyjrzyjcie się dokładnie Brook z Popular...


3. LPS z magnesami to unikaty.

Jpdl, sorki za wyrażenie, ale jak to słyszę to otwiera mi się nóż w kieszeni. Co powiecie o Comic Con Kitty? Ma magnes? NIE, MA DZIURKĘ i jest unikatem. W mojej kolekcji znajduje się również zwykła, najzwyczajniejsza małpa, ma ona magnes... mam jeszcze ok. 15 petków z magnesami. Jestem bogata w unikaty! Wow!!!!!!!! Magnesy były dodawane do LPS na przełomie lat 2004-2005, wycofali je, ponieważ małe dzieci, które kupowały nasze zwierzątka zjadały (wysysały) je i rodzice zaczęli składać skargi. Kolejny mit obalony....
 

4. POP'y to unikaty.
Na ten temat wypowiadałam się już w piątej notce. Okropnie mnie to denerwuje jak ktoś na każdego jamnika, czy spaniela mówi 'unikat'. Gdy oglądam na YT filmy pt. ''Moje unikaty'' i ktoś pokazuje same POP'y to mi się chce płakać. Ludzie zrozumcie to (przytoczenie z tamtej notki) POP'y i unikaty to nie to samo! Nie mówię, bo są wyjątki mojej teorii, ale chociażby sama Savy nie jest specjalnym Littlest'em. Jest droga dlatego, iż jest gwiazdą najsłynniejszego serialu na LPStube.

5. Firma Hasbro wymyśliła Blythe.

 Pewnie większość z Was wie, że Hasbro wcale nie wymyśliło LPS. Firmą macierzystą naszych Petków jest Kenner. Ta sama korporacja w 1972 wyprodukowała pierwszą lalkę Blythe! Tak moi drodzy, Hasbro odkupiło prawo do produkcji tych okropnych lalek. Są one, najprawdopodobniej, starsze od naszych rodziców (moich na pewno 😜). Dokładnie na pomysł stworzenia 'tego czegoś' wpadła Allison Katzman (źródło: Szary, prosty blog).

Oczek (ok), to by było na tyle :3 Mam nadzieję, że choć jednym mitem Was zaskoczyłam. Jeśli tak to napiszcie o tym w komentarzu!

Jutro będę cały dzień sprzątać, życzcie mi abym przeżyła
😜

Żegnam się już!
Do napisania,
cześć
i
siema <3



10 komentarzy:

  1. Ciekawy pomysł z tymi imionami :)
    Życzę przeżycia ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nazwałabym tą notkę "5 najgłupszych ludzi, którzy myślą, że są kolekcjonerami"
    5 jest irytująca bo wiele osób wie, że były LPS od kennera i był serial, ale o blythe nie pamiętają mimo, że tam występowała [czyli można uznać, że matką nowego serialu też jest Kenner :p]
    Jeśli chodzi o punkt 3 i 4 to bardziej wkurwiające jest jeśli ktoś myśli, że całe G2 [a czasem nawet i G3!!] są unikatami bo nie są już produkowane ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ogólnie notka dobrze zrobiona,ale...
    Punkt czwarty.
    Let me tell you,why that's bullshit.
    *kaszl kaszl*
    Prawda,większość popularnych LPS nie jest unikatowa sama w sobie.
    Jednak kiedy przyszło LPS Popular i wszyscy chceli mieć POP,sprzedający zrozumieli,że mogą łatwo na tym zarobić.
    Ceny poszły w górę.
    Jak wiadomo,nie każdy może pozwolić sobie na petka za 400 zł,więc mniej osób je kupowało-były zbyt drogie.
    Unikat to LPS którego nie ma w zbyt wielu kolekcjach,a skoro większość osób,które je posiadają,to na dobrą sprawę sprzedawcy, a nie kolekcjonerzy,to równie dobrze można uznać je za unikaty.
    Więc paradokslanie to są unikaty,pomimo tego,że tak naprawdę nimi nie są.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W notce chodziło o obalenie mitów na temat LPS. Oficjalnie POP'y nie są unikatami, więc jest to mit. Mogą być dla Ciebie wyjątkowe itd., natomiast na listę najbardziej unikatowych Petków się nie kwalifikują 😉

      Usuń
  6. No to pięknie! LPS Popular jest najsłynniejszym serialem, a ja nawet go dobrze nie oglądałam, jedynie kiedyś weszłam, na którąś z części i kawałek zobaczyłam. Jestem- opóźniona- bardzo- na- LPSTube xddd.
    W ogóle to ja nawet tej EklerkiXS nie oglądałam, a teraz już ma kanał usunięty o.o
    Mity dobrze się czytało ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. A jamnik savannah ma znaczek oryginalności ??? Plis odp błaaaaaagam 😢

    OdpowiedzUsuń
  8. O jeny, ten kotek jest przeeśliczny, i ta farbka także. Nawet ładniejszy od shorta XD <33 Mega bym chciała kupić taki zestaw gdyby był w sklepie ;pp Chyba bym umarła z zachwytu ;33

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nadal zainteresowana to wyprzedaje kolekcje LPS w której znajduje się ten lps z dodatkiem :)

      Usuń