tag:blogger.com,1999:blog-15424280635176021242024-03-17T20:03:57.407-07:00Lokalne LPS GalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.comBlogger63125tag:blogger.com,1999:blog-1542428063517602124.post-51959551210343961592022-03-10T14:43:00.001-08:002022-03-10T14:43:19.065-08:0063) Ikoniczne pary Petkowic!<p>Cześć wszystkim!<br /></p><p><i>*ważne info: post ten zaczęłam pisać w Walentynki 2021*</i></p><p>Jak spędzacie dzisiejszy dzień miłości? Mam nadzieję, że radośnie (w końcu każdy dzień powinien być radosny, no nie?). Święty Walenty - wiecie, że jest on także patronem osób z zaburzeniami psychicznymi? Na religii w podstawówce mieliśmy takiego szalenie fajnego księdza, który każdą lekcję rozpoczynał słowami "Święty Walenty, módl się za klasę ósmą be!". Haha, naprawdę zabawne wspomnienie. </p><p>Mimo wszystko uważam Walentynki za przereklamowane. Święto jak święto, dość mocno skomercjalizowane, podpatrzone na Młodym Kontynencie. Drugiej połówki co prawda nie posiadam, wszakże gdybym rzekomą miała, wolałabym celebrować z nią Noc Kupały - bliżej jest mi do naszych lokalnych tradycji :)</p><p><i>*update: drugą połówkę już mam i zastanawiam się, co na ową Noc Kupały wymyślić*</i></p><p>Dobrze, Galaxis, ale o czym dzisiejszy post? Będziesz tak cały czas biadolić? </p><p>Nie, haha, dzisiaj porozmawiamy sobie o związkach w moim mieście LPS - starych, poczciwych Petkowicach. Wpis ten jest częściowo zainspirowany komentarzem <a href="https://analogowolps.blogspot.com/" target="_blank">lpsfoto</a> - częściowo, ponieważ myślałam o jego realizacji już wcześniej, natomiast, kto by się spodziewał, zapomniałam o nim totalnie. <a href="https://analogowolps.blogspot.com/" target="_blank">Foto</a> mi dopiero przypomniała i tym samym popchnęła do działania!!</p><p>Zaczynajmy :D</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji1V-pYcBX313nFl8J0t9ZtUZ3-mKKRwWQTitbL4xh3kDMmqca1tPoUNs-OOz-XD2WdcNqAJ0-Kq2fi3tF0fXHe7bf2IcU-9VTn3CDb9_1NmLrnB47l6SzycRrFnk_PdgLPuLLWwTOKy1a/s2048/DSC04141.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1365" data-original-width="2048" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji1V-pYcBX313nFl8J0t9ZtUZ3-mKKRwWQTitbL4xh3kDMmqca1tPoUNs-OOz-XD2WdcNqAJ0-Kq2fi3tF0fXHe7bf2IcU-9VTn3CDb9_1NmLrnB47l6SzycRrFnk_PdgLPuLLWwTOKy1a/w640-h426/DSC04141.jpg" width="640" /></a></div><br /><p>Para numer jeden - <a href="https://lpsmerch.com/g3/details/lps2583/" target="_blank">Maro #2583</a> oraz <a href="https://lpsmerch.com/g3/details/lps1851/" target="_blank">Ellie #1851</a>. O nich wspominałam w<a href="https://galaxislpsblog.blogspot.com/2021/01/62-memy-lps.html" target="_blank"> poście wcześniejszym</a>, nadmieniłam, iż jest to mój najnajnajulubieńszy LPS'owy związek. Słowem wprowadzenia, jako że wielu z Was może już nie pamiętać, Maro ma 16 lat, a Ellie 14. </p><p>Gdybym miała opisać Mara w trzech słowach, powiedziałabym: nieśmiały, zamknięty gitarzysta. Nic go trafniej nie opisuje (noo, może poza określeniem emo-dog, haha). Jest on bardzo trudną osobowością do nawiązania jakiegokolwiek kontaktu, łatwo go bowiem spłoszyć. Pet Shop ten wiecznie trzyma dość spory dystans, uchodzi za takiego przysłowiowego "dzika" społecznego. Mimo to jednak, przyciąga on do siebie sporo dziewcząt (aparycja figurki popularnego kształtu robi swoje :p), które rzecz jasna jednocześnie zbywa i ignoruje. Niektórzy dlatego też nazywają go gburem. Ale co on biedny ma poradzić, że jedyną rzeczą jakiej pragnie jest święty spokój?</p><p>Ellie natomiast stanowi totalne przeciwieństwo swojego chłopaka. Jej trójsłowny opis brzmiałby: energiczna, radosna ekstrawertyczka. Do tego jeszcze rewelacyjna gimnastyczka. Wszędzie jest jej pełno i nie sposób usiedzieć jej w jednym miejscu. Należy ona do miejskiego klubu gimnastyki artystycznej i jest jego niezaprzeczalną gwiazdą (pomińmy fakt, iż w tym klubie razem z trenerem są trzy LPS, to temat na inny post) - zawsze, gdy w Petkowicach ma miejsce jakieś ważniejsze wydarzenie, jest ona zapraszana przez władze miasta by dać jakiś piękny performance (zwykle bawiłam się, że tańczyła ona do <a href="https://www.youtube.com/watch?v=tjRobxs6z24" target="_blank">tej dokładnie piosenki</a>).</p><p>Dobrze, ale jak to się stało, że dwie te tak kontrastowe osobowości w końcu się zeszły? Już tłumaczę.</p><p>Ellie i Maro do Petkowic przybyli w bardzo podobnym czasie. Była to kwestia dosłownie kilku dni. Obydwoje mieli to do siebie, że uwielbiali spacerować po rozłożystych polach mojego miasta (polach zwanymi Polami Niewidzialności - legenda głosi, że na polach tych stać się można niewidzialny, o ile bardzo się tego pragnie). Podczas jednej z takich przechadzek wpadli oni na siebie. Jak możecie się domyślać, Ellie postanowiła rozpocząć rozmowę, a Maro akurat nie miał jak uciec... Poza tym, obydwoje czuli się dość zagubieni w nowej sytuacji, nowym miejscu zamieszkania, więc zapoznali się, powiedzmy, z chęcią. Od tego czasu zaczęli się umawiać na wspólne spacery o charakterze stricte przyjacielskim.</p><p>Maro był jednak od dłuższego czasu obserwowany. Obserwowała go <a href="https://lpsmerch.com/g2/details/lps959/" target="_blank">Trescot #959</a>, która zobaczywszy go przypadkiem na jednej z jego długich przechadzek, zakochała się w nim od pierwszego wejrzenia. Dziewczyna ta wystudiowała godziny jego spacerów i wyobraźcie sobie tylko, jakie było jej zdziwienie, gdy swojego wybranka zaczęła widywać w towarzystwie pewnej niewiasty. Trescot zaniepokoiła się wtedy co nie miara i ułożyła plan, polegający na zdobyciu przyjaźni owej tajemniczej dziewczyny, by ona mogła ją przedstawić z Marowi.</p><p>Trescot zapisała się zatem do miejskiego klubu gimnastyki artystycznej, gdzie szybko zdobyła przyjaźń Ellie, która po pewnym czasie zapoznała ją także ze swym najlepszym przyjacielem - Marem oczywiście. Stali się oni swego rodzaju trójcą ziomeczków. Wiem, co możecie sobie teraz pomyśleć - Trescot w tym momencie ośmieszyła Ellie i zagarnęła naszego doga dla siebie. Nic bardziej mylnego!! Dziewczyny stały się wręcz nierozłączne, a finalnie Trescot widząc, iż jej przyjacióła, żywi do Mara pewne uczucia zrezygnowała z dalszych prób podbicia jego serca.</p><p>Któregoś dnia Maro i Ellie wybrali się na swoją tradycyjną przechadzkę po Polach Niewidzialności. Wtedy to doszło między nimi do pocałunku i od tamtej pory nieprzerwanie są razem. We wrześniu tego roku (mam na myśli wrzesień 2021) będą mieć swoją piątą rocznicę, liczoną w naszym ludzkim czasie (wiecie, że wśród LPS czas jest zaledwie czymś względnym).</p><p><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7e77FNS8fNYBPY_0_fgl81UFYSbRFj6F1pJRi0V73sDOP0IV8nzEWxXX1YslDv1RJUQ0Cme2UoTQtrvCWIJBU0HrRnq5zWHMYbw7YiiJH0VUWz6dWEohMPeSjRtIJd_cM-6Uwa8w9KDkF/s2048/DSC04206.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1365" data-original-width="2048" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7e77FNS8fNYBPY_0_fgl81UFYSbRFj6F1pJRi0V73sDOP0IV8nzEWxXX1YslDv1RJUQ0Cme2UoTQtrvCWIJBU0HrRnq5zWHMYbw7YiiJH0VUWz6dWEohMPeSjRtIJd_cM-6Uwa8w9KDkF/w640-h426/DSC04206.jpg" width="640" /></a></div><br /><p><a href="https://lpsmerch.com/g1/details/lps126/" target="_blank">Droplet #126</a> i <a href="https://lpsmerch.com/g3/details/lps994/" target="_blank">Marceli #994</a> - para ta stanowi wręcz lustrzane odbicie pary poprzedniej; tutaj to właśnie dziewczyna jest szalenie nieśmiała, a chłopak pełen energii (choć mimo wszystko Marceli nie jest tak ekscentryczny jak Ellie :p).</p><p>Wiecie co jest zabawne? Powyższa parka to przyjaciele Mara i Ellie. Uważacie to pewnie za sprzeczne, powiedziałam bowiem, iż Maro jest aspołeczny, cóż... Maro i Marceli grają w jednym zespole muzycznym (który, przypomnę, nosi oryginalną nazwę <a href="https://www.youtube.com/watch?v=V9NFs7qPwuk" target="_blank">Green Day</a>)! Jak do tego doszło, nie wiem... Znaczy, wiem, ale opowiem Wam o tym kiedy indziej, haha.</p><p>Nasi bohaterowie poznali się przez znajomych. Już tłumaczę. Najlepsza przyjaciółka Droplet (<a href="https://lpsmerch.com/g2/details/lps836/" target="_blank">chihuahua #836</a> - będzie o niej mowa za chwilę!) 'przyjaźniła się' także z jednym członkiem Green Day. Znali się już oni od dawna, jako że obydwoje pochodzą z Meksyku przez co udało im się w miarę szybko złapać wspólny język (dosłownie i w przenośni). Gdy zespół Green Day się uformował, przyjaciółka Droplet bardzo często zaczęła być zapraszana na jego spotkania, nie chcąc jednak zostawiać naszej shorthairki, ciągnęła ją tam ze sobą. Droplet właśnie na tych spotkaniach poznała Marceliego i w bliżej nieokreślony sposób (serio, nie pamiętam, jak to się stało) udało im się w końcu zejść.</p><p>Dodatkowo zahaczę tu jeszcze o serial <a href="https://www.youtube.com/watch?v=BqIL7bFRSYY&list=PLIeh7xmqLRcSbHuT-H30vvDViBMXk1sk3&index=6" target="_blank">"Mangozjeb"</a>, gdzie Marceli grał główną rolę męską. Streszczając całą fabułę, Marceli pomaga Izumi, która mieszka z nienormalnym ojczymem, uciec z domu. Robi to, ponieważ darzy ją uczuciem. Tylko w serialu rzecz jasna. Droplet była o to bardzo zazdrosna. Znienawidziła wręcz ona Izumi (w moim mieście nazywa się ona Angelika), która, o zgrozo, plan filmowy wzięła trochę zbyt serio i liczyła na jakąś relację romantyczną pomiędzy nią i Marcelim. Takowej się jednak nie doczekała.</p><p><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiY501P2ftfwKqPECo1XxhSIFhm60sYdWLh8V8va_0P1UHCA2viXfvFTqJx-T-Lb-lgqH-zu1JRFXvU8N925nkDKbFcsJi3lbtTCHK8YqnVEWjz9jmsVWT9_rRA87mK9QFHk-t6AyjzeoA-/s2048/DSC04179.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1365" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiY501P2ftfwKqPECo1XxhSIFhm60sYdWLh8V8va_0P1UHCA2viXfvFTqJx-T-Lb-lgqH-zu1JRFXvU8N925nkDKbFcsJi3lbtTCHK8YqnVEWjz9jmsVWT9_rRA87mK9QFHk-t6AyjzeoA-/w426-h640/DSC04179.jpg" width="426" /></a></div><div><br /></div>Pewnie nie spodziewaliście się, że w mym gronie ulubionych par, znajdzie się jakiś G4! Tak, GalaxisSENTYMENTALISTKALPS, umieściła tutaj Pet Shopa G4! Panie i Panowie, przedstawiam Wam <a href="https://lpsmerch.com/g2/details/lps836/" target="_blank">Lunę #836</a> oraz <a href="https://lpsmerch.com/g5/details/lps3950/" target="_blank">Martiego #3950</a>! Luna, tak na marginesie, to mój generalnie ulubiony LPS :)<div><br /></div><div>Historię ich zdradziłam Wam poniekąd nieco wcześniej - obydwoje pochodzą z Meksyku, a znają się już od dzieciaka. Na tle minionych par są oni o tyle wyjątkowi, że mają praktycznie identyczne temperamenty. Oglądaliście kiedyś "Soy Lunę"? W 2016 serial ten bardzo mi się podobał (co z tego, że obejrzałam 13 na bodaj ponad 100 odcinków XD), dlatego też osobowość głównej bohaterki, tytułowej Luny, przypasowałam mojej #836, którą ponadto również ochrzciłam imieniem Luna. Marti natomiast odpowiada poniekąd Simonowi (w serialu - przyjaciel Luny), ustanowiłam zatem, że główną piosenką tejże pary będzie <a href="https://www.youtube.com/watch?v=rZPfnXmVkzg" target="_blank">"Valiente"</a>, bowiem w "Soy Lunie" została ona napisana dla głównej bohaterki przez wspomnianego przyjaciela. W mieście mym bardzo często ją razem śpiewają :D</div><div><br /></div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTXfEqoqb6hRBiEN4lXRE2NKER7NbBztfYRAqO5IxtgNyQIkGoTxtPJGqHV-pg5pA5G6Qibui5mFTKrTv_Zs4VMpLQrjyrChqCGFSx3Q5CFimPUc8hbHmgq8JaskvdFmNqX_WNrAUDlf_I/s2048/DSC04231.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1365" data-original-width="2048" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTXfEqoqb6hRBiEN4lXRE2NKER7NbBztfYRAqO5IxtgNyQIkGoTxtPJGqHV-pg5pA5G6Qibui5mFTKrTv_Zs4VMpLQrjyrChqCGFSx3Q5CFimPUc8hbHmgq8JaskvdFmNqX_WNrAUDlf_I/w640-h426/DSC04231.jpg" width="640" /></a></div><br /><div>Ahhh, ich też uwielbiam - <a href="https://lpsmerch.com/g3/details/lps1789/" target="_blank">Frank (ksywka: Buldożer, jest ona częściej używana) #1789</a> oraz<a href="https://lpsmerch.com/g4/details/lps2858/" target="_blank"> Słipi #2858</a>.</div><div><br /></div><div>Już na wstępie zaznaczyć muszę, iż Buldożer także jest członkiem Green Day. Matko boska, kto by się spodziewał! Pełni on tam rolę perkusisty. Słipi natomiast nie trzyma się z jego bandą... znaczy się... kiedyś trzymała, wszakże wystąpił pewien konflikt między nią, a innymi dziewczynami i niestety nie jest już tam mile widziana przez nikogo. Nikogo poza Frankiem naturalnie.</div><div><br /></div><div>Ich historia jest dość ciekawa. Zacznijmy od tego, że Buldożer to typowy nastoletni chuligan. Poprawczak, kurator - te tematy nie są mu obce. Gdyby jeszcze tego było mało, jest on dość smutnym Pet Shopem, bowiem życie uwielbia rzucać mu rozmaite kłody pod nogi. Słipi to wręcz odwrotność swojej drugiej połówki, jeżeli oglądaliście My Little Pony - otrzymała ona 100% osobowości Pinky Pie. Cały czas: szaleje, skacze, jednym słowem, nie potrafi być ona poważna choćby na krótką chwilę.</div><div><br /></div><div>Zabawnie, jednakże parka ta nie zapoznała się z własnej woli. Zmusiły ich do tego władze miejskie, które, uwaga, przykazały Słipi, aby nauczyła Franka jak się uśmiechać. Buldożer przy pomocy swojej dziewczyny zaczął patrzeć lepiej na świat. Nie powiedziałabym, że jego percepcja bardzo się zmieniła, nie ulega wątpliwości jednak, iż poprawiła się ogromnie. Co ważniejsze, Frank zauważył, że swoje największe szczęście czerpie, gdy jest on przy Słipi, a co za tym idzie, po pewnej jednostce czasowej wyznał jej swoje uczucia, a ona, jak możecie się domyślać, z radością go przyjęła.</div><div><br /></div><div><br /></div><div><i>Właśnie zdałam sobie sprawę, że pary te opisywane już były mniej lub bardziej we wpisie <a href="https://galaxislpsblog.blogspot.com/2017/06/29-koobrzeg-i-te-sprawy-d.html" target="_blank">"Kołobrzeg i te sprawy"</a>, jeżeli chcecie poznać je z innej strony, obserwowane moim młodszym okiem, to zapraszam serdecznie do lektury!</i></div><div><br /></div><div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDyqNAmcWt8rLYm0HzYW43_IsSHBI5MrsUsLkTOiCCK6kO07hL-H04ZG5duW3zgAwSk6wwvaAnY6gXqX08kHTVDO0Oln_XVDHfJN6m3q2Rs5wQ-Xfzs5d2RAoBXXlsqoeIMdZUvH_VXidE/s2048/DSC04227.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1360" data-original-width="2048" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDyqNAmcWt8rLYm0HzYW43_IsSHBI5MrsUsLkTOiCCK6kO07hL-H04ZG5duW3zgAwSk6wwvaAnY6gXqX08kHTVDO0Oln_XVDHfJN6m3q2Rs5wQ-Xfzs5d2RAoBXXlsqoeIMdZUvH_VXidE/w640-h424/DSC04227.jpg" width="640" /></a></div><div><br /></div>Powyżej: <a href="https://lpsmerch.com/g4/details/lps3174/" target="_blank">Swet de Swet (czytajcie po polsku!!!) #3174</a> wraz z <a href="https://lpsmerch.com/g3/details/lps1010/" target="_blank">Kamilą #1010</a>. Kamila to mój drugi ulubiony LPS, który ponadto ma najbogatszą z możliwych u mnie historii.<div><br /></div><div>Związek ich określam mianem "piękna i bestia", jako że właśnie - Kamilę darzę ogromnym sentymentem, odkąd ją dostałam, gdy G2 były jeszcze na sklepowych półkach, uważam, iż jest to jeden z najpiękniejszych Littlest'ów, natomiast Swet? Nie jest on zbytnio urodziwą figurką, ale pal licho wygląd - charakter ma on okropny! Jest on zadufanym w sobie niedorajdą (sorki Swet...), większość LPS unika go z daleka. Dlaczego zatem Kamila tak go adoruje? A no właśnie...</div><div><br /></div><div>Ich opowieść jest niesamowicie długa, zaczyna się ona bowiem już w 2014 roku. Poznali się oni na obozie w Turcji (byłam na wakacjach w mieście Alanya, tam też zakupiłam Sweta de Sweta w miejskim markecie i uprzedzam od razu komentarze - NIE, nie jest on podróbką). Początkowo bardzo się kłócili, nie chcieli mieć oni z sobą nic wspólnego. Warto jeszcze wspomnieć, że wtedy to właśnie Kamila kręciła z <a href="https://lpsmerch.com/g2/details/lps893/" target="_blank">Jake'iem #893</a> i żadne tam Swety nie były jej w głowie. Do czasu.</div><div><br /></div><div>Kamila była naprawdę w wielu związkach. Wszystkie one natomiast prędzej czy później kończyły się nieoczekiwanym zerwaniem. Fiasco. Swet chyba wcześniej już zdał sobie sprawę ze swych uczuć do Kamili, gdyż lubił przychodzić do niej i oddawać się długim dyskursom. Niby po przyjacielsku, niby nie... </div><div><br /></div><div>Moja zabawa zatrzymała się w punkcie, kiedy to Kamila finalnie po tysiącu związkach zdecydowała się dać Swetowi szansę. Próbę, którą koniec końców zdał na medal. Dlaczego? Ano dlatego, że postanowili oni się pobrać. Od zarania dziejów mieszkała ona ze swoją o rok starszą siostrą-przyjaciółką i nic nie było w stanie wyrwać jej z tego środowiska. Właśnie, jak się okazało - do czasu. </div><div><br /></div><div>Mając na uwadze początek wzmianki o Kamili i Swecie, nietrudno jest dojść do konkluzji, jakoby rodzina i znajomi Kamili nie lubili Sweta. Grozili jej nawet zerwaniem kontaktu, byle tylko nie pakowała się z nim w związek. Na nią jednakże nie działało nic. Nic także już nie zadziała. Nigdy...</div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /></div><div>Myślę, że w tym punkcie warto już zakończyć ów post. Nie spodziewałam się tego, ale wyszedł on niesamowicie długi, co może niesympatycznie wpływać na czytanie. Kto wie? Może na Walentynki faktycznie (tudzież Noc Kupały) pojawi się kolejna część :0 Temat bowiem nie jest jeszcze wyczerpany. Tym razem, mam nadzieję, zmieszczę się "w terminie", a nie takie rzeczy z półtorarocznym opóźnieniem. Nieładnie!</div><div><br /></div><div>To już musi być jakaś tradycja, że Galaxis średnio raz na rok wraca, ażeby potem na cały kolejny rok zniknąć. Wiecie co, zdaje mi się, iż ja po prostu nie kontroluję upływu czasu. Naprawdę. Zawsze wydaje mi się, że mam go bardzo dużo, wszak nie, nie do końca tak jest. Niestety. Dlatego czas trzeba inwestować w sposób mądry. Tego też cały czas staram się uczyć. Ten rok szkolny zwłaszcza mi to pokazał.</div><div><br /></div><div>To mój przedostatni rok w szkolę. Haha, pamiętam jak w szóstej klasie, siedząc z koleżankami na schodach, mówiłam "Matko, jeszcze 6 lat tego cyrku.". I cy(r)k. Pięć lat minęło jak jeden dzień. Teraz dużo myślę o studiach, staram się dużo w tym temacie działać - jutro chociażby jadę do Krakowa na egzamin <a href="https://www.instagram.com/p/Cazf_dBK4Y-/" target="_blank">SAT</a>. Rok temu już go pisałam, ale nie byłam zadowolona ze swojego wyniku. Myślę, iż również i ten raz nie będzie tym ostatnim. Będę tak walić te testy ciągle i ciągle, do skutku, kiedy to zdobędę prawie fulla, haha. </div><div><br /></div><div>Śmieszne w sumie, że słowo "full" rymuje się ze słowem "null" :0 </div><div><br /></div><div>A co tam u Was przez ten rok się podziało? Możecie rozpisać się w komentarzach ja z najmilszą chęcią poczytam <3</div><div><br /></div><div>Teraz jednak zmykać już muszę spać. Fajnie było Wam tak co nieco poopowiadać. </div><div><br /></div><div>Do zobaczenia,</div><div>no i cześśśśśśśś!</div>GalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-1542428063517602124.post-68317938020340161702021-01-31T06:11:00.001-08:002021-01-31T06:11:33.491-08:0062) Memy LPS<p> Dzień dobry, witam wszystkich już w 2021!</p><p>Jak minął Wam 2020? Jak dla mnie - z założenia było on okropny, wszak personalnie czułam się lepiej niż odpowiednio. Wygrałam wiele walk, nazwijmy to, z moimi demonami i zdaje mi się, iż jestem na naprawdę dobrej drodze do bycia osobą szczęśliwą :) Wszystkie moje problemy zaczynały się i kończyły na szkole wraz z jej społecznością, także tak długa przerwa w bytności w mej placówce oświaty rewelacyjnie na mnie wpłynęła, pomogła mi wiele sobie poukładać, wiele zrozumieć, przeszłam swoiste katharsis, które, mam nadzieję, nie skończy się wyborem tragicznym (czy to nawiązanie do tragedii greckiej mi się udało? haha).</p><p>Zostawmy jednak smuty i przemyślenia egzystencjonalne, nowy rok proponuję zacząć lekko i zabawnie. Zacząć? A no tak, post ten piszę dnia 31.01.2021, wiecie wszakże - nigdy nie jest na nic za późno! Nawet na nowy początek roku.</p><p><br /></p><p>Jeszcze przed świętami miałam ogromne problemy sprzętowe. Mianowicie, mój komputer, który jest już komputerem dość wiekowym, zaczął stanowczo odmawiać mi posłuszeństwa. Działał szalenie wolno, nie chciał się wyłączać, cuda na kiju, tak powiem. Finalnie tata mój zaproponował zaniesienie go do swego kolegi-informatyka, który coś tam popróbuje z nim pokminić. Myślę, iż wiadome jest, że przystałam na tę propozycję. Wiązała się ona jednak z pewnym niebezpieczeństwem - utracić miałam wszystkie dane zgromadzone na moim laptopie. W celu zachowania rzeczy dla mnie ważnych, zaczęłam przenosić niektóre (co ważniejsze) foldery na dysk zewnętrzny i nie zgadniecie, co udało mi się znaleźć. Memy z LPS! Żeby tego było mało - memy z LPS mojego autorstwa! Chciałabym Wam je pokazać :----)</p><p>Co to jest mem, wie każdy. Każdy bynajmniej młody człowiek - stały bywalec internetu. Choć kompozycyjnie, zdaje mi się, wyjaśnienia takie wyglądałyby w tym miejscu niezwykle dobrze - no błagam, haha. Nigdy nie rozumiałam sensu omawiania definicji memu chociażby w szkole, na lekcjach pokroju WOS, gdzie często uczniowie mają na ten temat więcej do powiedzenia niż sam nauczyciel. Ciekawi mnie w sumie, co Wy myślicie w tej sprawie, zapraszam do pozostawienia swojej opinii w komentarzu poniżej. </p><p>Dopływając już nieco do brzegu, ahh tak... moje memy. Powstały one na przełomie lat 2017/2018, dlatego też poziom ich śmieszności jest, powiedzmy, nieco archaiczny. Teoretycznie wyszły one spod mojej ręki, jednakże zaznaczyć muszę, iż tworzyłam je na zasadzie kalki - przerabiałam memy z "normalnego życia" na takie stricte LPS'owe. Zresztą sami zobaczycie, może jakiś się Wam skojarzy.</p><p><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4R2cLijfIhTSk0PfVNUvKIaertU2LQ-VtG3B3f-nHWefoIHi6nh4Ulec6sYe9RDzkEwevxBjU3KiSDmz6mw5Unj5fd_rXe9b4WLGr4U5cNF6QYiIdjauaDVB8V68h5toXdr_NndC_XrY3/s2048/IMG_20170223_092337.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1432" data-original-width="2048" height="448" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4R2cLijfIhTSk0PfVNUvKIaertU2LQ-VtG3B3f-nHWefoIHi6nh4Ulec6sYe9RDzkEwevxBjU3KiSDmz6mw5Unj5fd_rXe9b4WLGr4U5cNF6QYiIdjauaDVB8V68h5toXdr_NndC_XrY3/w640-h448/IMG_20170223_092337.jpg" width="640" /></a></div><p>Ahhh, widzimy tutaj najcudowniejszą parę Petkowic - doga o imieniu Maro i corgi o imieniu Ellie. Z tyłu także jawi nam się Słipi (tłumacząc - imię to powstało przez specyficzne połączenie słów "słodki" oraz "pies"). Chociaż minęło tyle czasu, duet ten dalej mnie urzeka. Myślę, że to właśnie dlatego, pomimo iż Petkowice miały (i nadal mają) naprawdę krocie rozmaitych par, zdecydowałam się akurat na tę jedną. Jest to po prostu para ponadczasowa. Maro jest niezwykle nieśmiałym emo-dogiem, który niesamowicie trudno nawiązuje jakiekolwiek relacje. Ma on 16 lat i jest gitarzystą mojego miejskiego zespołu rockowego, który, o ironio, nazywa się Green Day. Ellie natomiast to zawodowa gimnastyczka, bardzo ekstrawertyczna, dwa lata młodsza od swojego chłopaka. Poznali się... Ejże! Galaxis, to nie notka na temat twojego ulubionego związku! Dzisiaj nie ma być romantycznie, ma być zabawnie i kiczowato, bo nie da się nie mówić o kiczu, gdy wraca się do przestarzałych już żartów.</p><p><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIjqoe7zmyxtCUaMRwd-k4qOzGiaM4wszPJH96lGWF-zP7LRkp7idaHWOp5dVx_sVu-VX4gt03LvPov5y7kiqnz-B_k2yX0-4rRY1UBv2QgIFIwTPOz9J1lTFQySNHDGWexnwUQ_AlpMlS/s2048/IMG_20170223_121028.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1549" data-original-width="2048" height="485" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIjqoe7zmyxtCUaMRwd-k4qOzGiaM4wszPJH96lGWF-zP7LRkp7idaHWOp5dVx_sVu-VX4gt03LvPov5y7kiqnz-B_k2yX0-4rRY1UBv2QgIFIwTPOz9J1lTFQySNHDGWexnwUQ_AlpMlS/w640-h485/IMG_20170223_121028.jpg" width="640" /></a></div><p>Haha, pamiętam tego mema w niezmienionej formie! Był tam ziomeczek, który bodaj miał na sobie błękitną reklamówkę z logiem BMW. Ciekawe, że przyszło mi do głowy włożenie Yorcza Hausa, bo takie imię tego LPS'ka, do autka, a nie na przykład do taczki, aby, wiadomo, było bardziej absurdalnie. Chociaż ci bardziej obeznani spostrzegą, że nie jest to pojazd przypadkowy - jest to samochodzik ze starych My Little Pony, precyzując, z serii z wesołym miasteczkiem (która, nawiasem mówiąc, bardzo mi się podobała). Generalnie kiedyś miałam wrażenie, że LPS i MLP bardzo z sobą rywalizują. Zestaw ten wyglądał jakoś tak:</p><p><br /></p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://i.pinimg.com/236x/fa/9b/c8/fa9bc87791c163b896416f70ee8cbe01--hasbro-my-little-pony-amusement-park-rides.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;" target="_blank"><img border="0" data-original-height="298" data-original-width="236" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNs3r0gk2FSOdP5-mMi7if_3xzvO2hl5pbQQFLtVdbPDPavs6Bm6ZhnOm6gG8pQBmN4MuSlL8XTDPQBXeaHIYFUDs5vJQF7AiH9KzSKmpas8BDWcE5G9ppRz8UCiUC2BSYCoRbCEHHyC5c/w317-h400/mlp.jpg" width="317" /></a></div><p>Zanim pokochałam LPS jako mała dziewczynka, zanim odkryłam, że one w ogóle istnieją, moją ogromną miłością były właśnie koniki MLP, takie jak na zdjęciu powyżej. Miałam ich całkiem pokaźną kolekcję, wliczając w to domki i dodatki, natomiast większą jej część wyprzedałam już lata temu. Muszę dzisiaj trochę poszperać, nie ukrywam, że zainteresowały mnie możliwe pozostałości owej kolekcji w moim domu. </p><p></p><p><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSVaBSOLRCnLmTTPSML5CHEoJt-iwdqhFmDNkXKvAbv7idK8rZC8DC-hi1ArR7Gvg4xx-xm0DoevmPhSstoHHrgVFfDHy1wdhbbIQ8JtsfDF3awI7nO3XywNxUFZEtd6SGg7h2EUi5pkuy/s2009/IMG_20170223_121445.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1833" data-original-width="2009" height="584" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSVaBSOLRCnLmTTPSML5CHEoJt-iwdqhFmDNkXKvAbv7idK8rZC8DC-hi1ArR7Gvg4xx-xm0DoevmPhSstoHHrgVFfDHy1wdhbbIQ8JtsfDF3awI7nO3XywNxUFZEtd6SGg7h2EUi5pkuy/w640-h584/IMG_20170223_121445.jpg" width="640" /></a></div><br /><p>Czy tylko mi buldogi zawsze wydawały się bardzo grube? Haha, nie zmienia to jednak faktu, iż strasznie mi się podobają, mają w sobie pewien specyficzny urok. Możecie się zatem domyślić, że LPS nie został umieszczony na powyższym zdjęciu przypadkowo. Pet Shop ten nazywa się Tofi. Tofi w moim mieście od dawien dawna pełni funkcję nauczycielki języka polskiego, a jej mężem jest lekarz Rex, którego co niektórzy mogą pamiętać z mojego dawnego serialu <a href="https://www.youtube.com/watch?v=8yEd6azbUm8&list=PLIeh7xmqLRcSbHuT-H30vvDViBMXk1sk3&index=11" target="_blank">"Mangozjeb"</a>. Grał w nim bandziora, grubą rybę jakiegoś gangu czy czegoś w tym rodzaju. </p><p><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEzDVZuJrgEIiHSQLwz5UqHHqBtk0HIGaLWEYUsY4GI4wyBnNHO67BJ2XumKp0x-bk6v0mj60saoJ5g2FT20wJpOLqXMm4w4AQt-pn-oY5xsSa6wvZuh9Exq4GwYs38E_8CTmjpFqcBB-j/s1833/IMG_20170223_121926.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1833" data-original-width="1730" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEzDVZuJrgEIiHSQLwz5UqHHqBtk0HIGaLWEYUsY4GI4wyBnNHO67BJ2XumKp0x-bk6v0mj60saoJ5g2FT20wJpOLqXMm4w4AQt-pn-oY5xsSa6wvZuh9Exq4GwYs38E_8CTmjpFqcBB-j/w604-h640/IMG_20170223_121926.jpg" width="604" /></a></div><br /><p>Ten mem przedstawia tak bardzo mnie :---D Nie wiem jak Wy, ale ja świetnie się bawię będąc sama ze sobą. Nie chodzi o to, że nie lubię ludzi, o nie, nie, ale jakby to powiedzieć - gdy jestem z ludźmi to rozładowuję baterię, a gdy jestem sama to ją ładuję. To chyba typowa cecha introwertyka. Ojj, introwertyzm - to totalnie ja. Nie czuję się z nim wcale źle, wszak jest to często denerwujące dla ludzi z mojego otoczenia, ponieważ zdarza mi się na przykład często nie odpisywać na wiadomości przez kilka dni... W ogóle próbowaliście kiedyś ze mną pisać? Strasznie ciężkie doświadczenie. Prawda jest taka, że nie przepadam za elektronicznym kontaktowaniem się i bardzo, ale to bardzo żałuję, że w tych czasach kontakt listowny nie jest zbyt powszechny. Listy są bardzo praktyczne. Piszecie wszystko, co Wam leży na sercu, tekst możecie ładnie ozdobić, zamknąć do koperty i wysłać. Potem dostajecie odpowiedź, napisaną od ręki, możecie poczuć obecność osoby piszącej... </p><p><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigs88Bd9wUhDlte9pz3CePDjGf5Czji2WbCRoLD50wowgPW4sqO_lMIghBQ2619aEijVtfwlAdTyR34JKYATVqS-pcvIKWPVZ6JweuCbzjxtxXX310KryxsrE3dhYhS37X-41HwmCIurS7/s2048/IMG_20180511_153812.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1287" data-original-width="2048" height="402" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigs88Bd9wUhDlte9pz3CePDjGf5Czji2WbCRoLD50wowgPW4sqO_lMIghBQ2619aEijVtfwlAdTyR34JKYATVqS-pcvIKWPVZ6JweuCbzjxtxXX310KryxsrE3dhYhS37X-41HwmCIurS7/w640-h402/IMG_20180511_153812.jpg" width="640" /></a></div><br /><p>Aaa, ktoś poznaje ten pokój?? Gdy odeszłam z kanału <a href="https://www.youtube.com/channel/UC_A6q5NyMTqvE4w4xLNtkBQ" target="_blank">GalaxisLPS</a>, przeniosłam się na <a href="https://www.youtube.com/channel/UCWf86sYphAOgso5pwam6pYw" target="_blank">TheLewitującePlackiLPS</a>, gdzie zaczęłam tworzyć serial "<a href="https://www.youtube.com/watch?v=PSEAIlz7S8I" target="_blank">Power Of Amber</a>". W tym właśnie pokoju mieszkała tytułowa Amber wraz ze swoją przyjaciółką Jessie :3 Do tej pory uważam <a href="https://www.youtube.com/watch?v=PSEAIlz7S8I" target="_blank">"Power Of Amber"</a> za najlepszy serial mojego autorstwa, mimo iż nie został skończony. Ma wiele niedopatrzeń, to oczywiste, jednakże wracam do niego czasami z wielką melancholią. W sumie żałuję, że nigdy go nie skończyłam. W głowie miałam zakończenie - to prawda, czym innym jest natomiast zamknięcie swoich myśli w filmie. Cóż, żywię nadzieję, że wspomniane zakończenie nigdy mi nie umknie, ponieważ nie sądzę bym ponownie siadła do tego serialu.</p><p>Odnosząc się stricte do mema - kto też tak robił? Ja zadzwonię dzwonkiem, ty powiesz, ja zawołam, ty powiesz, ja zapukam ty powiesz. Powiem Wam, że nigdy nie wiadomo było jak się przed tym bronić, ale też niech pierwszy rzuci kamieniem ten, który nigdy w swoim życiu podobnej strategii nie wykorzystał.</p><p><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikqXOglsuD1Iu48hBs6-TB2skUeOMeDaE2WeW1DrOX7SoDPJQADW2ePHPpAGyQD2aKS0gpR_UJhrohiPiQ_y9zSETBnfH_KDhQJQ-c-c5u2R-Lh1nAd7K5l6t3B2re4i7HHahqbBgOHCGm/s2048/IMG_20180511_154729.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikqXOglsuD1Iu48hBs6-TB2skUeOMeDaE2WeW1DrOX7SoDPJQADW2ePHPpAGyQD2aKS0gpR_UJhrohiPiQ_y9zSETBnfH_KDhQJQ-c-c5u2R-Lh1nAd7K5l6t3B2re4i7HHahqbBgOHCGm/w640-h360/IMG_20180511_154729.png" width="640" /></a></div><br /><p>Oooo, taki typowo babski mem. W ogóle pamiętacie Lizę, tę pudelkę? Wystąpiła w poście "<a href="https://galaxislpsblog.blogspot.com/2018/08/57-aberracja-zagraniczna.html" target="_blank">Aberracja zagraniczna"</a>. Teraz jak tak sobie myślę, to tutaj bardziej pasowałaby postać mojej <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBSqqiEIbvpFX93klUwjZHgNQP3k7AQCrl5sGei5CN-2U4FyDYy1D1GQRdGkhg8FGWItsmKFzbbshGCWBCPj4qPAelJsEBP3wFL2-c5pv2tY6mjNUSu5j_OL2O8FJN7EFcE1zG7QzRpmnG/s400/20180614_095917.jpg" target="_blank">Karmel</a>, gdyż nawet we wspomnianym poście ciągle kłóciła się ona z <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfAcp2yEaXe1lo0T2ndoPSPnPOOmvTO0FUytSRenBNjmR6D_2Q9Cf0ftjO8tB6Ha5wYYMsX-jwAOE6-fDrVQ34Yoh33s7y7S__1awwVJQ31JdOqprb_bRf5O0yuYGBUanCbV_eQyivzqnD/s400/20180615_121806.jpg" target="_blank">Tomaszem</a>. Ich relacja też nigdy nie była dokładnie określona - niby z sobą kręcili, niby nie, należy także wspomnieć, że Tomasz jest trochę taki... cóż, podatny na strzelanie fochów, dlatego też wierzę, że jeżeli zostałoby mu powiedziane, że ma wyjść, bez zastanowienia by to zrobił, dodatkowo zatrzaskując za sobą drzwi z niebywałą siłą. Taka siła może spłynąć na LPS'ka (albo też i człowieka), wtedy i tylko wtedy gdy jest on nieziemsko poirytowany. Takie przynajmniej odnoszę wrażenie.</p><p><br /></p><p>Z memów to by było na tyle. Dzisiejszy post jest dość luźny, mam nadzieję, że nie będziecie mieć mi tego za złe :) Powiedzmy, że jest to taka notka trochę na rozruch. Mam szczerą nadzieję, iż przynajmniej do jednego z przygotowanych przez czternastoletnią mnie memów trochę się uśmiechnęliście. Jeżeli macie czas i ochotę, zachęcam Was także do zrobienia jakiś własnych petkowych memów, serio. Z chęcią bym sobie je pooglądała, także jeżeli się na to zdecydujecie, to dajcie mi koniecznie znać!</p><p>Z mojej strony to byłoby na tyle, życzę Wam wszystkim udanego tygodnia i cudownego miesiąca lutego. </p><p>Trzymajcie się!<br /><br /></p><p>Do zobaczenia,<br />no i cześśśś!<br />~Galaxis</p>GalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-1542428063517602124.post-29619288257840785632020-07-18T06:51:00.000-07:002020-07-18T06:51:33.714-07:0061) ImprezaWiecie co?<br />
Mam wrażenie, że ostatnio pisałam do Was zaledwie wczoraj. Naprawdę. Nie zdążyłam się nawet obejrzeć, a skończyłam pierwszą liceum. Jesteśmy już w połowie wakacji. Za półtora roku będę pełnoletnia...<br />
<br />
Hejka, tak w ogóle :)<br />
<br />
Jakiś czas temu natrafiłam na artykuł (a może był to jakiś webinar?), w wielkim skrócie mówiący o tym, że dzieci są bardziej kreatywne od ludzi dorosłych z uwagi na fakt, iż posiadają one zdolność zabawy. Ciekawe, co? Pomyślałam wtedy "cholera, szkoda, że nie jestem młodsza, kiedyś to bawiłam się dużo i kreatywności miałam aż za wiele". Ale czekajcie. Chwila. Chwilunia. Czy istnieje jakiekolwiek prawo, a musiałoby być to z pewnością prawo boskie, mówiące o tym, kto może się bawić a kto nie? Możemy przyjąć, iż z reguły ludzie w tym i w tym wieku nie praktykują więcej podobnego spędzania czasu, ale czy można nam, jako społeczności, narzucić podobny schemat? Właśnie, że nie, nie można.<br />
<br />
Co więc zrobiłam?<br />
Jak to co?<br />
Pobawiłam się.<br />
<br />
Gdy patrzę tak na siebie z perspektywy ludzi mi znajomych, stwierdzam, że jestem dziwakiem. Lecz zgadniecie? Odpowiada mi to. Doprawdy mi to odpowiada. Wszyscy wielcy ludzie tego świata byli dziwakami. Artyzm jest swego rodzaju dziwactwem. Prozaiczną formą dziwactwa jest odchodzenie od normy. Może dlatego niektórym ludziom doskwiera nudne życie - bo po prostu boją się być dziwni?<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
----------------------------------</div>
<br />
Nigdy nie miałam jako takiego wolnostojącego miasta LPS. Niektóre jego elementy były faktycznie umiejscowione na stałe lecz często, chcąc stworzyć teren miejski o większym obszarze, zmuszona byłam dokładać nieraz nawet po kilka parceli. Najprostszym rozwiązaniem takowej sytuacji było usytuowanie dużej ilości figurek w jednym, wszak obszernym, miejscu. Najczęściej była to szkoła. Ale ile scenariuszy 'na szkolnym korytarzu' można przerabiać? Jestem pewna, że wiele, jednakże korytarz szkolny jest na tyle nieskomplikowany, że miło jest aż, trochę go pokomplikować. Zwłaszcza mając lat dwanaście ;D<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUwAGbshMiyAnSfy9J78Ic_izRHO94BYbE7wSbfRZXabJLKBto69LUhGpatoEM5b0fvDdP900NZTrRNDblTGSJtRggYfGEJF_xOmQcghhirSqXlC2ckarYbiDSr6JyqHRv7hqwxxeu3EOY/s1600/DSC00934.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUwAGbshMiyAnSfy9J78Ic_izRHO94BYbE7wSbfRZXabJLKBto69LUhGpatoEM5b0fvDdP900NZTrRNDblTGSJtRggYfGEJF_xOmQcghhirSqXlC2ckarYbiDSr6JyqHRv7hqwxxeu3EOY/s640/DSC00934.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Impreza. Choć w prawdziwym życiu nie lubię takich zbiegowisk (mówiłam już, że jestem aspołeczna? haha), to u LPS jest to miód na moje serce. Pamiętam nawet czasy, gdy obywatele Petkowic, wtedy zwanych jeszcze Moon Light Valley, Pet York lub też Invisibility Fields (czy jakoś tak), imprezowali niemalże codziennie. Żałuję, że wtedy nie znałam miasta takiego jak na przykład <a href="https://podroze.onet.pl/plaze/marbella-luksusowy-kurort-milionerow-i-gwiazd-na-costa-del-sol/j2v9fk0">Marbella</a>, gdyż z pewnością powinnam była w tamtym okresie nazywać me miasto Marpetta. Choć brzmi to odrobinę bardziej jak "<a href="https://podroze.onet.pl/ciekawe/valletta-malta-historia-co-warto-odwiedzic-ciekawostki/hx0krb1">Valletta</a>".<br />
<br />
Niestety pradawny budynek szkoły, który przewijał się przez wszystkie stworzone przeze mnie seriale LPS (w <a href="https://www.youtube.com/watch?v=XEgcg5V_RhM&t">POA</a> widzimy go nawet po restauracji, 01:49 w filmie *.*) podczas remontu, który miał miejsce w moim rzeczywistym domu, został stracony, podobnie jak zdecydowana większość mych kartonowych wyrobów. Domki własnoręcznej roboty poszły do lamusa (w mieście tłumaczę to krachem na giełdzie i kryzysem gospodarczym - straszną biedą w Petkowicach), zaś te oryginalne littlest'owe stoją grzecznie na swoim miejscu. Stało się zatem to, co stać się musiało - spanielki zwołały pół miasta na tańce! Dlaczego akurat one? Tak się składa, iż szóstka tych pięknych sióstr zameldowana jest w posiadłości potocznie zwanej "<a href="https://b.allegroimg.com/s1024/0c4570/fc3d016644529f87ecb38acf357b">największym domkiem Littlest Pet Shop</a>", to chyba przemawia samo za się.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBC4lFnNmrzZtj7SMQMvUy6s2MqaedXmepxfzTp8JPy9qjaSgSUuTNWUl7ewzLS6PVUMSKWIQIciEg4nfPFYFcN8f4Wf0S5leeQ-mjNI9vQFtB2KN-HmxswET-PpW7nolq8KWcfDhADGgI/s1600/DSC00935.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBC4lFnNmrzZtj7SMQMvUy6s2MqaedXmepxfzTp8JPy9qjaSgSUuTNWUl7ewzLS6PVUMSKWIQIciEg4nfPFYFcN8f4Wf0S5leeQ-mjNI9vQFtB2KN-HmxswET-PpW7nolq8KWcfDhADGgI/s640/DSC00935.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Początkowo impreza nie zapowiadała się obiecująco (pomimo iż spanielki-siostry bardzo dobrze zaopatrzyły się spożywczo i wystrojowo). Pojawiający się goście należeli jedynie do rodziny lub też bliskich przyjaciół. Nic się nie działo. Nie trzeba było wszak długo czekać, a ogromna hacjenda spanielek zaczęła pękać w szwach! Wszystko za sprawą prostego systemu znajomościowego - ten przyprowadził jednego, ten drugiego, a ten znowu trzeciego i czwartego. Takim oto sposobem miejsce miała największa impreza w historii miasta! Nie brakowało na niej śmiechu, płaczu, rozstań, miłości oraz szemranych interesów. W Petkowicach narodziły się nowe sławy (jednak opowiem Wam o nich w przyszłym poście ;D), a LPS, które wcześniej nie miały okazji zaprezentować się na arenie międzypetkowej weszły do towarzystwa!<br />
<br />
Zastanawiacie się zapewne co z muzyką - potańcówka bez muzyki, to bliżej niezidentyfikowane zbiegowisko falujących wariatów - oczywiście, że muzyka musiała być! Ostatnio słucham jedynie muzyki hiszpańskiej lecz tak jestem z nią osłuchana, że postanowiłam dać moim Pet Shopą wolną rękę w kwestii doboru muzyki. Zajęła się tym nasza niezawodna DJ'ka Sabrina <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjixxc_eK0SLFIc0zhgDwmjIoId0m7QBpjI_i4NmM23M8PIHXeJ9elvq2lUszUjTeVw1zqwaSYG9YSod6xBZLFMqv0h3VuO-Q0U5Yqia1zI7Elk9jMGU4vJxJQNbazh3aJmwgrk86VuCAzM/s800/No%2523-Owl-Grooviest-Pets-1.jpg">(#NO, Grooviest Series)</a>, która, jak można przypuszczać, wyznaczonemu zadaniu podołała doskonale, zdając się na obecnie nieco przestarzałe piosenki sprzed kilku lat. Jak dla mnie wybór fenomenalny!<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="spotify:playlist:7MgCi5ZawEJwPcsABfh74G">spotify:playlist:7MgCi5ZawEJwPcsABfh74G</a></div>
<div style="text-align: center;">
(jak ktoś chciałby poczuć klimat tej imprezy)</div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<br />
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8NAo1t17eTJJvAp3Taa8zbx2VBYdPstOAPzbMCCRcplTNMPateY9j5JEsTJAx-cAavwyJITEtTF1R2rvMWiOBmBx1ey32bMizNEQVQym4FphCk8xdSLrAXwD8AkTFqY3uY8WEPBVJMUYZ/s1600/DSC00938.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8NAo1t17eTJJvAp3Taa8zbx2VBYdPstOAPzbMCCRcplTNMPateY9j5JEsTJAx-cAavwyJITEtTF1R2rvMWiOBmBx1ey32bMizNEQVQym4FphCk8xdSLrAXwD8AkTFqY3uY8WEPBVJMUYZ/s640/DSC00938.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
Zostało wymyślone też kilka zabaw. Między innymi był to właśnie taniec odbijany i wybór króla i królowej imprezy. Muszę Wam powiedzieć, że w rzeczywistości nienawidzę czegoś takiego jak "tańce odbijańce", tzw. "<a href="https://www.youtube.com/watch?v=sWVD7WfpdgA">belgijka</a>", bo, mówiąc kolokwialnie, podczas takiego czegoś, nie potrafię się 'wyluzować', co generuje u mnie stres i automatycznie staje się ogromnie nieprzyjemne. Wszak nie wszystko co niefajne realnie, nadal niefajne jest w świecie nierealnym, gdzie wszystkiemu i wszystkim przypisać można zupełnie nowe epitety, a każdy temat ugryźć od strony w ogóle niespodziewanej. Nawet nie wiecie, jak za tym tęskniłam.<br />
<br />
Co z wyborem króla i królowej? W natłoku wydarzeń i tak nie miało to większego znaczenia. Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że po tym wydarzeniu każdy obywatel Petkowic wrócił do domu z przekonaniem o tym, że to on właśnie został królem/królową, ponieważ pierwszy raz od dawna doznał życia, jakiego potrzebował, patrząc na świat z półki.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgN1xbcTto3gJFZSmXS9RjQsoZyDfIkIhrc4nABHo80NWJJl_zHD7LXacQDDRAvqmNDSbbfSWIIGEf82Q_L8z5wj_AzQ15kIEvwDqYl7enD9uAGYE3n4C_EhsNNed0l5zOoS8Wr-KdPg5j_/s1600/DSC00933.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgN1xbcTto3gJFZSmXS9RjQsoZyDfIkIhrc4nABHo80NWJJl_zHD7LXacQDDRAvqmNDSbbfSWIIGEf82Q_L8z5wj_AzQ15kIEvwDqYl7enD9uAGYE3n4C_EhsNNed0l5zOoS8Wr-KdPg5j_/s640/DSC00933.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Zrobiłam parę zdjęć, nie są one wszak idealne, przyznam, że nawet o to nie dbałam. Nie było to wydarzenie prasowe, ale coś prywatnego, zamkniętego, z początku nie chciałam nawet tego opisywać, ale... jednak to robię. Nie wiem czemu. Potraktujcie powyższe fotografie jak ruszone fotki strzelone szybkim ruchem ręki podczas tańczenia do hitów ubiegłej dekady. Bo prawie tym są.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
----------------------------------</div>
<br />
Haha, dzisiaj serwuję Wam naprawdę krótki i luźny wpis. Mam nadzieję, że czytanie go było dla Was równie przyjemne, jak dla mnie pisanie. W tym miejscu chciałabym dodać, że szykuję się do jakiejś sesji w plenerze, jednakowoż byłoby to nieprawdą. Aktualnie jestem na praktycznej kwarantannie (praktycznej, ponieważ teoretycznie na niej nie jestem, wszak praktycznie wygląda to nieco inaczej) i nie za bardzo mogę opuszczać swój dom. Nie zostało jednak długo. Cztery dni. Jeżeli po upływie tego czasu wszystko będzie w porządku, wychodzić będę mogła jak najbardziej. Życzcie mi powodzenia!<br />
<br />
Nie jestem pewna czy nie jest to przypadkiem efekt placebo, ale nagle mam pełno pomysłów na seriale. Nie popełnię jednak młodzieńczych błędów i zanim przystąpię do nagrywania czegokolwiek, wpierw spiszę cały scenariusz, a może wreszcie skończę jakąś serię. W swoim życiu dokończyłam tylko jeden serial...<br />
<br />
Cóż, teraz nie pozostaje mi nic innego jak pożegnać się. Mam nadzieję, że częściej będziemy się widywać ;)<br />
<br />
Do zobaczenia,<br />
no i cześć!<br />
~GalaxisGalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-1542428063517602124.post-608052130422150632020-03-23T13:32:00.001-07:002020-03-23T13:32:15.116-07:0060) Nigdzie nieopublikowana ucztaHejka.<br />
Dzisiaj jest dziwny dzień. Zacznijmy od tego, że rano obudziłam się nie wiosną lecz zimą. Naprawdę. Nie wiem czy u Was również, ale u mnie w Gliwicach pogoda osiągnęła stadium szaleństwa. Nie zdążyłam jeszcze dobrze wstać z łóżka, gdy moja mama weszła do mega pokoju i powiedziała "pada śnieg". Następnie dowiedziałam się o trzęsieniu ziemi w Chorwacji oraz pierwszym potwierdzonym zachorowaniu w moim mieście. Dzieją się dziwne rzeczy. Nie jestem co prawda przerażona, ale wręcz podświadomie wychwytuję mistyczność zaistniałej sytuacji. Czuję się jak w powieści. Jednak nie o tym jest dzisiejszy post.<br />
<br />
Ostatnio robiąc zadanie do szkoły przeglądałam komputer i znalazłam naprawdę przyjemne zdjęcia. Pochodzą one z 2015 roku i choć nie są one piękne, emanują jakąś niebywałą harmonią, dziecięcym wręcz spokojem, i pomyślałam, że miło by było podzielić się nimi z Wami.<br />
<br />
Zdjęć nie jest dużo, a przedstawiają one ucztę zorganizowaną w moim mieście dla LPS pochodzących z domu dziecka. Postaram się opowiedzieć wszystko, co pamiętam z tamtego dnia. Albo nie. Zrobi to Levoly, która osobiście brała udział w tamtych wydarzeniach.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBcJGTx8ky3ay-sB-HO6LfgEfzQ1D-Ir8rDVG15-8O0LTey0Y50sN5iBeHuFqUEBUnZjQFuZhFl2CUUCuglXlOprKyLZ7JTwTtdqWHgbQaiGAYZRr8PaVtzTDsNpAK4gvVswjWIxU2mdSj/s1600/IMG_7594.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBcJGTx8ky3ay-sB-HO6LfgEfzQ1D-Ir8rDVG15-8O0LTey0Y50sN5iBeHuFqUEBUnZjQFuZhFl2CUUCuglXlOprKyLZ7JTwTtdqWHgbQaiGAYZRr8PaVtzTDsNpAK4gvVswjWIxU2mdSj/s320/IMG_7594.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Levoly.</i></div>
<br />
Zapraszam Was więc do naszego prywatnego wehikułu czasu. Jesteście gotowi na przejażdżkę?<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>22.03.2020------------------------------------>23.05.2015</b></div>
<br />
Wydarzenie to miało miejsce w weekend. Niedzielę bodajże. Przyszli do nas i powiedzieli, że przygotowali niespodziankę. Nigdy nie lubiłam tego miejsca. Sierociniec... Choć traktowali nas dobrze, nie czułam się tak. Miałam wtedy piętnaście lat. Teoretycznie teraz też mam. Jak wiecie, my petszopy, nie starzejemy się na ogół. Następny rok życia osiągamy, gdy kategorycznie zajdzie taka potrzeba, co prawdziwie jest rzadkością. Jednak naszym pojmowaniem czasu zajmiemy się kiedy indziej.<br />
<br />
Myślę, że o wiele łatwiej będzie Wam zrozumieć mój punkt widzenia, gdy poznacie moją historię. Nazywam się Levoly i jestem w domu dziecka. Razem z moją przyjaciółką Ciapką (<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTI4mXZ6UFbsYH4ut7I1ei639kieI0jIt8qfxd_1b-HPgYcNFRyWpxIfEobkjHUKnoSnqHgiWGAuUvbkt3uYssRSsLg666r_OdlJJomCJxeVqQz9BG7auBmzpxt2lT-pmW0K6foeFcgNQ/s1600/2217-Cow-LPS-1.jpg">#2217</a>) jesteśmy tutaj najstarsze. Była jeszcze jedna. Dziewczyna, którą zdolna byłam określić moją siostrą. Dziewczyna, którą traktowałam jako siostrę. Dziewczyna, która była moją siostrą. Kasydy (<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjt9lSbSnqHXx-5rUSUrnFObssY9xTc3_rAuJSNlVomemq5gMFLAaDCC6Tm-uiyyQpSbnftv1_EeznddmoUd4Gi4gk53APBtE_9XqaGamG3MshonO6bCr4-P5_JsOSE_RvF3KDGr8lslnA/s800/2236-Cow-Singles-1.jpg">#2236</a>). Ją jednak zabrano. Co dziwne. Zazwyczaj, jak ktoś do nas trafia, jest już z nami na zawsze. Wszakże na Kasydy spadła niejaka łaska - zabrała ją sama Królowa. Star song (<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3j6S3xzO05FpG7f8jpgFUGOgq0VVWy84Xs8TKCouHFGCq5jA5RKHTHsPCEmC1_4TBllRQ-oYSHkQcY4zOsvmI5DvA8VflON51qH3iGCqE6LwV0nys-xEJdgpzPvj8x0lQqz8MXoSS/s1600/2860-Fairy-Moonsparkle-Fashion-1.jpg">#2860</a>). Zabrała i uczyniła swoją córką. Wiem, iż brzmi to co najmniej nieprawdopodobnie. Zdaję sobie sprawę, że teraz możecie wziąć mnie za wariatkę. Ale u nas wszyscy wiedzą, że tak było. Nikt jednak nie chce zdradzić szczegółów, choć co lepiej poinformowany ugina się wręcz pod brzemieniem prawdziwego kłamstwa.<br />
<br />
Mam nadzieję, iż nie macie mi tego za złe. Właścicielka prosiła mnie o opisanie nigdzie nieopublikowanej uczty, a nie historii mojego życia. Niczym George Sand, haha. Przepraszam, jednakże pragnę, byście zobaczyli te wydarzenia z mojej perspektywy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKc8X7zd1wW7EAw4paMcT5VEX2ozMBcERmA6BB7OUvuYhkMx4gHGfi30mLmsZd2M5YwZLnXhJVeaND55J0s-ad7UBC6pE1SuaO2ANxAa_z1Hzd50vNOEzQkZqBLH7C036IaZzBuA6QPsP5/s1600/DSC01372.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="902" data-original-width="1600" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKc8X7zd1wW7EAw4paMcT5VEX2ozMBcERmA6BB7OUvuYhkMx4gHGfi30mLmsZd2M5YwZLnXhJVeaND55J0s-ad7UBC6pE1SuaO2ANxAa_z1Hzd50vNOEzQkZqBLH7C036IaZzBuA6QPsP5/s640/DSC01372.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Były to urodziny Beilim My (niebieskiej myszki pośrodku). Niespodzianką był tort dla całego sierocińca. Heh, wiem, że powiedziałam, iż się nie starzejemy - skąd też urodziny? Zdajemy sobie sprawę z upływu czasu. Tyle chyba wystarczy.<br />
<br />
Wszystkie te dzieciaki znam bardzo dokładnie. W końcu widuję je codziennie. Patrząc od dołu, z lewej strony mamy kotkę Nibi, Pikusia, Fi-Fi, Slow, Kołtunkę, Ząbkę i Laylę. W rogu zaś widać kawałek naszej opiekunki - Bayley. Po prawej stronie jestem ja, koło mnie Ciapka, a na samym końcu Puppy. Po środku wspomniana wcześniej Beilim My.<br />
<br />
Już wtedy czułam irytację. Nie lubię, gdy cały dom jest w jednym miejscu. Cholernie szkoda mi tych dzieci, a jeszcze bardziej - szkoda mi siebie oraz Ciapki.<br />
<br />
Możecie pomyśleć, że jestem samolubna. Aspołeczna. Nie. Uwielbiam przebywać z innymi petszopami. Nie znoszę wszakże niesprawiedliwości, a ona odcisnęła na mnie swe piętno.<br />
<br />
W naszym mieście - Petkowicach - istnieje zapis mówiący o tym, że nieletnim można mieszkać samodzielnie. Tak po prostu. Nie tyczy się to co prawda dzieci faktycznie małych, takich jak moi współtowarzysze z domu dziecka. Średnio, gdy osiągnie się lat naście można żyć na własną rękę. Ja mam piętnaście. Ciapka również ma piętnaście. Jesteśmy jedynymi nastolatkami w naszej ochronce. Nie pozwolono nam żyć samodzielnie. Rozumiecie teraz mą irytację?<br />
<br />
Dokładnie nie wiem, dlaczego władze mają do nas obiekcje. Jest to równie wielka tajemnica, jak zabranie Kasydy, która swoją drogą także była nastolatką. Nikt nie zamierza zdać nam sprawy, dlaczego ciągle musimy tu tkwić. W pewien sposób stanowimy zagadkę nawet dla samych siebie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEptNjCzIMmvpS9IwTSBbjkJYozKeouO-BxA4V62EGF34JU5NxhEEDc0uXyIy2oytOa4rpLIhabNnx8QcDL9Q0HoCtaa1-ca1MqtG_cO3IcGLeamcET2fXu6fcxJ8qNX7y3BTMl9iDv3oD/s1600/DSC01373.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="902" data-original-width="1600" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEptNjCzIMmvpS9IwTSBbjkJYozKeouO-BxA4V62EGF34JU5NxhEEDc0uXyIy2oytOa4rpLIhabNnx8QcDL9Q0HoCtaa1-ca1MqtG_cO3IcGLeamcET2fXu6fcxJ8qNX7y3BTMl9iDv3oD/s640/DSC01373.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Dzieciaki mega się cieszyły. Tort nie jest bowiem czymś codziennym. I mówię to, myśląc o wszystkich petszopach - śmiem powątpiewać, że są takie, które codziennie dogadzają sobie tortem. Chyba że mówimy o cukiernikach - tacy to dopiero mogą sobie pożyć! Ale wracając do sprawy. Tortów było trzy: jeden koloru różowego, doprawdy wyśmienity, o smaku owoców leśnych, dla starszych, drugi kremowy na bazie truskawek, dla nieco młodszych, i trzeci, którego konsystencji za dobrze nie pamiętam. Dwa pierwsze widoczne są doskonale na powyższej fotografii.<br />
<br />
Zastanawiacie się być może, dlaczego osobny tort był dla starszych i osobny dla młodszych. Nie? Dla mnie było to zastanawiające, bowiem słyszałam o rozmaitych podziałach, ale nigdy o uszy mi się nie obiło nawet, że przy jedzeniu tortów trzeba spełniać jakieś specjalne wymagania wiekowe. Spytałam więc Bayley. Pani Bayley - formalnie rzecz biorąc jest to moja opiekunka, powinnam się zatem wypowiadać o niej z szacunkiem (zdradzę Wam jednak, iż prywatnie jesteśmy na "ty"). No więc pytam się pani Bayley, o co chodzi z podziałem tortów. Odpowiedź była zaskakująco banalna. Okazało się, że jedna z najmłodszych dziewczynek, Kołtunka albo Slow - teraz nie pamiętam - ma poważne uczulenie na któryś ze składników zawierający się w torcie dla starszych. Ażeby uniknąć szarpaniny wśród dzieci oraz kłótni o to, kto który tort będzie mógł spożyć, ustalili czysto dyplomatyczny podział. Trafny, moim zdaniem.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWS_GiEJ_LGc10sYLkIK0_zHuo-b6LJvjNUhc89NkXdwzm6AzLozFsMHPpc1FlZrU7ssgWArDkTYmrB43tiEmzko0zdGj_slT13aWWkXFKoaX2oyVjYy05BDq-Z5PnivovCJPP88fx-_e2/s1600/DSC01370.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="902" data-original-width="1600" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWS_GiEJ_LGc10sYLkIK0_zHuo-b6LJvjNUhc89NkXdwzm6AzLozFsMHPpc1FlZrU7ssgWArDkTYmrB43tiEmzko0zdGj_slT13aWWkXFKoaX2oyVjYy05BDq-Z5PnivovCJPP88fx-_e2/s640/DSC01370.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Wspomniałam także o trzecim torcie. Muszę przyznać, iż nie mam pojęcia do czego był on przeznaczony, gdyż nie pamiętam, by ktokolwiek go jadł. Mówiłam również, że jego smak, a raczej jego opis, skrył się bezpowrotnie w najciemniejszym zakamarku mojej pamięci. Jest to pewien tort-zagadka. Wydaje mi się wszakże, gdy tak na niego patrzę, że był on smaku borówkowego. Borówka amerykańska, tak definitywnie mi to wygląda na borówkę amerykańską. Do tego lukier cytrynowy - powątpiewam, że było to dobre połączenie. Może dlatego nic o nim nie pamiętam? Czyżby był na tyle obrzydliwy, iż nie został nam w pełni podany? Nie wiem. Widzę jednak świeczkę - może posłużył jako rodzaj prezentu urodzinowego dla Beilim?<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEj86mqxZPtQgJGJy4iGy6riH0X3_2PHMQnBrlWfLhNHKDGR4BCf2wZ4gK8sQN3bXMpTBKMk8Ebgvi23XArmGxm4tAL2UPdJtibTqA9btnPkIq4b7cKjhQghr_Cara4xtuUK9TimnQgHP5/s1600/DSC01367.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="902" data-original-width="1600" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEj86mqxZPtQgJGJy4iGy6riH0X3_2PHMQnBrlWfLhNHKDGR4BCf2wZ4gK8sQN3bXMpTBKMk8Ebgvi23XArmGxm4tAL2UPdJtibTqA9btnPkIq4b7cKjhQghr_Cara4xtuUK9TimnQgHP5/s640/DSC01367.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Tutaj dla porównania macie nasz ogólnodostępny tort starszych. Przypuszczam, iż był on zamówiony u pani Jubili (<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjM2NrCr8xnsAbUMloimX-BC8zo1pIROOKc2IfWiqI5nIok2f8M28se5CC1UUPap1q-Jk5Jya4Bm4OD3M9Jan9e3QUQPYUq-ICTkUiBtDmSFiIdRpKser2eftWd81wlEUFvGuLRQcxQ/s800/3077-Cat-LPS-1.jpg">#3077</a>). Właścicielka Wam o niej opowiadała? Wydaje mi się, że nie. Szkoda. Pani Jubili to doprawdy złota kobieta. Niegdyś prowadziła wyśmienitą kawiarenkę w naszych poczciwych Petkowicach. Była ona jedynym tak naprawdę punktem spotkań towarzyskich. Pani Jubili zawsze miała tłumy. Wszyscy obywatele miasta ciągnęli do niej, gdyż tam zawsze można było spotkać kogoś znajomego, a przy tym bardzo dobrze zjeść. Na słodko oczywiście. Teraz kawiarenki u pani Jubili już nie ma. Zamknęła się. Dużo ostatnimi czasu się pozamykało. Nie wiem, gdzie teraz zamówilibyśmy podobny tort dla Beilim.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiki44XthQCN6oNIRrFpytC2DbADN702NweQcBQZ0i_TxgwV1p5cvFXroDnV7zV3CmgejE4vDG0l2dQG_pD3xZljV0NbXSYqIgscCBeVlovjTi4rhv5RcAFpNAmyZStYv5JjoX6fCRB3NiH/s1600/DSC01369.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="902" data-original-width="1600" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiki44XthQCN6oNIRrFpytC2DbADN702NweQcBQZ0i_TxgwV1p5cvFXroDnV7zV3CmgejE4vDG0l2dQG_pD3xZljV0NbXSYqIgscCBeVlovjTi4rhv5RcAFpNAmyZStYv5JjoX6fCRB3NiH/s640/DSC01369.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Zatwardziali miłośnicy LPSTube być może kojarzą Beilim My z niedokończonego serialu Właścicielki - "<a href="https://www.youtube.com/watch?v=PSEAIlz7S8I&t=">Power Of Amber</a>". Grała tam ona pomocnicę (białogłówkę) słowiańskiej Mokoszy - Lawendę. Szczerze mówiąc za bardzo nie interesuję się kinematografią, toteż nie jestem na bieżąco z nowinkami filmowymi Petkowic. Mogę Wam jednak powiedzieć, iż obejrzałam jeden, czy dwa odcinki POA z Beilim w obsadzie i stwierdzam, że rola nadana jej w serialu dogłębnie ją opisuje. Beilim jest jedną z tych "najmniej denerwujących", spokojnych LPS. Rzekłabym, że czasami za spokojnych... No właśnie. Z rówieśnikami czasami trzeba krótko - nie można spokojnie - bo po jakimś czasie wejdą ci na głowę. Taki błąd właśnie notorycznie popełnia Beilim - nie umie brać innych "krótko", jest po prostu za kochana.<br />
<br />
W dniu swoich urodzin była szczęśliwa. Takie przynajmniej odnosiłam wrażenie. Nareszcie poświęcono jej 100% uwagi, które, wedle mojej oceny, bardzo jej się należało (mówiłam chyba, iż jest to najmilsze dziecko pod słońcem?). Śpiewaliśmy jej "Sto lat" zjednoczeni jak nigdy. Pierwszy i ostatni raz w naszej ochronce obchodził ktoś urodziny tak hucznie. Kogoś może zastanawiać, dlaczego Beilim została tak wyróżniona. Choć według mnie jest ona przeurocza i kochana, i definitywnie zasługuje na takową fiestę, myślę, iż tu nie chodziło nawet o jej urodziny. Wydarzenie to było po prostu dobrą i blisko terminową okazją na zamówienie tortów i rozruszanie znudzonych prozą życia podopiecznych.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOgqK3GS3hMn0QmkymG5TwCQvOdItTw1O0cL-YQmZKnz4QWA21QsGeMy6QwBFw67XddlTQ0_A22AXLdNczd0POUxtIlS4ed-EihlJm-dae4Z9R6x_X5Fz_O8Nmk91QKKaW1z67FGV4rWFV/s1600/DSC01368.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="902" data-original-width="1600" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOgqK3GS3hMn0QmkymG5TwCQvOdItTw1O0cL-YQmZKnz4QWA21QsGeMy6QwBFw67XddlTQ0_A22AXLdNczd0POUxtIlS4ed-EihlJm-dae4Z9R6x_X5Fz_O8Nmk91QKKaW1z67FGV4rWFV/s640/DSC01368.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Od lewej: Malinka, Cytrynka, Holiday, Pomarańczka oraz Mini Królik. Oni to potrafią być głośni... Bayley i Choki (<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEgsb4fL-PRewtKap2je0kcrRIf5zoK03OL0yvGMdc7MVDyAHj8ZJUZc_1YdyWgAfaW6BvWy6vcw3qfyE_6coB7jWLj3qP7J5gOlX56EoFPC1rG4HWqIFieh0G6mfzknUriA_uIBr0LKizVFVlYqvM2yeRhKPPS4-H0pIMgABrc=">#1043</a>) mają z nimi dużo zachodu. Wtedy, podczas tej uczty, pomagała im jeszcze Lucky (<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEgsb4fL-PRewtKap2je0kcrRIf5zoK03OL0yvGMdc7MVDyAHj8ZJUZc_1YdyWgAfaW6BvWy6vcw3qfyE_6coB7jWLj3qP7J5gOlX56EoFPC1rG4HWqIFieh0G6mfzknUriA_uIBr0LKizVFVlYqvM2yeRhKPPS4-H0pIMgABrc=">#1043</a>)... To młodsza Siostra Choki. Galaxis mi coś podszeptuje, że słyszeliście o Lucky. Doprawdy? Zgadza się, jest to dziewczyna <a href="https://galaxislpsblog.blogspot.com/2017/11/48-rudy-112.html">Rudego</a>. Albo była dziewczyną Rudego...? Nie mam pojęcia. Ich relacja miała wiele wzlotów i upadków ostatnimi czasy, także myślę, iż oni sami nie do końca wiedzą na czym stoją.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Hmm, wydaje mi się, że opowiedziałam Wam wszystko, co mogłam. Mam nadzieję, iż w niedalekiej przyszłości znowu się spotkamy.</div>
<div style="text-align: center;">
<i>~Levoly♥</i></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<i>Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy,</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy,</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy,</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Ważnych jest kilka tych chwil.</i></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe width="320" height="266" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/brY4V9vj8LA/0.jpg" src="https://www.youtube.com/embed/brY4V9vj8LA?feature=player_embedded" frameborder="0" allowfullscreen></iframe></div>
<br />
Zakończenie nieco nietypowe, ale jakoś ta piosenka mi tutaj pasuje, nie wiem czemu. Ostatnio ciągle chodzi mi po głowie, haha. Wiem, że niepotrzebnie wstawiam do niej adnotację, gdyż z pewnością każdy zna ją doskonale, ale zalecam przesłuchanie jej w tym momencie.<br />
<br />
Heh, post ten razem z Levoly pisałyśmy dwa dni. Gdy byłam młodsza, nie umiałam zacząć posta i tego samego dnia go nie wstawić. Mam tutaj na myśli moje same początki bloga. Aktualnie bardzo lubię posiedzieć dłużej nad wpisem; można się zastanowić, przemyśleć sformułowania i ogólnie dopiąć wszystko na ostatni guzik. Tym bardziej, gdy się pisze z towarzyszem, dzisiaj raczej z towarzyszką. Ach, Levoly!<br />
<br />
Wiem, że miałam opisać, jak czyszczę figurki (tak, chodzi o Twój komentarz, <a href="https://analogowolps.blogspot.com/">Foto</a> ;D), natomiast przyszła mi nagła fala inspiracji na notkę w tym stylu. Niby stare zdjęcia, ale jednocześnie plotki z mojego świata LPS, haha. Opowiedzieć Wam krótką historię? Gdy moja najlepsza przyjaciółka również zbierała Petshopki, a było to właśnie koło 2015, często dzwoniłyśmy do siebie i rozmowę zaczynałyśmy następująco "Cześć, masz jakieś nowe plotki ze swojego miasta LPS?". Jeżeli odpowiedź była twierdząca, opowiadałyśmy sobie, co takiego ciekawego działo się ostatnio u naszych Littlest'ów. Powiem Wam ponadto, że nasze miasta były ściśle ze sobą powiązane i zaprzyjaźnione. Znaczące osoby jej plotek, nieraz występowały również w moich. Gdy długo się nie widziałyśmy natomiast (czyli w np. ferie, bo wtedy chodziłyśmy razem do klasy, no i oczywiście mieszkałyśmy w jednym kraju...), nasze zwierzaki rozmawiały ze sobą przez Skype! Haha, tak mi się przypomniało po zastosowaniu frazy "plotki z mojego świata LPS". Naprawdę sympatyczne doświadczenie, polecam każdemu ;---------)<br />
<br />
To chyba czas na pożegnanie. Nie na długo rzecz jasna! Ostatnio mam pełno pomysłów na posty i bardzo bym chciała je wszystkie zrealizować. Szkoda tylko, że na zewnątrz taka nieciekawa sytuacja, bo z ogromną chęcią zrobiłabym jakąś sesję w plenerze. Cóż. <span style="color: orange;">Zostań w domu</span> i przeczekamy.<br />
<br />
Do napisania,<br />
no i cześć!<br />
~GalaxisGalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-1542428063517602124.post-75455641257544825232020-03-19T17:51:00.000-07:002020-03-19T17:51:31.989-07:0059) Liczby i walka z nawykamiYym, hej?<br />
Nie było mnie prawie dwa lata, także zwykłe "hej" nie wydaje się być odpowiednim słowem.<br />
<br />
Co teraz?<br />
<br />
Naprawdę nie wiem, jak zacząć. Dużo się pozmieniało. Aktualnie mam 16 lat, jestem w wieku, w którym zawsze marzyłam być. Jestem w liceum. Miałam wielkie oczekiwania, co do tego okresu w moim życiu. Haha, zapewne to przez film "16 życzeń" z Debby Ryan, którą swoją drogą kiedyś uwielbiałam. Wchodząc w LPS'owy świat miałam zaledwie 10 lat. Rok 2014. <a href="http://olcia-o-lps.blogspot.com/">Pierwszy blog</a> wystartował już rok później. Można pomyśleć, że nadszedł czas, że już wyrosłam. Koniec. Mając 16 lat doszłam do pewnego deadline'u, z którego nie sposób się ruszyć.<br />
<br />
Istnieją ludzie (nie wszyscy), którzy osiągając pewien wiek dla samej zasady, by dać manifest swojego wewnętrznego "dorosłego" ja, porzucają LPS. Wstydzą się ich. Jednak istnieją także ludzie, którzy po osiągnięciu pewnego wieku, wieku x, dajmy na to, zaczynają mieć wszystkich totalnie gdzieś. To właśnie ja. Kanał <a href="https://www.youtube.com/channel/UC_A6q5NyMTqvE4w4xLNtkBQ">GalaxisLPS</a> zamknęłam, gdyż bałam się, iż ktoś odkryje moją pasję. Byłam wręcz przerażona. Mój strach był wszakże uzasadniony. Opowiadałam Wam niegdyś o <a href="https://galaxislpsblog.blogspot.com/2017/01/6-wpadka-na-polskim-czy-zbieranie-lps.html">pamiętnej lekcji polskiego</a>. Niby 'dawno i nieprawda', ale jednak gryzie duszę. Przynajmniej gryzło.<br />
<br />
Reasumując moją wypowiedź - co z LPS? Dalej je zbieram. Dalej zabieram je na wszelkie wyjazdy. Dalej je kocham. Potrzebowałam jednak drobnej przerwy. Nie. Wróć. Wcale jej nie potrzebowałam. Potrzebowało jej moje otoczenie. Nie mam jednak na myśli ludzi, ale "otoczenie" w najprawdziwszym jego słowa znaczeniu, pewną sferę metafizyczną, zespół oddziaływań i czynników zewnętrznych.<br />
<br />
Nie wiem, czy rozumiecie. Nie odeszłam, bo tego potrzebowałam, żałuję, że mnie nie było, ale tak już po prostu wyszło. Rok 2019 mogę określić mianem najgorszego roku wszech czasów. Niestety nie tylko ja. Poza tym, iż w tym właśnie roku miałam egzaminy, które aktualnie wydają się być równie nieistotne jak piasek w Waszym lewym bucie, moje życie prywatne zaczęło się walić. Tym oto sposobem z euforii ostatnich miesięcy 2018, przeszłam w stan wręcz obrzydliwy.<br />
<br />
Być może zastanawiacie się, czym też zajmowałam się, gdy nie wykazywałam żadnej aktywności, być może nie. I tak Wam powiem. Zainteresowałam się fotografią. "Przecież ty zawsze fotografowałaś LPS!". To prawda, temat zdjęć od zawsze mnie pociągał. W ubiegłym roku postanowiłam jednak ugryźć go nieco profesjonalniej, bo wiecie - moje wcześniejsze fotografie w głównej mierze zależały od przypadku. Z jednej strony wydaje mi się, iż jest to bardzo dobre, z drugiej - przydałoby się trochę podszkolić. Nie wiem, jak to się stało, ale zainteresowałam się fotografią mody. Potem samą modą.<br />
<br />
Dlaczego wracam? Myślę, iż Ci, co są ze mną od dawna, mogli zauważyć, iż posiadam dwa problemy: brak regularności oraz nadmierny sentymentalizm. Co do regularności - uwielbiam spontaniczność. Nie potrafię planować. Planowanie dnia sprawia, że czuję się wręcz żałośnie, pozbawiając mój dzień możliwości przypadku. Cecha ta sprawia jednak, iż nie potrafię zabawić dłużej na danej platformie - konsekwencje mojej spontaniczności poniosłam na każdym kanale, który kiedykolwiek założyłam, każdym blogu i instagramie. Rozumiecie? Jestem bardzo niekonsekwentna. Oddaję moje życie przypadkowi.<br />
<br />
Gloryfikacja przeszłości. Bardzo lubię odnosić się do tego, co było lecz jednocześnie przeszłość mnie przeraża. Nie boję się teraźniejszości, nie boję się przyszłości - boję się przeszłości. Nienawidzę zlepku słów "już nigdy". Przeraża mnie fakt, przeraża, a za razem dołuje, fakt że niektóre chwile już nigdy nie wrócą. Potrafię rozpłakać się, iż aktualnie nie jest 2006 rok, a ja nie jestem szczęśliwą trzynastolatką. Możecie mieć to za głupie, gdyż jest to faktycznie głupie, ale jestem chorobliwie sentymentalna. Myślę, iż jest to jeden z głównych powodów, dlaczego nie umiem przekonać się do G4/G5, choć są już na rynko od ponad pięciu lat. Nie chcę odejść od G2, odejść od przeszłości.<br />
<br />
Wszakże nie odpowiedziałam na pytanie - dlaczego wracam? Bo chcę. Ostatnio kontemplowałam odrobinę nad moim życiem. Oczywiście była to kontemplacja oczami sentymentalisty. Bynajmniej do czasu... Rozmyślałam, jak ja żałuję, że nie mam już 14 lat, że nie piszę bloga, że nie nagrywam na YT, nie jestem członkinią tej społeczności, Petshopom poświęcam coraz mniej czasu. I wtedy coś mnie tchnęło. Skoro kochałam to, dlaczego mam tego nie robić? Co mi da płakanie nad rozlanym mlekiem, gdy można wziąć się do działania?<br />
<br />
Postanowiłam nie czcić przeszłości i żyć teraźniejszością. Choć w moich postach zapewne dalej będę umieszczać wiele odnośników do przeszłości, to jest akurat nieuniknione. Jednak mogę wspominać, o tym co było, będąc w pełni świadoma, że ja nie BYŁAM lecz JESTEM.<br />
<br />
Heh, miałam opisać Wam, jak czyszczę moje Littlest'y, tymczasem post ten przerodził się w swego rodzaju traktat filozoficzny.<br />
<br />
Przepraszam, jeżeli Was zanudziłam, natomiast wydaje mi się, iż to po prostu musiało wyjść ze mnie. Obiecuję, że następne wpisy będą bardziej bezpośrednio tyczyć się LPS :------)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8GeMFqt4f9T5jv2kbH3wYHr2BUgp4HP3MOpIz2I3_jZjNj_FdBasWbNl3HM4liC77VojeVUJi71pROLiSWOVfyQCFPtBH79XZIhCDJjBP4jLlYdM9B8tTgSd8VWIPsa-jaZh5eqZzek1F/s1600/IMG-7120.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8GeMFqt4f9T5jv2kbH3wYHr2BUgp4HP3MOpIz2I3_jZjNj_FdBasWbNl3HM4liC77VojeVUJi71pROLiSWOVfyQCFPtBH79XZIhCDJjBP4jLlYdM9B8tTgSd8VWIPsa-jaZh5eqZzek1F/s400/IMG-7120.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
W ramach rekompensaty, powyżej macie fragment mojej kolekcji. Nie są to wszystkie posiadane przeze mnie zwierzaki, jednakże, tak jak pisałam, aktualnie jestem w stanie epickiego czyszczenia i panuje u mnie lekki rozgardiasz. Po dokładnym umyciu wszystkich figurek planuję nagrać coś, o czym zawsze marzyłam. My Littlest Pet Shop Collection. Kiedyś poprzysięgłam sobie, że ażeby oddać hołd SuzanieGinger pierwszy taki film nagram mając +300 LPS, a drugi mając +800, tak jak Iga. Teraz mam około 400 zwierzątek. Najwyższy czas.<br />
<br />
Skoro już mowa o SuzanieGinger - kupiłam od niej Petshopa. Tylko jednego, wszak był on bardzo drogi. Iga jest jedynym kolekcjonerem (byłym kolekcjonerem*), jakiemu ufam, w sensie wiem, że nie sprzedałaby podróbki, a LPS, którego kupiłam, jest bardzo chętnie przez Chińczyków podrabiany. Zakupu dokonałam niedawno, zatem jak przyjdzie, podzielę się z Wami radosną nowiną :)<br />
<br />
Nie wiem, czy ktokolwiek chce mnie jeszcze czytać, nie wiem, czy ktokolwiek tu został, natomiast chciałabym jakoś zrekompensować moją nieobecność lecz nie mam pojęcia jak. Może kiedyś obiecałam posta, którego nigdy nie zrealizowałam? Może chcecie usłyszeć o czymś konkretnym? Możecie śmiało dać znać w komentarzu!<br />
<br />
Reaktywacja.<br />
~GalaxisGalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.com19tag:blogger.com,1999:blog-1542428063517602124.post-72685127980312399932018-08-24T22:47:00.000-07:002018-08-28T23:23:26.555-07:0058) [PORADNIK] Jak odróżnić podróbkę LPS od oryginału kupując przez internet? Hej :3<br />
Po drugiej stronie monitora zasiada Wasza GalaxisLPS, a tym razem do blogosfery wpadam z postem o podróbkach. I tak; wiem, wiem i jeszcze raz wiem, iż podobnych wpisów w necie można znaleźć setki, phi, tysiące! Natomiast ja jako kolekcjoner, no i oczywiście bloger, czuję się wręcz w obowiązku uświadamiać, chociażby tych nowicjuszy, o realnym zagrożeniu jakie stwarzają chińskie, z roku na rok coraz bardziej wiarygodne, podróbki. Uważam, że każdy kto siedzi w temacie Littlest Pet Shop powinien znać podstawową charakterystykę fake'ów, dzięki której zmniejszy swoje prawdopodobieństwo na stanie się ofiarą oszustwa.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqeNdDe69rYjkEFKAtvJF2y9W2bsiHzE_3UPAf0YBy-f8kU8MSrdTQViQwpTMhYkbbhNtG12nW41Xb3a_a7qPODk9ef6SAFxVqpUWKrAgr0DHeSf_yOIKCMvx8K9SYZ5j9E1kbLIxMKu24/s1600/Obraz8.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqeNdDe69rYjkEFKAtvJF2y9W2bsiHzE_3UPAf0YBy-f8kU8MSrdTQViQwpTMhYkbbhNtG12nW41Xb3a_a7qPODk9ef6SAFxVqpUWKrAgr0DHeSf_yOIKCMvx8K9SYZ5j9E1kbLIxMKu24/s640/Obraz8.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
*sorry, że zrobiłam z ciebie dziewczynę, Zeus*</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Post ten będzie podzielony na kilka części, w których omówimy sobie po kolei, na co należy zwrócić szczególną uwagę podczas dokonywania zakupu LPS za pomocą internetu.<br />
<br />
Nie będę zatem przedłużać na wstępie, dlatego, moi Kochani, zacznijmy więc!<br />
<br />
<b>[1.] OGŁOSZENIA/AUKCJE</b><br />
Logicznie byłoby rozpocząć nasz poradnik od uświadomienia Wam, na jakie rodzaje sprzedaży nie warto nawet patrzeć. Zapamiętajcie to sobie do końca Waszego żywota - nigdy, ale to NIGDY nie kupujcie, ani nawet nie wchodźcie, bo naprawdę szkoda czasu, na ogłoszenia, na których ikonce widnieje Petek na kolorowym bądź białym lub czarnym, jednostajnym tle.<br />
<div style="text-align: center;">
↓↓↓↓↓↓↓↓</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBWZuzapnIe2DlzlEklNnglaFWyCNgjL1MIdEnyaNSNmn_q3fV6Vm6nBWRq1AkQ6k0UX6si1bQnXwlcOIuFj1gvauGH-baVDB9iqmw9HFDcv4UmRN6VXXkmha5TOaHbordtBElPcXys3wR/s1600/IMG_20180823_132021%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1215" data-original-width="718" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBWZuzapnIe2DlzlEklNnglaFWyCNgjL1MIdEnyaNSNmn_q3fV6Vm6nBWRq1AkQ6k0UX6si1bQnXwlcOIuFj1gvauGH-baVDB9iqmw9HFDcv4UmRN6VXXkmha5TOaHbordtBElPcXys3wR/s400/IMG_20180823_132021%255B1%255D.jpg" width="235" /></a></div>
<br />
Widzicie te trzy koteczki z Pruszkowa? O nich właśnie mowa. Wyglądają, jak gdyby ktoś wyciął je z jakiegoś zdjęcia i w Paint'cie wkleił na białe tło. Masakra. Strońcie z daleka od podobnych szatanów.<br />
<br />
Istnieje jeszcze druga sprawa, jednakże ona jest raczej tylko moim prywatnym fetyszem - mianowicie - osobiście cykam się kupować LPS z wyróżnionych ogłoszeń. Dlaczego? Patrzcieno na to:<br />
<div style="text-align: center;">
↓↓↓↓↓↓↓↓</div>
<span style="text-align: center;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEZ42QqD0DkBx5YnGjs_s5EAwzln3dovgqMpEJzNyAh2AEwPvBZO0BHsZBCWKofiBfpvIxpGrgUuxqIAy3lNnFd3uwiyCEMqE6IxjLXSz3nF3xDt7OqL4yP8l1fAqj7h3SoSz6cYU5OUQC/s1600/IMG_20180823_131655%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="938" data-original-width="717" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEZ42QqD0DkBx5YnGjs_s5EAwzln3dovgqMpEJzNyAh2AEwPvBZO0BHsZBCWKofiBfpvIxpGrgUuxqIAy3lNnFd3uwiyCEMqE6IxjLXSz3nF3xDt7OqL4yP8l1fAqj7h3SoSz6cYU5OUQC/s400/IMG_20180823_131655%255B1%255D.jpg" width="305" /></a></div>
<span style="text-align: center;"><br /></span>
<span style="text-align: center;">Jakimś wyjątkowo dziwnym trafem większość z nich, oferuje nam pogardliwe, chińskie podróby. Takie przynajmniej odnoszę wrażenie.</span><br />
<span style="text-align: center;"><br /></span>
<span style="text-align: center;"><b>[2.] MIEJSCE WYSYŁKI</b></span><br />
<span style="text-align: center;">Drugą rzeczą, na którą trzeba zwrócić uwagę jest miejsce wysyłki, a tak właściwie to jej <b>kraj</b>. Jeżeli sprzedawca informuje nas, iż Petek, którego chcemy zamówić, będzie szedł przez ponad miesiąc, gdyż sprowadzony jest on z <b>Chin</b>, należy jak najszybciej anulować zakup. Nikomu chyba nie muszę tłumaczyć, iż Chiny są państwem chlubiącym się w aktywnym wyrobie wszelkiego rodzaju fake'ów - i nie mówię tu tylko o Littlest Pet Shop! - które są oczywiście o wiele, wiele tańsze, co daje możliwość zarobienia ładnej sumki pewnym nieuczciwym cwaniakom. Pamiętajmy, iż handel podróbkami na terenie naszego kraju jest <b>nielegalny</b>! </span><br />
<span style="text-align: center;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9pFPyFf9a3Gop2LSRw5pwhyxYb2mQMWMsBoHYX0eOZrZ8dXK5o30MLSjyJa9VfYNWzFlyeTkhwW9MCJSJ4H9O7vEBrqa79rMtZsFuwed7GvQs-uX7s7rCg-zKuAECJ3lfmkAefm9gDJ41/s1600/IMG_20180823_132205%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="972" data-original-width="712" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9pFPyFf9a3Gop2LSRw5pwhyxYb2mQMWMsBoHYX0eOZrZ8dXK5o30MLSjyJa9VfYNWzFlyeTkhwW9MCJSJ4H9O7vEBrqa79rMtZsFuwed7GvQs-uX7s7rCg-zKuAECJ3lfmkAefm9gDJ41/s400/IMG_20180823_132205%255B1%255D.jpg" width="292" /></a></div>
<span style="text-align: center;"><br /></span>
<span style="text-align: center;">Ale zaraz, jaki problem stanowi zamówienie kartonu LPS'kowej chińszczyzny, a następnie rozprowadzanie jego zawartości za pomocą serwisów takich jak np. OLX? Żaden, żaden problem, Kochani! Dlatego też miejmy się na baczności.</span><br />
<br />
<b>[3.] FIRMA I STAN</b><br />
Zapewne nieraz buszując po stronkach aukcjowych, znaleźliście ogłoszenia, między innymi z LPS POP, które wystawiła <b>firma</b>. W 2007 może nie byłby to zły znak, jakoż w owym czasie Pet Shop'y z generacji drugiej były powszechnie produkowane oraz, co najważniejsze, <b>dostępne w sklepach</b>. No właśnie. Zastanówcie się, skąd te wszystkie korporacje miałyby brać tyle sztuk już zatarasowanych LPS? Nie sądzę, aby w swych szeregach posiadały one takiego Wróżbitę Macieja, który dziesięć lat temu przepowiedziałby im, że na Petkach w przyszłości dało się będzie nieźle zarobić.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJeZdHi91772RXKyw7c4QGVadoYk5TkWhiW34dS_wBWY24eoWoztXuRVwynLEhbXG2CKrqbju_UMyctS2d9Gb8LMOzx2-enRhOBu2H-XjtuP2ydPQonhU5tjIcznJ0TbEZP-6drq_B60is/s1600/IMG_20180823_132124%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1097" data-original-width="717" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJeZdHi91772RXKyw7c4QGVadoYk5TkWhiW34dS_wBWY24eoWoztXuRVwynLEhbXG2CKrqbju_UMyctS2d9Gb8LMOzx2-enRhOBu2H-XjtuP2ydPQonhU5tjIcznJ0TbEZP-6drq_B60is/s400/IMG_20180823_132124%255B1%255D.jpg" width="261" /></a></div>
<br />
Skoro już powyżej zamieściłam zdjęcie ze słowem klucz, cóż, od razu przejdę do zagadnienia numer dwa - stan. Użyjmy tutaj ponownie naszych mózgów oraz pokierujmy się piękną umiejętnością zwaną <b>logiką</b>; skąd, u licha, tak liczne grupy sprzedawców brałyby setki już <b>nieprodukowanych</b> figurek? Skąd? Czyżby moja teoria z Wróżbitą Maciejem się sprawdziła? ALEŻ NIE. Jeżeli nie chcecie by Wasze pieniążki wpadły w błoto, polecam zainwestować w używane figurkii ;)<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
✰✰✰✰✰✰✰</div>
<br />
<br />
<br />
Dobra, powyższe podpunkty prawią o analizie ogłoszenia - przyszedł czas na analizę samego Pet Shop'a!<br />
<br />
<b>[4.] GŁÓWKA</b><br />
Pierwsze, co musicie zrobić by Wasza analiza przebiegła prawidłowo to wyszukać w internecie jpg LPS'a, którego kupnem jesteście zainteresowani i porównać go z przedmiotem obserwowanej aukcji.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZI_-3yQ_xZwwjfZ4_vRmIDRetsSTIUNk3b-hGJyBYBzPP2UC1u1EcUFI6XTSz8oQtK2T71ZmHoMiSTSCN9hfvIEL3VOYd6m4S7_pZiLWJ8mxd8YQ6VFWASou52EuksEd4PmO_32h9JYJn/s1600/qq.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="553" data-original-width="1417" height="248" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZI_-3yQ_xZwwjfZ4_vRmIDRetsSTIUNk3b-hGJyBYBzPP2UC1u1EcUFI6XTSz8oQtK2T71ZmHoMiSTSCN9hfvIEL3VOYd6m4S7_pZiLWJ8mxd8YQ6VFWASou52EuksEd4PmO_32h9JYJn/s640/qq.png" width="640" /></a></div>
FAKE ORIGINAL<br />
<br />
Widzicie różnicę? Nie trzeba być znawcą, by zaczęła ona wręcz boleć w <b>oczy</b> - zaczniemy sobie nasz ogląd właśnie od nich, gdyż oczy są nie tylko zwierciadłem duszy, ale także zwierciadłem oryginalności. U podróbki możemy zaobserwować, iż są one, jakby to opisać, naprasowane, nie namalowane. Ich faktura prezentuje się o stokroć gorzej od autentyka, poza tym, zwróćcie uwagę na rzęsy, są one o wiele bardziej poziome i ogółem ciupinkę chudsze. <b>Pyszczek</b> - u oryginała jest on widocznie bardziej zarysowany oraz lekko zadarty w górę. Rzeźbienia pod oczkami robią wrażenie prawdziwej skóry normalnego, najedzonego kota - fake natomiast jest trochę wychudzony. Sama w sobie <b>głowa</b> autentyka idzie bardziej w prostokąt, gdy głowa chińszczyzny idzie w owal.<br />
<br />
<b>[5.] SZYJKA</b><br />
Szyjka jest chyba najważniejszą częścią Pet Shop'a; pozwala mu ona ruszać główką oraz, naturalnie, ją podtrzymuje. Pokuszę się o stwierdzenie, iż jest z nią jak z Coca-Colą - nikt nie wie jak ją dokładnie podrobić, nikt nie zna 'przepisu', jednakże każdy się stara i każdemu wychodzi co innego. <b>Szyjka podróbki różni się od oryginału, gdyż inne korpo nie znają "przepisu"</b>, dlatego też tak ważne jest by podczas dokonywania zakupów poprosić o jej zdjęcie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxzyt2xU66JYMShTadoNy4x3id3EJoVHJUviw98GYjzQY4yqXau6tgkEYyk8wh38AlHsDnIMuikmjaEOzPt5tBqjc1y3DL-aBM334XYYfsE95FJ4pw6k3EZob-eETXoeTCEHYHKmAnpMz7/s1600/20180824_132512%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="700" data-original-width="420" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxzyt2xU66JYMShTadoNy4x3id3EJoVHJUviw98GYjzQY4yqXau6tgkEYyk8wh38AlHsDnIMuikmjaEOzPt5tBqjc1y3DL-aBM334XYYfsE95FJ4pw6k3EZob-eETXoeTCEHYHKmAnpMz7/s400/20180824_132512%255B1%255D.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
Nie tak dawno temu wśród kolekcjonerów pojawiła się teoria, mówiąca, że wszystkie LPS z białymi <b>rurkami</b> to chiniole. Fakt; podróbki praktycznie zawsze posiadają ją białą, jednakże zaobserwowałam podobne zjawisko u kilku moich Pet Shop'ów, które jeszcze zdążyłam zakupić w <b>sklepie</b>. W każdym razie; lepiej, gdy widzimy, że figurka posiada przezroczystą rurkę - przynajmniej czujemy się wtedy bezpieczniej. Jeszcze jednym szczegółem, który nie może, <b>nie ma prawa</b> ujść naszej uwadze jest to kółeczko na głowie znajdujące się dookoła szyjki. Fake'i mają je dużo bardziej 'oszlifowane'. W tym wypadku najlepiej postąpić tak jak w poprzednim podpunkcie - wyszukać w necie fotkę szyjki oryginału oraz porównać ją z szyjką potencjalnie kupowanego LPS.<br />
<br />
<b>[6.] ŁAPKI</b><br />
Na sam koniec zajmiemy się łapkami. Nie ukrywam, iż jest to chyba najprostsze zadanie, zwłaszcza, gdy Petek, którym jesteśmy zainteresowani autentycznie ma posiadać <b>czerwony magnes</b> - słyszałam, lecz mogą to być jedynie plotki, że nie da się go podrobić.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUWu7cErZ5xMHGTYQdwxgDV7m778p7DMJsOCb-ap7I6GtNAPyn_In9K9WHeCEMoiIRFT3lUl_JOWUGhDfEDazsitB_20EZCMKUmNwoDMvBDz2JcFcgOoYcBTVZQGt8AueZjLbxCUyDlvg7/s1600/s-l1600__14_%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1062" data-original-width="1191" height="284" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUWu7cErZ5xMHGTYQdwxgDV7m778p7DMJsOCb-ap7I6GtNAPyn_In9K9WHeCEMoiIRFT3lUl_JOWUGhDfEDazsitB_20EZCMKUmNwoDMvBDz2JcFcgOoYcBTVZQGt8AueZjLbxCUyDlvg7/s320/s-l1600__14_%255B1%255D.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
Dobra, a więc co należy zrobić aby dokonać analizy łapek? To samo co wcześniej - poszperać w sieci i dowiedzieć się lub znaleźć zdjęcie jak one powinny wyglądać; porównać ich kształt, rozmieszczenie oraz, oczywiście, czy znajduje się w nich magnes czy może dziurka, jak i w jakim stanie się on/ona prezentuje. I tutaj uwaga - niektóre LPS, dobrym przykładem jest <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeAnYjpUwgI9mW_ctdcayi5_jtkBW3_nTUJkZZFBW975q_lj6my-miyudgpb81xHbMWxiNh2GYl4u9fn-OzHoI2o9gUWKBqjPHLGgQeaj6aVkCI0iUmF1vhaQQMy68C941dlM5O9yhFY4/w1200-h630-p-k-no-nu/Littlest+Pet+Shop+%235.jpg">#5</a>, wyprodukowane są w różnych wariantach, to znaczy, istnieją w wersji z dziurką, magnesem szarym lub magnesem czerwonym. Niech to Was nie zmyli!<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
✰✰✰✰✰✰✰</div>
<br />
<br />
UWAGA! JEŻELI NA OGŁOSZENIU, KTÓRYM JESTEŚCIE ZAINTERESOWANI SPRZEDAWCA NIE DODAŁ ZDJĘĆ SZYJKI LUB ŁAPEK, NAPISZCIE DO NIEGO I OSOBIŚCIE O NIE POPROŚCIE! W WYPADKU, GDYBY ZACZĄŁ ROBIĆ JAKIEKOLWIEK PROBLEMY ZACZNIJCIE COŚ PODEJRZEWAĆ!!<br />
<br />
<br />
<span style="text-align: center;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
✰✰✰✰✰✰✰</div>
<br />
<br />
<br />
Oki, to byłoby na tyle jeśli chodzi o nasz słodki poradnik. Przyszedł czas na drobne wyjaśnienia. Ekhehem! Zrealizowałam ten post między innymi z myślą o pewnym Panu, który kilka dni wstecz poprosił mnie o rady na temat kupna LPS, gdyż chciał sprezentować je swej córce. Z racji, iż coraz to więcej osób pisze do mnie z podobnymi prośbami, pomyślałam, że fajnie by było od razu wrzucić coś takiego na bloga, a nie wypisywać Pet Shop'ową litanię każdemu z osobna. To jest wiedza, która powinna być ogólnodostępna. Btw, planuję na moim blogu stworzyć zakładkę "wzorce oryginałów", gdzie znaleźć będziecie mogli dokładne fotki popów i unikatów, z którymi będziecie mogli porównywać LPS z aukcji oraz ogłoszeń. Mam szczerą nadzieję, iż pomysł wypali, a zakładka oszczędzi Wam trudu szukania :)<br />
<br />
Dzisiejszy post jest bardziej zwięzły, bardzie oficjalny, gdyż, tak jak wspominałam, nosi on charakter poradnika, a poradniki muszą być konkretne i na temat. Zanim jednak całkowicie zakończę ową nocię powiem, iż aktualnie idzie do mnie pięć Petshopów, jednakże jakie dowiecie się w przyszłych wpisach. Przysięgam, że będą one (że LPS) genialne <3<br />
<br />
Moi Kochani, najwyższy czas na pożegnanie.<br />
<br />
Bądźcie zdrów,<br />
zdobywajcie przyjaciół,<br />
do zobaczenia<br />
no i cześśśśśśśśśśśśśśśśśśs ^.^<br />
~GalaxisLPSGalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.com29tag:blogger.com,1999:blog-1542428063517602124.post-76535668942321248492018-08-10T14:12:00.002-07:002018-08-10T14:12:21.254-07:0057) Aberracja zagraniczna ~Boa tarde wszystkim!<br />
Z tej strony naturalnie Wasza GalaxisLPS!<br />
<br />
Dzisiaj, korzystając z okazji, że moi znajomi znajdują się ponad sto kilometrów ode mnie (nie mam zatem co robić :/), opowiem Wam o moim dwutygodniowym pobycie w Portugalii. Ale chwila, przecież jest to blogier o LPS! Dobra, w takim razie, moi kochani, o owej fantastycznej podróży opowiedzą Wam jej uczestnicy; Karmel, Liza, Tomasz, Alya oraz Adrien.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjj7H2R9d7JjfUiBIbYRauOyS3LsGrTiWYiS94cQyoEDSmGquB16VJ1SwBA52krTucUV-xzQKxITIlSENnLBa5sLhi0TvxkEW6qxZDLfUx0kZ0eDvNura66V4u5Ht-nbrz1b-PAorAENcHR/s1600/Obraz13.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjj7H2R9d7JjfUiBIbYRauOyS3LsGrTiWYiS94cQyoEDSmGquB16VJ1SwBA52krTucUV-xzQKxITIlSENnLBa5sLhi0TvxkEW6qxZDLfUx0kZ0eDvNura66V4u5Ht-nbrz1b-PAorAENcHR/s640/Obraz13.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div style="text-align: left;">
<b>Adrien:</b> Towarzysze, pozwolicie, że zacznę!</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Liza:</b> Dlaczego niby ty masz zacząć? (-.-)</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Adrien:</b> Bo jestem, jakbyś nie zauważyła, najstarszy!</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Alya:</b> Tomasz to taka cicha istota, może niech on czyni honory? (^.^)</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Tomasz:</b> Jeszcze czego!! (-_-)</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Liza:</b> A ty jak myślisz Karmel?</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Karmel:</b> Ja się nie wtrącam.</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Adrien:</b> Czyli ustalone - ja przejmuję pałeczkę!</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Liza:</b> Nie w tym życiu!!</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Adrien:</b> Ale...</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Galaxis:</b> Mordaaaaaa!</div>
<div style="text-align: left;">
*cisza*</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Galaxis:</b> Dziękuję. Idźcie po kolei. I żadnych "ale".</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<b>Karmel: </b>Yyym, hej? Rozpocznę może naszą historię od dnia 13 czerwca, czyli od dnia wylotu. Choć samolot był dopiero na godzinę bodajże 18:00, nasza Właścicielka tego oto dnia nie poszła do szkoły, ale za to musiała nas wszystkich przyszykować oraz ogółem doprowadzić pakowanie do porządku. Ojej, pamiętam to doskonale - tego dnia stałam sobie, zresztą jak zwykle, na półce oraz w najlepsze gawędziłam z moimi przyjaciółkami - Chloe i Lío - aż tu nagle, Galaxis zdjęła mnie z półki i powiedziała "Lecisz ze mną do Portugalii". Nawet nie wyobrażacie sobie, w jak wielkim byłam szoku!</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Liza:</b> Teraz ja! Pora na parę słówek o locie! A więc, ekhehem, był on... znośny. Nie jestem w stanie za dużo się o nim niestety wypowiedzieć, gdyż my, PetShop'y, spędziliśmy go w całości, będąc w kieszeni plecaka. Było ciemno, gorąco i niewygodnie. Ale cóż, to wszystko dla naszego bezpieczeństwa - nie wiem jak inni, natomiast ja nigdy w życiu nie chciałabym zgubić się na pokładzie jakiegoś tanialotu!</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Tomasz:</b> Muszę...? Ehh... No... w ogóle... było... super... Jej.</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Alya:</b> Dobra, Tomasz - oszczędzę ci tej męki pańskiej. W Lizbonie wylądowaliśmy około 22:00 czasu lokalnego. Z racji, iż nie byliśmy częścią wycieczki zorganizowanej, musieliśmy na własną rękę znaleźć sposób by dostać się do naszego motelu. I tak, w wielkim skrócie, wsiedliśmy do pobliskiego metra i ruszyliśmy przed siebie. Szczerze się tego nie spodziewałam, jednakże na miejscu dostaliśmy własny pokoik! ↓↓↓</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjz7247da8gzSUiJgmlyxDP_UxTJzlG7OasrPtUOU0GrYnQuXF1737hldX0mC2WUrBY5B4wDz94fyJDO-QwVdmvzsMeB6dTEPqMkw6R98MpDGbXoZlWTtFbqaU42majPOvXyc_u9BCGmpsg/s1600/20180613_234522.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjz7247da8gzSUiJgmlyxDP_UxTJzlG7OasrPtUOU0GrYnQuXF1737hldX0mC2WUrBY5B4wDz94fyJDO-QwVdmvzsMeB6dTEPqMkw6R98MpDGbXoZlWTtFbqaU42majPOvXyc_u9BCGmpsg/s400/20180613_234522.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<b>Adrien:</b> Punktem kulminacyjnym dnia następnego było wjechanie na górny poziom miasta za pomocą windy Santa Justa. ↓↓↓</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBSqqiEIbvpFX93klUwjZHgNQP3k7AQCrl5sGei5CN-2U4FyDYy1D1GQRdGkhg8FGWItsmKFzbbshGCWBCPj4qPAelJsEBP3wFL2-c5pv2tY6mjNUSu5j_OL2O8FJN7EFcE1zG7QzRpmnG/s1600/20180614_095917.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBSqqiEIbvpFX93klUwjZHgNQP3k7AQCrl5sGei5CN-2U4FyDYy1D1GQRdGkhg8FGWItsmKFzbbshGCWBCPj4qPAelJsEBP3wFL2-c5pv2tY6mjNUSu5j_OL2O8FJN7EFcE1zG7QzRpmnG/s400/20180614_095917.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<b>Adrien:</b> Na powyższym zdjęciu możecie zaobserwować cudowną, malowniczą panoramę stolicy Portugalii oraz naszą słodką Karmel.</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Karmel:</b> Ej!</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Adrien:</b> Przecież wiesz, iż się z tobą drażnię XD</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Karmel:</b> Ehh, macie tutaj zdjęcia widoczków ↓↓↓</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVF-Lmhzfh6C6RwFeP987wVlbFUc3wQVkrd-XMSBx9CAUKFJk7jt_NEx7YEbVDsPZID1wE86Z9yBG74xOKPg3V7q_9WJ9Mtw0W4hco8Ddik11D-_347HywEv2Pjx1hBbNapyPNkxtML_tl/s1600/20180614_095928.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVF-Lmhzfh6C6RwFeP987wVlbFUc3wQVkrd-XMSBx9CAUKFJk7jt_NEx7YEbVDsPZID1wE86Z9yBG74xOKPg3V7q_9WJ9Mtw0W4hco8Ddik11D-_347HywEv2Pjx1hBbNapyPNkxtML_tl/s400/20180614_095928.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfzHkm6oXWw6tUA1ff2WxdsV9SUtPozwClcuKo-sqGxSvPGtltkAMLUlASBRhnGCX7L-Ay3CdnOM60ebKY0l8NO7SmAgQkIfVxqcYGQVcdfvsA4TVFAgfbam8Izt3RsvXm_kjShNczsCbb/s1600/20180614_100219.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfzHkm6oXWw6tUA1ff2WxdsV9SUtPozwClcuKo-sqGxSvPGtltkAMLUlASBRhnGCX7L-Ay3CdnOM60ebKY0l8NO7SmAgQkIfVxqcYGQVcdfvsA4TVFAgfbam8Izt3RsvXm_kjShNczsCbb/s400/20180614_100219.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZh41ypIXr74eAJAC26xBCGjr-MZcFvDw5hIdomugF0RjiCUty_MOafBk6bIdXXF0JSoB6ZRKaFzbvaRA0SKHs2Xet8rcGETL2UlZM5-GeUHoOdX1kNr7QxW8rrXW8XrbrgSvW03ZYJSxN/s1600/20180614_100255.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZh41ypIXr74eAJAC26xBCGjr-MZcFvDw5hIdomugF0RjiCUty_MOafBk6bIdXXF0JSoB6ZRKaFzbvaRA0SKHs2Xet8rcGETL2UlZM5-GeUHoOdX1kNr7QxW8rrXW8XrbrgSvW03ZYJSxN/s400/20180614_100255.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<b>Liza:</b> Dalej udaliśmy się na sympatyczny spacerek. Było cholernie gorąco, a my przeszliśmy kawał drogi. Chwila, korekta; nasza Właścicielka przeszła kawał drogi. My tylko odpoczywaliśmy sobie w jej ręce bądź plecaku :3</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Tomasz:</b> Tego nie musiałaś dodawać - teraz pomyślą, że jesteśmy leniami...</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Liza:</b> Łooo, Tomek, odezwałeś się!!!!! :o</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Tomasz:</b> Zamknij ryj (-.-), a Wy popatrzcie na fajną fotkę ↓↓↓</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGOVFsA4ABTCZjb6NW0RTF2sjPYGYqrdgfbm7ybCTZdEQrgWUxC4X63AgIGjxKKqT68xPa59cCOsa9qEoCwCyH0Z01UF1Hgn9zncJ0yokBUEDYeakX2jrAia93lhFtyNwu7oXdueTiG7ax/s1600/20180614_100606.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGOVFsA4ABTCZjb6NW0RTF2sjPYGYqrdgfbm7ybCTZdEQrgWUxC4X63AgIGjxKKqT68xPa59cCOsa9qEoCwCyH0Z01UF1Hgn9zncJ0yokBUEDYeakX2jrAia93lhFtyNwu7oXdueTiG7ax/s400/20180614_100606.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<b>Alya:</b> Ta fotografia ci się podoba tylko, dlatego że jest na niej Karmel? ( ͡° ͜ʖ ͡°)</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Tomasz:</b> Po prostu jest ok!!!</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Alya:</b> Od zawsze Was shipowałam <3</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Tomasz:</b> Cicho bądź.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhi9FN89aPcXiRlT9vb7oVgBLZ2W-iFGqQ7-SnHwsrZh5kCv8S6YNzu569Zf3x8ERV07_2SfWptBiVYIP5CQDFjMqZk2MNZh4nBC0fWBWqr7xK4uUQbEPb2UVPkBXwO8de0AVt0UcNN2upQ/s1600/20180614_100741.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhi9FN89aPcXiRlT9vb7oVgBLZ2W-iFGqQ7-SnHwsrZh5kCv8S6YNzu569Zf3x8ERV07_2SfWptBiVYIP5CQDFjMqZk2MNZh4nBC0fWBWqr7xK4uUQbEPb2UVPkBXwO8de0AVt0UcNN2upQ/s400/20180614_100741.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<b>Adrien:</b> Widzicie to fioletowe drzewo? ↑↑↑ To Jakaranda Mimozolistna (pt. jacarandá-mimoso), czyli tak zwane "drzewo Lizbony". Przebywając w stolicy praktycznie na każdym kroku możecie się na nią natknąć. To tropikalny gatunek drzewa, które pochodzi z Ameryki Południowej. Pierwotnie występowało tylko w Boliwii, Argentynie i Peru, jednak zostało....</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Liza:</b> Ej, ej, ej, a skąd ty to wszystko wiesz?</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Adrien:</b> W przeciwieństwie do ciebie interesuję się wieloma rzeczami.</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Liza:</b> Dawaj linka do strony, z której to skopiowałeś.</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Adrien:</b> Ok... <a href="http://infolizbona.pl/jakaranda-drzewo-lizbona-portugalia-foto/">http://infolizbona.pl/jakaranda-drzewo-lizbona-portugalia-foto/</a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmaBKgerr1eJWD9SgJ2v53L_nrlGpwOpgy2Iqbt2ll00sCmlv64_5ajmIkVIk7vC3t78K6ZX0D59d_omS7488xrKtzqwcIN9J2kpj2YVdw8NwF2PWPSiL9A6wqz0U6cfSm1DpuSMQqNAMb/s1600/20180614_133343.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmaBKgerr1eJWD9SgJ2v53L_nrlGpwOpgy2Iqbt2ll00sCmlv64_5ajmIkVIk7vC3t78K6ZX0D59d_omS7488xrKtzqwcIN9J2kpj2YVdw8NwF2PWPSiL9A6wqz0U6cfSm1DpuSMQqNAMb/s400/20180614_133343.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br />
<b>Karmel:</b> Tutaj macie moje pierwsze wspólne zdjęcie z siostrą ↑↑↑ Od zawsze z Alyą mieszkałyśmy dość daleko, nasi rodzice bowiem się rozwiedli, nie miałyśmy więc jak za dzieciaka razem się sfotografować.<br />
<b>Alya:</b> Dobra, to jest nieważne... Wiecie, ile w Lizbonie jest fontann?! Omg! Z tego co udało mi się ustalić po rozmowie z Carmen, na stówę jest ich mniej niż w Rzymie, natomiast ich ilość i tak mnie zachwyca. Do tej pory najodleglejsze miejsce, w którym byłam to Bydgoszcz, a biorąc pod uwagę, że mieszkam w Gliwicach, to kawałek lecz nie to co Lisboa! Przepraszam Was za moją podjarkę...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDgLqKD86lncwa9P0LbrIVMleTVZr2auk1ZhyWBHheieaMgrDv1Ce1Zoqu6HN59QNxH3dQu20R2tTpOme0eF8id4whZ9UZmahy3mM0-Vuy2VU_ehWBbqpCAd03y0WOiisZY0AFZNVjF1mT/s1600/20180614_151100.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDgLqKD86lncwa9P0LbrIVMleTVZr2auk1ZhyWBHheieaMgrDv1Ce1Zoqu6HN59QNxH3dQu20R2tTpOme0eF8id4whZ9UZmahy3mM0-Vuy2VU_ehWBbqpCAd03y0WOiisZY0AFZNVjF1mT/s400/20180614_151100.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Alya: </b>Spójrzcie w górę ↑↑↑ Czy oni razem nie wyglądają przeprzesłodko? ^^ Wśród wszystkich zdjęć z tego wyjazdu dość często możemy natrafić na takie tego typu. Karmel i Tomasz to ship życia!!<br />
<b>Tomasz:</b> Alya, do cholery!!!<br />
<b>Alya:</b> Hi hi <3<br />
<br />
<b>Adrien:</b> Przyjaciele, zboczyliśmy chyba trochę z tematu i uczyniliśmy ten post niezwykle chaotyczny.<br />
<b>Liza:</b> Galaxuś, nie bij, hi hi ♥<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjn3nbXQ64f-N0YhDTdZgykx4nW12gf3wzblbso_VlYLExl3-7Y2VzAXZ2K-5_xyh7jEJ5ILXmL3Fh_Cn1ztHnpXA4dasPe0ClvuqRhNT3tBzBzB_5IBwpZsjMUEHClkIVHQbuHBF2RpArE/s1600/20180614_155235.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjn3nbXQ64f-N0YhDTdZgykx4nW12gf3wzblbso_VlYLExl3-7Y2VzAXZ2K-5_xyh7jEJ5ILXmL3Fh_Cn1ztHnpXA4dasPe0ClvuqRhNT3tBzBzB_5IBwpZsjMUEHClkIVHQbuHBF2RpArE/s400/20180614_155235.jpg" width="225" /></a></div>
<br />
<b>Liza:</b> W Lizbonie nie zabawiliśmy zbyt długo, chyba tak z pięć dni, nie więcej. Następnie udaliśmy się autokarem do Fátimy, jednakże o tym opowiemy za chwileczkę. A tak swoją drogą, wiedzieliście, iż Portugalczycy "Fátima" wymawiają jakoś tak "faaaciyma"?<br />
<b>Tomasz:</b> Bardzo interesujące.<br />
<b>Liza:</b> Teraz ty się zamknij, Tomuś!<br />
<br />
<b>Alya: </b>Pewnego wieczoru nasza właścicielka wzięła tylko mnie i Karmel, i w trzy udałyśmy się na olśniewającą sesję zdjęciową! ↓↓↓<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfGY9uIi_H3UTYCLD1ecPpFvqnVP2NfPKK0lXMzlARIRe5zXv9d7AXBMW0cRscPgmc2Q78elv0pbEhA_ULNl3FWVrRRViNJGisOx3u4WIvq_eLmszDOvwLBKMmyXcrhMgF3ConCdxkoWxj/s1600/20180614_202232.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfGY9uIi_H3UTYCLD1ecPpFvqnVP2NfPKK0lXMzlARIRe5zXv9d7AXBMW0cRscPgmc2Q78elv0pbEhA_ULNl3FWVrRRViNJGisOx3u4WIvq_eLmszDOvwLBKMmyXcrhMgF3ConCdxkoWxj/s400/20180614_202232.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEgrXtAGtHBeAE9Q371nv-00YOWNzhDwFdaz8mFXyRnSzwLbQCGOxJqTzHN-885JR0LuXKiqeTeUadRVt8Rr3M9D365MBP7z51QMNFHPvuVbRW7Y9a7mc2x7fMNAuxvkyXYJkBXNxo_IAJ/s1600/20180614_202619.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEgrXtAGtHBeAE9Q371nv-00YOWNzhDwFdaz8mFXyRnSzwLbQCGOxJqTzHN-885JR0LuXKiqeTeUadRVt8Rr3M9D365MBP7z51QMNFHPvuVbRW7Y9a7mc2x7fMNAuxvkyXYJkBXNxo_IAJ/s400/20180614_202619.jpg" width="400" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<b>Karmel:</b> Mam wątpliwości, czy była ona faktycznie taka olśniewająca... Tylko te dwie fotki powyżej są faktycznie warte pokazania. Reszta to... ekhehem... ups, sorki, kłaczek...<br />
Na pocieszenie pokażę Wam lizbońskie oceanarium ↓↓↓<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggVXQUeIgvRjFMLK8UZ0xC0qEYaLiQBP9IrJ4XbIKZUk7DYvB3sAtXiWePYE7Bcf7R-HLYdyAO1tfj_JfzP7irhBzKlrp2HK_YpV_I-BsPb2_xZjCfyj_8iNUZGgYUtYyaz89Mbtp0ZFUC/s1600/20180614_203501.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggVXQUeIgvRjFMLK8UZ0xC0qEYaLiQBP9IrJ4XbIKZUk7DYvB3sAtXiWePYE7Bcf7R-HLYdyAO1tfj_JfzP7irhBzKlrp2HK_YpV_I-BsPb2_xZjCfyj_8iNUZGgYUtYyaz89Mbtp0ZFUC/s400/20180614_203501.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Tomasz:</b> Ehh... Dzień po owej seszyn-profeszyn wszyscy udaliśmy się pociągiem do Belém, czyli do najsłynniejszej dzielnicy Lizbony. Słynie ona między innymi z Klasztoru Hieronimitów, Torre de Belém oraz ciasteczek - Pastéis de Belém.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDDm_fab9S9K8Ocj6UHibxzKD-t51H46RBeZqONk0ktfLQY4-hCFPO71fWWu9PwC8CQAds21U6fzhhmkhOqSyoRyaixTaMzjkzlIhhxDFGmQKiYdhSCSnRGJ2_Ta2Toyn62BQXH37BoHNE/s1600/20180615_105144.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDDm_fab9S9K8Ocj6UHibxzKD-t51H46RBeZqONk0ktfLQY4-hCFPO71fWWu9PwC8CQAds21U6fzhhmkhOqSyoRyaixTaMzjkzlIhhxDFGmQKiYdhSCSnRGJ2_Ta2Toyn62BQXH37BoHNE/s400/20180615_105144.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Adrien:</b> Oto i nasza wspólna focia w klasztorze!<br />
<b>Liza:</b> Wspólna? Mnie tu nie ma :/<br />
<b>Adrien:</b> Oj tam, czepiasz się!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhU-FtGZqmeuvxPI6SgAnWgcYccBy-pRSqARltOMexGeA1lWTPBq9m9OLyp-KgPzeJrAQT1Iu9iHeBmBaYvGK7Tu3R-UxZYboHscps6Xxi6pzvzskFfGpQHnCQFg5nLWxqdeH96k-UcDSPV/s1600/20180615_105427.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhU-FtGZqmeuvxPI6SgAnWgcYccBy-pRSqARltOMexGeA1lWTPBq9m9OLyp-KgPzeJrAQT1Iu9iHeBmBaYvGK7Tu3R-UxZYboHscps6Xxi6pzvzskFfGpQHnCQFg5nLWxqdeH96k-UcDSPV/s400/20180615_105427.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Alya:</b> Teraz Wam trochę pospamimy zdjęciami, buhahahaha! Nie ukrywam, iż na większości jestem na pierwszym planie^^<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoTWnfqKDiazATBwBt1Wufz1upmsgRU7dXsLeePeIx5f06B7_fd4Z_04XCgzx-WDXt7tLU3xsjjrPv8bPt54MtGgSbzbzjNMZedE7_rI-xPUlirb4aN58yyvsuYUE3YH00AFj2P9w4o8NB/s1600/20180615_110525.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoTWnfqKDiazATBwBt1Wufz1upmsgRU7dXsLeePeIx5f06B7_fd4Z_04XCgzx-WDXt7tLU3xsjjrPv8bPt54MtGgSbzbzjNMZedE7_rI-xPUlirb4aN58yyvsuYUE3YH00AFj2P9w4o8NB/s400/20180615_110525.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUmk6oa_5y6VFu3IYwwNOkZltdAJigxq4kN1yAjsGix8my6mA37n4uorEbdZQsQi8ttlymAsWoqrwWVVrG-f8Fy7h6Am3YAFpuScpcT9YLWwpKskmGe3NeJSrkbedj0co9VVbf7Xge30rO/s1600/20180615_110530.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUmk6oa_5y6VFu3IYwwNOkZltdAJigxq4kN1yAjsGix8my6mA37n4uorEbdZQsQi8ttlymAsWoqrwWVVrG-f8Fy7h6Am3YAFpuScpcT9YLWwpKskmGe3NeJSrkbedj0co9VVbf7Xge30rO/s400/20180615_110530.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Adrien:</b> Osobiście mega się zakochałem w dwóch powyższych zdjęciach! ↑↑↑ Jest to swego rodzaju zbieg dwóch różnych światów - szesnastowiecznej Portugalii oraz naszej współczesnej kotki, Alya'i. Uważam, iż ten kontrast jest niesamowity!<br />
<b>Liza:</b> Adrien, słuchaj; gdybyś był Simem, to z pewnością w The Sims 3 otrzymałbyś cechę "łatwo się zachwyca" XD<br />
<b>Adrien:</b> ... (kropki nienawiści)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrKFjxptm3csMyYfdWrm7CnYLQcm1qOREJtUI6FMqyKE-9c_yhkPOAuvn9ln_piJ-T5NqYda6abYvMV7ZZMU54cskKCn6r-EJxhSCM-ImAK_vNcH8VyhSPHTSl1eBxBdfvzu4TWyCozi9T/s1600/20180615_110320.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrKFjxptm3csMyYfdWrm7CnYLQcm1qOREJtUI6FMqyKE-9c_yhkPOAuvn9ln_piJ-T5NqYda6abYvMV7ZZMU54cskKCn6r-EJxhSCM-ImAK_vNcH8VyhSPHTSl1eBxBdfvzu4TWyCozi9T/s400/20180615_110320.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Karmel:</b> Gdy nasza Właścicielka robiła to zdjęcie ↑↑↑, heh, Niemcy przechodzący nieopodal bacznie się temu przyglądali. Nie był to jednak wzrok; "omg, jakie dziecko", natomiast naprawdę sympatyczne spojrzenie. Być może w Polsce natrafiliśmy po prostu na złych ludzi, jednakże na terenie naszego kraju spojrzenia innych mówią; "żal.pl".<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimwikUxFWzMjVauL_OQTuVRNrGELe5oGbUkWULUV-4HMY3pAHObXWJEScf1ETlQ9MtqmS3yAOnKerVCkvHxjDTkRkg3YF6jrlY0hNYlL_NUi8zSe3XK0ppzDx3VRkSDItnnYuBWaDR4lPe/s1600/20180615_110716.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimwikUxFWzMjVauL_OQTuVRNrGELe5oGbUkWULUV-4HMY3pAHObXWJEScf1ETlQ9MtqmS3yAOnKerVCkvHxjDTkRkg3YF6jrlY0hNYlL_NUi8zSe3XK0ppzDx3VRkSDItnnYuBWaDR4lPe/s400/20180615_110716.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCmZO-d05llroFGATH-MmAHaJodfJyxoRJ7j_iAJSTbQPwyi2oljixQnGkm2HkKSKRVYT7ZF1CPWfovl4YMyxrNVD9EADUfo8S0YhSrbSZLz9CZ-mHwo92dvWtZyxqYRav6qXH8aekoxW7/s1600/20180615_110930.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCmZO-d05llroFGATH-MmAHaJodfJyxoRJ7j_iAJSTbQPwyi2oljixQnGkm2HkKSKRVYT7ZF1CPWfovl4YMyxrNVD9EADUfo8S0YhSrbSZLz9CZ-mHwo92dvWtZyxqYRav6qXH8aekoxW7/s400/20180615_110930.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Alya:</b> Teraz czas na chwilę sławy w wykonaniu Adriena! Swoją drogę, wiedzieliście o tym, iż w naszym mieście jest on modelem? Kurczę, wszystkie laski za nim szaleją... Cii, jak coś to nic Wam nie powiedziałam ;]<br />
<b>Karmel:</b> Była to już ostatnia focia z klasztoru!<br />
<b><br /></b>
<b>Liza:</b> Teraz czas na Pastéis de Belém!!!! ↓↓↓<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0W5WlY1lWWwVgENw1Sfw1JtjhloPcHUyUuOV__NNlyFi3Yo7ly9LEHyiKjF_u57NSeqfTIxXFkkgR6NCf_hqXRBVMW8tYXaLJlSH8PagTXKMO7EvB5lVBwrS8oCWZWJlLoB87LQY6PGyB/s1600/20180615_115053.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0W5WlY1lWWwVgENw1Sfw1JtjhloPcHUyUuOV__NNlyFi3Yo7ly9LEHyiKjF_u57NSeqfTIxXFkkgR6NCf_hqXRBVMW8tYXaLJlSH8PagTXKMO7EvB5lVBwrS8oCWZWJlLoB87LQY6PGyB/s400/20180615_115053.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Adrien:</b> Liza, ty grubasie XD<br />
<br />
<b>Alya:</b> Okyyy, teraz zaprezentujemy Wam coś, co odmieni Wasze dotychczasowe życie, sprawi, że zaczniecie postrzegać świat w zupełnie inny sposób, sprzedacie majątek i uciekniecie w Bieszczady...<br />
<b>Karmel:</b> ???<br />
<b>Alya:</b> Przygotujcie się na sesję zdjęciową Tomasza!! (serio, to rzadkość)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfAcp2yEaXe1lo0T2ndoPSPnPOOmvTO0FUytSRenBNjmR6D_2Q9Cf0ftjO8tB6Ha5wYYMsX-jwAOE6-fDrVQ34Yoh33s7y7S__1awwVJQ31JdOqprb_bRf5O0yuYGBUanCbV_eQyivzqnD/s1600/20180615_121806.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfAcp2yEaXe1lo0T2ndoPSPnPOOmvTO0FUytSRenBNjmR6D_2Q9Cf0ftjO8tB6Ha5wYYMsX-jwAOE6-fDrVQ34Yoh33s7y7S__1awwVJQ31JdOqprb_bRf5O0yuYGBUanCbV_eQyivzqnD/s400/20180615_121806.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5pxs4aW8YlZXU_86mgp5KlYEw7vwN1JEBJ7pViyWoWlsOvaQRMeFjViKFtoOGN5MxKfGiK1XZKqrY2sleDwi0Tq5z1fHMlPwVzm424cJkELFOdSPfpvMBdENUA5Fh4fgGh3Oy2fY0TD16/s1600/20180615_121823.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5pxs4aW8YlZXU_86mgp5KlYEw7vwN1JEBJ7pViyWoWlsOvaQRMeFjViKFtoOGN5MxKfGiK1XZKqrY2sleDwi0Tq5z1fHMlPwVzm424cJkELFOdSPfpvMBdENUA5Fh4fgGh3Oy2fY0TD16/s400/20180615_121823.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Tomasz:</b> Jedyne co powiem to to, że woda z tej fontanny śmierdziała niemiłosiernie... Tfu.<br />
<b>Adrien:</b> Dobry model wszystko przecierpi ^*^<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsgQiXj-BdY-jFFVVgFqy8qLyKt9y6z5GUQ3cUuV3h3vuUaozK478dj_CY0eAKlBP2SNtWER83J17X7Rf47znanqgVPj1cxtxLD9cqc7dUZydIkW8ZMwM9yA3Z9RJhc5AeZQ_ycvfRaOqM/s1600/20180615_121955.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsgQiXj-BdY-jFFVVgFqy8qLyKt9y6z5GUQ3cUuV3h3vuUaozK478dj_CY0eAKlBP2SNtWER83J17X7Rf47znanqgVPj1cxtxLD9cqc7dUZydIkW8ZMwM9yA3Z9RJhc5AeZQ_ycvfRaOqM/s400/20180615_121955.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Tomasz:</b> Tak to śmierdziadło (?) wyglądało z daleka ↑↑↑<br />
<b>Karmel:</b> Natomiast w tle ukazuje się nam także nasz klasztor św. Hieronima ;)<br />
<br />
<b>Liza:</b> Myśleliście, że to koniec Tomasza w roli głównej? Nie, nie, nie! Jesteście w przeogromnym błędzie! Patrzcie jakie cuda wyprawiał przed Pomnikiem Odkrywców!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtsrf7WsyrDeqJVEhbj59PQ9NTj0JEQ8bzLGsnCJBpFBYdjigYLkMNpv0e_HveJ9PmM0KDIeBZZHtIe93sdXlC7qnFiLin3tCAquEsCnhxUgHwb1M5Q7X54_pTfr52Ud5k1Dm3SnPr6wcE/s1600/20180615_123936.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtsrf7WsyrDeqJVEhbj59PQ9NTj0JEQ8bzLGsnCJBpFBYdjigYLkMNpv0e_HveJ9PmM0KDIeBZZHtIe93sdXlC7qnFiLin3tCAquEsCnhxUgHwb1M5Q7X54_pTfr52Ud5k1Dm3SnPr6wcE/s400/20180615_123936.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiW1-B9qZxBfutIXa7CkaVAqvIF0dT63jQexBTiITuDqY_tsOlwpNnr_9lSTUxR7_6L2xQF0herLEX4NKPfSQ8hazGEY8C6m0fYWNZJiNYlFapXLMjlB-1jmxBHE6VCqfyfCA8RWCAfsgBk/s1600/20180615_124006.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiW1-B9qZxBfutIXa7CkaVAqvIF0dT63jQexBTiITuDqY_tsOlwpNnr_9lSTUxR7_6L2xQF0herLEX4NKPfSQ8hazGEY8C6m0fYWNZJiNYlFapXLMjlB-1jmxBHE6VCqfyfCA8RWCAfsgBk/s400/20180615_124006.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Alya:</b> Kurde, Tomasz, jaki seksiak XDDDDDDDDD<br />
<b>Tomasz:</b> Jak udostępnicie to w internecie, to Was wszystkich pozabijam!!!<br />
<b>Alya: </b>Tomuś, spokojnie - tego bloga czytają sami swoi ;3<br />
<b>Tomasz:</b> Ghrh...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgn-gmXGKTj7-3iRc316HFpotiIQZxQQvjH0Z_cq7rgEMYbqn4V2o0uwPDk2WrJl3ytIJ9XcfidIgLQ7qmfJl1fPrL8fvt9Q1sQ7C412xU_rvIgbC1ApAFnyoPc9V-sEaLBaFoWz5liHnGv/s1600/20180615_123852.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgn-gmXGKTj7-3iRc316HFpotiIQZxQQvjH0Z_cq7rgEMYbqn4V2o0uwPDk2WrJl3ytIJ9XcfidIgLQ7qmfJl1fPrL8fvt9Q1sQ7C412xU_rvIgbC1ApAFnyoPc9V-sEaLBaFoWz5liHnGv/s400/20180615_123852.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Liza:</b> Dobrze, spójrzcie w górę ↑↑↑ a zobaczycie nieco bardziej ogarnięte zdjęcie naszego dziwnego kolegi.<br />
<b>Tomasz:</b> Dlaczego dziwnego??!!<br />
<b>Liza:</b> Bo tak ʕ•ᴥ•ʔ<br />
<b>Karmel:</b> Ekhehem, w tle znajduje się Pomnik Odkrywców (pt. Padrão dos Descobrimentos), który ma za zadanie upamiętniać erę wielkich odkryć geograficznych. Wyrzeźbione zostały na nim ważne postacie jak np. Vasco da Gama, Ferdynand Magellan czy Bartolomeu Dias.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEA7n8_hyphenhyphensv44acoub2UyoZ8tANjHTBSGwEZ6un9kD2e-_GCBJKHhR2hhRnS9nC6Ta_s-5bgfv8xWbM3oF9FWj9g5bVRiqyiWmNaZc51_3nCudn91Z2OALX-2T3oUnOWMEDyH0-MB2-2m4/s1600/20180615_124548.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEA7n8_hyphenhyphensv44acoub2UyoZ8tANjHTBSGwEZ6un9kD2e-_GCBJKHhR2hhRnS9nC6Ta_s-5bgfv8xWbM3oF9FWj9g5bVRiqyiWmNaZc51_3nCudn91Z2OALX-2T3oUnOWMEDyH0-MB2-2m4/s400/20180615_124548.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Adrien:</b> Tutaj zaś widzimy rzekę Tag ↑↑↑<br />
<br />
<b>Alya:</b> Za chwilę pokażemy Wam nasze mizerne fotografie z Torre de Belém, jednakże zanim, opowiem Wam historię życia. Torre de Belém to nic innego jak Wieża Belém - słowo "torre" oznacza tu "wieża". Niestety Galaxis nie strzeliła jej fotki, dlatego jeżeli jesteście zainteresowani wyglądem Torre de Belém, zapraszam <a href="https://spotlight.it-notes.ru/wp-content/uploads/2017/12/79c81bad714be324d38c55c7bb163520.jpg">tutaj</a>. Okk, wreszcie mogę przejść do sedna. Wiecie, ile czekaliśmy na wejście do owej wierzy? Trududu, bęben proszę... dwie godziny! Normalnie żal.pt! Nasza Właścicielka w tym czasie mega się spaliła, natomiast my umieraliśmy z ciepła w jej plecaku. Nie polecam. Tym bardziej, że w środku Wieży Belém nie ma nic, ale to nic interesującego! Ehh, zgadlibyście, iż została ona wpisana na Światową Listę Zabytków UNESCO? Ja nigdy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikEp4DE410eZ0FpTMjqqMipHa89uuMdPtBHKZdhv1CvKEVmTyGgSm1_Brjch-bcuX1Lrh-v4qQXYvX6zBblFktZMJYuSDSVTTeZlX-hoSUUwePy_4pP2ZZDZCZzHRNwrH067XfO33kJQ8i/s1600/20180615_141418.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikEp4DE410eZ0FpTMjqqMipHa89uuMdPtBHKZdhv1CvKEVmTyGgSm1_Brjch-bcuX1Lrh-v4qQXYvX6zBblFktZMJYuSDSVTTeZlX-hoSUUwePy_4pP2ZZDZCZzHRNwrH067XfO33kJQ8i/s400/20180615_141418.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Tomasz:</b> Boże, Karmel, ty tak ładnie wychodzisz na zdjęciach...<br />
<b>Liza:</b> ♥♥♥<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigY_ZAoMFfhyz-yt46A1ypssikCUDr5xaGQm9-iar-QYuqpWdjihCrsJIsFrEuOSeE924wdJLamPig-ZyNJ6vfbR1hNezaYXJ-vgBamRBlCN91Nxvq4_8NJG5hmup-K_6ZDFcAWt4iPNSo/s1600/20180615_142521.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigY_ZAoMFfhyz-yt46A1ypssikCUDr5xaGQm9-iar-QYuqpWdjihCrsJIsFrEuOSeE924wdJLamPig-ZyNJ6vfbR1hNezaYXJ-vgBamRBlCN91Nxvq4_8NJG5hmup-K_6ZDFcAWt4iPNSo/s400/20180615_142521.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Adrien:</b> Widok z góry na Lizbonę ↑↑↑<br />
<br />
<b>Galaxis: </b>Słuchajcie, teraz dajcie mi chwilkę. Pragnę opowiedzieć o miejscu, którego niestety nie mogliście zobaczyć.<br />
<b>Wszyscy:</b> OKK.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGnFfclcZcy-BMgehMEEiYi3__RNm8KpTGwLUO2YEuCAdq53prkmuL-Yg4H7xTi-n515QpOtBc3Y_V6M5TKsyBslRoTTTFy7PIoB_paNCK5BUW0E3Qg6lDOrQ5EoluexUhxwH59q7BZXWG/s1600/20180616_120832.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGnFfclcZcy-BMgehMEEiYi3__RNm8KpTGwLUO2YEuCAdq53prkmuL-Yg4H7xTi-n515QpOtBc3Y_V6M5TKsyBslRoTTTFy7PIoB_paNCK5BUW0E3Qg6lDOrQ5EoluexUhxwH59q7BZXWG/s400/20180616_120832.jpg" width="400" /></a></div>
<b><br /></b>
<b>Galaxis:</b> A więc tak, następnego dnia po wycieczce do Belém udaliśmy się miejskim autobusem na przylądek Cabo da Roca, który, jak się okazuje, jest najdalej wysuniętym na zachód punktem stałego lądu Europy. Moje kochane LPS'ki oczywiście towarzyszyły mi w tej podróży, nie wyjmowałam ich jednak, gdyż na Cabo wiał tak niesamowicie silny wiatr, że samo w sobie utrzymanie telefonu stanowiło ogromną i godną podziwu sztukę. Ludzie normalnie się przewracali! Nigdy w życiu nie chciałabym stracić żadnego Petka przez akt mojej głupoty - zostawiłam więc moich podopiecznych w bezpiecznym plecaku.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidcx896r93vJIbE87yUSQbtRF-aBBpqgx04jLEUToOHUod_JYBJQIBGOemMckYMCOGQeRBKNJzn3NsXCXYxqPJlhWBTFqULi9pP-m3Yj09o-CXzupwHzxJXeB5BrNTc_dwYAG7M9rjeO65/s1600/20180616_121006.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidcx896r93vJIbE87yUSQbtRF-aBBpqgx04jLEUToOHUod_JYBJQIBGOemMckYMCOGQeRBKNJzn3NsXCXYxqPJlhWBTFqULi9pP-m3Yj09o-CXzupwHzxJXeB5BrNTc_dwYAG7M9rjeO65/s400/20180616_121006.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Galaxis:</b> Widzicie ten olśniewająco-lazurowy kolor wody? Jest to moja ulubiona barwa! Piszę ten fragment właśnie będąc w niebieskiej, wakacyjnej sukieneczce ;)<br />
<br />
<b>Alya:</b> Galxis, możemy już my???<br />
<b>Galaxis:</b> Spoko, zwracam wam klawiaturę.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSLDIWQWlCopXhxJkY6rg7sMt6nNLIczKfa-B-QBrMjS2RZSyJrzZIp_oTAMVrM6SL0d_Kc1Wj2WIMVqaJ4-j93hBZbip7IavudjD1TKnruKyBvWOeyGseFiFayBweK43aMckNRtwbh9cp/s1600/20180616_180303.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSLDIWQWlCopXhxJkY6rg7sMt6nNLIczKfa-B-QBrMjS2RZSyJrzZIp_oTAMVrM6SL0d_Kc1Wj2WIMVqaJ4-j93hBZbip7IavudjD1TKnruKyBvWOeyGseFiFayBweK43aMckNRtwbh9cp/s400/20180616_180303.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Karmel:</b> Oczywiście na zakończenie dnia należało się udać na Pastéis <3 ↑↑↑<br />
<b>Tomasz:</b> Liza naturalnie pierwsza do nich startuje XD<br />
<br />
<b>Adrien:</b> W tym oto miejscu kończymy wycieczkę po stolicy. ALE nie kończymy posta! Do opisania została nam jeszcze Fátima oraz wybrzeże!<br />
<b>Alya:</b> Woo hoo!<br />
<br />
<b>Karmel:</b> Do Fátimy udaliśmy się autokarem, którego można określić "portugalskim polskim busem". Działał on bowiem na takiej samej, identycznej zasadzie jak polski bus. Droga zajęła, hmm, trzy godziny? Przepraszam Was bardzo, natomiast nie pamiętam.<br />
<b>Tomasz:</b> Oszczędzając Wam szczegółów nudnej drogi - przejdźmy od razu do zdjęć!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgknaZGkuar2eljg7dQkuP9GWY8hTE1NTavFwlers2uTDMIbSAbZNnBHnDfPh5EAwczrz9C-yUUZHIRrKCidU4YH4QHDOr6Z-VjZOMXCuZ-9K8S5b2zTvIQiYfWUiBe9_u4ZlrTuyipUqAD/s1600/20180617_143802.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgknaZGkuar2eljg7dQkuP9GWY8hTE1NTavFwlers2uTDMIbSAbZNnBHnDfPh5EAwczrz9C-yUUZHIRrKCidU4YH4QHDOr6Z-VjZOMXCuZ-9K8S5b2zTvIQiYfWUiBe9_u4ZlrTuyipUqAD/s400/20180617_143802.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Liza:</b> Powyżej widzicie mnie oraz Alyę ↑↑↑<br />
<b>Alya:</b> Jpg to zostało wykonane na praktycznie samym wejściu na Szlak Łucji..., tak to się nazywało?? Nie wiem, ale w każdym razie ogrody dookoła owego 'szlaku' były serio godne podziwu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgY4TFcO3-fVc102z0h7XNg1GiIe7AiAnTUI7JW206oUH3njyUAThB352Ecjn3RgUVGqZaj3oBoWZ0LgfUT6jABTOOxVx0ehcfzb-Xtg_mah9rTlvBnvjiT9sHY2wNbN9lovVT3OL2OEy_h/s1600/20180617_143829.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgY4TFcO3-fVc102z0h7XNg1GiIe7AiAnTUI7JW206oUH3njyUAThB352Ecjn3RgUVGqZaj3oBoWZ0LgfUT6jABTOOxVx0ehcfzb-Xtg_mah9rTlvBnvjiT9sHY2wNbN9lovVT3OL2OEy_h/s400/20180617_143829.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Adrien:</b> Podczas naszej przechadzki było strasznie parnoooo! Naprawdę po dziś dzień kontempluję nad tym, jak udało nam się wrócić do hotelu bez udaru!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmXs2r8aQOJhc0ZaFXGyMPzzMpp5GDeb8VLvd0T24Vy_nuK6qiAPeQdW_xXr7gJJ98J9JawRN4xMVpxZ8A6vx8p9P_vXaDlGcUUo-0YFwIDaWgs-EvhF8rFOcSHIbYmlfGcpviWrOuHKHo/s1600/20180617_152252.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmXs2r8aQOJhc0ZaFXGyMPzzMpp5GDeb8VLvd0T24Vy_nuK6qiAPeQdW_xXr7gJJ98J9JawRN4xMVpxZ8A6vx8p9P_vXaDlGcUUo-0YFwIDaWgs-EvhF8rFOcSHIbYmlfGcpviWrOuHKHo/s400/20180617_152252.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Tomasz: </b>Gdy zagłębiliśmy się w ów ogród, natrafiliśmy na ścieżkę, która prowadziła nas praktycznie koło koron tutejszych drzew. Galaxis oczywiście postanowiła to wykorzystać i tak powyżej prezentuje się Wam fotografia promiennej Karmel. Światło na jej uszach wygląda dla mnie niczym niebiańska aureola...<br />
<b>Alya:</b> Tomek, jaki rozpis, omygy!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicruYqigHPQQn2x8IdGi_H5OsI4qli5qKdASmou15u-KPuprdDrDDdFBQIeHAf_Xg4mSze3Cru6piclPs4inN0Kk8_ZNLqGzRd7Zwx2Msf7sBivk5z3EkDF431qSl_ZdaQtKJYDHBSkbH0/s1600/20180617_152906.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicruYqigHPQQn2x8IdGi_H5OsI4qli5qKdASmou15u-KPuprdDrDDdFBQIeHAf_Xg4mSze3Cru6piclPs4inN0Kk8_ZNLqGzRd7Zwx2Msf7sBivk5z3EkDF431qSl_ZdaQtKJYDHBSkbH0/s400/20180617_152906.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Karmel:</b> Heh, Tomasz, vice versa - teraz i ja muszę się Tobie odpłacić! Spójrzcie w górę ↑↑↑, nasz Tomeczek również został obfotografowany. Nie ukrywam, iż całkiem, całkiem przystojnie tu wyszedł... Całkiem, hehe...<br />
<b>Liza:</b> ??<br />
<br />
<b>Adrien:</b> To by były wszystkie zdjęcia z Fátimy, jakie jesteśmy w stanie Wam zaserwować. Teraz przeniesiemy się na wybrzeże. Jest ktoś chętny na opowiastkę o podróży?<br />
<b>Alya:</b> Ja!<br />
<b>Adrien:</b> Zatem klawiatura jest twoja.<br />
<b>Alya:</b> Wyjazd z hotelu mieliśmy około godziny dziesiątej rano. Ponownie byliśmy zmuszeni, stety czy niestety, jechać portugalskim polskim busem, gdyż, powiedzmy to sobie szczerze, Fátima to dziura, a my potrzebowaliśmy dostać się do cywilizacji. Kiedy dojechaliśmy do Lizbony przesiedliśmy się na pociąg i tak tym oto środkiem lokomocji szczęśliwie dojechaliśmy do Faro, natomiast zaś tam wypożyczyliśmy auto, za którego pomocą znaleźliśmy się w naszym przedostatnim apartamentowcu, mieszczącym się w Porches.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxJjiZkOibgSJJVRsRusdgutYIboxLvUXv4LebgNhCXFHUjFOxmoqW0Fq58eVo15y2fKZElDM_XTS7a0L5xzHlMxO2zJIn2kSPurLNnBZ1OqZxw1sNW2RV_RJEXAAmw-tOvFRIAboRS_Wj/s1600/20180619_152159.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxJjiZkOibgSJJVRsRusdgutYIboxLvUXv4LebgNhCXFHUjFOxmoqW0Fq58eVo15y2fKZElDM_XTS7a0L5xzHlMxO2zJIn2kSPurLNnBZ1OqZxw1sNW2RV_RJEXAAmw-tOvFRIAboRS_Wj/s400/20180619_152159.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Liza:</b> Oto widok z naszego balkonu. Nie myślcie jednak, iż ten basen, te leżaki i to boisko należało do nas. Nie ma tak dobrze! Owe rzeczy były częścią pobliskiego hotelu, my mogliśmy tylko popatrzeć XD<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiosaGjnR5UcZSMWHW7dIowaJJC3iMHrCf9zmmfFOUpBwmByDRi6_POw1rNIQq8BXmX0FriT5plON2b5yVih8RNILEOPTucIMBi7gGb0w5ldpJLAj-mc8ZMUTL1xQrr3fE4rSALlrWgpdNr/s1600/20180618_210509.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiosaGjnR5UcZSMWHW7dIowaJJC3iMHrCf9zmmfFOUpBwmByDRi6_POw1rNIQq8BXmX0FriT5plON2b5yVih8RNILEOPTucIMBi7gGb0w5ldpJLAj-mc8ZMUTL1xQrr3fE4rSALlrWgpdNr/s400/20180618_210509.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Tomasz:</b> Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - mieliśmy przynajmniej jako-taki widok na ocean.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjazCOK-yB91S0x25cy_5yTwrNe8De9j6EPNtrYScniBO_D-so3VOnSlzErkfSxLulFWqvUpAcRE5crHfH77TgIMl3zPc3dHIBsP-F9UYeh855KDRiaRzhYQuunEyZeQhbm2BNU7f92-Vox/s1600/20180618_210217.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjazCOK-yB91S0x25cy_5yTwrNe8De9j6EPNtrYScniBO_D-so3VOnSlzErkfSxLulFWqvUpAcRE5crHfH77TgIMl3zPc3dHIBsP-F9UYeh855KDRiaRzhYQuunEyZeQhbm2BNU7f92-Vox/s400/20180618_210217.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Karmel:</b> Zanim przejdziemy dalej, z dziewczynami musimy coś zareklamować! Oczka na fotkę, kochani! ↑↑↑<br />
<b>Liza:</b> Powyższe żelki to kwintesencja smaku, coś niewyobrażalnego, pięknego, boskiego...<br />
<b>Alya:</b> Ambrozja!<br />
<b>Liza:</b> Dokładnie!<br />
<b>Karmel:</b> Jeżeli jesteście aktualnie w Portugalii lub dopiero planujecie swoją podróż, gdy już tam się znajdziecie, szukajcie opakowań jak to powyższe, a nie pożałujecie.<br />
<br />
<b>Adrien:</b> Na naszej najbliższej plaży było pełnooo muszel. Nie były one jednak tak malutkie, tak mizerne jak te, które możemy znaleźć nad ojczystym Bałtykiem, te muszle były to istne bydlaki!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiy0tn0SiNdOGf6bqQWpWOsdADUDm1-hLfoNqrJL-M_BK-e9gtwAmhLcuDPEe5C4_hrrVs7jUdFhW0QhTy9nk3xZt_UCRvg5l3uNjqm79Rn5q2qmuvsP-ARC0VEpMimyeKpRm3H2vGmiWrG/s1600/20180619_152634.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiy0tn0SiNdOGf6bqQWpWOsdADUDm1-hLfoNqrJL-M_BK-e9gtwAmhLcuDPEe5C4_hrrVs7jUdFhW0QhTy9nk3xZt_UCRvg5l3uNjqm79Rn5q2qmuvsP-ARC0VEpMimyeKpRm3H2vGmiWrG/s400/20180619_152634.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Alya:</b> Zajebiście dało się w nich chować!<br />
<b>Karmel:</b> I tak cię wszyscy widzieli, sis :/<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWAYJ0Z2VrkSNwv13JJokT3mpesmyoS8-_x_isMKRHCaxrh1aBlNXODyMWLSVHIKiLlKvE6qlUMxpSlWsZ7TPBNN24_Hdi-zVA45WNJRVAODVOFJgN5m4fpTpbq1muTkbbb8Inks-SSxm6/s1600/20180619_153410.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWAYJ0Z2VrkSNwv13JJokT3mpesmyoS8-_x_isMKRHCaxrh1aBlNXODyMWLSVHIKiLlKvE6qlUMxpSlWsZ7TPBNN24_Hdi-zVA45WNJRVAODVOFJgN5m4fpTpbq1muTkbbb8Inks-SSxm6/s400/20180619_153410.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Liza:</b> Tu nasz Adrianek wyszedł niczym młody bóg! Tylko jeszcze trójząb by mu do ręki wcisnąć i mielibyśmy naszego prywatnego, miastowego Neptuna!<br />
<b>Adrien:</b> Jaki AdriAAAnek?!! AdriEEEEEEEEn!!!<br />
<b>Tomasz:</b> ... spokojnie.<br />
<br />
<b>Karmel:</b> Jak już reklamowałyśmy żelki, to teraz polecę Wam coś konkretniejszego, coś czego jeszcze w Polsce nigdy nie ujżałam. ↓↓↓<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKMWvqoEnypZjiSA-Eaql75o3hJ7txmXlbQ1pUTs7WnE5tb83vft1kiH3mhMkDfZ8Gl0sGALYjLahSB8XfcB1Lix4zXVqzlBbbgM5H-A5T4l7RutcpPkT_va07A2He7BIfEZU_3ulMi6sW/s1600/20180619_154140.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKMWvqoEnypZjiSA-Eaql75o3hJ7txmXlbQ1pUTs7WnE5tb83vft1kiH3mhMkDfZ8Gl0sGALYjLahSB8XfcB1Lix4zXVqzlBbbgM5H-A5T4l7RutcpPkT_va07A2He7BIfEZU_3ulMi6sW/s400/20180619_154140.jpg" width="225" /></a></div>
<br />
<b>Karmel:</b> Baby Lips Balm - widzieliście gdzieś kiedykolwiek takie dziwy? Ja nie.<br />
<b>Galaxis:</b> W Anglii było tego pełno, ale to taki szczegół ;)<br />
<br />
<b>Tomasz:</b> Dobra, koniec tego babskiego bredzenia, przechodzimy do zdjęć zrobionych podczas jednego ze spacerów!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7Wwx9NfjwxhiHDRfRU7LG58juCyncJYtIa-PkYLmZVpDArEZJfwr9vf5Z6AIMJ45OVHV1VPW_xuNMu5DJ5DuE1RV9CJ6THgTGo0CXUeOOik60ldcpSgP5j8wgsAEgPVoMY8RR3_zkhHB3/s1600/20180619_184309.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7Wwx9NfjwxhiHDRfRU7LG58juCyncJYtIa-PkYLmZVpDArEZJfwr9vf5Z6AIMJ45OVHV1VPW_xuNMu5DJ5DuE1RV9CJ6THgTGo0CXUeOOik60ldcpSgP5j8wgsAEgPVoMY8RR3_zkhHB3/s400/20180619_184309.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Liza:</b> Moim skromnym zdaniem powyższy jpg jest jednym z najbardziej udanych fotek z całego wyjazdu.<br />
<b>Tomasz:</b> Zgadzam się w 97,057%.<br />
<b>Alya:</b> A mi osobiście się nie podoba.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjn6X6Wbf_tHBUN8s2S3jSF_V6VItq9k9QBDhJ6LSaqEbojpnFSbOhDbEeKryl5_Y9nTk5ZvEVVVwI_aUUa_msYrodyvIdAh0Hl6vcFgykAd0fbE9nskiXFWicWQ0WYwtCPdYdFYEIo9HzV/s1600/20180619_184424.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjn6X6Wbf_tHBUN8s2S3jSF_V6VItq9k9QBDhJ6LSaqEbojpnFSbOhDbEeKryl5_Y9nTk5ZvEVVVwI_aUUa_msYrodyvIdAh0Hl6vcFgykAd0fbE9nskiXFWicWQ0WYwtCPdYdFYEIo9HzV/s400/20180619_184424.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Karmel:</b> Patrzcie jakie z nas złe siostry #gangsta. Ehh, gdyby nasza Właścicielka nie włożyła palca do obiektywu byłoby o niebo lepiej...<br />
<b>Liza:</b> Life is brutal, skarbie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiK-Q6XiXAYcSVJktSlCeCb8RwYIHyygGNAa2rwJZEaWVNjTAERb4bsic6AfZSr0EDcy4z6-LehbbZs2qdG_iPeTLbBCdU78-OkhLJtil1GgvMV7c8jrPp6KILleHo2w6npCuHipuMCfU36/s1600/20180619_201527.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiK-Q6XiXAYcSVJktSlCeCb8RwYIHyygGNAa2rwJZEaWVNjTAERb4bsic6AfZSr0EDcy4z6-LehbbZs2qdG_iPeTLbBCdU78-OkhLJtil1GgvMV7c8jrPp6KILleHo2w6npCuHipuMCfU36/s400/20180619_201527.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8cgcl0PrLgp1SfAKDy3h82qMkqnNfyDMDHTloHcxifDkoXMdrSwjpIoKe1ERiRuLsOlP1F7ZmsW0G_rDqgTd7dkbszMMUO3JSQ5_iwsFHR-MTltOKimQMnKDTPqRxHB6FeSAZ9lh1BQVP/s1600/20180619_201620.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8cgcl0PrLgp1SfAKDy3h82qMkqnNfyDMDHTloHcxifDkoXMdrSwjpIoKe1ERiRuLsOlP1F7ZmsW0G_rDqgTd7dkbszMMUO3JSQ5_iwsFHR-MTltOKimQMnKDTPqRxHB6FeSAZ9lh1BQVP/s400/20180619_201620.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<b>Adrien:</b> W sposób następujący prezentuje się nam plaia(pt), która znajdowała się mega blisko naszego skromnego apartamentowca. Powyżej dostrzec także można zapatrzonego Tomeczka. O czym albo raczej o kim myślisz, Tomku? O Karmel?<br />
<b>Tomasz:</b> Cicho.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYiTS1TgeWjeQmEIQLYxAPYp8LDmZdnVR3KWJmrdPDj0cfb4d9YqD29EWBhs4qxplDuqwsgHiiOweBiZVNtIc4sUk8J54UKCCBxEVYLC8S8SrWtGbptAfv4lbkdwyea8sqOt8YIDSvEA0t/s1600/20180619_202023.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYiTS1TgeWjeQmEIQLYxAPYp8LDmZdnVR3KWJmrdPDj0cfb4d9YqD29EWBhs4qxplDuqwsgHiiOweBiZVNtIc4sUk8J54UKCCBxEVYLC8S8SrWtGbptAfv4lbkdwyea8sqOt8YIDSvEA0t/s400/20180619_202023.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Liza:</b> Jezus, Maria!!!! Tomasz wreszcie znalazł sobie dziewczynę!!! ↑↑↑<br />
<b>Alya:</b> Pewnie o niej myślał wpatrując się w skały!!!<br />
<b>Adrien:</b> Kiedy zapoznasz nas z twoją mew.., to znaczy dziewczyną?<br />
<b>Tomasz:</b> Boże Święty, niby dorośli ludzie, a i tak zachowują się jak gówniarze...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHx0gk7RPcHCm_wlnP5hAh-c-20rFYIlWK37_19QCtFbEVVJSJKmwRATyMHkHg7rM32FF3XYvNzXhgskpwfn-bdu9c6Gx6qszE95akOkOXO3DzfG3JrdSl7gGfXbs6YQyJTURKH_QCD1_C/s1600/20180619_202606.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHx0gk7RPcHCm_wlnP5hAh-c-20rFYIlWK37_19QCtFbEVVJSJKmwRATyMHkHg7rM32FF3XYvNzXhgskpwfn-bdu9c6Gx6qszE95akOkOXO3DzfG3JrdSl7gGfXbs6YQyJTURKH_QCD1_C/s400/20180619_202606.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Liza:</b> Jeżeli macie niedosyt czystej słodyczy, rzućcie tylko okiem na Alyę oraz Adriena <3<br />
<b>Karmel:</b> Liza, ty byś tylko wszystkich shipowała!<br />
<b>Liza:</b> Złotko, całe gimnazjum grałam w Słodki Flirt - moje shipy zawsze, ale to zawsze się sprawdzają!!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEwpgs6Bjw-LRB8yPn1JwDjsxza0sYHpYar5vq9Ywcg1TAUGFC50PqfMtrAs2vGBhenpmCP2xCIpAoqAR4tcuRD_4K2XfuNUFu8k8CSFuey4m1UwJ095h_qFdyOsuL1G2wXeHpd9xJF8Dr/s1600/20180619_203110.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEwpgs6Bjw-LRB8yPn1JwDjsxza0sYHpYar5vq9Ywcg1TAUGFC50PqfMtrAs2vGBhenpmCP2xCIpAoqAR4tcuRD_4K2XfuNUFu8k8CSFuey4m1UwJ095h_qFdyOsuL1G2wXeHpd9xJF8Dr/s400/20180619_203110.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjM3739WeHQvfFQtwpOR-mUzzKCsVwFv581fOP5SU1PonCQU5G1HQvqu8A8xF9NfTQBi81O1tq0uQfvmW04JzBFyftjF4gjmbUaontkGKB1Bc4wI1BewjEgfDofoq2xS-xzWXntEaWVuBvn/s1600/20180619_203136.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjM3739WeHQvfFQtwpOR-mUzzKCsVwFv581fOP5SU1PonCQU5G1HQvqu8A8xF9NfTQBi81O1tq0uQfvmW04JzBFyftjF4gjmbUaontkGKB1Bc4wI1BewjEgfDofoq2xS-xzWXntEaWVuBvn/s400/20180619_203136.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Liza:</b> Teraz aż chce mi się walnąć jakimś przesłodzonym, romantycznym cytatem rodem z tumblra, nie mam tylko pomysłu ;c<br />
<b>Adrien:</b> Przypominam, iż my nie mieliśmy za zadanie opisywać zdjęcia, ale naszą portugalską przygodę.<br />
<b>Liza:</b> Ej, co ty taki sztywny? -.-<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1hvAzaKlq8gvhbi3zod_YS5ltCWYyjcIiJzTyhsk8SrYUK7mRP4WiuKyk3U7lD-NMvDOEoo8lTnHKlhgZLfrykDozII2R-WOD_8sjlIfXFC1ItOnsZN4CIVnqOAr15lt0b-Nf8rsdk8dW/s1600/20180619_203157.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1hvAzaKlq8gvhbi3zod_YS5ltCWYyjcIiJzTyhsk8SrYUK7mRP4WiuKyk3U7lD-NMvDOEoo8lTnHKlhgZLfrykDozII2R-WOD_8sjlIfXFC1ItOnsZN4CIVnqOAr15lt0b-Nf8rsdk8dW/s400/20180619_203157.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Adrien:</b> Ja osobiście pierwszy raz w życiu znalazłem się nad oceanem, ba, pierwszy raz w życiu byłem nad ludzką wodą! Nad morzem w naszych Petkowicach oczywiście bawiłem nieraz, natomiast, cóż, to zupełnie co innego; porównajcie sobie Ocean Atlantycki oraz... ehh, tego nawet nie da się opisać...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimxe0LIg_8uHJZ2zH-4-7dF-GPtv-QdVFT5o693VdUxO9vVwfWg-4YenrlTaH2JuiTGqwS31TM_tPiEd0VNdGy0chYuc8-hwD-8V9negIuffDavVBk0sKcKDh0VHUBsYCmgLzfvtuVQWqB/s1600/20180619_203328.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimxe0LIg_8uHJZ2zH-4-7dF-GPtv-QdVFT5o693VdUxO9vVwfWg-4YenrlTaH2JuiTGqwS31TM_tPiEd0VNdGy0chYuc8-hwD-8V9negIuffDavVBk0sKcKDh0VHUBsYCmgLzfvtuVQWqB/s400/20180619_203328.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Karmel:</b> Może wspomnę coś rodem z lekcji geografii :) Flora Portugalii jest niewątpliwie bardzo interesująca. Ze statystyk wynika, iż większość turystów przybywających do tego urokliwego kraju, woli nacieszyć się jego oszałamiającą roślinnością niż wygrzewać się godzinami na hotelowym basenie.<br />
<b>Liza:</b> Przynudzaszzzz!!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqS8yaLy2a4eIDgdGN0XW-iSLuyrIVKc0FsIDn6KHFcn4xUIDhcZcjdqQ06M2xbAUA0SKFMUQajI7rG_XhpP59zQ2duTbhtHDNn4WB5Hn3hFhIZkNEZ8wvc5HXhjEnKz5eQTP8K6nfm5C6/s1600/20180619_203949.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqS8yaLy2a4eIDgdGN0XW-iSLuyrIVKc0FsIDn6KHFcn4xUIDhcZcjdqQ06M2xbAUA0SKFMUQajI7rG_XhpP59zQ2duTbhtHDNn4WB5Hn3hFhIZkNEZ8wvc5HXhjEnKz5eQTP8K6nfm5C6/s400/20180619_203949.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Alya:</b> Ej, zagramy w grę?<br />
<b>Tomasz:</b> Jaką znowu grę?<br />
<b>Alya:</b> "Nigdy wcześniej".<br />
<b>Adrien:</b> O co w niej chodzi?<br />
<b>Alya:</b> Mówimy czego nigdy wcześniej nie zrobiliśmy przed wyjazdem do PT.<br />
<b>Reszta:</b> OKK.<br />
<b>Alya: </b>Nigdy wcześniej nie dotknęłam klifu ↑↑↑<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_3EVr59Se0WniBHfPnMtTDvnApj4oyRiyDIeRWWvladoaXvmOy2Fb6xmzmnYztwlpiPsT5HYDZRkPivgenxzwt_tZgCnsO-tATPvYF0BtzhDuEGejYBxFzxuqp8abB4ZmV8yqYEoG0NPm/s1600/20180619_204722.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_3EVr59Se0WniBHfPnMtTDvnApj4oyRiyDIeRWWvladoaXvmOy2Fb6xmzmnYztwlpiPsT5HYDZRkPivgenxzwt_tZgCnsO-tATPvYF0BtzhDuEGejYBxFzxuqp8abB4ZmV8yqYEoG0NPm/s400/20180619_204722.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Karmel:</b> Nigdy wcześniej nie byłam na żadnej plaży ↑↑↑<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXAL83tY6aSrFNrighHe1nQw4-rQh6M1ihnUJRlj4QrJTaQwvyci2hpUMXSafysOiq186m1QYKd01poh8BxLGBD2NSdrlDRiIQq2C6O5h_qv12ZIM-nmtxp5GJmyPDfKCKdbRLDKFsk793/s1600/20180619_205250.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXAL83tY6aSrFNrighHe1nQw4-rQh6M1ihnUJRlj4QrJTaQwvyci2hpUMXSafysOiq186m1QYKd01poh8BxLGBD2NSdrlDRiIQq2C6O5h_qv12ZIM-nmtxp5GJmyPDfKCKdbRLDKFsk793/s400/20180619_205250.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Liza:</b> Nigdy wcześniej nie nosiłam sombrera (to ten kapelusz) ↑↑↑<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMgNuKLPn0uY9E3zoeRRaAKw0tTKohJKWkD12H-4HNII4z8vM0BT5jonBqw_NbZrI85u5AV0fF9dOT46a1PrtNZEje-RM8F17zEj33ZhkhPosTIBmCtCv5C9HjaRFwthMZzQz_WYTIv9AQ/s1600/20180619_205712.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMgNuKLPn0uY9E3zoeRRaAKw0tTKohJKWkD12H-4HNII4z8vM0BT5jonBqw_NbZrI85u5AV0fF9dOT46a1PrtNZEje-RM8F17zEj33ZhkhPosTIBmCtCv5C9HjaRFwthMZzQz_WYTIv9AQ/s400/20180619_205712.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Liza:</b> Nigdy wcześniej także nie siedziałam w muszelce ↑↑↑<br />
<br />
<b>Tomasz:</b> Dobra, skończmy to, gdyż jest to lekko dziwne.<br />
<b>Liza:</b> Kolejny sztywniol -.-<br />
<br />
<b>Galaxis:</b> Teraz przechodzimy do najlepszej części tego posta jak i najlepszej części całego wyjazdu! Pozwólcie, iż ja w tej chwili przejmę pałeczkę i oprowadzę naszych Czytelników po niesamowitej plaży surferów, jaką jest Praia De Amoreira!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimGOqZEP8DBaVt9uyyQ-qjLsnWvW6SOOYrCC6vE0ggorCxdKXg1YyRatuPE4G0oq6MwXYgKXU582eP1ZBSDwBA99taXGN46ZeZRam6eC_80iIP-B2dKveBZd8rzePTlREWRo5cyVU2IQ4Q/s1600/20180620_125544.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimGOqZEP8DBaVt9uyyQ-qjLsnWvW6SOOYrCC6vE0ggorCxdKXg1YyRatuPE4G0oq6MwXYgKXU582eP1ZBSDwBA99taXGN46ZeZRam6eC_80iIP-B2dKveBZd8rzePTlREWRo5cyVU2IQ4Q/s400/20180620_125544.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNRlpd44aYgJcaOu-VRXzs7jT1P4s15G2NMqwRkuJaHQy06GjvSqvU-kBTgq6ynA4Aml2B-9uU6uDjTvykX31QBpuqfEYIpfCs-VQaIsZc849oLh0KrEM5RzPIq9YiCB0ooOD6ddCrTKru/s1600/20180620_125531.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNRlpd44aYgJcaOu-VRXzs7jT1P4s15G2NMqwRkuJaHQy06GjvSqvU-kBTgq6ynA4Aml2B-9uU6uDjTvykX31QBpuqfEYIpfCs-VQaIsZc849oLh0KrEM5RzPIq9YiCB0ooOD6ddCrTKru/s400/20180620_125531.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyvpZGMFbFSp1d7EV6xRjknq5SHaAK4NFXVP8lYnupbqX8VPeEIx5Ygwae-jd6GvcDF1kX_4SMZ4UJynj5w4PEVWVnJ0WgziqDjRZS-FiS90YsdKa6LeM3_d99GuwPELhXqcqCXdf7ejow/s1600/20180620_125448.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyvpZGMFbFSp1d7EV6xRjknq5SHaAK4NFXVP8lYnupbqX8VPeEIx5Ygwae-jd6GvcDF1kX_4SMZ4UJynj5w4PEVWVnJ0WgziqDjRZS-FiS90YsdKa6LeM3_d99GuwPELhXqcqCXdf7ejow/s400/20180620_125448.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Galaxis:</b> Na fotografiach wygląda ona wielce niepozornie, jednakże musimy zwrócić uwagę na to, iż zawdzięczamy to wielu czynnikom. Po pierwsze; pogoda była do dupy. Po drugie; zdjęcia te wykonywał fotograf (czytaj: ja) niewprawiony w uwiecznianie piękna krajobrazu. Po trzecie; no.<br />
<br />
<b>Galaxis:</b> Zaprezentuję Wam teraz jpg z Amoreiry, z których jestem serio bardzo zadowolona.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7fWFTAbGfXVbpL17DniVglTvgY4FdybhOxqN0_OjWtAvC3jRKrONtCWWVg4JK3fEDsrW0XTjTXBOgCFlweKWZM7O9SRVi9csgl27Z3rQhvbZw5feDTvmObAJAHSVEEqsavTSDsVPmEEc_/s1600/20180620_122927.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7fWFTAbGfXVbpL17DniVglTvgY4FdybhOxqN0_OjWtAvC3jRKrONtCWWVg4JK3fEDsrW0XTjTXBOgCFlweKWZM7O9SRVi9csgl27Z3rQhvbZw5feDTvmObAJAHSVEEqsavTSDsVPmEEc_/s400/20180620_122927.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<b>Alya:</b> Ooo, Karmel jaki słodziaczek z Ciebie <3 Już się nie dziwię, czemu Tomuś na ciebie leci, hehe.<br />
<b>Tomasz:</b> Zamknij mordę!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7UNk5LDfOVjJolCM54hfqjxFOQ5dImeEAnYYcXhPZdfQAcQF1zntQASsw84OsqkfWkdbFqDC6zlCI9MYB78-64aQfiBi6cQzZsnwNCi8CpLMCkPnIiktRYOhMQnuhjj6Gm5fyThugDXVW/s1600/20180620_123714.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7UNk5LDfOVjJolCM54hfqjxFOQ5dImeEAnYYcXhPZdfQAcQF1zntQASsw84OsqkfWkdbFqDC6zlCI9MYB78-64aQfiBi6cQzZsnwNCi8CpLMCkPnIiktRYOhMQnuhjj6Gm5fyThugDXVW/s400/20180620_123714.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Liza:</b> Achh, pamiętam to, jak gdyby wydarzyło się zaledwie wczoraj... Adrien musiał iść ze mną do wody, gdyż nagle dostałam ataku paniki i bałam się, że pomimo koła ratunkowego utopię się oraz skończę na dnie :') Miłe wspomnienie.<br />
<b>Adrien:</b> Dla mnie nie takie miłe - musiałem cię uspokajać i było gorzej niż tego razu, kiedy razem obejrzeliśmy Obecność...<br />
<b>Liza:</b> Hihi, sorka ♥<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhF4eKXWgzunU1Pg6SjJrlSSC9htDVBJC7mMCvZngCYyoMhuEa6g7wFNWf75KKLQPm9LC4NDO-4dhoocmgI4zUzdrMGJxZJhG3Mhy0OVEUls5yQOWm1yV5IOChpD1v5fXZaSdSTIb5gOons/s1600/20180620_123757.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhF4eKXWgzunU1Pg6SjJrlSSC9htDVBJC7mMCvZngCYyoMhuEa6g7wFNWf75KKLQPm9LC4NDO-4dhoocmgI4zUzdrMGJxZJhG3Mhy0OVEUls5yQOWm1yV5IOChpD1v5fXZaSdSTIb5gOons/s400/20180620_123757.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4aQiyxlpSkVmQNhJpn3aUARDatDNYKkMqa2PTbKxVY4wa09SOHrwOEq-XxKB8VuIGqRvUFjo2NsitBKQ9Uj3kfpOLxZEJrQLGecy7wegw1wClMl9WlDWdSMaGP02Ktc1FAYdIkiFuVBZb/s1600/20180620_123837.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4aQiyxlpSkVmQNhJpn3aUARDatDNYKkMqa2PTbKxVY4wa09SOHrwOEq-XxKB8VuIGqRvUFjo2NsitBKQ9Uj3kfpOLxZEJrQLGecy7wegw1wClMl9WlDWdSMaGP02Ktc1FAYdIkiFuVBZb/s400/20180620_123837.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIIMpmTvWZ_5ky-d1w9fO0yblGYABrOOxz22oO2-aA15C0zJtYRus7ldJtE7WX7Vq6U-kgnKR0q87O7piNAJznQg9Ks2JXfH5PioBXHl6_ghhK9TnTQh9SZinm84FdTRVxa8hPWKoBqJGm/s1600/20180620_123900.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIIMpmTvWZ_5ky-d1w9fO0yblGYABrOOxz22oO2-aA15C0zJtYRus7ldJtE7WX7Vq6U-kgnKR0q87O7piNAJznQg9Ks2JXfH5PioBXHl6_ghhK9TnTQh9SZinm84FdTRVxa8hPWKoBqJGm/s400/20180620_123900.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Karmel:</b> Tomasz to się za to niczego nie bał. Hehe, wypływał się chłopak za wszystkie czasy! ^^<br />
<b>Tomasz:</b> Zawsze czułem się bezpiecznie w wodzie.<br />
<b>Karmel:</b> Serio? :o<br />
<b>Liza:</b> Dobra, gołąbeczki, pogruchacie później, nie możemy przedłużać tego wpisu, bo nikomu nie będzie się chciało tego czytać do końca!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheWsgQA7KHCWnov6lAM7_PLhmOv6MZn316FGev-v7e-8B3F4BHSODRcMj4mYwi6tbGCbAlw5pAxZY-q2hGjmDhY3egSs9l_90KH7RpQK7gOB_EMj7CepQe2UT7HI-JX26vBqIdwj4B1jJG/s1600/20180620_123938.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheWsgQA7KHCWnov6lAM7_PLhmOv6MZn316FGev-v7e-8B3F4BHSODRcMj4mYwi6tbGCbAlw5pAxZY-q2hGjmDhY3egSs9l_90KH7RpQK7gOB_EMj7CepQe2UT7HI-JX26vBqIdwj4B1jJG/s400/20180620_123938.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Alya:</b> Tomuś, ja cię widzę na okładce jakiegoś kolorowego Fashion Magazynu! Zwłaszcza po tych wcześniejszych seksi selfiakach ( ͡° ͜ʖ ͡°)<br />
<b>Tomasz:</b> Nienawidzisz mnie -.-<br />
<b>Alya:</b> Wręcz odwrotnie - ja po prostu kocham cię denerwować, hyhyhy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhu_t5yUIyCvOB83niPkRBwSNqI8WpnhN5e8iB_msSHtuWXXhpHlrLfSL9cgVkFOAINS5NNXeq7PK0NhV4Ph0pgWE8Hfj8iBPBPRek9L44ga_apRMuNnYTYSE_ypAn_HrAQI17Egxe7OGKy/s1600/20180620_124055.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhu_t5yUIyCvOB83niPkRBwSNqI8WpnhN5e8iB_msSHtuWXXhpHlrLfSL9cgVkFOAINS5NNXeq7PK0NhV4Ph0pgWE8Hfj8iBPBPRek9L44ga_apRMuNnYTYSE_ypAn_HrAQI17Egxe7OGKy/s400/20180620_124055.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Karmel:</b> Ta woda była tak przeraźliwie zimna, jednakże mimo to nie chciałam, wręcz nie mogłam przegapić życiowej okazji, zanurzenia się w niej po uszy! Wracając do naszej gry; nigdy wcześniej nie "nurkowałam" w odmętach morskiej H2O.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVfwSl7u5V2RyZjAJbmRzFyrmVE2yXwats3f18bOBXCAeV5d3zsmrMwrokcp4Ls6LkX-YNu5SI9AmcZdKJFiLf13seqzjjSeE5-_6Gx4NQGkQ_ZKAW9tUxmzK7Z64g5ezss20RrsyFTVug/s1600/20180620_124126.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVfwSl7u5V2RyZjAJbmRzFyrmVE2yXwats3f18bOBXCAeV5d3zsmrMwrokcp4Ls6LkX-YNu5SI9AmcZdKJFiLf13seqzjjSeE5-_6Gx4NQGkQ_ZKAW9tUxmzK7Z64g5ezss20RrsyFTVug/s400/20180620_124126.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVhbbavqiaAJZt_0Tbqa9uxiES_0ROplndjnhloiYZP7VIbGFCbkrSS9mTH07nUtGiUk7Aass-Pb81n44EtlLiNhjvfHyBOiDt2SIdnurBoPALLvV85NmIkN9GYJJJvTrtuq_9hzxmQmfH/s1600/20180620_124138.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVhbbavqiaAJZt_0Tbqa9uxiES_0ROplndjnhloiYZP7VIbGFCbkrSS9mTH07nUtGiUk7Aass-Pb81n44EtlLiNhjvfHyBOiDt2SIdnurBoPALLvV85NmIkN9GYJJJvTrtuq_9hzxmQmfH/s400/20180620_124138.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8NmHl8LM6UOe45aXDwCAE3jE3asgAWgKu26VSnIO5s8UMVrAPanHYhdP3TS1zCXuUzDdD5rteLmbINcF4LGSLnpl_GlTUBPWHb66vIVuFYc7ohLMfqM-ket0LGlKcWjm1wzeq0t5yg4T7/s1600/20180620_124150.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8NmHl8LM6UOe45aXDwCAE3jE3asgAWgKu26VSnIO5s8UMVrAPanHYhdP3TS1zCXuUzDdD5rteLmbINcF4LGSLnpl_GlTUBPWHb66vIVuFYc7ohLMfqM-ket0LGlKcWjm1wzeq0t5yg4T7/s400/20180620_124150.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizF3Hb0-RUNCHJO8bVO7LpVqddqM7DKHQHLkx8Axk8JuHGxqSB1-Al4_TKBUjcE7MTgfk1gsRPBPlmx3J4mJOW2JUQE6NQGdZG5soA7kAu9NzZrp_5kk6QT2yowUjBA8Ael7XhQGmv9O8v/s1600/20180620_124225.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizF3Hb0-RUNCHJO8bVO7LpVqddqM7DKHQHLkx8Axk8JuHGxqSB1-Al4_TKBUjcE7MTgfk1gsRPBPlmx3J4mJOW2JUQE6NQGdZG5soA7kAu9NzZrp_5kk6QT2yowUjBA8Ael7XhQGmv9O8v/s400/20180620_124225.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Alya:</b> Ojj, nazbierało nam się wspólnych fotek, siostrzyczko. Teraz nie masz nawet prawa narzekać na ich niedosyt czy brak!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCQG9x4nolz6P-fpQRtjAZQc8FMOL7WjpWUSiG4QX4Ykh1LDtoVLIk7adnAyiFI0pbiOB9Vano3tveacKV25aMmtH_4BByAVGUnPFf1tYC_dyh7w1nrLfyW-SgyEM7X-7hdd9YhDD36JuL/s1600/20180620_124305.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCQG9x4nolz6P-fpQRtjAZQc8FMOL7WjpWUSiG4QX4Ykh1LDtoVLIk7adnAyiFI0pbiOB9Vano3tveacKV25aMmtH_4BByAVGUnPFf1tYC_dyh7w1nrLfyW-SgyEM7X-7hdd9YhDD36JuL/s400/20180620_124305.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Galaxis:</b> W sumie wypadałoby opowiedzieć Wam co nieco o owej plaży, gdyż jest to naprawdę, uwierzcie mi na słowo, interesujące miejsce. A więc tak, ekhhem, Plaia De Amoreira znajduje się na terenie Parku Narodowego Przylądka Św. Wincentego oraz jest to nic innego, jak już wcześniej wspominałam, jak ulubiona plaża surferów! Dlaczego? - pewno spytacie. Jest ona bowiem niesamowicie szeroka, a otaczają ją najrozmaitsze skałki, co w rezultacie tworzy naprawdę spore, jak na europejskie warunki, fale. Spotkałam się nawet z określeniem jej mianem 'portugalskiego San Francisco'. Na tej właśnie plaży do oceanu wpływa rzeka Ribeira de Aljezur, przy której brzegu zostało wykonane większość zdjęć.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglS2Rr0WSArM1Fx3Fxm2jpfMerYEZWeWDshlii-Nb7p4uYxX0tvbut1zkrRKH6pioU6ZO6NZRm-t3EzxomthBBpQD_PiA-vNYc73M0_8g7SsFrktpJzhRSg1GZYA3Ovwfu906kETNUkXae/s1600/20180620_124445.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglS2Rr0WSArM1Fx3Fxm2jpfMerYEZWeWDshlii-Nb7p4uYxX0tvbut1zkrRKH6pioU6ZO6NZRm-t3EzxomthBBpQD_PiA-vNYc73M0_8g7SsFrktpJzhRSg1GZYA3Ovwfu906kETNUkXae/s400/20180620_124445.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Galaxis:</b> W Ribeiri de Aljezur cykałam również fotki za pomocą podwodnego aparatu! Nie wyszły one jednak niestety zbyt dobrze.... wiecie, ten aparat ma już swoje lata. Natomiast spokojnie, i tak z ogromną chęcią się z Wami nimi podzielę! Nie mam pojęcia dlaczego, ale uwielbiam oglądać zdjęcia/filmy, które zostały zrobione/nakręcone pod powierzchnią wody. Bezpodstawnie mnie to jara! XD Mam nadzieję, że po przyszłej notce odwzajemnicie ten mój dziwaczny fetysz XDD<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7FATl9SMSl3uqqsESJ_QTX7TG-pQtm1m-jvor-CNh_zslsDpQO2YGxBShCXr0h2mOiv-lN5M56toymqukDsg92z65WmL8fKWA3ICwR5owEz7t_nCsXzm6KFMjOkqz7TuPfCuclocAR0ZN/s1600/20180620_124510.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7FATl9SMSl3uqqsESJ_QTX7TG-pQtm1m-jvor-CNh_zslsDpQO2YGxBShCXr0h2mOiv-lN5M56toymqukDsg92z65WmL8fKWA3ICwR5owEz7t_nCsXzm6KFMjOkqz7TuPfCuclocAR0ZN/s400/20180620_124510.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Galaxis:</b> Napiszę to zawczasu, bo później Peteczki nie oddadzą mi klawiatury - za parę jpgów zobaczycie mój ryjec. Przygotujcie się więc psychicznie i mentalnie, gdyż może to zagrażać Waszemu życiu i zdrowiu.<br />
<br />
<b>Alya:</b> Galaxisssss, Tobie już kochana dziękujemy. Przyjaciele, wracamy do pracy!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhu3qULub1hFwQTvq-2-QigVAaXpbepHBFPykq2irc5jEx5hjL-L5uYU8MlgGcVrgAFX0mxACaIYSKTeFh-cP45h0oEq2uWtS_RtA-bjIMcxvmjOiqDNAm2mxdj8fe8aDio51yq5ZyAxlwk/s1600/20180620_131310.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhu3qULub1hFwQTvq-2-QigVAaXpbepHBFPykq2irc5jEx5hjL-L5uYU8MlgGcVrgAFX0mxACaIYSKTeFh-cP45h0oEq2uWtS_RtA-bjIMcxvmjOiqDNAm2mxdj8fe8aDio51yq5ZyAxlwk/s400/20180620_131310.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Liza:</b> Możemy w chwili obecnej zaobserwować, iż nasza słodka Karmelka ma parcie na szkło, jeśli chodzi o robienie jej zdjęć!<br />
<b>Karmel:</b> Skąd takie oskarżenia?<br />
<b>Liza:</b> Ty se policz, na ilu fotkach jestem ja a na ilu ty!<br />
<b>Karmel:</b> Yym...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdIlDU0_DJwsWepk-uBIGEZtmzeQ52A1qNb_httn8P2a2dk00JldTzGkEfIdNJNQPf6HmH0TZylhmCLshg6Nnrtr3PAr4qEdag5ubq1Fqtpc8kVEhgaVpF_VVoaO7li-3Vmic4TWINGTyV/s1600/20180620_131523.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdIlDU0_DJwsWepk-uBIGEZtmzeQ52A1qNb_httn8P2a2dk00JldTzGkEfIdNJNQPf6HmH0TZylhmCLshg6Nnrtr3PAr4qEdag5ubq1Fqtpc8kVEhgaVpF_VVoaO7li-3Vmic4TWINGTyV/s400/20180620_131523.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Liza:</b> No i znowu, oszaleć do cholery można!<br />
<b>Karmel:</b> Zdradzę ci, że tam bardzo przyjemnie się leżało XD<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgD9jnxBbBK5-scMidKolsf7L1AGY86ZaTdu6l26AuBbHsLxVkub9N_aU06s8czu0g0CPacCK9acBzmvlp5X7TpN8mK0mZK9w4CIwkW4s_-65buajZYQ3GlpDvH3N8ry8raZZd1Zpm9bO0j/s1600/20180620_131613.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgD9jnxBbBK5-scMidKolsf7L1AGY86ZaTdu6l26AuBbHsLxVkub9N_aU06s8czu0g0CPacCK9acBzmvlp5X7TpN8mK0mZK9w4CIwkW4s_-65buajZYQ3GlpDvH3N8ry8raZZd1Zpm9bO0j/s400/20180620_131613.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Adrien:</b> Jest to ostatnie nasze zdjęcie z Amoreiry. Ehh, z miłą chęcią wróciłbym do tamtych chwil...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_v07f6ZkvLxN60l68yfQXyZ7KBWerxM0VXJP8me2oEZjEqBnHfjZj53pyaUe8d5JMApS__Kl2d3EssQvNcVkGLhUrHl0xj14DLvOACcp3sUM18tU22czNNmxPpZ0V7jptM_iKVPu2gfNE/s1600/20180620_130133.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_v07f6ZkvLxN60l68yfQXyZ7KBWerxM0VXJP8me2oEZjEqBnHfjZj53pyaUe8d5JMApS__Kl2d3EssQvNcVkGLhUrHl0xj14DLvOACcp3sUM18tU22czNNmxPpZ0V7jptM_iKVPu2gfNE/s640/20180620_130133.jpg" width="360" /></a></div>
<br />
<b>Alya:</b> #WłaścicielkaRobiDziwneRzeczy<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhG-1hF3aX-3NiNqt4LtF5BoFOjzld-szoxOgoNTq2AjlRMR9KAHkbfqMDPWmvoAjwaR1VDRiF9uNu41tWqWqxFBSzJGvOD8lLM3GEnjLBYBr3aCdpeKnHuGFG-4b1w13yz-U8ZqwanZ4qo/s1600/20180620_134312.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhG-1hF3aX-3NiNqt4LtF5BoFOjzld-szoxOgoNTq2AjlRMR9KAHkbfqMDPWmvoAjwaR1VDRiF9uNu41tWqWqxFBSzJGvOD8lLM3GEnjLBYBr3aCdpeKnHuGFG-4b1w13yz-U8ZqwanZ4qo/s400/20180620_134312.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Tomasz:</b> Oto i my w samochodzie suszący oraz doprowadzający się do porządku na prestiżowym ręczniku z nadrukiem Monster High.<br />
<b>Liza:</b> Widzisz Adrien, pokłamałeś, że tamto jpg było ostatnie z Amoreiry, oj nieładnie XD<br />
<b>Adrien:</b> Nie czepiaj się, kobieto!<br />
<br />
<b>Karmel:</b> Teraz się skupcie. Powoli zbliżamy się do zakończenia. Zestaw zdjęć, który za chwilę Wam zaprezentujemy będzie ostatni z naszym udziałem...<br />
<b>Liza:</b> ...uczcijmy więc to szampanem!!!<br />
<b>Tomasz:</b> Aha?<br />
<b>Karmel:</b> Obczajcie po prostu fotki z klifów.<br />
<br />
<b>Adrien:</b> Na początek proste zapoznanie terenu... ↓↓↓<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEWrfakMlaF840eEGdh-RnN_eTRqvtH6Np1kRiiFDwDJ4jlhGFqnglF1by_1SWp_6nhRP9iu2KuZQGTgWR7E_uZWEExccSWNPK0ABXfDeafHzeW4zWgavV0JbCW1DeBKwsN5pdeQqi-gR6/s1600/20180620_154115.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEWrfakMlaF840eEGdh-RnN_eTRqvtH6Np1kRiiFDwDJ4jlhGFqnglF1by_1SWp_6nhRP9iu2KuZQGTgWR7E_uZWEExccSWNPK0ABXfDeafHzeW4zWgavV0JbCW1DeBKwsN5pdeQqi-gR6/s400/20180620_154115.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgY9gAoT2D6fW3nrU69GeBK76g8pfCOtV7SSFwO-qJb5uceSelMmBq0ZKJPHWLo9phNJtVqgybvX_YZaEWAY59XCGMlHke2ZZ0o22wIsW1RWEnaDOjobAYGOkBxHeX1G9IwcY-Ejg8jqRON/s1600/20180620_154323.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgY9gAoT2D6fW3nrU69GeBK76g8pfCOtV7SSFwO-qJb5uceSelMmBq0ZKJPHWLo9phNJtVqgybvX_YZaEWAY59XCGMlHke2ZZ0o22wIsW1RWEnaDOjobAYGOkBxHeX1G9IwcY-Ejg8jqRON/s400/20180620_154323.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Adrien:</b> A tera uderzamy niczym petarda!!!!!! ↓↓↓<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWr-I1gE7dVsvKWUopuIEG6NDXvXZ__66r8HRNl6h5VU9gi48vlFMXCJIif6GNhGEDiS5SkXwvkIA_PTWFZABkQpbBoxmJxawnnBi6G3mWxO_a7O78MBVg8o9okyHKQ7ZpiIK_zIc3r1Np/s1600/20180620_154411.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWr-I1gE7dVsvKWUopuIEG6NDXvXZ__66r8HRNl6h5VU9gi48vlFMXCJIif6GNhGEDiS5SkXwvkIA_PTWFZABkQpbBoxmJxawnnBi6G3mWxO_a7O78MBVg8o9okyHKQ7ZpiIK_zIc3r1Np/s400/20180620_154411.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5V69eoHAVXG2oZdySXQyciX4cpbKLFIF4vE-B0STu17teWJCeXlYp5YpHE7ubqTDObxWd1THLahUtkFTVB9MAMJe7LO1EQe-xfuRi6XwjN_ObSk6eH4sxMgEd-0YOgBh7qMb0q3fd0D_v/s1600/20180620_154514.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5V69eoHAVXG2oZdySXQyciX4cpbKLFIF4vE-B0STu17teWJCeXlYp5YpHE7ubqTDObxWd1THLahUtkFTVB9MAMJe7LO1EQe-xfuRi6XwjN_ObSk6eH4sxMgEd-0YOgBh7qMb0q3fd0D_v/s400/20180620_154514.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqS8dTlVEDu2kretyL8KbeqGRxLB820L_zOEvo1-rfAH34VcjoD2zEdamcJq6BJL-OXU0zIKnPWZOwJfXaKXq-J5qmsXlrCxcyKSt1gPHtibNjTTVZ6gr-K3EdCPss8dLW8DVFDi-fM1WQ/s1600/20180620_154522.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqS8dTlVEDu2kretyL8KbeqGRxLB820L_zOEvo1-rfAH34VcjoD2zEdamcJq6BJL-OXU0zIKnPWZOwJfXaKXq-J5qmsXlrCxcyKSt1gPHtibNjTTVZ6gr-K3EdCPss8dLW8DVFDi-fM1WQ/s400/20180620_154522.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVG4H0nkr05pST820gjnW_z6uMdCBF-HhTwaE6xeiB7KYmSt_jfCUQaBBoy7wVNuR6itKVsr1s2-zgtSsgfbIYSluoeVngBYGCJmrl9zew3uiv2ZSYIfPcHVigkFotK8eGOajQuYP_1PuK/s1600/20180620_154615.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVG4H0nkr05pST820gjnW_z6uMdCBF-HhTwaE6xeiB7KYmSt_jfCUQaBBoy7wVNuR6itKVsr1s2-zgtSsgfbIYSluoeVngBYGCJmrl9zew3uiv2ZSYIfPcHVigkFotK8eGOajQuYP_1PuK/s400/20180620_154615.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPQ8ovWadD2wWynCj561R4C93TFwXlGFjXdMddgn2GFQ74Vwh-E-P1gWHl2uzGIWqXphkLVPOCVT33AwKPBRsgcXuKKZh9LABg8n2NZB6Jv5wA278AvBsHZCkYyL1NM_7wtDolb-laLNad/s1600/20180620_154950.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPQ8ovWadD2wWynCj561R4C93TFwXlGFjXdMddgn2GFQ74Vwh-E-P1gWHl2uzGIWqXphkLVPOCVT33AwKPBRsgcXuKKZh9LABg8n2NZB6Jv5wA278AvBsHZCkYyL1NM_7wtDolb-laLNad/s640/20180620_154950.jpg" width="360" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOy5ZYhTV_Lx9lIW_RC193zYvOrg-SVnC_GutxDkkhGPYI7PxG_6Q_zBcYb7l6G80fryzNj9PG-1vSOppj27Wc3DQ9ShDdA4LPgaSZwqs5Eh4ujCCTUubjt5-AFXgelN0v97a7nQrKq7ge/s1600/20180620_155015.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOy5ZYhTV_Lx9lIW_RC193zYvOrg-SVnC_GutxDkkhGPYI7PxG_6Q_zBcYb7l6G80fryzNj9PG-1vSOppj27Wc3DQ9ShDdA4LPgaSZwqs5Eh4ujCCTUubjt5-AFXgelN0v97a7nQrKq7ge/s400/20180620_155015.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFKJ_yj_MEb0Fyr4e7_SGavxIIMKXXrWlleoFfVsbNJ1FAdrqa7xitDM8dKnvZReDyCQldd3F8f60M8YQRLfpTPb-3Af_TNAQj25tsheq1Ys5u4QZqM-fEMTPr4MDovslE02AC0bHlNn62/s1600/20180620_155042.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFKJ_yj_MEb0Fyr4e7_SGavxIIMKXXrWlleoFfVsbNJ1FAdrqa7xitDM8dKnvZReDyCQldd3F8f60M8YQRLfpTPb-3Af_TNAQj25tsheq1Ys5u4QZqM-fEMTPr4MDovslE02AC0bHlNn62/s400/20180620_155042.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSmc02CL-F6VZEXyXHxZo7h91wT2Cn4nm9ZpaKZfYHgAUzE1xA01L0iROzI1YFo6jRct0bPjJdTO-BtSCdwXuNQWayo2t_p9WDEXiHGaaaom9BxXSOdMlNoNrvnNWm6WaDGSdQY52Z-PFo/s1600/20180620_155122.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSmc02CL-F6VZEXyXHxZo7h91wT2Cn4nm9ZpaKZfYHgAUzE1xA01L0iROzI1YFo6jRct0bPjJdTO-BtSCdwXuNQWayo2t_p9WDEXiHGaaaom9BxXSOdMlNoNrvnNWm6WaDGSdQY52Z-PFo/s400/20180620_155122.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzqnUxLAonEs_f4fe04e32GIS2JZc3FZpsKuYQVoP_vmcKW_g8sKZ4gVv0RTvLlk7mTMtpD91O9Ws-LYLnN7WPyEofwY9B4s9pcj7NxwbxrqSAtVE7m-XmjlsJAeBStO73Ae93EjHZiwNi/s1600/20180620_155146.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzqnUxLAonEs_f4fe04e32GIS2JZc3FZpsKuYQVoP_vmcKW_g8sKZ4gVv0RTvLlk7mTMtpD91O9Ws-LYLnN7WPyEofwY9B4s9pcj7NxwbxrqSAtVE7m-XmjlsJAeBStO73Ae93EjHZiwNi/s400/20180620_155146.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Tomasz:</b> Nie dawaliśmy już podpisów, gdyż nie chcemy już przedłużać na siłę.<br />
<b>Alya:</b> Już Was pewnie oczy bolą XD<br />
<b>Adrien:</b> My więc będziemy się powolutku żegnać.<br />
<b>Liza:</b> Zróbmy to po portugalsku!!!!!!!!!!!!!!!! (/◕ヮ◕)/<br />
<b>Alya:</b> <i>Ate logo</i>!!!!!!!!!!!<br />
<b>Adrien:</b> Na zakończenie wkleję Wam gifa, który zmieni Wasze życie ↓↓↓<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAp8ozlGA2FXG7wBk-v8rnAKMboGvmgTdc9v1Xzvz6Vws-JebYVORd4-SfRkekPstOyaSr801Z4z9vM_W46tkZZKd93Tza2flRjN4LXsPV3qOF6g1AL-KEz-AD0OSQpi8gUMGKq8DMSMPI/s1600/GIF-180620_181839%255B1%255D.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="562" data-original-width="1000" height="358" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAp8ozlGA2FXG7wBk-v8rnAKMboGvmgTdc9v1Xzvz6Vws-JebYVORd4-SfRkekPstOyaSr801Z4z9vM_W46tkZZKd93Tza2flRjN4LXsPV3qOF6g1AL-KEz-AD0OSQpi8gUMGKq8DMSMPI/s640/GIF-180620_181839%255B1%255D.gif" width="640" /></a></div>
<br />
<b>Karmel:</b> Skąd ty to masz?!!<br />
<b>Adrien:</b> Przecież jestem hackerem!<br />
<b>Alya:</b> Od kiedy?<br />
<b>Adrien:</b> Od teraz (▀̿̿Ĺ̯̿▀̿ ̿)<br />
<br />
<b>Galaxis:</b> I tym mega dziwnym i podejrzanym akcentem pragnę zakończyć dzisiejszy wpis. Pisaliśmy go jakieś trzy tygodnie, ale na całe szczęście finalnie doczekał się on premiery. Dziękuję moje Wy LPS'ki za dokładny opis wydarzeń! Nie mam zielonego pojęcia, co bym bez Was zrobiła ♥ Spodziewajcie się jeszcze jednego wpisu o PT!!!<br />
<br />
<b>Galaxis:</b> Na mnie też przyszedł już czas! <i>Ate ja</i> wszystkim!<br />
<br />
Bądźcie zdrów,<br />
zdobywajcie przyjaciół,<br />
do zobaczenia,<br />
no i <i>ate ja</i>!!!!!!!!!!<br />
~GalaxisLPS i inni ♥♥♥</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
GalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.com18tag:blogger.com,1999:blog-1542428063517602124.post-82443930433816928792018-05-30T04:04:00.000-07:002018-05-30T04:04:12.417-07:0056) Dawniej a dziś ~Dzień dobry, cześć i czołem!<br />
Po drugiej stronie monitora Wasza GalaxisLPS, oczywiście! Jak mogliście zauważyć, ostatnio napisałam notkę o Nikiszowcu. Nie jest już ona jednak dostępna. Dlaczego? Po pierwsze; to było jedno wielkie gówno, po drugie; mam o stokroć lepszy pomysł na wykorzystanie fotografii, które tworzyły całą strukturę owego posta. Mianowicie wykorzystam je do dzisiejszego tematu, gdyż odnoszę wrażenie, że po prostu bardziej się do niego nadają.<br />
<br />
O czym będziemy zatem mówić? Z racji, iż w LPS'owym internecie siedzę już dobre cztery lata, mogę zauważyć pewne dość znaczące różnice w zachowaniu, podejściu oraz wypowiadaniu się innych Ritorupetto (omggg, kocham to słowo ;D). Dzisiaj właśnie o owej odmienności sobie powiemy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXX_Gn2t_evjZWpdSXnN-FpoD3kkWgpJotkjIUA2izj0zR4Exiz7eJ7rQKX7ec7To6rjpHuPzDHJ8G0l0FjmVyHMQ9okT3OzQpAE1H5HBpmSYknfnYQ0kW3EjWB-rAyYIlTkDUykMdAc6k/s1600/20180513_121716.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXX_Gn2t_evjZWpdSXnN-FpoD3kkWgpJotkjIUA2izj0zR4Exiz7eJ7rQKX7ec7To6rjpHuPzDHJ8G0l0FjmVyHMQ9okT3OzQpAE1H5HBpmSYknfnYQ0kW3EjWB-rAyYIlTkDUykMdAc6k/s400/20180513_121716.jpg" width="400" /></a></div>
<b>[1.] FAKE POP LPS</b><br />
Niegdyś, och pamiętam to, jak gdyby było to wczoraj, Pet Shop'y takie jak na przykład <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-sy2A0NzylCFMd9f0NQxrS2q9hu8HVAuRQS9dibur_p4Vi7F7ewOHPIZV6Es8wIGtX3sPBuPsP_q7bpj064Niy2sk-1sjAjAEbkImbfQBAGV5hZQYiaNgyxjuHFXZhHobowAzSxQnNypy/s1600/909-Dachshund-LPS-1.jpg" target="_blank">#909</a>, <a href="https://img01-olxpl.akamaized.net/img-olxpl/586684658_1_644x461_lps-pop-poznan.jpg" target="_blank">#391</a> czy chociażby <a href="https://m.ocdn.eu/_m/94a21f553582807a88df71957136d87c,62,37.jpg" target="_blank">#675</a> były czymś w rodzaju "ekskluzywnych towarów". Posiadały je tylko osoby słynące ze znajdowania genialnych ofert oraz niesamowitej wiedzy na temat Littlest Pet Shop. Aktualnie sprawa przedstawia się odrobinę inaczej - co wejdzie się bowiem na LPSTube, widać, iż kolejno co drugi użytkownik posiada te największe rarytasy, plus nieraz jeszcze do tego, żeby było śmiesznie, <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjASWDYyBFd4urwtIXoKno6WnRVED4EEXiInhIuzaZlXjrrxO-oLbuaItXyQe_C3S8NmL5jIqDq3uc58FKCWtCop2LnUHgTIl4DlNvq-KzFVVWa1ev1mRjzt73ppI5yQf-G6UwAKWwv2hYf/s1600/cck.jpg" target="_blank">Comic Con Kitty</a>. Do czego zmierzam? Czy według mnie jest to coś złego? Jasne, że NIE!! Przynajmniej nie byłoby złe, gdyby te wszystkie figurki były oryginalne... Tak, moi drodzy, żyjemy w czasach, gdzie Chińczycy opanowali niemalże do perfekcji sztukę tworzenia LPS i, no niestety, przez odrobinę nieuwagi łatwo możemy wpaść w ich 'chińską zasadzkę'. Podsumowując; na dziś dzień ogrom ludzi łapie się na podrobione Petki, gdyż ogłoszeń promujących je jest coraz więcej i więcej.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgP35lIimRVVShpJ0uakC4dSVltGDs0vXMaqNq94QqcWg7ivzgLB-8o6jW3pTgZrYizcg9L2phIvm2EKH-ClRkTt6favtK_KEehXGXTmkF5upaOniBBRQm3cJhxBkaeVzqk4YGLadJWUBtN/s1600/20180513_121929.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgP35lIimRVVShpJ0uakC4dSVltGDs0vXMaqNq94QqcWg7ivzgLB-8o6jW3pTgZrYizcg9L2phIvm2EKH-ClRkTt6favtK_KEehXGXTmkF5upaOniBBRQm3cJhxBkaeVzqk4YGLadJWUBtN/s400/20180513_121929.jpg" width="400" /></a></div>
<b>[2.] CENY LPS</b><br />
W tym podpunkcie nawiążę odrobinę do poprzedniego. A więc tak, ekhehem! Dawniej, z tego co zauważyłam, ludzie częściej szukali dobrych ofert. Co mam na myśli? Dość rzadko dało się słyszeć, iż ktoś dał za figurkę standardowego POP'a dajmy na to siedemdziesiąt złotych. Znaczna część dawnych Ritorupetto przesiadywała godzinami na OLX/Allegro w poszukiwaniu jak najniższych cen wymarzonych figurek. Teraz ludzie są zdolni dać za pierwszego lepszego shorta nawet sześćdziesiąt zyla. Nie powiem, ja również nie jestem święta... Czasami bowiem wolę wydać więcej i mieć 99% pewności, że zakupiłam oryginała niż wydać mniej i funkcjonować w lekkim stresie. Myślę, iż nie tylko ja tak mam :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiesA9EO5fklTkwybpmzxSfdWYAJPdqFiWK8PT8-vn7skPkcEf5bmkt_y9IDpQbf_5jCCoug3BRnznXsIcZS_RJUvYLvvzHvQ3leSWPymRDYCk5qaioHUx-o5TJzrrj_00Jz0nOpot1__xa/s1600/20180513_121537.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiesA9EO5fklTkwybpmzxSfdWYAJPdqFiWK8PT8-vn7skPkcEf5bmkt_y9IDpQbf_5jCCoug3BRnznXsIcZS_RJUvYLvvzHvQ3leSWPymRDYCk5qaioHUx-o5TJzrrj_00Jz0nOpot1__xa/s400/20180513_121537.jpg" width="400" /></a></div>
<b>[3.] LPSTUBE</b><br />
Wiem, doskonale wiem, że wspominam o tym strasznie często, jednakże przy takowym poście grzechem by było do tego się nie odnieść. Gdybyśmy cofnęli się w czasie i trafili do mego kochanego 2014 roku, po czym weszli na YT z dopiskiem "LPS", nie zobaczylibyśmy tam ogromu tagów, vlogów, wyzwań, ale całe rakowisko najrozmaitszych, różnych seriali. Tak. Mi osobiście ta formuła odpowiadała dużo bardziej, natomiast ja tu nie mam nic do gadania, gdyż jest to kwestia czystego gustu. Dobra, nie będę tak po polsku tylko narzekać - powiem także coś pozytywnego! W śród wideo nagrywanych i sklejanych w apkach pokroju Viva Video oraz Kinemaster, znajdują się również takie, od których projekcji nie da się wręcz oderwać wzroku. Ogółem statystyczny poziom polskiego LPSTube się podniósł, a to wszystko dzięki twórcom takim jak <a href="https://www.youtube.com/user/LoveAmoly1">XerdolekTV</a>, <a href="https://www.youtube.com/channel/UC6zjB_ukE_a9-OMdNgM_QqA">╰☆☆ ʟᴘssᴋʏʟʟᴀ ☆☆╮</a>, <a href="https://www.youtube.com/channel/UCUhKXkp3YC1fdpGdTTxvmYA">AlendraLPS</a> i można by tak jeszcze wymieniać i wymieniać... Dziękuję dziewczyny! Całym moim mrocznym serduszkiem doceniam Waszą wspaniałą pracę oraz niesamowity wysiłek i zaangażowanie jaki wkładacie w Wasze filmy! Róbcie to, co robicie! Dzięki jeszcze raz!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrdhMREGTlfJZn2_Vk1RWE7YbXdnDXw7lYxsIXUATO9QcfQl4ys1RvUzONAwgUgJEz_KX0TaQ5CYmheGZLi_PCg-Bf4ubaKVHbwfEUpevoL1m7B3kbBoY4Z2v4WHXqW21EdehNurdQK7OQ/s1600/20180513_121622.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrdhMREGTlfJZn2_Vk1RWE7YbXdnDXw7lYxsIXUATO9QcfQl4ys1RvUzONAwgUgJEz_KX0TaQ5CYmheGZLi_PCg-Bf4ubaKVHbwfEUpevoL1m7B3kbBoY4Z2v4WHXqW21EdehNurdQK7OQ/s400/20180513_121622.jpg" width="400" /></a></div>
<b>[4.] MIASTO LPS</b><br />
Swego czasu zewsząd dało się słyszeć "moje miasto LPS to, tamto i owamto...", natomiast aktualnie kult takowego tworzenia społeczności swoim Petkom zanika. Czemu? Tego już nawet i ja nie wiem, jednakże spekuluję, iż jest to spowodowane tym, że wchodzimy w zupełnie nową erę kolekcjonowania. Nic nie trwa wiecznie - moda na miasta LPS ewidentnie dobiega końca. Z moich obserwacji wynika, iż coraz mniej ludzi odczuwa bowiem potrzebę tworzenia podobnej przestrzeni do zabawy, ba coraz mniej osób się bawi. Nie jest to ani złe, ani dobre - tak po prostu działa życie. Zdarzają się jednak persony, jak na przykład ja, które całą duszą pragną posiadać owe miasto, lecz niestety ze względu na skandalicznie mały rozmiar swojego pokoju nie mogą sobie na to pozwolić.<br />
<br />
Okii, to chyba były te najważniejsze i najbardziej rzucające się w oczy różnice.<br />
Mam szczerą nadzieję, iż w miarę miło czytało Wam się ten wpisek-lisek :)<br />
<br />
Na zakończenie mam przyjemność zaprezentować Wam trójcę moich nowych Littlest'ów:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjz_c_boDufEnuE6r0fI4BAVZHhOYu9Jc6VHl9n22i2YX9ARIkGIhu4-h87f7CMzIbqNOjao20bIllOeD14WQVo7LifDZEaZCPm6AnKP7wZwRZjVB_Y5xg7Ot5tUDK1qdoks9pb3d3_61BB/s1600/20180526_183110%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjz_c_boDufEnuE6r0fI4BAVZHhOYu9Jc6VHl9n22i2YX9ARIkGIhu4-h87f7CMzIbqNOjao20bIllOeD14WQVo7LifDZEaZCPm6AnKP7wZwRZjVB_Y5xg7Ot5tUDK1qdoks9pb3d3_61BB/s640/20180526_183110%255B1%255D.jpg" width="360" /></a></div>
Na samej górze stoi Brooklyn, która u mnie nazywa się Saya (kto oglądał anime "Blood+"??), natomiast pod nią, znana wszystkim Luna, którą przechrzciłam na Karmel. Niestety nie myślałam jeszcze tak dokładnie nad ich charakterami, jednakże w międzyczasie postaram się je rozpracować :)<br />
<br />
Chwila, Galaxis, mówiłaś, że masz nowe <u>trzy</u> Pet Shop'y!!!!!!<br />
Bo mam:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8Y0NiMyVvUKY_X0ot-aLul-8EAY4aL39ECWSFAFnRU8IgYMRlnWrPxw1chdzP9KGVZ1bq8Q1tWgXecMYVc-A9pNwmomlmWNS-uz7jfZVbqC_B_zYa10qQxDnHl0xtwvHPSioko_dMWN8m/s1600/20180526_181054%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8Y0NiMyVvUKY_X0ot-aLul-8EAY4aL39ECWSFAFnRU8IgYMRlnWrPxw1chdzP9KGVZ1bq8Q1tWgXecMYVc-A9pNwmomlmWNS-uz7jfZVbqC_B_zYa10qQxDnHl0xtwvHPSioko_dMWN8m/s400/20180526_181054%255B1%255D.jpg" width="400" /></a></div>
Poznajcie bezimiennego i bezpłciowego smoka, grającego Licho w mym <b>jakże wspaniałym</b> serialu - "Power Of Amber".<br />
<br />
Swoją drogą <a href="https://www.youtube.com/channel/UCWf86sYphAOgso5pwam6pYw">Placuszki</a> powstały z martwych!! W przeciągu tygodnia pojawiły się tam cztery filmy! Jak na mnie to wow! Jestem chora, z racji tego siedzę i gniję w domu, napiszę więc scenariusz i być może do niedzieli ukaże się jakieś nowe wideo ;33<br />
<br />
Na tym zakończę.<br />
Dzięki za przeczytanie!<br />
<br />
Bądźcie zdrów,<br />
zdobywajcie przyjaciół,<br />
do zobaczenia,<br />
no i cześśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśś!GalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-1542428063517602124.post-80272944469680387892018-05-12T15:14:00.003-07:002018-05-13T03:46:38.536-07:0055) LPS Collector's Journals~Neyin!<br />
Witam Was w kolejnej majowej notce :3 Dziś zajmiemy się sprawami iście kolekcjonerskimi, mianowicie pomówimy sobie o seriach dzienników kolekcjonerskich. Szczerze, już dawno mnie one interesowały, natomiast wczorajszej nocy wpadłam w ponowny, jeszcze większy 'trans zainteresowania' i... zarwałam nockę by dowiedzieć się o nich jak najwięcej, bywa.<br />
<br />
Zanim jeszcze zaczniemy, podzielę się z Wami krótką historią. Wczoraj postanowiłam, że wyjdę szybciej z domu by móc wykonać ładne zdjęcia do zaplanowanego posta przed moim treningiem karate. No i fajnie, wyszłam. Chodziłam po różnych, nieraz rzadko uczęszczanych, kawałkach mojego osiedla, modląc się by nie spotkać nikogo z mojej klasy. Jak myślicie, spotkałam kogoś? Oczywiście, że tak!!! Gdy szłam jakąś zapomnianą, brzydką dróżką, trzymając moje LPSy w rękach, natrafiłam na trzy osóbki jadące na rowerach... Gadałam z nimi, co prawda, normalnie, jednakże jedno jest pewne - będą ploty :/<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAqixcGdejyw0QZy1mlkRQ-a3M0l_FxoM9vucwE1dw9S6fX_yjkyiyx1QZ621ALng08d5ePazqyf4jAxwQnnvowzfY-Di64CNI-G9SF17hHudVLu9dMz3qanDgpp_wT7xv1XW05QwKpUJi/s1600/20180511_192330%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAqixcGdejyw0QZy1mlkRQ-a3M0l_FxoM9vucwE1dw9S6fX_yjkyiyx1QZ621ALng08d5ePazqyf4jAxwQnnvowzfY-Di64CNI-G9SF17hHudVLu9dMz3qanDgpp_wT7xv1XW05QwKpUJi/s400/20180511_192330%255B1%255D.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Gdy wracałam z karate, na pocieszenia na niebie pojawiła się przepiękna tęcza 🌈🌈</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Dobra, pora na rozwinięcie prawidłowego tematu, czyli 'Dzienników Kolekcjonerskich'.<br />
Ekhehem, a więc jest ich sześć (kolejność chronologiczna):<br />
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="EN-US">[1.] Collector’s Journal #1 –
dziennik kolekcjonera<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span lang="EN-US">[2.] Collector’s Journal #2 – dziennik
kolekcjonera<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="color: #0d0d0d; mso-bidi-font-family: Arial; mso-themecolor: text1; mso-themetint: 242;">[3.] Collectors Diary – dziennik kolekcjonerów<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="color: #0d0d0d; mso-bidi-font-family: Arial; mso-themecolor: text1; mso-themetint: 242;">[4.] My Collector Diary – mój dziennik kolekcjonerski<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="color: #0d0d0d; mso-bidi-font-family: Arial; mso-themecolor: text1; mso-themetint: 242;">[5.] Pet Sitters Club Collection Handbook #1 – poradnik klubu
zwierzęcych opiekunów<o:p></o:p></span></div>
<span style="color: #0d0d0d;">[6.] Pet Sitters Club Collection Handbook #2 – poradnik klubu
zwierzęcych opiekunów</span><br />
<br />
Oki, ale powoli, wyjaśnijmy sobie to wszystko od początku. Kojarzycie może pojęcie <b>Mail Orders</b>? To zwierzaki za naklejki, takie jak; kiwi #2015 czy np. dziobak #1395. Ażeby je otrzymać należało uzbierać określoną liczbę naklejek (bodajże było ich osiem) i wymienić w danym punkcie sklepowym na LPS - tak przynajmniej wyglądało to w Polsce. Za granicą natomiast było z tym odrobinę więcej zabawy, gdyż wypełnioną broszurkę trzeba było wysłać do siedziby Hasbro, na którą oni odpowiadali w postaci odesłania nam naszego Mail Order'a. Tak w ogóle, 'mail order' w wolnym tłumaczeniu oznacza 'zamówienie pocztowe'. Ale chwila, Galaxis, po co to wszystko? Uwaga, Dzienniki Kolekcjonerskie w dużym stopniu łączą się z Mail Order'ami, bowiem powstały one, aby w pewien sposób wypromować, rozreklamować akcję "Petki za naklejki". Owe Dzienniki to nic innego jak trochę bardziej wypasione broszury, w których mogliśmy znaleźć naklejkę na start oraz jednego Littlest'a.<br />
<br />
↓Omówimy sobie teraz wszystkie po kolei↓<br />
<br />
<b>[1.] Collector’s Journal #1</b><br />
Petki z tej edycji do sklepów trafiły w 2008 roku i promowały pojawienie się pierwszej koali (#872). Gdzieniegdzie są one pokryte piękną, metaliczną farbą.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQNEIFShQ3sBxSzex5EkBn7PGbrxE5hvHvwPpN-YmiHsKjKaYsmAX-UVEfxiKuwOx0pVnutJE7kxauYey2jPL5CWc9GMM5jo3dYso6Du5iioCCvFt3TqZuVZgRPX222Qu76SLSL81YqyMt/s1600/1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="141" data-original-width="265" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQNEIFShQ3sBxSzex5EkBn7PGbrxE5hvHvwPpN-YmiHsKjKaYsmAX-UVEfxiKuwOx0pVnutJE7kxauYey2jPL5CWc9GMM5jo3dYso6Du5iioCCvFt3TqZuVZgRPX222Qu76SLSL81YqyMt/s400/1.png" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
Nazwa: Angora</div>
<div style="text-align: center;">
Numer seryjny: #868</div>
<div style="text-align: center;">
Średnia cena: $20 (ok. 80zł.)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiN4qUnAHY0gcfrfr29lQ5vnEGzCOtwC-IwfVBbE9pT-FLughexVtJQ22-zfOIdL3PP1HAjC_3YAAX8kvpgpbOeDKG21vHmHEDAKDoJvW_LN6AsHDIXaUQUENukdZhuJyIZ9HaOz6_a662i/s1600/2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="141" data-original-width="265" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiN4qUnAHY0gcfrfr29lQ5vnEGzCOtwC-IwfVBbE9pT-FLughexVtJQ22-zfOIdL3PP1HAjC_3YAAX8kvpgpbOeDKG21vHmHEDAKDoJvW_LN6AsHDIXaUQUENukdZhuJyIZ9HaOz6_a662i/s400/2.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Nazwa: Paw</div>
<div style="text-align: center;">
Numer seryjny: #869</div>
<div style="text-align: center;">
Średnia cena: $10 (ok. 40zł)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSXZZhGIlfcJ8zCmEbNggvZ99VsN7PQSB-poCXzCQUfNCUyosx75JunLNYcQJPfjyxocpXjos7gaBjp7MOGGZpXH2rXK2ZjlVtkQKEuSzGUTrTuAoxOD-86v6xigmkUvNxBXowszIiIhA9/s1600/3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="141" data-original-width="265" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSXZZhGIlfcJ8zCmEbNggvZ99VsN7PQSB-poCXzCQUfNCUyosx75JunLNYcQJPfjyxocpXjos7gaBjp7MOGGZpXH2rXK2ZjlVtkQKEuSzGUTrTuAoxOD-86v6xigmkUvNxBXowszIiIhA9/s400/3.png" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Nazwa: Kitten</div>
<div style="text-align: center;">
Numer seryjny: #870</div>
<div style="text-align: center;">
Średnia cena: $15-25 (60-80zł)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmnWDzY-igYwkWjBFxM3piywne63DfscOrdI-VzN0LTvrMQ_UjesTZDZrM-eywfHUG_YGoLFOruxIowaV8176WRAUafXOcv0lP_WBmPD2F6lu1v9zgm4UPGQGFdZd2BCyjUzyaOVlRzQ7l/s1600/4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="141" data-original-width="265" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmnWDzY-igYwkWjBFxM3piywne63DfscOrdI-VzN0LTvrMQ_UjesTZDZrM-eywfHUG_YGoLFOruxIowaV8176WRAUafXOcv0lP_WBmPD2F6lu1v9zgm4UPGQGFdZd2BCyjUzyaOVlRzQ7l/s400/4.png" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
Nazwa: Corgi</div>
<div style="text-align: center;">
Numer seryjny: #871</div>
<div style="text-align: center;">
Średnia cena: $13-20 (52-80zł)</div>
<br />
<b>[2.] Collector’s Journal #2</b><br />
Seria trafiła na sklepowe półki w 2009 roku by celebrować wydanie słonia #1086.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghRgPetkj7ITWPKH75O7w3SNtyNz1U7cLZ8o2C36VJG3HrZsRvc9QpvSBQd-o84BleYSQuq56UvUdfkrPuFlmQ-9vNTaCQuuWAQZ_ZwAfuLErDwMgMLOD6O-TOvTgGGoXncg7WDt0NEORE/s1600/1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="141" data-original-width="244" height="231" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghRgPetkj7ITWPKH75O7w3SNtyNz1U7cLZ8o2C36VJG3HrZsRvc9QpvSBQd-o84BleYSQuq56UvUdfkrPuFlmQ-9vNTaCQuuWAQZ_ZwAfuLErDwMgMLOD6O-TOvTgGGoXncg7WDt0NEORE/s400/1.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Nazwa: Chihuahua</div>
<div style="text-align: center;">
Numer seryjny: #1082</div>
<div style="text-align: center;">
Średnia cena: $10 (ok. 40zł)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoDVxLyRNcRtpHwWHFG2jcPW1kW5a0u5ovGH0UnyN5IRhYuXixVVyvsKLh6M4ueQFDgnSsiObkr-WVsJDW57LkY4_vlV81KJ0wwSmgMc59xXhIcUVbXxwQpQWehI64K8lz7bVcpWL6q4Ua/s1600/2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="141" data-original-width="244" height="231" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoDVxLyRNcRtpHwWHFG2jcPW1kW5a0u5ovGH0UnyN5IRhYuXixVVyvsKLh6M4ueQFDgnSsiObkr-WVsJDW57LkY4_vlV81KJ0wwSmgMc59xXhIcUVbXxwQpQWehI64K8lz7bVcpWL6q4Ua/s400/2.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Nazwa: Pers</div>
<div style="text-align: center;">
Numer seryjny: #1083</div>
<div style="text-align: center;">
Średnia cena: $8-10 (32-40zł)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMoMJ_oKdXfkgF2rJBMPl9Hg-ECO6weeIOplZVkRfzQ66cD4zJhQ2Znc5IFPRcRUJ20CIDg3jXb4xkss0xzGOqccSXKcwdQmuwMcE_w8RQKzD56pe3FzoS0Rp6Z7Q0cTUC2XfOQ3XqqJIH/s1600/3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="141" data-original-width="244" height="231" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMoMJ_oKdXfkgF2rJBMPl9Hg-ECO6weeIOplZVkRfzQ66cD4zJhQ2Znc5IFPRcRUJ20CIDg3jXb4xkss0xzGOqccSXKcwdQmuwMcE_w8RQKzD56pe3FzoS0Rp6Z7Q0cTUC2XfOQ3XqqJIH/s400/3.png" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Nazwa: Pingwin</div>
<div style="text-align: center;">
Numer seryjny: #1085 (duplikat numerkowy)</div>
<div style="text-align: center;">
Średnia cena: $5 (ok. 20zł)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidJA7f1xoWOv34JZY__QUaSq9sEbvih4T22yGR9esX5X70E_CE7PaGqznOm4mg4LwovZ7K5Vd6XKPxHTXpT3nOloEMYbSU2OkdNQpU5V-R0eTdYY-HWcsFmQIBr4dHBwuMg0NrXUpXnype/s1600/4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="141" data-original-width="238" height="236" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidJA7f1xoWOv34JZY__QUaSq9sEbvih4T22yGR9esX5X70E_CE7PaGqznOm4mg4LwovZ7K5Vd6XKPxHTXpT3nOloEMYbSU2OkdNQpU5V-R0eTdYY-HWcsFmQIBr4dHBwuMg0NrXUpXnype/s400/4.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Nazwa: Pingwin</div>
<div style="text-align: center;">
Numer seryjny: #1085 (duplikat numerkowy)</div>
<div style="text-align: center;">
Średnia cena: $5 (ok. 20zł)</div>
<br />
<span style="color: #0d0d0d;"><b>[3.] Collectors Diary</b></span><br />
<span style="color: #0d0d0d;">Edycję włączono do sprzedaży w 2010 roku z okazji wyprodukowania pierwszego dziobaka (#1395).</span><br />
<span style="color: #0d0d0d;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwFONQ43OCXvmDMAQyfud50SkXKTwSSGhz8AcCnDYhyphenhyphenq8n-MMldosJXJ0Vwy0VdQ6cNWFC9lZcQrcwoH6QkeYAyjyOcUYmYOo3ffHtVG44yqr2AiWvJ9vnOzH1xupPhAj8w4xiSkX9TSa5/s1600/1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="141" data-original-width="238" height="236" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwFONQ43OCXvmDMAQyfud50SkXKTwSSGhz8AcCnDYhyphenhyphenq8n-MMldosJXJ0Vwy0VdQ6cNWFC9lZcQrcwoH6QkeYAyjyOcUYmYOo3ffHtVG44yqr2AiWvJ9vnOzH1xupPhAj8w4xiSkX9TSa5/s400/1.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #0d0d0d;">Nazwa: German</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #0d0d0d;">Numer seryjny: #1421</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #0d0d0d;">Średnia cena: $20-30 (ok. 80-120zł)</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #0d0d0d;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOj7zChxctHBKdJ1XEkzW_J3nEppboRHfKCUGBwAOyVxjBjNsp6f0KZDmC7CTRn4btK5KvRuSI-H4ZhYL7dcQmdCcES1VISR5qMQVwIFA-gLPxLd6v1NdQi4kwcfSTBIFX8rYRPfJtddcU/s1600/2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="141" data-original-width="238" height="236" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOj7zChxctHBKdJ1XEkzW_J3nEppboRHfKCUGBwAOyVxjBjNsp6f0KZDmC7CTRn4btK5KvRuSI-H4ZhYL7dcQmdCcES1VISR5qMQVwIFA-gLPxLd6v1NdQi4kwcfSTBIFX8rYRPfJtddcU/s400/2.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #0d0d0d;">Nazwa: Małpa</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #0d0d0d;">Numer seryjny: #1422</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #0d0d0d;">Średnia cena: $10 (ok. 40zł)</span></div>
<span style="color: #0d0d0d;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbJu2PpgiabwH08M80BXU361_97R0__guXQxTFskax6n2dc5DtvWwrxa6uW0-QddV5oCPzNwthiCv3CiYz91jCl1TITZfG7xXorBGRitutia-exP9-1U36HqngQF0JraJ4qm8FH4GSPbhs/s1600/3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="141" data-original-width="238" height="236" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbJu2PpgiabwH08M80BXU361_97R0__guXQxTFskax6n2dc5DtvWwrxa6uW0-QddV5oCPzNwthiCv3CiYz91jCl1TITZfG7xXorBGRitutia-exP9-1U36HqngQF0JraJ4qm8FH4GSPbhs/s400/3.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #0d0d0d;">Nazwa: Biedronka</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #0d0d0d;">Numer seryjny: #1423</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #0d0d0d;">Średnia cena: $5 (ok. 20 zł)</span></div>
<span style="color: #0d0d0d;"><br /></span>
<span style="color: #0d0d0d;">[4.] My Collector Diary</span><br />
<span style="color: #0d0d0d;">Te zwierzaczki pojawiły się również w 2010 roku by uczcić wprowadzenie pierwszego jaguara (#1419).</span><br />
<span style="color: #0d0d0d;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiI_b2zULyKECoAKPG2Z08PgfiA2W_5k6gxAJP-MOgmVK4zjkimnhfbmetlIFJvuvnbFLDxu7r_pYs08ZlQsrym9nfESbzWOjweph9hahYZ9TJx0gpI8opHp79xPWrclpTC8gLhiTMaBYV9/s1600/1628.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="135" data-original-width="135" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiI_b2zULyKECoAKPG2Z08PgfiA2W_5k6gxAJP-MOgmVK4zjkimnhfbmetlIFJvuvnbFLDxu7r_pYs08ZlQsrym9nfESbzWOjweph9hahYZ9TJx0gpI8opHp79xPWrclpTC8gLhiTMaBYV9/s200/1628.jpg" width="200" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #0d0d0d;">Nazwa: Kitten</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #0d0d0d;">Numer seryjny: #1628</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #0d0d0d;">Średnia cena: $20 (ok. 80zł)</span></div>
<span style="color: #0d0d0d;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHU_Hgf3xtZaS-JTDrUfvc9CpUlyQEJd1SrAWlP0RCfsW3XdlhBBkg_BPjRAJzUj3h_OZ7ezUMhexrP9x8wiRdf1PS0amtEZFckf6JBjVLH674sjgVIU2fzidO2DfOrEPdLM2RW358EkXI/s1600/1629.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="135" data-original-width="135" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHU_Hgf3xtZaS-JTDrUfvc9CpUlyQEJd1SrAWlP0RCfsW3XdlhBBkg_BPjRAJzUj3h_OZ7ezUMhexrP9x8wiRdf1PS0amtEZFckf6JBjVLH674sjgVIU2fzidO2DfOrEPdLM2RW358EkXI/s200/1629.jpg" width="200" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #0d0d0d;">Nazwa: Koń</span></div>
<div style="text-align: center;">
Numer seryjny: #1629</div>
<div style="text-align: center;">
Średnia cena: $10 (ok. 40zł)</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXJTRBu84-WQovpOZezkJy86hsOPU-YmSr8_2N7CD1fcglJncRAX0dHGYJHiaw_tP5h6XKBev4e7fJl7eeVo9rP8jCYIE_YjGWQ4KITfv6INzdk8eGjk8maLknHzYUEeMVaSdal2NfC7yF/s1600/1630.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="135" data-original-width="135" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXJTRBu84-WQovpOZezkJy86hsOPU-YmSr8_2N7CD1fcglJncRAX0dHGYJHiaw_tP5h6XKBev4e7fJl7eeVo9rP8jCYIE_YjGWQ4KITfv6INzdk8eGjk8maLknHzYUEeMVaSdal2NfC7yF/s200/1630.jpg" width="200" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Nazwa: Lovebug</div>
<div style="text-align: center;">
Numer seryjny: #1630</div>
<div style="text-align: center;">
Średnia cena: $13 (ok. 52zł)</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<span style="color: #0d0d0d;"><b>[5.] Pet Sitters Club Collection Handbook #1</b></span></div>
<div>
<span style="color: #0d0d0d;">Serię wydano w 2011 roku z okazji dodania ptaka kiwi (#2015).</span></div>
<div>
<span style="color: #0d0d0d;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3gY7W3F7hFHJxAy8-xI85A6IJ_LKqWdxoyjI39klWZSMBPzlcNaB4mgAm8ONwKwashyphenhyphenR_RuWyCHRaSFXqYK-GPgNNJOLV3H0mpPDw82KR9-e5XCIE6g4wivQT4QiF0Hyb4Zj4xFeHKIEG/s1600/1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="141" data-original-width="238" height="236" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3gY7W3F7hFHJxAy8-xI85A6IJ_LKqWdxoyjI39klWZSMBPzlcNaB4mgAm8ONwKwashyphenhyphenR_RuWyCHRaSFXqYK-GPgNNJOLV3H0mpPDw82KR9-e5XCIE6g4wivQT4QiF0Hyb4Zj4xFeHKIEG/s400/1.png" width="400" /></a></div>
<div>
<span style="color: #0d0d0d;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
Nazwa: Flaming</div>
<div style="text-align: center;">
Numer seryjny: #1890</div>
<div style="text-align: center;">
Średnia cena: $10 (ok. 40zł)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9EQTsPVDofPuj2AEiJ1nu3Dw_zgagC1OoamGd9la7UHWQB3G75VrtCRppnn3lm8X5ANUwva3anlXF7PiWENScb3BJkZ2vNNKW7pz96JvgJFXyGBvUU7dBYd_RpMUYvIyks6RuA6U0Qt1N/s1600/2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="141" data-original-width="238" height="236" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9EQTsPVDofPuj2AEiJ1nu3Dw_zgagC1OoamGd9la7UHWQB3G75VrtCRppnn3lm8X5ANUwva3anlXF7PiWENScb3BJkZ2vNNKW7pz96JvgJFXyGBvUU7dBYd_RpMUYvIyks6RuA6U0Qt1N/s400/2.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Nazwa: Panda</div>
<div style="text-align: center;">
Numer seryjny: #1891</div>
<div style="text-align: center;">
Średnia cena: $11 (ok. 44zł)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQ3mcEcTyl4K4LSXYjRCEuNP3oVSD1eS8Fg2HTTgSPrnZkU65-Um2j-1RUvmsppbamsGHOegnpZmZ8fPpR4iVb5wvPSxpyzsgmoLEpyXw39613JY1pRGe9wVgBGylYGs-LA_rI7gyCK09P/s1600/3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="141" data-original-width="238" height="236" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQ3mcEcTyl4K4LSXYjRCEuNP3oVSD1eS8Fg2HTTgSPrnZkU65-Um2j-1RUvmsppbamsGHOegnpZmZ8fPpR4iVb5wvPSxpyzsgmoLEpyXw39613JY1pRGe9wVgBGylYGs-LA_rI7gyCK09P/s400/3.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Nazwa: <span style="text-align: center;">Chihuahua</span></div>
<div style="text-align: center;">
Numer seryjny: #1892</div>
<div style="text-align: center;">
Średnia cena: $5 (ok. 20zł)</div>
<div style="text-align: left;">
<span style="text-align: center;"><br /></span></div>
<span style="color: #0d0d0d;"><b>[6.] Pet Sitters Club Collection Handbook #2</b></span><br />
<span style="color: #0d0d0d;">Peteczki pochodzące z tej edycji, do sklepów zawitały w 2012 roku na cześć koguta #2358.</span><br />
<span style="color: #0d0d0d;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgF2WFjKzX2xbj1XKK0niaQOLpaH08_A6ki1vST_qa6-U9CkPmWhyphenhyphenGBYILHoL3H9h_JHJ5-nMyBKww8Tzz4Z3SoRA6WRSzNa2LMnY4CqBAxtC5Ey4yHpOTg2H5fbILWNokIFuHz057O6Ef_/s1600/1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="141" data-original-width="238" height="236" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgF2WFjKzX2xbj1XKK0niaQOLpaH08_A6ki1vST_qa6-U9CkPmWhyphenhyphenGBYILHoL3H9h_JHJ5-nMyBKww8Tzz4Z3SoRA6WRSzNa2LMnY4CqBAxtC5Ey4yHpOTg2H5fbILWNokIFuHz057O6Ef_/s400/1.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #0d0d0d;">Nazwa: Gąsienica</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #0d0d0d;">Numer seryjny: #2228</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #0d0d0d;">Średnia cena: $7 (ok. 28zł)</span></div>
<span style="color: #0d0d0d;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFU9BRssGD_WlVIv4eKjbJhGj9OJtjSVQEKYTy1Bz6YIJHrvIvLKMtr7NWPum3rGed-TFmQ0mRuj6kPGqxJ3GT37iU8ojdtVubq_8V7EMjkzP_yUqm0NYdvjg74vvGjZnbQ6oHSpV1U0t5/s1600/2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="141" data-original-width="238" height="236" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFU9BRssGD_WlVIv4eKjbJhGj9OJtjSVQEKYTy1Bz6YIJHrvIvLKMtr7NWPum3rGed-TFmQ0mRuj6kPGqxJ3GT37iU8ojdtVubq_8V7EMjkzP_yUqm0NYdvjg74vvGjZnbQ6oHSpV1U0t5/s400/2.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #0d0d0d;">Nazwa: Boston Terrier</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #0d0d0d;">Numer seryjny: #2229</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #0d0d0d;">Średnia cena: $10 (ok. 40zł)</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #0d0d0d;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7JPrKsxGz0Vuc0S9xvlYQXl1kgBJzqoqSZHQzB49tc-IIcOhbcxKgUtO-HvwtONOkRgf0WnAlM_g6p5xvn5KQ2D3hT42tgyixBP-jSubmkILVAUIdnL9wFCM752lxJcLOknnaioE2Z9jv/s1600/3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="141" data-original-width="238" height="236" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7JPrKsxGz0Vuc0S9xvlYQXl1kgBJzqoqSZHQzB49tc-IIcOhbcxKgUtO-HvwtONOkRgf0WnAlM_g6p5xvn5KQ2D3hT42tgyixBP-jSubmkILVAUIdnL9wFCM752lxJcLOknnaioE2Z9jv/s400/3.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #0d0d0d;">Nazwa: Wydra</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #0d0d0d;">Numer seryjny: #2230</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #0d0d0d;">Średnia cena: $30 (120zł)</span></div>
<span style="color: #0d0d0d;"><br /></span>
<span style="color: #0d0d0d;">Zastanawiacie się zapewne: "Do cholery, czemu te Pet Shopy są takie drogie?!". Spieszę Wam z odpowiedzią! - najprościej w świecie nie były one po prostu dostępne we wszystkich krajach, rozumiecie - taki rarytas.</span><br />
<span style="color: #0d0d0d;"><br /></span>
<span style="color: #0d0d0d;">Co tutaj jeszcze mogę dodać?</span><br />
<span style="color: #0d0d0d;"><br /></span>
<span style="color: #0d0d0d;">Śmiało możecie pisać w komach, na którego z nich najchętniej byście wydali kasę B) Ja na kotkę #870 <3 Cudeńko!</span><br />
<span style="color: #0d0d0d;"><br /></span>
<span style="color: #0d0d0d;">Niestety muszę już spadać - jest godzina 00:14, a ja jutro (w sumie dzisiaj) mam raniutko wstać, gdyż jadę na wycieczkę do Katowic. Dobra, nie przedłużam więc.</span><br />
<span style="color: #0d0d0d;"><br /></span>
<span style="color: #0d0d0d;">Źródła:<br />
https://lpsmerch.com<br />
https://m.ebay.com</span><br />
<span style="color: #0d0d0d;"><br /></span>
<span style="color: #0d0d0d;">Bądźcie zdrów,</span><br />
<span style="color: #0d0d0d;">zdobywajcie przyjaciół,</span><br />
<span style="color: #0d0d0d;">do zobaczenia,</span><br />
<span style="color: #0d0d0d;">no i cześśśś!</span><br />
<span style="color: #0d0d0d;">~Galaxis</span>GalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-1542428063517602124.post-63875769941114024422018-05-09T12:13:00.000-07:002018-05-09T12:13:05.937-07:0054) Zostałam samaDzień dobry,<br />
po tej stronie nikt inny jak Galaxis i uprzedzając wszystkie pytania - tak, wróciłam, choć właściwie nigdy nie odeszłam. Potrzebowałam tych trzech miesięcy by stać się lepszym człowiekiem <strike>grać w MovieStarPlanet</strike>, więc teraz przychodzę do Was z nowymi pomysłami jak i nową dawką energii.<br />
Podczas mojej nieobecności zmieniło się tylko to, że z wady wzroku -0,25 przeszłam na prawie -2, jednakże dla Was ta różnica nie będzie w ogóle zauważalna. Co tu jeszcze napisać? Byłam w Anglii, kupowałam mangi, spotykałam się ze znajomymi - ogarniałam sprawy typowe dla nastolatki. Mój konkurs z polskiego, o którym wspominałam Wam już wcześniej, zakończył się. Dostałam się do finału, ale nie na podium. Szkoda. Za to w szkolnym-próbnym-teście-ósmoklasisty zdobyłam 100% B) Tylko mówię... :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPz7e42-qG_vwzKGRtL0-5iY-Tc1PwaU-asNgb4yh6MKJNvkYH8sE7K18FeROzfnsDXg2KqltCQ9wNHiNWSzmUU9AMtN1xv7G_X7dE1IvNHn0dTthTs8Ai8l68jPLWTnMDE__2kr-lt9FG/s1600/20180509_162918.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPz7e42-qG_vwzKGRtL0-5iY-Tc1PwaU-asNgb4yh6MKJNvkYH8sE7K18FeROzfnsDXg2KqltCQ9wNHiNWSzmUU9AMtN1xv7G_X7dE1IvNHn0dTthTs8Ai8l68jPLWTnMDE__2kr-lt9FG/s400/20180509_162918.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
W dzisiejszym jakże boskim wpisie-lisie opowiem Wam pewną historię. Zabierałam się do opisania jej już w <b>grudniu</b>, natomiast, no... coś nie pykło. Znaczy, może inaczej - post został skończony, ale ze względu na swoją beznadziejność usunięty. Jesteście ciekawi o co chodzi? Nie? No cóż, i tak Wam powiem :3 Naturalnie sprawa ta łączy się z LPS, atoli i ja jestem w nią zamieszana. To trochę przykre, wszakże prawdziwe.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJAUruhoxXNFyhcLESIIddy5nEm9WCFPImeWZ4xW1PRTvr_P2a3exlzNLkOzK-MzdnvGLJrIiLHgv2BZg-8QuAfJr3DcGTYw4PKRKSMAvrrnmOjLBDB3_goXzB_j3JggvgIXjzAmNRQgD9/s1600/20180509_162849.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJAUruhoxXNFyhcLESIIddy5nEm9WCFPImeWZ4xW1PRTvr_P2a3exlzNLkOzK-MzdnvGLJrIiLHgv2BZg-8QuAfJr3DcGTYw4PKRKSMAvrrnmOjLBDB3_goXzB_j3JggvgIXjzAmNRQgD9/s400/20180509_162849.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<i><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: large;">a więc było to tak</span></i></div>
Ponowną miłością do Littlest Pet Shop zaraziła mnie moja ex przyjaciółka (na potrzebę notki nazwiemy ją Edyta). Wszystko wydarzyło się, gdy w wakacje 2014 złamałam nogę. Edyta przyszła do mnie, do domu i, jak to dzieci, zaczęłyśmy się bawić - czym? Chyba nie sposób się domyśleć, że Petkami! Oczywiście wszystko nagrywałyśmy. Był to nieduży gest, natomiast wystarczył do rozpalenia we mnie ledwo przygasłych płomyczków dawnej, przedszkolnej miłości. W wielkim skrócie - stałam się Ritorupetto (<i>Ritorupetto</i> - nazwa mojego autorstwa, oznacza to samo co Otaku do mang, ale w sensie do LPS - zrobię o tym notkę), Petshopy zagościły w moim mrocznym serduszku.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7vKyXY15fixck7s923znGgkM2e_Ohjct2drOL5BMCWZZzGPVfQ7JBvsQBWRZFieKblB_NmnG-hbWmMvU-s7hWkYFb4yfvbPwk2tEQ-ir7YgUBCnpcspcjVPdTBusuLflX3hfWuviAdnpw/s1600/20180509_163003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7vKyXY15fixck7s923znGgkM2e_Ohjct2drOL5BMCWZZzGPVfQ7JBvsQBWRZFieKblB_NmnG-hbWmMvU-s7hWkYFb4yfvbPwk2tEQ-ir7YgUBCnpcspcjVPdTBusuLflX3hfWuviAdnpw/s400/20180509_163003.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Jeszcze tego samego roku do "koła zainteresowań LPS" wciągnęłam dwie inne przyjaciółki (z jedną zadaję się do dnia dzisiejszego, z drugą nie chcę mieć kontaktu - mówmy na nie Miranda i Wiwiana).<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjn8bYWmCKAyBEC47b6Q_CSzKxLNWTQJOStV4ZuLb4BLkW71hSlUzjQhdpz95tkNLr2TB8S_KGjLeIUcBQ1nITiZ8DTGxk95IUB4xO3SMeelEdWRqe8YcD8Frb1f46-FhXOw_cbhRsIJqvR/s1600/20180509_162630.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjn8bYWmCKAyBEC47b6Q_CSzKxLNWTQJOStV4ZuLb4BLkW71hSlUzjQhdpz95tkNLr2TB8S_KGjLeIUcBQ1nITiZ8DTGxk95IUB4xO3SMeelEdWRqe8YcD8Frb1f46-FhXOw_cbhRsIJqvR/s400/20180509_162630.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Ogółem to czwartą klasę (rok 2014-2015) wspominam bardzo dobrze. Wraz z Mirandą i Edytą potrafiłyśmy całe przerwy spędzić na obgadywaniu LPSTuberek/blogerek, na naradzaniu się na temat poszczególnych figurek oraz oczywiście na zabawie. Piękne czasy...<br />
Podczas częstych odwiedzin Mirandy zawsze świetnie się bawiłyśmy, a historie, które wtedy powstały, nadal tworzą część historii głównej mojego miasta. Ogromnie miło to wspominam.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxPjKrO1yIrrap4yMPZFGWg0zaQjaEXisM_BREzAhp2MzG86TACPIV872z8YpVslK7pWG8KjJYobcYZFhxSz4Cre-8Bm4jrkcW2riNdczpBCqqF1fDjStneOZgVzTeGDRGkPapW4lK9Acp/s1600/20180509_162404.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxPjKrO1yIrrap4yMPZFGWg0zaQjaEXisM_BREzAhp2MzG86TACPIV872z8YpVslK7pWG8KjJYobcYZFhxSz4Cre-8Bm4jrkcW2riNdczpBCqqF1fDjStneOZgVzTeGDRGkPapW4lK9Acp/s400/20180509_162404.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Ten błogi stan trwał mniej-więcej do piątej klasy. Przecież wszystko co dobre szybko się kończy. Mój idealny świat zaczął się walić - ale od początku. W czwartej klasie Miranda dostała roczny szlaban kupowania LPS. Dlaczego? ... bo tak. Nigdy nie usłyszałam jasnej przyczyny, sama Miri nie miała pojęcia dlaczego. Osobiście przypuszczam, iż rodziciele mojej najlepszej przyjaciółki specjalnie wprowadzili ów zakaz, by wyleczyć ją z fascynacji Littlest Pet Shop. Tak to przynajmniej wyglądało. Pewnego razu będąc z Mirandą w jakimś archiwalnym sklepie, zaproponowałam, abyśmy poszukały G2. Zgodziła się, jednakże powiedziała "Ja i tak nie mogę kupić, nawet choćby za złotówkę.". Rodzice musieli ją nieźle podpuszczać, zwłaszcza że wszystko inne zakupić jak najbardziej mogła.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvEwa_pYOxPAe-0ILYxHEfI9x9NLkvOEs14I1uzJ0Q0oiuJu_kKh_CKkYKJ80C_i3aln21NQHx8KwPqn0Ojn-YURD8fh_ahwvE42-B__X3Msdl1dNSREFNy-hmLLAPegU_ZN_klcCeVnmO/s1600/20180509_162755.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvEwa_pYOxPAe-0ILYxHEfI9x9NLkvOEs14I1uzJ0Q0oiuJu_kKh_CKkYKJ80C_i3aln21NQHx8KwPqn0Ojn-YURD8fh_ahwvE42-B__X3Msdl1dNSREFNy-hmLLAPegU_ZN_klcCeVnmO/s400/20180509_162755.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Brak nowych nabytków, brak dolewania oliwy do ognia, sprawił, iż w wakacje 2015 wydusiła, że według niej Peteczki są kiczowate, żałosne, dla dzieci itd. Było mi smutno, jednak z żalem pomyślałam; "Przecież mam jeszcze Edytę i Wiwianę!".<br />
Z Wiwianą rzadko się spotykałam, a teraz to już nawet nie wspomnę, trudno mi więc było stwierdzić, czy nie kolekcjonuje na pokaz. Swoją pseudo przygodę zakończyła rok po Mirandzie. Edyta za to - to od niej przecież się zaczęło! Razem trwałyśmy przy naszych zwierzakach; chodziłyśmy na sesje (<a href="http://galaxislpsblog.blogspot.com/2017/02/22-spacer-w-huraganie-lpsowy-photoshoot.html">z jednej mam nawet posta</a>), wymyślałyśmy historie, ogółem robiłyśmy to samo co z Miri. W drugiej połowie szóstej klasy Edzia również straciła iskierkę. To było widać. Nie chciała, jednakże dać mi tego do zrozumienia.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixw_N35pNE3LzqKGJhaZRspy3fKYMi29ARZjLyqtycYlm7dkdGTvT8YYSD8Cl5fTTcUcTTmREfv1hD-Rh_lNASoNkjnw9SBNthO2PqGSlkKZUU7NFAHdIJE6PI-yNLRjbezAaMswPHfH2A/s1600/20180509_163120.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixw_N35pNE3LzqKGJhaZRspy3fKYMi29ARZjLyqtycYlm7dkdGTvT8YYSD8Cl5fTTcUcTTmREfv1hD-Rh_lNASoNkjnw9SBNthO2PqGSlkKZUU7NFAHdIJE6PI-yNLRjbezAaMswPHfH2A/s400/20180509_163120.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Dnia 02.12.2017 straciłam i ją. Otrzymałam wiadomość o treści "Może będę sprzedawała LPS (...)".<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCN3a0BG2nynMZNIxkUKOoyIHUAUZsp5oxtXQF3I_HtVSoUGjjWO8sgHPMCDCTEiF_w877tjASXvZQULJ8_zMck83Z4MLCG8-iA207AUfAd_1QhaGSkuEGBkSpUWp4tX0fEhWCnwKZnRws/s1600/20180509_162434.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCN3a0BG2nynMZNIxkUKOoyIHUAUZsp5oxtXQF3I_HtVSoUGjjWO8sgHPMCDCTEiF_w877tjASXvZQULJ8_zMck83Z4MLCG8-iA207AUfAd_1QhaGSkuEGBkSpUWp4tX0fEhWCnwKZnRws/s400/20180509_162434.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Myślicie, iż jestem zła na te wszystkie osoby? OCZYWIŚCIE, ŻE NIE!!!!!! Każdy ma przecież równe prawo do zmiany zainteresowań. Poza tym; dorastamy, a nasz światopogląd ulega wielu przemianom. Z tego co czytałam u Was na blogach, nie każdy miał takie szczęście, że w ogóle zbierał Littlest'y równolegle ze swoimi przyjaciółmi z realnego życia. To takie przykre :C Pisze ten post jak i również apeluję do tych, co aktualnie znajdują się w stanie, w jakim ja byłam około cztery lata temu. Chcę Wam powiedzieć jedną rzecz - cieszcie się tymi chwilami i nie zmarnujcie ich, bo one przeminą, gwarantuję Wam to.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbYZruh0Zghjy2FSnhMDQXtOwNeUUCCprSrNYKY8nRnXYZ9VDiUM6HQ4ZEUrJfMST-QmDnTpHAZodEXAr4W0uAAl0ABGZjW8qqoy3eFsdXaGzxYIbFqwmfqMHtLnLCANbYHBDuIw1YN3aW/s1600/20180509_162722.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbYZruh0Zghjy2FSnhMDQXtOwNeUUCCprSrNYKY8nRnXYZ9VDiUM6HQ4ZEUrJfMST-QmDnTpHAZodEXAr4W0uAAl0ABGZjW8qqoy3eFsdXaGzxYIbFqwmfqMHtLnLCANbYHBDuIw1YN3aW/s400/20180509_162722.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
Nigdy - takie brzydkie i dezmotywujące słowo. Choć mam te czternaście lat, smutno mi się robi, gdy pomyślę o nim i jego znaczeniu. NiGdY... phh, też mi coś!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9sTAbUBj9lbJkEOXQwlzk20YsID_BF0OhdKhx0eoDJ5WxYKYK_rlWW7g38QpNI1hg1Nmcw7RtrMCO2cC66ddm2uYsv0_PB2h09UCYAJEFplZqORSexKTnA8DH0jTgFS18_U85VYnDwYzf/s1600/20180509_162545.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9sTAbUBj9lbJkEOXQwlzk20YsID_BF0OhdKhx0eoDJ5WxYKYK_rlWW7g38QpNI1hg1Nmcw7RtrMCO2cC66ddm2uYsv0_PB2h09UCYAJEFplZqORSexKTnA8DH0jTgFS18_U85VYnDwYzf/s400/20180509_162545.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Mawiają, że prawdziwe szczęście jest odczuwalne wtedy, gdy można się dzielić swoimi zainteresowaniami, pasjami z innymi. Zgadzam się z tym w stu procentach. Nie dziwcie się więc, że tak przeżywam te wszystkie straty. Móc z kimś porozmawiać w cztery oczy o LPS jest osiemnaście tysięcy razy lepiej niż przez internet. Przepraszam, ale taka prawda.<br />
<br />
Naprawdę nie mam zielonego pojęcia, w jaki sposób zareagujecie na ten wpis. Ja osobiście bardzo się z niego cieszę - wreszcie się wygadałam, uff, nie mogłam dłużej dusić tego w sobie!<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><i><b>model z mojej dziwnej, balkonowej sesji - świetlik Impluvium</b></i></span></div>
<br />
Co o tym wszystkim kochani myślicie? Koniecznie dajcie znać w komentarzu!<br />
<br />
Za nim odejdę, pragnę się Wam czymś pochwalić :)<br />
Patrzcie na te cudeńka:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKqW-e8_-mLE_DgKe_hA3ipbZ66ecZMoyFPYsrtmE7BdlZhVqvDL9vM4eWOIJgQHB75wnAWz1LpO-xaMUVb3QO9xnHU9q4QLjD3p1M0m8Evts4U1XCMvq9Gvy8sF8qQfeyybZ-fjZNWusP/s1600/20180509_163451.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKqW-e8_-mLE_DgKe_hA3ipbZ66ecZMoyFPYsrtmE7BdlZhVqvDL9vM4eWOIJgQHB75wnAWz1LpO-xaMUVb3QO9xnHU9q4QLjD3p1M0m8Evts4U1XCMvq9Gvy8sF8qQfeyybZ-fjZNWusP/s400/20180509_163451.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i>"Gdy zapłaczą cykady"</i></div>
<br />
Przyszły dzisiaj!! Cudne są!! Zaczęłam już czytać pierwszą część i szczerze genialna!! Zobaczymy, co będzie dalej ;3333<br />
<br />
Bądźcie zdrów,<br />
zdobywajcie przyjaciół,<br />
do zobaczenia<br />
no i cześśśśś!<br />
~GalaxisLPS<br />
<br />GalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-1542428063517602124.post-34043987020574121972018-02-06T05:23:00.000-08:002018-02-06T05:23:02.431-08:0053) Wieczne MiastoHey, hey, hello!<br />
Po drugiej stronie monitora GalaxisLPS we własnej osobie. Nie spodziewaliście się mnie tu tak szybko, co? Nie zważając na przeciwności losu - jestem! Przyznam, iż ostatnio stokroć lepiej czuję się na bloggerze niż YT. Dlaczego? Wspomniałam o tym w <a href="http://galaxislpsblog.blogspot.com/2018/02/52-zimno-lecz-teraz.html">poprzedniej notce</a> ;)<br />
<br />
Dnia dzisiejszego, jak zwykle po moim jakimkolwiek wyjeździe, zaprezentuję Wam fotki, które strzeliłam będąc w Rzymie. Nie są to cuda, jednakże, nie da się ukryć, z części jestem naprawdę dumna. Z resztą - ocenicie sami (czy może raczej <b>same</b> xd)!<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<i>- Dobra, dobra, Galaxis, weź nie przedłużaj! </i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>- No okay, okay...</i></div>
<br />
Jesteście gotowi na odbycie wspaniałej podróży przez samo serce Wiecznego Miasta? Czy czujecie tą energię? Tą siłę? - Nie? Szczerze, ja też nie, ale co tam. Jedziemy więc z tymi zdjęciami-prosięciami (błąd celowy, jakby ktoś nie zajarzył)!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhS5qOOhK9Aq8u78jfbuHyQW9I3WAfoQHPj-QMxuLAcJg70yvVY18WUlHnc-lDy3f5MV65FnUvsFvxPafKgBxrmsR0BcS48r77Qg94ysvdD-rbcx6FLnwy1jaheyuVLpE5d8cxRELP3R1jw/s1600/20180129_081324.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhS5qOOhK9Aq8u78jfbuHyQW9I3WAfoQHPj-QMxuLAcJg70yvVY18WUlHnc-lDy3f5MV65FnUvsFvxPafKgBxrmsR0BcS48r77Qg94ysvdD-rbcx6FLnwy1jaheyuVLpE5d8cxRELP3R1jw/s400/20180129_081324.jpg" width="400" /></a></div>
Na blogu, tak jak w szkole, najpierw należy zrobić przedstawienie postaci. Ekhehem...! Brązowa suczka z lewej strony to Carmen (nowy nabytek), natomiast ta z prawej to, <a href="http://galaxislpsblog.blogspot.com/2017/07/32-4-nowe-nabytki-i-saturdays.html">już chyba Wam znana</a>, Aleksa. Są to siostry.<br />
Jak możecie zauważyć; do Włoch wzięłam tylko dwie figurki. Czemu tak bidnie? A no dlatego, iż czułam w kościach, że jak wezmę więcej, to wszystkie pogubię. W sumie, nie żałuję tej decyzji. Gdybym zdecydowała się na większą ilość LPS'ków, najpewniej nie miałabym dla żadnego z nich wystarczającej ilości czasu, <strike>choć mając tylko dwa i tak przeznaczałam go na czytanie "Nigdziebądź" od Neila Gaimana, a figurki miałam gdzieś</strike>.<br />
Tą fotografię ↑ wykonałam na balkonie naszego ośrodka. Ośrodka? Czy mogę tak to nazwać? To raczej był kawałeczek mieszkania. Więc: tą fotografię wykonałam na balkonie naszego rzymskiego mieszkania. No. Teraz jest to napisane poprawnie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjP_L0SCMZAzeLSAwREVujIfvfgTVIEhQcq-DHvJX22hLESElC8sKzgRnvWUWY_x36sXDd5WmFFdsxNcGeer_F5yyhI2YpqYGhYTdA39yBkNJloQsEZ7vp97etDh28lL7g0WjYb2AhGa0DA/s1600/20180129_081332.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjP_L0SCMZAzeLSAwREVujIfvfgTVIEhQcq-DHvJX22hLESElC8sKzgRnvWUWY_x36sXDd5WmFFdsxNcGeer_F5yyhI2YpqYGhYTdA39yBkNJloQsEZ7vp97etDh28lL7g0WjYb2AhGa0DA/s400/20180129_081332.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
Muszę zaznaczyć, iż mieszkaliśmy w dzielnicy (Cipro), gdzie przyjezdnych było niewiele, dzięki czemu mięliśmy szanse przyjrzeć się normalnemu życiu mieszkańców Italii. Well, jeśli mam być szczera, na tyle ile widziałam, Włochy bardzo mi się podobają. Ludzie są jacyś tacy milsi, spokojniejsi... Można tam spotkać też chyba wszystkie narodowości - z główną przewagą Azjatów. To jest genialne! Co do samego włoskiego - świetny język. Codziennie jeżdżąc metrem nauczyłam się kilku słów:<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<i>destro - prawo</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>sinistro - lewo</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>uscita - wyjście</i><br />
<i><br /></i></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNZCQGwZS3rKUhGktKnGyeCXJ4jWxX5wY8yZQ-8AFh6vKHWI79rSKktewFo8GL2MdWESHJL-dcPB3EnvGyUZPKLxvvvqJ4XIxwU7albKKANDD_3A9YwOSv2B8k-oup9V_t4h7CfpciV_K0/s1600/20180129_163329.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNZCQGwZS3rKUhGktKnGyeCXJ4jWxX5wY8yZQ-8AFh6vKHWI79rSKktewFo8GL2MdWESHJL-dcPB3EnvGyUZPKLxvvvqJ4XIxwU7albKKANDD_3A9YwOSv2B8k-oup9V_t4h7CfpciV_K0/s400/20180129_163329.jpg" width="400" /></a></div>
Hehe, metro uczy i edukuje. Jak gdyby ktoś pytał: najbardziej lubiłam stacje Barberini, Flaminio i Colosseo. Circo Massimo też bym nie pogardziła. Boże święty, po co ja to piszę?!! Wracajmy do Littlest'ów.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfNPepJFDx41E5tAEgarT-qvbOOVr-aXr2snHpO2m-PMNO2z6U3fDfgaux62SfVsbdPwGOVcBDJg8yjkHTslx-OhODwemSYtEchvlvcW89dBNCjk6qpOAZUt-9q_zYpY59yleVX1hWRl-a/s1600/20180129_091656.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfNPepJFDx41E5tAEgarT-qvbOOVr-aXr2snHpO2m-PMNO2z6U3fDfgaux62SfVsbdPwGOVcBDJg8yjkHTslx-OhODwemSYtEchvlvcW89dBNCjk6qpOAZUt-9q_zYpY59yleVX1hWRl-a/s400/20180129_091656.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKLqBINXYibsTL5_ZNI8sZ6S-Fl1SB0Ni3yH5Nar7hSMTqsHBV772ldA3ICsbSK18sry_D_lrugDwbwEm852dz8hiVChi4KAsY4cGiZ7Pl6gYZyY9QOVKIdz36hV2Kwl8Kun2jeYzcjuYm/s1600/20180129_091659.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKLqBINXYibsTL5_ZNI8sZ6S-Fl1SB0Ni3yH5Nar7hSMTqsHBV772ldA3ICsbSK18sry_D_lrugDwbwEm852dz8hiVChi4KAsY4cGiZ7Pl6gYZyY9QOVKIdz36hV2Kwl8Kun2jeYzcjuYm/s400/20180129_091659.jpg" width="400" /></a></div>
To zdjęcie z wyostrzonymi figurkami dałam na <a href="https://www.instagram.com/dellanalia/">instagrama</a>, zalicza się ono do grupy "tych, z których jestem dumna...". Te chaotycznie ułożone figurki mają swój czar. Wgl podczas tego wyjazdu, odkryłam, choć wcześniej już to wiedziałam - teraz tylko w owym przekonaniu się potwierdziłam, że fotki zawierające tą nutkę artystycznego nieładu, są po prostu ciekawsze i lepiej się na nie patrzy. Wyobraźcie sobie tylko, iż Carmen i Aleksa stoją prosto. Co widzicie? Zdjęcie, być może udane, natomiast nieciekawe.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_G0O-UmTuAoT9SoO6ebHxEsHnVS5ZgpdJUK1uqBR3d4EKtU2OSMlmixE27W0QVQm6d9xSKPceqXU4OzV8kNZz5T0LC_uzPuBv365hK8ieZ9zTu_9h1-BXEy1urL0DrL3PDA2StzT2U7o6/s1600/20180129_090533.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_G0O-UmTuAoT9SoO6ebHxEsHnVS5ZgpdJUK1uqBR3d4EKtU2OSMlmixE27W0QVQm6d9xSKPceqXU4OzV8kNZz5T0LC_uzPuBv365hK8ieZ9zTu_9h1-BXEy1urL0DrL3PDA2StzT2U7o6/s400/20180129_090533.jpg" width="400" /></a></div>
Macie tak tutaj dla porównania. Które lepsze? Te czy te u góry? W sumie, opinia nie będzie adekwatna, gdyż jest to inna perspektywa, inne miejsce, ale cóż.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhP0obiJ0fl7TQitNSX_iEiH6PELArFMym1OS5wqV2EVQ-SERBBMNkq0weZmCaC1LKLxzBz73PEv7V-pxhdZsIkm21LQlbPsf3ot4YfjeXu_B5pkXnLnKKqRAW4jbN_PRSZzqrCpmyOdixd/s1600/20180129_091637.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhP0obiJ0fl7TQitNSX_iEiH6PELArFMym1OS5wqV2EVQ-SERBBMNkq0weZmCaC1LKLxzBz73PEv7V-pxhdZsIkm21LQlbPsf3ot4YfjeXu_B5pkXnLnKKqRAW4jbN_PRSZzqrCpmyOdixd/s400/20180129_091637.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
*Pozdrawiam ludzi na tej fotografii :P*</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVuU1W9hiOBZpDFLmjqHTcN1wS0BKBQZg0UNBB4HC2ZNtwTDkt7e0oVIuGiX02q-S87hqbLbvQKE3pG0mMaZGN7gVOjRQEtc_vIH3JV9JM8F-M_2YWATWCvwAkpSkQaqYRObRvhQnA7Lb-/s1600/20180129_093225.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVuU1W9hiOBZpDFLmjqHTcN1wS0BKBQZg0UNBB4HC2ZNtwTDkt7e0oVIuGiX02q-S87hqbLbvQKE3pG0mMaZGN7gVOjRQEtc_vIH3JV9JM8F-M_2YWATWCvwAkpSkQaqYRObRvhQnA7Lb-/s400/20180129_093225.jpg" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Tutaj postanowiłam pobawić się słońcem ☀</div>
Omgggg, nawet sobie nie wyobrażacie, jak cholernie się bałam, że Carmen spadnie mi z tych kamieni w dosłowne, <b>niedostępne zwiedzającym</b>, ruiny. To byłaby masakra! Zwłaszcza, że gości w Petkowicach od niedawna... Lecz spokojnie. Podczas sesji zdjęciowych nie ucierpiał żaden człowiek ani żaden Pet Shop :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2-KOk5zxr_fHZ7S6dD5PhHVQplbGLGZtmken_mEki98L3B2_OA-cDhdsZxz2s83eNkVplo-vQt05n_yYarefQaYPvhBI7iSYJvJxb2NtyTXS9uHGpZrx3hlJcm3-iuPl_PfY11z7t0ymX/s1600/20180129_093550.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2-KOk5zxr_fHZ7S6dD5PhHVQplbGLGZtmken_mEki98L3B2_OA-cDhdsZxz2s83eNkVplo-vQt05n_yYarefQaYPvhBI7iSYJvJxb2NtyTXS9uHGpZrx3hlJcm3-iuPl_PfY11z7t0ymX/s400/20180129_093550.jpg" width="400" /></a></div>
Gdyby jednak było inaczej, Carmen spoczywałaby teraz gdzieś pomiędzy tymi murami piwnicznymi.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQ70xh80q9nY7S4G8W6NR4EwsOJXEwqlb2qeHcGQcMLsLxVhOqgJaPhwN6l0WtYSiblWMZrTvbn4ZkwxiYWWK2EFZULDRPlJpnvt_JqDChkx9dTdcHtUwv99vFws3DSWNKkJPHuoNTGe9Q/s1600/20180129_094343.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQ70xh80q9nY7S4G8W6NR4EwsOJXEwqlb2qeHcGQcMLsLxVhOqgJaPhwN6l0WtYSiblWMZrTvbn4ZkwxiYWWK2EFZULDRPlJpnvt_JqDChkx9dTdcHtUwv99vFws3DSWNKkJPHuoNTGe9Q/s400/20180129_094343.jpg" width="400" /></a></div>
Mimo iż, słoneczko pierwszego dnia nam dopisywało było mi niewyobrażalnie zimno. Ludzie chodzili porozbierania - krótki rękawek itd. - natomiast ja paradowałam w zimowej kurtce, cały czas z rękami w kieszeniach. Musiałam wyglądać jak świruska. Serio. Ciekawe co inni sobie pomyśleli; "O, chyba przyjechała z Afryki, że jej tak zimno!" - a tu nie, it's a prank bro, przyjechałam z Polski, z kraju o klimacie chłodniejszym niż klimat włoski.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIUv_k5iLNesnRbHtVmjr-u4y-jfrEHQsfD_afgl-32VkY6mxj85S-W6ClCchxKWWYJygRKWRrl7SOlNStX6xHZMerORNeTVLAvbkTWx9QrJd1D-128OzEiubgQwbquRieoALFFZhTd5vh/s1600/20180129_101328.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIUv_k5iLNesnRbHtVmjr-u4y-jfrEHQsfD_afgl-32VkY6mxj85S-W6ClCchxKWWYJygRKWRrl7SOlNStX6xHZMerORNeTVLAvbkTWx9QrJd1D-128OzEiubgQwbquRieoALFFZhTd5vh/s400/20180129_101328.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbtdvnQ0isGPIBEXpUcraKQiIImN1Iz-OmK_PCzyGfBRqyN0PHDN21iuyP3ahL0-1zWrBH1ZfI-G8_0wyHLed03LcitunpO0AUDtapwf19f0o8o7nRFkOm-Gw9o3x1Pq5BUm6XrlC0At64/s1600/20180129_101333.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbtdvnQ0isGPIBEXpUcraKQiIImN1Iz-OmK_PCzyGfBRqyN0PHDN21iuyP3ahL0-1zWrBH1ZfI-G8_0wyHLed03LcitunpO0AUDtapwf19f0o8o7nRFkOm-Gw9o3x1Pq5BUm6XrlC0At64/s400/20180129_101333.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
*Dwa zdjęcia zewnątrz różniące się tylko ludźmi [wtf]* </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGJlxXSjAkGgWjGwewI-rf5XH0G-xOYHYRslmLzGTDyYYWjUArlIQL_VbveHW8k5AHj3jGTWPE3-qXVW2wNvFgydh_4UK95W4PEnPPIgl9LSbKIO173MgKANDYP30y_xrtfnzo4KLWIKw9/s1600/20180129_102521.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGJlxXSjAkGgWjGwewI-rf5XH0G-xOYHYRslmLzGTDyYYWjUArlIQL_VbveHW8k5AHj3jGTWPE3-qXVW2wNvFgydh_4UK95W4PEnPPIgl9LSbKIO173MgKANDYP30y_xrtfnzo4KLWIKw9/s400/20180129_102521.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiChuKbFiJPqbMN2nJWlmDaZh3_2dNpufs8AR0Uy9NOLYjLsMv83ngVMobZJ8_kpJ-MF80NuzS79lk384DJziwngdi3R_US2CH6bQFo8iZiL17FEfpfKQEIZ2oOh2AFJLPvQ1MrIzKoaJ-l/s1600/20180129_102527.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiChuKbFiJPqbMN2nJWlmDaZh3_2dNpufs8AR0Uy9NOLYjLsMv83ngVMobZJ8_kpJ-MF80NuzS79lk384DJziwngdi3R_US2CH6bQFo8iZiL17FEfpfKQEIZ2oOh2AFJLPvQ1MrIzKoaJ-l/s400/20180129_102527.jpg" width="400" /></a></div>
Nie pytajcie mnie, co jest tutaj, bo nie pamiętam. Na stówę jest to kawałek drogi do Czegoś. Forum Romanum? Raczej tak, chociaż nie dam sobie za to ręki uciąć (ani LPS zabrać ;p). Uyy, aż ciarki mnie przechodzą, gdy pomyślę o tym, jak tam było (przynajmniej mi) zimno. Okropieństwo.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaFFaQT4tSKcAky8XdRPuh1v_Iq5PnmPQuxSwrD1PyS1cXVLx6W4Swn0NbFcovv-csZHZfsGwfBg9WuV16-NfziU0KOH82xR4dzTQqj-iurJSDPbrOKnvBkRfqvtINUAt9uOmHJsIAnYh0/s1600/20180129_102535.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaFFaQT4tSKcAky8XdRPuh1v_Iq5PnmPQuxSwrD1PyS1cXVLx6W4Swn0NbFcovv-csZHZfsGwfBg9WuV16-NfziU0KOH82xR4dzTQqj-iurJSDPbrOKnvBkRfqvtINUAt9uOmHJsIAnYh0/s400/20180129_102535.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
🌿🌿🌿 </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp_Y028OlibEFWKnH-T6S0Zy6Ge6Z23_CYtR8nZ_QZftIMwCKYkXB4frbSkamo4xsaO2eepTAsv1a2PTi2Eu9jJzrcQ3Ep5y2E2JLb7loHswFAO7V2D6vNRFjfivpRiVdwKI5ee_-CNmcO/s1600/20180129_103806.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp_Y028OlibEFWKnH-T6S0Zy6Ge6Z23_CYtR8nZ_QZftIMwCKYkXB4frbSkamo4xsaO2eepTAsv1a2PTi2Eu9jJzrcQ3Ep5y2E2JLb7loHswFAO7V2D6vNRFjfivpRiVdwKI5ee_-CNmcO/s400/20180129_103806.jpg" width="400" /></a></div>
Za siostrami tysiącletnia historia i, gdy się przyjrzycie, dźwig. Jako ciekawostkę dodam, iż kiedy tam się znajdowałam, przeleciał nade mną, i innymi stworzeniami będącymi tam, helikopter papieski. Zrobił parę kółek i odleciał hen, hen. Był strasznie głośny -.- (w końcu to helikopter).<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjARSNNIox4Lrh_68FhRRKjTazJEvWf5Ymbzx2pm5pOlx7R-BxRGoqKBPCNMtZxOI74VgsQEPi2ZSG0B2Ta0h0ebIh1SmW1CwkTcf6SRVa9b1EI39C1_Yp8SFI4P0mPuJhilCfgN_z6ff-N/s1600/20180129_105439.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjARSNNIox4Lrh_68FhRRKjTazJEvWf5Ymbzx2pm5pOlx7R-BxRGoqKBPCNMtZxOI74VgsQEPi2ZSG0B2Ta0h0ebIh1SmW1CwkTcf6SRVa9b1EI39C1_Yp8SFI4P0mPuJhilCfgN_z6ff-N/s400/20180129_105439.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkjP40l-nF8_BuAAaPLwSI0OuQ7BoBN_w5vFu_hJJDulJ98YXutXrWBtPbo0u-hdtDSqbqpd_jb8rHDSbmVjPNl6Lz9Z90TDTMkTmgUsGGe0o8hgFwbT-yOFSVI9Zg8zIAj1jSudAN6rJa/s1600/20180129_105449.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkjP40l-nF8_BuAAaPLwSI0OuQ7BoBN_w5vFu_hJJDulJ98YXutXrWBtPbo0u-hdtDSqbqpd_jb8rHDSbmVjPNl6Lz9Z90TDTMkTmgUsGGe0o8hgFwbT-yOFSVI9Zg8zIAj1jSudAN6rJa/s400/20180129_105449.jpg" width="400" /></a></div>
Widzicie zabudowania z tyłu? To, jak wiadomo, Rzym. Może i nie wygląda tak okazale jak w telewizji, jednakże ma swój prywatny urok osobisty, któremu, stety czy niestety, się poddałam. Z resztą, nie tylko ja! Carmen od dawna pasjonuje się Italią. Wyjazd do Wiecznego Miasta był spełnieniem jej najskrytszych marzeń. Nikt z Was to czytających, nie jest w stanie pojąć jaka uśmiechnięta i rozradowana była przez cały ten wyjazd! Aż miło patrzeć ;3<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLvI2Xe5qQJZiZT1L_yrNZT4VgelJbO-08qqzWodiX8m2DrpCDbjOhrLU0Ug2ktvYCnHXCxfefXwIs52fqIu9qK4btJ1Xmo8-_4LPEh2Vgv0dakMwi89wWGxi2Cz_VTcHkwRFaBq4mYiEg/s1600/20180129_105913.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLvI2Xe5qQJZiZT1L_yrNZT4VgelJbO-08qqzWodiX8m2DrpCDbjOhrLU0Ug2ktvYCnHXCxfefXwIs52fqIu9qK4btJ1Xmo8-_4LPEh2Vgv0dakMwi89wWGxi2Cz_VTcHkwRFaBq4mYiEg/s400/20180129_105913.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
❤❤❤</div>
<br />
Teraz mała dawka zabytków.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMK_ciczH3ma6jA5ngt2Fmc7vxTSVsaraUCGe0efT6qfr0sNru1YKcUDQTxAe3WBWcn5H6xbnSHA9pABv6B11fFn6GMPdX5lFWXPvdYFMuQ5ofBCjPwrQFnE6N5g-cwCBnovvFqp2hIn2W/s1600/20180129_120704.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMK_ciczH3ma6jA5ngt2Fmc7vxTSVsaraUCGe0efT6qfr0sNru1YKcUDQTxAe3WBWcn5H6xbnSHA9pABv6B11fFn6GMPdX5lFWXPvdYFMuQ5ofBCjPwrQFnE6N5g-cwCBnovvFqp2hIn2W/s400/20180129_120704.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Ołtarz Ojczyzny</i></div>
Wiem, że to prawdopodobnie jest troszeczkę dziwne, ale uwielbiam robić zdjęcia pod słońce. Tak, tak - zdaję sobie sprawę z tego, iż jest to wielce nieprofesjonalne, jednakże cieszy moje oczy. Przepraszam xD. Mimo wszystko, fotkę tą uważam za chłam...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj52IT7jOCgg-JpoJT9D1KRrVuqiaUbQ40cFGuGYrku0KubTXUPCHBd-_bPp_JdLI3nAvewYxgVMDP_0xU_dD-rV3JgdFP8E4bM4AE2q8IpTjUiFlVBTP1S0Cxf7fYzZrooxveX3hGLqKgn/s1600/20180129_122724.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj52IT7jOCgg-JpoJT9D1KRrVuqiaUbQ40cFGuGYrku0KubTXUPCHBd-_bPp_JdLI3nAvewYxgVMDP_0xU_dD-rV3JgdFP8E4bM4AE2q8IpTjUiFlVBTP1S0Cxf7fYzZrooxveX3hGLqKgn/s400/20180129_122724.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Plac Piazza del Campidoglio</i></div>
Łee, kolejna nieudana fotografia :C Ucięłam górę budynku... Jak żyć (xd)? Jako rekompensatę powiem Wam, iż ten plac zaprojektował Michał Anioł w 1550 roku. Nie mam pojęcia, czy kogoś to w ogóle interesuje, natomiast pamiętajcie - zazwyczaj lepiej wiedzieć za dużo niż za mało.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4em9ZiV3ntEkqNU3OAUqg7zibUinmN4Ryjw2vdPGN9aO6FIa_N6X9aIe1t6qr6l86iXrU24YkPa21y9zI6DzFbM-0LUOVTEr9NQL8OOGwnxITxZW-JulBIUELYnyKaLHxnRr9YjY_J4sL/s1600/20180129_124306.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4em9ZiV3ntEkqNU3OAUqg7zibUinmN4Ryjw2vdPGN9aO6FIa_N6X9aIe1t6qr6l86iXrU24YkPa21y9zI6DzFbM-0LUOVTEr9NQL8OOGwnxITxZW-JulBIUELYnyKaLHxnRr9YjY_J4sL/s400/20180129_124306.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnTm7Sp6XAZNZBgjY4UpzOa6jAzmlcz16kEFyUWElemkEg5o2AuIHJQpDsvIJvsdptyHN4_5pQWjp1pGUVw3z6RloTRHkJQniLXJi5B_T6wc-x0Npxr67Zu1amoU9TCjjNYnmLOonQo06Y/s1600/20180129_124302.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnTm7Sp6XAZNZBgjY4UpzOa6jAzmlcz16kEFyUWElemkEg5o2AuIHJQpDsvIJvsdptyHN4_5pQWjp1pGUVw3z6RloTRHkJQniLXJi5B_T6wc-x0Npxr67Zu1amoU9TCjjNYnmLOonQo06Y/s400/20180129_124302.jpg" width="400" /></a></div>
Ażeby już Was nie męczyć historią, wraz z Aleksą i Carmen, udamy się nad rzekę. Tyber, o ile mnie pamięć nie myli. Byłaby piękny, gdyby ludzie tak jej nie zanieczyścili...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEim4t0r0Q0hiWn0BBFo7JFMNZV1c_T98ku7xHW_CesRiATznPRjGcxsyXYJqjk6fyPd2Y_SdqNlFz9VdFjgYasGAwJzxfVld6IwNVZiYRaVFzrGPy_vgQ7b4yqQC5OsORDWtumLNoSVx37K/s1600/20180129_135046.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEim4t0r0Q0hiWn0BBFo7JFMNZV1c_T98ku7xHW_CesRiATznPRjGcxsyXYJqjk6fyPd2Y_SdqNlFz9VdFjgYasGAwJzxfVld6IwNVZiYRaVFzrGPy_vgQ7b4yqQC5OsORDWtumLNoSVx37K/s400/20180129_135046.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
🌊🌊🌊</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfJDkM1qJOpLn7Yg1pDUEu_aOGneUarhvZ4KvUXRUjjtlTQyOXTLWbGY7LwheP7ERTaOOi54mIS5hWmyEVe3L_pNMYSeSBsqIKJfngkzYnI1F8ldBLPSphKnunuZXvc5uSeap0nQ7qjtzE/s1600/20180129_135109.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfJDkM1qJOpLn7Yg1pDUEu_aOGneUarhvZ4KvUXRUjjtlTQyOXTLWbGY7LwheP7ERTaOOi54mIS5hWmyEVe3L_pNMYSeSBsqIKJfngkzYnI1F8ldBLPSphKnunuZXvc5uSeap0nQ7qjtzE/s400/20180129_135109.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibW493U-AeJOOysFjt2A2LTfYMEeJ5u-6x_A8-Yxi3Xx4m3gDjrZFwjEquet5XsZLs9Cy8lTimeD9M2B6SBNuus5tAHehUbhj-BEzQTmIHycBCEJ-MLMFsDywm-JFtyYuxIcNAth60aAi0/s1600/20180129_135123.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibW493U-AeJOOysFjt2A2LTfYMEeJ5u-6x_A8-Yxi3Xx4m3gDjrZFwjEquet5XsZLs9Cy8lTimeD9M2B6SBNuus5tAHehUbhj-BEzQTmIHycBCEJ-MLMFsDywm-JFtyYuxIcNAth60aAi0/s400/20180129_135123.jpg" width="400" /></a></div>
Spójrzcie na powyższe zdjęcia - niby są takie same, natomiast dosyć się różnią. Istotną rolę odgrywa tu ostrość. Które bardziej do Was przemawia?<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYyuQLAap1GUzEswDCsp1l9MtYFUVk5jBOglUuzwGdtANTglV55UlvZAHq4ubzYPt5LtGo1xMFIO6K5bRExEjLoN-EW-O9465NB4ywEGvgag3aXzoWJSZmQStRPU3Rjc5seuG_M6SCeQLU/s1600/20180129_140846.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYyuQLAap1GUzEswDCsp1l9MtYFUVk5jBOglUuzwGdtANTglV55UlvZAHq4ubzYPt5LtGo1xMFIO6K5bRExEjLoN-EW-O9465NB4ywEGvgag3aXzoWJSZmQStRPU3Rjc5seuG_M6SCeQLU/s400/20180129_140846.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i>☀</i></span><i><span style="background-color: white;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">"Hey, what a beautiful day</span></span></i></div>
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><div style="text-align: center;">
<i><span style="background-color: white;">All I need is a taste</span></i></div>
<span style="background-color: white;"><div style="text-align: center;">
<i style="background-color: transparent;">Nothing but a good time</i></div>
</span><span style="background-color: white;"><div style="text-align: center;">
<i style="background-color: transparent;">Sippin' on sunshine"</i><span style="background-color: transparent;">☀</span></div>
</span></span></i><br />
<span style="background-color: white; color: #666666; font-family: Tahoma; font-size: 11.5px;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2xe9wrczJpcl1vgFgIsDxvj06Rq-Mje-_AT0EojTzEuS6Mfdw-7xYNfaRuebtm7VpfKAdbHsF5EDsM7XnxD47h69E3tm2g34AJEHJsztWFDP6EmvE8udipUWcvXV07yji5uz363Lh97pC/s1600/20180129_144316.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2xe9wrczJpcl1vgFgIsDxvj06Rq-Mje-_AT0EojTzEuS6Mfdw-7xYNfaRuebtm7VpfKAdbHsF5EDsM7XnxD47h69E3tm2g34AJEHJsztWFDP6EmvE8udipUWcvXV07yji5uz363Lh97pC/s400/20180129_144316.jpg" width="400" /></a></div>
Tutaj, moi mili, znowu zabawię się w <b>profesjonalnego</b> przewodnika. Ten obdarty plac przed Wami to Circo Massimo. To właśnie tam odbywały się wyścigi rydwanów. Pomyśleć, że w najlepsze robiłam zdjęcia, stałam, śmiałam się w miejscu, w które wsiąkło tyle krwi, że gdyby ją wydobyć krwiodawstwo nie byłoby już potrzebne...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9qHY9cI90miLEqwmHETvXvMiGk80B8NAiHpGGyhsawk8YAY7RWCaP5BERHqSqZ5mOiNySt7CPZEAVlm9GrEtM5i2Ve-hKo1WYM-dYpAcKu7piy1-O8Nl_0Rq2Mffb72ZD6WfCT7hjhx_R/s1600/20180129_144635.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9qHY9cI90miLEqwmHETvXvMiGk80B8NAiHpGGyhsawk8YAY7RWCaP5BERHqSqZ5mOiNySt7CPZEAVlm9GrEtM5i2Ve-hKo1WYM-dYpAcKu7piy1-O8Nl_0Rq2Mffb72ZD6WfCT7hjhx_R/s400/20180129_144635.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
🔥🔥🔥</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjiqFtVz-vsKvDIG1HkgLwjXIkpAkUfZwlMp1zOKZjyrODoyaLAjZrPx3kmLQAnROc_kZZP8haTUOPTF9E7Qir7hynO7mGAIvFeX3JhyaV80GofPxZNYFSmjzpuepDtJZXYjeljmMeFq9a/s1600/20180129_162559.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjiqFtVz-vsKvDIG1HkgLwjXIkpAkUfZwlMp1zOKZjyrODoyaLAjZrPx3kmLQAnROc_kZZP8haTUOPTF9E7Qir7hynO7mGAIvFeX3JhyaV80GofPxZNYFSmjzpuepDtJZXYjeljmMeFq9a/s400/20180129_162559.jpg" width="225" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i>♫</i></span><span style="background-color: white;"><i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">"When it's you and me</span></i></span></div>
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white;"><div style="text-align: center;">
We don't need no one to tell us who to be</div>
</span><span style="background-color: white;"><div style="text-align: center;">
We'll keep turning up the radio</div>
</span><span style="background-color: white;"><div style="text-align: center;">
What if you and I just put up </div>
</span><span style="background-color: white;"><div style="text-align: center;">
A middle finger to the sky?</div>
</span><span style="background-color: white;"><div style="text-align: center;">
Let them know that we're still rock n roll"♫</div>
</span></span></i><br />
<span style="background-color: white; color: #666666; font-family: Tahoma; font-size: 11.5px;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jak każdy wie - obowiązkowym przystankiem w Romie jest Watykan - oczywiście więc go zaliczyłam. Nie mam jednak z niego jakiś ładnych fotek, dlatego też zaprezentuję Wam ich dość skąpy zbiór.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg41Omo9GxLyMoVNQfc1SON54WmfX1KWVEIP5l3aegUR9_c7uLnvlGnfV5DFX-JczHkbjNVYvihQaREctuHEXBRDt4DhSypwHOmqxl8t9L_9pp-7bGjGBQMJBcuCtqjFd7iLYCOd1kM5gVS/s1600/20180130_114057.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg41Omo9GxLyMoVNQfc1SON54WmfX1KWVEIP5l3aegUR9_c7uLnvlGnfV5DFX-JczHkbjNVYvihQaREctuHEXBRDt4DhSypwHOmqxl8t9L_9pp-7bGjGBQMJBcuCtqjFd7iLYCOd1kM5gVS/s400/20180130_114057.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Dobra; to jest Plac Świętego Piotra widziany z Bazyliki Świętego Piotra. Wysoko, czyż nie?</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkfgQUnp802t0y44LzPScbgylqr9rMkzM67SEOXNkYIiEa85aty-8g4w8ks5-GVUeBr0NGEX2czvYdaPrSK52sWwGp_gdTSyQmnvFKKscLcxj15hkVpe-t5OWkSurnAsUlLFwm67Iv8WoG/s1600/20180130_114141.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkfgQUnp802t0y44LzPScbgylqr9rMkzM67SEOXNkYIiEa85aty-8g4w8ks5-GVUeBr0NGEX2czvYdaPrSK52sWwGp_gdTSyQmnvFKKscLcxj15hkVpe-t5OWkSurnAsUlLFwm67Iv8WoG/s400/20180130_114141.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
💫💫💫</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGyH4gVQohCzhsyl4raB7fYXo_BWUQEf9XKum95e2T26jT1Di0Th6i3cl1-2rGRst0aoEc2m4Ind5sDoZxmYFTX7i1iuuhcZ4Dyvbd6PhTBrYXLxyuB0ybb4t6ppy_1F09W1uqS1jsxXVR/s1600/20180130_163623.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGyH4gVQohCzhsyl4raB7fYXo_BWUQEf9XKum95e2T26jT1Di0Th6i3cl1-2rGRst0aoEc2m4Ind5sDoZxmYFTX7i1iuuhcZ4Dyvbd6PhTBrYXLxyuB0ybb4t6ppy_1F09W1uqS1jsxXVR/s400/20180130_163623.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<i>Fontanna di Trevi</i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jeśli ktoś z Was myśli, że to taka po prostu nieciekawa, szara fontanna - myli się. Łaska z Nieba na mnie spadła, że na fotografii nie ujęłam tej rzeczy ludzi, która się przed nią znajdowała. Doprawdy, rozchwytywane miejsce! Jedna dziewczyna nawet robiła sobie zdjęcia z okazji szesnastych urodzin (miała balony w kształcie 1 i 6, dlatego więc zakładam, że chodziło o urodziny). </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDZxaJfjm3dpcVdEv9MionNdx15g02Voi-ow9oziDUbw4OdLXMguZ4HPzB8zordtMI8AuALlnhBwgArlLFiD5w-dyDuWkhIq6sSjpHhWoLRj51fE0SJxwV0toQg633HyEK7tHP-j0Jat06/s1600/20180130_164042.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDZxaJfjm3dpcVdEv9MionNdx15g02Voi-ow9oziDUbw4OdLXMguZ4HPzB8zordtMI8AuALlnhBwgArlLFiD5w-dyDuWkhIq6sSjpHhWoLRj51fE0SJxwV0toQg633HyEK7tHP-j0Jat06/s400/20180130_164042.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEH4-AAq-9gAJ2qlAERy9gj2VN58eGNoK013VaGiquusMUjgWShVbUnBJYi1nHY2SLbU0cm-TlwbaPJaKdjLUq4WAGSSS31SDZW5kacWStGLGHynrcydK97rWsmSl6robfy6ey2hrM9fQE/s1600/20180130_164056.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEH4-AAq-9gAJ2qlAERy9gj2VN58eGNoK013VaGiquusMUjgWShVbUnBJYi1nHY2SLbU0cm-TlwbaPJaKdjLUq4WAGSSS31SDZW5kacWStGLGHynrcydK97rWsmSl6robfy6ey2hrM9fQE/s400/20180130_164056.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
💦💦💦</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Ufff, powoli, powolutku zbliżamy się do końca.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwEH4GaSBg_0ba3gtIWIHiLNUf4CBKwRWFKSWADjZmPwycgbqscaP9eLH_J-2yJiiOpS9bdl7uQXeQRP2JQycKLYfVz8jlrc0lLycbCUKaN1FmBJhIy6IOU-GUNfhuFpjy2v0Hv7n4n20X/s1600/20180130_172001.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwEH4GaSBg_0ba3gtIWIHiLNUf4CBKwRWFKSWADjZmPwycgbqscaP9eLH_J-2yJiiOpS9bdl7uQXeQRP2JQycKLYfVz8jlrc0lLycbCUKaN1FmBJhIy6IOU-GUNfhuFpjy2v0Hv7n4n20X/s400/20180130_172001.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Gdy się przypatrzycie, zauważycie, iż Carmen wydaje się dużo bardziej zainteresowana zabytkami niż jej siostra. W sumie - co się dziwić? Aleksa widziała już to wszystko będą w trasie wraz ze swoim zespołem - The Saturdays - a Carmen... ona nawet nigdy nie była za granicą!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgP4qppGcWO6pCFX8zj1XpIXYRzyslcuaENXy0CaNPfaCEnqOUO6_D717FujwApNwujftLDL7KaoVv4dE_55xs2F09znHhOWxS9PZEFdUa__7o8DSyIVY8jFleDPYNByVq7VD1MzU02Vs4V/s1600/20180130_172548.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgP4qppGcWO6pCFX8zj1XpIXYRzyslcuaENXy0CaNPfaCEnqOUO6_D717FujwApNwujftLDL7KaoVv4dE_55xs2F09znHhOWxS9PZEFdUa__7o8DSyIVY8jFleDPYNByVq7VD1MzU02Vs4V/s400/20180130_172548.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<i>Te drzewa wyglądają jak z bajki 🌳</i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Dalej mam fotki z muzeum, jednakże myślę, iż Was one nie zainteresują. Nie dość, że są brzydkie to tak mało ekspresyjne - jednym słowem żal.pl.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXI0_Bz_xTf0B87Iwum2byJ63xiUqVpuBIUUGq1udTqSa2bgU2q2H69W9UxyX2Qw1qtt0og_YBygCMCY1-b6ldjfbvJHir6gsdjpTDGOSTc-7J1twb5BijQCUozTjxM2-v4EQSZSrZ0LwM/s1600/20180131_184354.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXI0_Bz_xTf0B87Iwum2byJ63xiUqVpuBIUUGq1udTqSa2bgU2q2H69W9UxyX2Qw1qtt0og_YBygCMCY1-b6ldjfbvJHir6gsdjpTDGOSTc-7J1twb5BijQCUozTjxM2-v4EQSZSrZ0LwM/s400/20180131_184354.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtWA4FH8regg9k0K-H450ttvh5dDLYL5TjWAwJ96CIh5ZCHY9lajYTHXUnPcczIRGlBb8GIACuBdQ_5Cm6WsZ043Ian7fmrM_0EigfVVninmzA-d3qQr093mt4D2B93jZ-bby2J7tTtGeA/s1600/20180201_131757.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtWA4FH8regg9k0K-H450ttvh5dDLYL5TjWAwJ96CIh5ZCHY9lajYTHXUnPcczIRGlBb8GIACuBdQ_5Cm6WsZ043Ian7fmrM_0EigfVVninmzA-d3qQr093mt4D2B93jZ-bby2J7tTtGeA/s400/20180201_131757.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Z całego serduszka pozdrawiam, wszystkich czytających to emosów 👌</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
I co? Koniec i tocka, jak to mój tata ma w zwyczaju mawiać. Gratuluję, jeżeli wytrwaliście do tego momentu. Jest mi niezmiernie miło.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Nie będę już przedłużać.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Bądźcie zdrów,</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
zdobywajcie przyjaciół,</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
do zobaczenia,</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
no i cześśśśśśśśśśśśśśśśśśs</div>
~GalaxisLPSGalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-1542428063517602124.post-23147834552640148612018-02-04T08:42:00.000-08:002018-02-04T08:42:29.294-08:0052) Zimno lecz teraz<div style="text-align: center;">
<i>- Galaxis, żyjesz?</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>- Żyjo.</i></div>
<div>
Siema!</div>
<div>
Witam Was przeserdecznie w to zimowe popołudnie po miesiącu ciszy. Głuchej ciszy. Po moim dosłownie ostatnim filmie otrzymałam wiele zapytań typu; <i>Kończysz z blogiem? Zostawiasz bloga? Będziesz jeszcze pisać?</i> itd. Spokojnie, pozwólcie, że rozwieję Wasze wątpliwości - nie, nie zostawiam bloga. Owe wideo dotyczyło tylko i wyłącznie kanał <a href="https://www.youtube.com/channel/UC_A6q5NyMTqvE4w4xLNtkBQ?">GalaxisLPS</a>. To z niego odchodzę. Nie będę się jednak o tym rozpisywała, wszystko, co miało zostać w tej sprawie powiedziane, zostało ujęte w <a href="https://www.youtube.com/watch?v=ZPT49Hs6X40&t">tym filmie</a>. Kogo to interesuje - zapraszam do obejrzenia, kto ma to w dupie - zapraszam do dalszej lektury ów wspaniałego posta.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Tak na marginesie, gdyby ktoś był ciekawy jaki jest mój nowy, aktualny kanał LPS są to <a href="https://www.youtube.com/channel/UCWf86sYphAOgso5pwam6pYw">Placki, które lewitują</a>. Wspominałam o nim już parę notek wcześniej, jednakże, no cóż, ludzka pamięć jest krucha i prawdopodobnie nikt już nie pamięta o jego istnieniu.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Na usta zapewne ciśnie się Wam pytanie - Galaxis, o czym notka? Jeżeli mam być szczera, to w pierwszej chwili zamierzałam zrobić photoshoot, natomiast... w mojej głowie kłębi się multum różnych, dziwnych, może i nawet niepokojących myśli, które chcą, a nawet muszą wydostać się na zewnątrz - w przeciwnym razie zjedzą mnie od środka. </div>
<div>
To co, moi mili? Jesteście gotowi?</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgS2MjppFrRw74Ornl4b3E7QkkDmtfuEhXEGmfqXKYr87WhEJo9rwBLv6XOk38_iSB42JFpG_NvAjb_sDx79Ht2lqItBGMi4HnNStAyyhN0Nd05I-_a1H3KLSBf2kvepCMHCNKnCO3JyyVJ/s1600/20180121_133726.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgS2MjppFrRw74Ornl4b3E7QkkDmtfuEhXEGmfqXKYr87WhEJo9rwBLv6XOk38_iSB42JFpG_NvAjb_sDx79Ht2lqItBGMi4HnNStAyyhN0Nd05I-_a1H3KLSBf2kvepCMHCNKnCO3JyyVJ/s400/20180121_133726.jpg" width="400" /></a></div>
<div>
W pierwszej kolejności wypadałoby poznać główne bohaterki naszych zdjęć - z lewej strony Beriszja, z prawej Aquma (tak, wiem, że to się pisze inaczej :p). Obydwie miśki są kuzynkami, natomiast spotkały się dopiero parę tygodni temu, gdyż Aquma całe życie mieszkała bardzo daleko i nigdy jakoś nie miały okazji się poznać. Szkoda. Dokładnie 21 stycznia wybrały się razem na sanki, a tam odkryły w sobie bratnie dusze. Bratnie? Chyba źle to ujęłam - one są swoimi totalnymi przeciwieństwami! Beriszja jest władcza, stanowcza oraz twardo stąpa po ziemia, a Aquma... jak by to ująć... oglądaliście kiedyś My Little Pony? Co to za pytanie - na 100% tak! Był tam taki cichy, słodki kucyk o imieniu Fluttershy. Aquma jest jej dokładnym odpowiednikiem z tą tylko różnicą, iż ona nie jest w żadnym stopniu nieśmiała. Wracając do kuzynek - różnią się ogromnie, jednakże jak to powiadają, przeciwieństwa się przyciągają. Są jak yin i yang :3</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMn5HdrNQxRHyWycLBVF7ffqANk9_XdWTqTgLOPyUbGYEQw5OiwesgQErJ91hleS1da6HzrOx9fTHa_gYLaFyabWsZlGn145SH9_0GYnJSiFwiKoxL8-OeOeRRU3Mh-0nfKa1WCDvBO8nS/s1600/20180121_133839.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMn5HdrNQxRHyWycLBVF7ffqANk9_XdWTqTgLOPyUbGYEQw5OiwesgQErJ91hleS1da6HzrOx9fTHa_gYLaFyabWsZlGn145SH9_0GYnJSiFwiKoxL8-OeOeRRU3Mh-0nfKa1WCDvBO8nS/s400/20180121_133839.jpg" width="400" /></a></div>
<div>
Pierwsza fotka - pierwsza sprawa. W 2018 wszystkie osoby rocznika 00 będą miały osiemnastkę. 6 stycznia dotknęło to właśnie Igi - w sumie mogłabym już powiedzieć; pani Igi. O<b>biecuję, że ostatni raz o Niej wspominam, przypuszczam, iż to już was męczy.</b> Dla mnie jest to... kuriozalne. Niby wszystko ok, jednakże gdy pomyślę, że ta nastolatka pałająca miłością do LPS nie wróci to... jakoś mi nieswojo. Lecz cóż, czasu nikt z nas nie jest w stanie zatrzymać, czy chociażby cofnąć. Wyobraźcie sobie, za cztery lata to będę ja. Za cztery lata nie będę już Cichą Olą z Siódmej Klasy, ale Olą Zdającą Maturę. Co wtedy będzie? Czy nadal Pet Shop'y będą gościć w moim sercu? Mogę Wam zarzekać, przysięgać, że tak, oczywiście, natomiast nikt, nawet sama ja, nie wie i się nie dowie, co nastąpi jutro, a co dopiero za cztery lata... Kochani, pozostaje nam tylko rozkoszować się chwilą oraz powoli ulatniającym się dzieciństwem :)</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheWeIN_3iLyrg3MKvFqiS-wTPOKlo69LkA5eKZOHBfQrDm2Pghvx6TGkrJkf1L7qDUXXBbvK-m1pXJ3mJCRULwQxWriS_YvvLZ8swFn0TH8gqKEg7hAEd1_671Uph0jb2xHs8dXC5OIdcE/s1600/20180121_134003.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheWeIN_3iLyrg3MKvFqiS-wTPOKlo69LkA5eKZOHBfQrDm2Pghvx6TGkrJkf1L7qDUXXBbvK-m1pXJ3mJCRULwQxWriS_YvvLZ8swFn0TH8gqKEg7hAEd1_671Uph0jb2xHs8dXC5OIdcE/s400/20180121_134003.jpg" width="400" /></a></div>
<div>
Druga sprawa - LPSTube. Dawno mnie na nim nie było, dawno nie nagrywałam oraz dawno nie oglądałam, jedno jednak zapamiętałam - ostatnio pojawia się tam, moim zdaniem, coraz więcej gówna. Niech nikt, broń Panie Boże, nie pomyśli, iż chodzi mi o nowoprzybytych PetkoTuberów! Nie! Mówiąc 'gówno', mam na myśli filmy. Odnoszę bowiem wrażenie, że niektóre osoby pragną nie być LPSTuberami, ale Vlogerami Pod Przykrywką LPS. Tłumacząc; w YouTube'owej strefie Littlest Pet Shop nie ma już tylu seriali, short movie'ów itd., ale jest istne rakowisko Tagów, Challenge'ów oraz Vlogów. Z mojej perspektywy wygląda to tak, że ludzie na siłę starają się odtworzyć vlogowy YT u Littlest'ów z tą tylko różnicą, że nie oglądasz czyjejś twarzy, ale kawałek ręki i figurkę. Dlatego też aktualnie dość rzadko zagłębiam się w tamte strony. Wiem, iż w proponowanych wyskoczy mi coś w stylu ''LPS: Tag z mamą/siostrą/babcią/psem'', a to już na samym wstępie niewyobrażalnie mnie zniechęca. Możecie pomyśleć, że się czepiam - być może to prawda - jednakże musiałam się tym z kimś podzielić. Śmiało, piszcie w komentarzach, po jakiej stronie WY jesteście. Z miłą chęcią przeczytam, co macie na ten temat do powiedzenia :D</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDboY6HoP6-6fxQBQqIqGX71rL_OxG5veHn-4k1JKmz7gJPAaG91BomgrzYSxV8wn1UOEImm4tS_c72Gy1t4XTf7ulPAK70a1tRUzEBz1n9wORvwCNrmDxmno-6i5sNJmMyt-nl5iVTXJ5/s1600/20180121_134920.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDboY6HoP6-6fxQBQqIqGX71rL_OxG5veHn-4k1JKmz7gJPAaG91BomgrzYSxV8wn1UOEImm4tS_c72Gy1t4XTf7ulPAK70a1tRUzEBz1n9wORvwCNrmDxmno-6i5sNJmMyt-nl5iVTXJ5/s400/20180121_134920.jpg" width="400" /></a></div>
<div>
Trzecia sprawa. O ile YTeczek schodzi na psy, tak blogosfera - ło ło ło ło ło! Ostatnio nowych blogerów przybywa i przybywa - bardzo dobrze! Staram się wszystkich dodawać do polecanych, jednakże, no nie ukrywam, iż gubię się w tym wszystkim. Tak ma być! LPS'kowe blogiery odzyskują dawną świetność! <i>Ktoś ma Tymbarka?! Wznieśmy toast!</i> Doprawdy, moje serce raduje się bardziej z każdym nowym członkiem tej społeczności - czytelnikiem czy twórcą -> wszystko jedno! Nie wiem, dlaczego w jednej chwili na blogi padł tak ogromny napływ ludności, ale myślę, iż nikt nie będzie narzekać ;3</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtH70jc9gY_eAsGf07CSrULpffLa2Uw2wEVZvEfEkWZ0_A3-j1IIKbix_bYZXSgNRPUzHKLKAi9XhFF3QWZpohQ4464Wy9JvGsiXL7q8QX4gQtTnP0GhAReRx86eztUfkvCyFlFy8qW9S_/s1600/20180121_134956.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtH70jc9gY_eAsGf07CSrULpffLa2Uw2wEVZvEfEkWZ0_A3-j1IIKbix_bYZXSgNRPUzHKLKAi9XhFF3QWZpohQ4464Wy9JvGsiXL7q8QX4gQtTnP0GhAReRx86eztUfkvCyFlFy8qW9S_/s400/20180121_134956.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
*to zdjęcie jest moją tapetą na telefonie*</div>
<div>
Czwarta sprawa. Skoro już o społeczności mowa, ku memu zdumieniu, wzrosła aktywność na <a href="https://plus.google.com/u/0/communities/106350602863904769508">Littlest Pet Shop PL</a>! Gdy byłam pewna, że ta grupka jest dawno martwa, pojawili się nowi członkowie. Genialnie! Lecz, mimo wszystko, nie jest to tak aktywne forum, jak wyglądało w moich marzeniach. Wydaje mi się, iż więcej się dzieje na grupce <a href="http://studioparapet.blogspot.com/">Egonka</a>, do niej więc Was odsyłam. </div>
<div>
Ludzie interesujący się tym samym, muszą mieć miejsce do wspólnych dyskusji, wymiany zdań oraz innych pierdół tego sortu. Żeby to wypaliło musi być to jednak nagłośnione oraz WSZYSCY muszą chcieć. Patrzę na siebie - kto to mówi...</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOYrapsftpCYSkCjnxCaYWpQAVHiu9qligWVkyTlkEfuHlLAJpC8o4yxz2Hstz9gIIavdFf8EUcZz_wwJ1eW81DNTf3mkMnsfbWG_3qIFKat_F1lfiywThKAqOn9Iblq-MBsNEVs53On0W/s1600/20180121_134408.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOYrapsftpCYSkCjnxCaYWpQAVHiu9qligWVkyTlkEfuHlLAJpC8o4yxz2Hstz9gIIavdFf8EUcZz_wwJ1eW81DNTf3mkMnsfbWG_3qIFKat_F1lfiywThKAqOn9Iblq-MBsNEVs53On0W/s400/20180121_134408.jpg" width="400" /></a></div>
<div>
Piąta sprawa. Wracamy zaś do LPSTube. Gdy już natkniemy się na jakiś ogarnięty serial, zazwyczaj jest on o demonach. Czemu? Nie jest to żadne oskarżenia, sama mam serial o tej tematyce, jednakże bardzo mnie to zastanawia. To przez Xerdę? Chyba tak. Twórcy decydujący się na takową tematykę dzielą się na dwa typy: ci, co myślą, iż się przez to wybiją oraz osoby, które po prostu interesują się/lubią te klimaty. Jak kiedyś był szał na ''hej, jestem nowa w szkole'' tak teraz paranormalia górują w rankingu popularności. Mi osobiście to nie przeszkadza, ale są osoby, które praktycznie rzygają już tym mrocznym fantasy-horror. Bo w sumie - co za dużo to niezdrowo.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Oki, raczej tu zakończę. Fotek mam dużo, dużo więcej, natomiast myślę, że te sześć całkowicie wystarczy. Poza tym, wszystkie rozkminy już wyczerpałam, a nie chcę by było tak 'bez przekazu'.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Tak w ogóle ostatnio mega jaram się mangą.</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOibyfm4S04eo3vyPTmIBKz7bVazYZzJl5Q0iNxgIODGfexoTc6jkYd02E840fm7mOrSCFhavqBDhJsNvqt-1SlRb7MuhKoBv-d7zK5K2MrX9bDfgxSUcFiz8Hsg-QHVv02R0qVA2xzqxO/s1600/20180204_153600.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOibyfm4S04eo3vyPTmIBKz7bVazYZzJl5Q0iNxgIODGfexoTc6jkYd02E840fm7mOrSCFhavqBDhJsNvqt-1SlRb7MuhKoBv-d7zK5K2MrX9bDfgxSUcFiz8Hsg-QHVv02R0qVA2xzqxO/s400/20180204_153600.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6gSfXIdlD-f0MBlAxW1uiK20uwogLCk2zDIDhPgxsy9mIXFRHF_9IY4MbdeoOlRVgEJ0cSGOaCO7raktBIQOd5KIH4ju27ttZEahJrZn4ARDPQ7TpU1xVWWo_g1ZcLxyDE2DdjBMGPDqS/s1600/20180204_153612.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6gSfXIdlD-f0MBlAxW1uiK20uwogLCk2zDIDhPgxsy9mIXFRHF_9IY4MbdeoOlRVgEJ0cSGOaCO7raktBIQOd5KIH4ju27ttZEahJrZn4ARDPQ7TpU1xVWWo_g1ZcLxyDE2DdjBMGPDqS/s400/20180204_153612.jpg" width="400" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Na chwilę obecną mam tylko jedną - Ścieżka Młodości (Ao Haru Ride) - ale idą mi cztery następne (Another), więc jest moc 💪</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Łee, dla mnie to już ostatni tydzień ferii... Obiecuję, że coś napiszę. Przynajmniej mam taką nadzieję.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Bądźcie zdrów,</div>
<div>
zdobywajcie przyjaciół,</div>
<div>
elo!</div>
<div>
<i>~GalaxisLPS</i></div>
GalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-1542428063517602124.post-30822960051561572012017-12-30T23:34:00.000-08:002017-12-30T23:34:53.562-08:0051) Podsumowanie roku 2017Hej...<br />
Co tam u Was? U mnie..., no nie mogę powiedzieć, że dobrze. Niektórzy z Was prawdopodobnie już o tym wiedzą, ale moje konto na MSP zostało chamsko zhackowane i usunięte.<br />
Dobra, w każdym razie ten blog to Lokalne <b>LPS</b> a nie Lokalne MSP - zajmijmy się więc tym pierwszym.<br />
<br />
Dnia dzisiejszego, chciałabym podsumować rok 2017 - co osiągnęłam itd.<br />
Przejdźmy zatem do rzeczy!<br />
<br />
<b>STATYSTYKI Z DNIA 31.12.2017r., GODZINA 8:00</b><br />
<b>Łączna liczba postów [wraz z tym]:</b> 50 <i>No grubo XD</i><br />
<b>Łączna liczba wyświetleń:</b> 25 056 <i>Omg, jak dużo! Dziękuję *-*</i><br />
<b>Łączna liczba komentarzy:</b> 311 <i>Jezusie, kto by się spodziewał?! Każdy kolejny kom daje mi siłę do dalszego pisania! Dzięki po raz drugi!</i><br />
<b>Najpopularniejszy post to:</b> <a href="http://galaxislpsblog.blogspot.com/2017/01/5-lps-unikaty-i-popy-co-je-rozni.html">5) LPS Unikaty i popy - co je różni?? </a><br />
<br />
Co tu więcej pisać? Dziękuję Wam z całego serducha! Tak, tak, wiem, wiem - już ostatnio, z okazji urodzin, była notka, w której się rozklejałam... Lecz czy wdzięczności może być za dużo? Chyba nie...<br />
<br />
Moim zdaniem, rok ten był bardzo owocny! Poznałam przewspaniałych ludzi, trzykrotnie wzmocniłam moją miłość do LPS... Właśnie LPS! Jesteście ciekawi, ile zwierzątek zdobyłam w tym roku? Dokładnie 111!!! Jeśli tak dalej pójdzie to za dwa lata moja kolekcja będzie liczyć spokojnie 500 Littlest'ów! To byłoby piękne :')<br />
<br />
Ogółem to jak wszyscy wiemy, dzisiaj jest sylwester - ostatni dzień w 2017 roku. Z tej okazji przychodzi do mnie przyjaciółka. Miałyśmy świętować grając w MSP, ale... dziękuję pewnej 'bardzo miłej i uczciwej' osobie...<br />
Ktoś orientuje się, co wypada jutro? Moje urodziny! Stara jestem - wybije mi już równa czternastka. Wow. Ten czas tak pędzi, zanim się obejrzycie będę już na studiach.<br />
Iga 6 stycznia ma swoje osiemnaste urodziny. Będzie pełnoletnia. Jakoś to do mnie nie dociera. W moim sercu dalej zostanie tą kochającą LPS nastolatką.<br />
<br />
Ten post się jakoś nie klei. Nie lubię, gdy moje wpisy są krótkie, jednakże dzisiaj nie mam innego wyjścia - kończę. Wolę, ażeby był krótki, niż żeby był bez sensu, szmartz (nie wiem jak to się pisze), mydło i powidło...<br />
<br />
Dobrego 2018!<br />
~GalaxisLPSGalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-1542428063517602124.post-38121294588130192232017-12-28T01:56:00.000-08:002017-12-28T01:56:22.345-08:0050) Pierwsze urodziny bloga! [27.12.2017r.]Cześć!<br />
Wiecie, co było wczoraj? Pierwsze urodziny Lokalnych LPS!<br />
O mój Boże, jak ten czas pędzi! Pamiętam moją<a href="http://galaxislpsblog.blogspot.com/2016/12/1-zmiany.html"> pierwszą notkę</a>... Pisałam ją totalnie na odwal. Wiedziałam, iż nikt jej nie przeczyta, wtedy byłam świeżo po przeprowadzce z <a href="http://olcia-o-lps.blogspot.com/">Olka-Pia-LPS</a> (tak, wiem, iż ta nazwa jest zajebista i pomysłowa), a tam, no nie ukrywajmy, świeciło pustkami nie tyle co w liczbie wyświetleń czy komentarzy, ale samych postów było niewiele. Od pierwszego wpisu, który pojawił się 16.02.2015 do ostatniego z 02.02.2017 zdobyłam tam 4154 wyświetleń. Całkiem nieźle.<br />
Dobra, nie zawracajmy sobie głowy Olką Pia, ten blog nie jest tego warty, wróćmy do Lokalnych LPS. Nie nastawiałam się na żaden sukces. Myślałam, że maksymalnie zdobędę z pięćset wyświetleń. No i w zasadzie stałoby się tak, gdyby nie... Tak właściwie, gdyby nie co? Pamiętam, że kiedy pod drugim postem dostałam komentarz, o mało co nie wybuchłam ze szczęścia. To było piękne. Otrzymałam go od <a href="https://plus.google.com/115011556620992805287">Rosaline LPS</a>. Nawet teraz, po tych 365 dniach, dziękuję. Dziękuję z całego serca. <br />
Zaczęłam aktywniej obczajać inne Petkowe blogi oraz zauważyłam, iż ludzie je piszący, tworzą coś na wzór ''małej społeczności''; znają się, kojarzą nawzajem swoje figurki oraz ich historie, nie rywalizują.<br />
Nigdy, ale to nigdy niczego nie komentowałam, jednakże z czasem również zapragnęłam być chociażby małą cząstką tego wspaniałego świata. Pierwszy raz przełamałam się u <a href="https://www.blogger.com/profile/13905760067560667247">MeCatze</a>. Nie pamiętam, co dokładnie napisałam, jednak na bank miało to chamskie zakończenie → ''Jestem nowa w świecie LPS'owych blogów. Wpadniesz do mnie?''. Tak... Dalej mi za nie wstyd... Co było później? Wkręciłam się do blogosfery i... i po prostu jestem. Jestem, piszę oraz nie zamierzam przestać. Tak jak każdy człowiek mam wzloty i upadki, jednakże na tym polega sens naszego istnienia - musimy upaść by wstać.<br />
Wiem, że w porównaniu z innymi piszę dość rzadko, ale towarzyszy mi bardzo nieprzyjemny paradoks; gdy mam pomysł - nie mam czasu, gdy mam czas - nie mam pomysłu. Przykre. Nie mam zamiaru, w każdym razie, wymyślać czegoś na siłę, tworząc dwu zdaniowe notki bezsensu, bez przekazu. Jeśli już piszę, chciałabym wnieść coś pożytecznego do tego internetu. Nie twierdzę, że mi się to udaje, jednak robię co w mojej mocy aby czymś zainteresować, może nawet zaintrygować czytelnika.<br />
Jak już z tysiąc pięćset razy wspominałam, moją największą inspiracją, rzekłabym wręcz guru, jest Iga2000 (SuzanaGinger). Ktoś może krzyknąć ''No i co z tego? Cały czas to powtarzasz, a i tak jesteś niczym!''. Tak, prawdopodobnie niektórych z Was zastanawia, po cholerę wspominam ciągle tą wielką blogową legendę - przecież ona już odeszła. Sęk właśnie w tym - odeszła. Moją misją jest sprawić, by pamięć o niej nie zaginęła. <b>ALE DLACZEGO?</b> Praktycznie podczas pisania każdej notki mam otwartą drugą kartę z wyszukiwarką archiwalnych, usuniętych stron z otwartym jej blogiem. Teraz też. <b>PO CO?</b> Szczerze, nie wiem. Zauważyłam, że to jakoś dziwnie dobrze na mnie działa. Może i jestem porąbanym dzieckiem, ale taka prawda. Spróbujcie kiedyś, mi to ogromnie pomaga. Do brzegu, czemu ją tak rozpamiętuję? By okazać moją wdzięczność. Iga mnie nawet nie znała, jednakże w wielu kwestiach, nie tylko związanych z LPS, mi pomogła. Dziękuję.<br />
Dziękuję także Wam wszystkim, moim Czytelnikom. Bez Was, ogromnie jest to możliwe, dawno dałabym już sobie spokój z blogiem. Dziękuję każdemu z osobna. Dziękuję za to, że jesteście i czytacie. To dla mnie wiele znaczy :)<br />
Pamiętajcie - cokolwiek robicie, a sprawia Wam to przyjemność, róbcie to. Co z tego, że nie wychodzi - róbcie to aż w końcu wyjdzie. Gdy po upływie zaledwie roku przeglądam moje stare wpisy, z ręką na sercu mogę stwierdzić, że poziom mojego pisania wzrósł. Nauczyłam się lepszych, ciekawszych sformułowań i nieco (lecz niecałkowicie) poprawiłam się z gramatyki. Na początku szóstej klasy byłam szarą, nie najlepszą uczennicą z języka polskiego, natomiast teraz przygotowuję się do drugiego etapu konkursu wojewódzkiego. Nie wierzę w to, że przejdę dalej, ale wspaniałe wspomnienia zostaną. Wspaniałe wspomnienia i świadomość - może jednak nie jestem do niczego?<br />
<br />
Tym jakże sympatycznym akcentem, pragnę zakończyć mój wywód. Wywód - nie post! Chciałabym się jeszcze bowiem z Wami czymś podzielić.<br />
<br />
<b>Po pierwsze.</b> Reaktywowałam mój stary kanał na YT - <a href="https://www.youtube.com/channel/UCWf86sYphAOgso5pwam6pYw">TheLewitującePlackiLPS</a>. Nie wiem dlaczego. Kiedyś prowadziłam go z moją przyjaciółką, która od LPS odeszła już grubo ponad dwa lata temu. Po co mi on teraz? Przecież mam <a href="https://www.youtube.com/channel/UC_A6q5NyMTqvE4w4xLNtkBQ">Galaxis</a>... Jak pisałam powyżej - nie wiem. Mięliście kiedyś uczucie w głębi serca, że musicie coś zrobić? Tak ja właśnie mam z tym kanałem. Coś mi podpowiada, iż była to dobra decyzja, jednakże to okaże się dopiero za kilka lat.<br />
Niech nikt nie myśli, że opuszczam <a href="https://www.youtube.com/channel/UC_A6q5NyMTqvE4w4xLNtkBQ">Galaxis</a>!! Co to, to nie!!! Nie śmiałabym!!!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe width="320" height="266" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/PSEAIlz7S8I/0.jpg" src="https://www.youtube.com/embed/PSEAIlz7S8I?feature=player_embedded" frameborder="0" allowfullscreen></iframe></div>
<br />
Macie tutaj ↑ pierwszy odcinek serialu. Mogliście gdzieś już kiedyś usłyszeć ''Power Of Amber'', dlatego iż prowadziłam ów serię na moim jeszcze to innym kanale - TheMiętowaLPS (usunięty). Zapraszam do obejrzenia ;3<br />
<br />
<b>Po drugie.</b> Otwierając blog Suzany, zauważyłam coś ogromnie interesującego...:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiu4wb4QJF78mGt-De8S9UU_UJ2Fkv1vGzyH9IFhBysWeO6pfb4pgC1P2v1GRyvbXg7NL6k81waiG2gLq47155OFmtkv7-9Jt3Y55Ku0vH01x_cQ8XMZhHgrDNCO-YIhJCjJCLVuc3LgzJv/s1600/wtf.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="372" data-original-width="383" height="309" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiu4wb4QJF78mGt-De8S9UU_UJ2Fkv1vGzyH9IFhBysWeO6pfb4pgC1P2v1GRyvbXg7NL6k81waiG2gLq47155OFmtkv7-9Jt3Y55Ku0vH01x_cQ8XMZhHgrDNCO-YIhJCjJCLVuc3LgzJv/s320/wtf.png" width="320" /></a></div>
<br />
Nigdy nie zwróciłam na to uwagi. Dałabym sobie rękę uciąć, iż w tym miejscu był tekst ''Jestem 13,5 letnią dziewczyną...''. Wow, to mnie naprawdę zszokowało. Wykorzystajcie tą wiedzę jak chcecie, ja chciałam tylko się tym z Wami podzielić.<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<i>To jest już koniec, nie ma już nic, jesteśmy wolni, możemy iść!!!!</i></div>
<br />
<br />
Bądźcie zdrów,<br />
zdobywajcie przyjaciół,<br />
do zobaczenia,<br />
no i jeszcze raz DZIĘKUJĘ <3<br />
<i>~GalaxisLPS</i><br />
<br />GalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.com17tag:blogger.com,1999:blog-1542428063517602124.post-71477149834747438862017-12-02T06:31:00.001-08:002017-12-02T06:31:53.136-08:0049) Jak wróżyć z LPS?Heyy!<br />
Dzisiaj jest już drugi grudnia. Rozumiecie, co to oznacza? Przedwczoraj były Andrzejki!<br />
<br />
Nie mam pojęcia, czy wiecie, ale żywię ogromny sentyment do starosłowiańskich świąt jak na przykład Sobótka, czy same Andrzejki. Nie obchodzę ich jakoś specjalnie, najwyżej zrobię z ich racji dyskotekę w Petkowicach, natomiast uważam, iż nie powinniśmy o nich zapomnieć, ponieważ stanowią one fundament naszej polskiej historii.<br />
<br />
Może troszkę na to za późno, natomiast z racji wymienionej wcześniej... uroczystości? Mogę tak to nazwać? Przygotowałam dla Was trzy sposoby na LPS'owe wróżby. Nie bierzcie ich oczywiście na poważnie - jest to forma zabawy :)<br />
<br />
No to co? Bez zbędnego przedłużania - jadymy!<br />
<br />
<b>1. Kubeczki ☽</b><br />
Dzięki tej wróżbie 'dowiecie się', co czeka w Was w 2018 roku. Do jej wykonania potrzebujecie dowolną ilość kubeczków, filiżanek, szklanek lub czegokolwiek czym da się zakryć niewielki przedmiot. Gdy macie je już załatwione, dobrze by było sprawić sobie kilka Petków - musi być ich tyle ile kubeczków.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOpOTQJuwVslg4uNs6E12UE9HR4uN2DZLJ2oUltBxnhRrRyoqZXVP30yJEpUeSRdoOio_yQdC52jS5LdUut-lF2DnTT_-ymLMlE8DpBMSVJZHriiojPF-m5xqhtn_-0VeiKPdGC9cA3piC/s1600/IMG_20171201_225019%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOpOTQJuwVslg4uNs6E12UE9HR4uN2DZLJ2oUltBxnhRrRyoqZXVP30yJEpUeSRdoOio_yQdC52jS5LdUut-lF2DnTT_-ymLMlE8DpBMSVJZHriiojPF-m5xqhtn_-0VeiKPdGC9cA3piC/s400/IMG_20171201_225019%255B1%255D.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
LPS, które wybierzecie muszą posiadać choć troszkę rozbudowaną historię bądź charakter. Jeżeli nie potraficie ich wymyślać, albo, kawa na ławę, nie jara Was to, przypiszcie do nich cechy postaci dowolnego Littlest'owego serialu. Muszą one po prostu kojarzyć się Wam z jakimiś wartościami.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRdkxLYAqg9i2l1Se3T4uKm2MTv6H5ko8Pp8uMT8Ey8kaB-lqrDNCyQMx1FbnUHz6F55tcQIVcmHBFIar1KaKTGN5NzKuxRO4xXgSVk22FCHn0zB16JonjcfZwLOrjAnCIrT8L6vE7vVmE/s1600/IMG_20171201_230633%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="584" data-original-width="1600" height="145" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRdkxLYAqg9i2l1Se3T4uKm2MTv6H5ko8Pp8uMT8Ey8kaB-lqrDNCyQMx1FbnUHz6F55tcQIVcmHBFIar1KaKTGN5NzKuxRO4xXgSVk22FCHn0zB16JonjcfZwLOrjAnCIrT8L6vE7vVmE/s400/IMG_20171201_230633%255B1%255D.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
I tak, Kamila, z uwagi na swoje przeżycia, w naszej wróżbie reprezentuje sukces, Gina - szczęścia, a Luna - miłość. Wy naturalnie możecie przypisać swoim figurkom inne swoistości. Macie tutaj parę przykładowych:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
◾ bogactwo,</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
◾ przygoda,</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
◾ spotkanie nowych ludzi,</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
◾ spełnienie się marzeń.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7JuZVdVnuiibtal72Wbq7CSAwgsKWxAshADlOnClbM37qag9dm0vC-xnXFXeCirsv-YL2ATcUqxRZ_TuXlgFg_KpX_oW2ARH7MguXglGXcZfq5Jejc0AKhoXIYe11amWX_nmCOnI26ttf/s1600/IMG_20171201_231514%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7JuZVdVnuiibtal72Wbq7CSAwgsKWxAshADlOnClbM37qag9dm0vC-xnXFXeCirsv-YL2ATcUqxRZ_TuXlgFg_KpX_oW2ARH7MguXglGXcZfq5Jejc0AKhoXIYe11amWX_nmCOnI26ttf/s400/IMG_20171201_231514%255B1%255D.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Teraz musicie zakryć wszystkie Petki kubeczkami, wymieszać (najlepiej wyjść i poprosić o to kogoś z domowników) i bez dłuższego zastanowienia podnieść jeden z nich. Figurka, która Wam wypadnie, będzie waszą przyszłością. Jeśli jej cechą będzie, dajmy na to miłość, znaczyć to będzie, iż w 2018 roku znajdziecie swoją drugą połówkę itd.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Chyba w miarę logicznie to wyjaśniłam. Koniecznie podzielcie się w komentarzu, co Wam wyszło!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>2. LPS, który jest Ci pisany ☾</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Atmosfera tej wróżby będzie mniej słowiańska, niemniej jednak ciekawa ;D Za jej pomocą dowiecie się, jaki Petek Was odzwierciedla. Wykonanie jest ogromnie proste, a potrzebny będzie tylko komputer.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Zaczniemy od 'matematykowania'. O co chodzi? Obliczymy numerek ów wspaniałej figurki. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Rozpoczynamy dodaniem wszystkich liczb w roku waszych narodzin. W moim przypadku jest to 2004, dodaję więc 2+0+0+4 i otrzymuję wynik 6. Teraz dodaję do niego sumę liczb miesiąca i dnia urodzin. Ja rocznicę przyjścia na świat obchodzę 1 stycznia, w takim razie dodaję (1+1)+6 i wychodzi mi 8. W tym momencie jesteśmy zmuszeni policzyć wszystkie literki w waszym pełnym imieniu i nazwisku oraz dodać je do poprzedniego wyniku. U mnie wygląda to tak: imię - 10 znaków, nazwisko - 8, co daje 18, a razem z wcześniejszą sumą równa się 26 (8+10+8). Na koniec to, akurat w moim wypadku, 26 musimy pomnożyć przez 13, czyli 26×13=338 - to jest kratka naszego Pecia.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Mam wątpliwości, czy dobrze to wyjaśniłam, dlatego też wstawiam tutaj schemat:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQNbi5zf5pttFQN_fAQEsbnLt25TOvuJZ_uY8-BepwJvL-bP-VjhEBgBmydLRe8JilQVtxI47dtkHGIeAaP5nt0cCLJ7zR3fBrle4NGtHo_jRpNY2IMG9He0jPRJKMT_JPmg_K4aDzGmHS/s1600/aj.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="701" data-original-width="431" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQNbi5zf5pttFQN_fAQEsbnLt25TOvuJZ_uY8-BepwJvL-bP-VjhEBgBmydLRe8JilQVtxI47dtkHGIeAaP5nt0cCLJ7zR3fBrle4NGtHo_jRpNY2IMG9He0jPRJKMT_JPmg_K4aDzGmHS/s320/aj.png" width="196" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Dobra, teraz potrzebujecie tylko internetu. Wpiszcie w Google Grafikę ''LPS'' oraz liczbę, która Wam wyszła (oczywiście przed nią postawcie #). Jaki PetShop jest Wam pisany?</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Mi wyszedł ten konik:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzEKngJ4UFBjR8j2viFYnaBruOF9O25IiWEc4RrPAmH_-ncpJX7FKTlwMOznF4D_c3vSmNpVC-nloDX3cX3CFp1Nmd4hMWGzEEgk-_ED-W84za77p3bFTQC3tsczJ7p5bS_Vf7ZHNv4IDN/s1600/_338.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="213" data-original-width="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzEKngJ4UFBjR8j2viFYnaBruOF9O25IiWEc4RrPAmH_-ncpJX7FKTlwMOznF4D_c3vSmNpVC-nloDX3cX3CFp1Nmd4hMWGzEEgk-_ED-W84za77p3bFTQC3tsczJ7p5bS_Vf7ZHNv4IDN/s1600/_338.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Słodziak *^*</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>3. Kwadrat i szpilki ☽</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Ta wróżba jest przekształceniem dość popularnej andrzejkowej zabawy. Aby ją wykonać potrzebujecie jednej szpilki oraz wydrukowanego <a href="http://galaxislpsblog.blogspot.com/2017/01/11-lpsowe-collage-i-kolaze-wszystkie.html">LPS'owego kolażu</a> z dowolnymi figurkami. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1gXhWw4FW3ta30eXa_7pVBrrY5laRI9W0ZdeAhfwaJM4Y2P3UVklSQ78LxZxu3bdavXMmLanBAUtOnma8DddMZbKOur0fqtYMmzlA5AeHxKwFJLTZ83yE1-sfehJr-Ry7zHBMcIkPPytj/s1600/IMG_20171202_150915%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1213" data-original-width="1600" height="302" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1gXhWw4FW3ta30eXa_7pVBrrY5laRI9W0ZdeAhfwaJM4Y2P3UVklSQ78LxZxu3bdavXMmLanBAUtOnma8DddMZbKOur0fqtYMmzlA5AeHxKwFJLTZ83yE1-sfehJr-Ry7zHBMcIkPPytj/s400/IMG_20171202_150915%255B1%255D.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Mogą być to wasze marzenia, unikaty, popy lub po prostu ładne figurki. Co chcecie! </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Po wydrukowaniu naklejcie Wasz kolaż na brystol lub kawałek kartonu i sprawcie sobie asystenta. Poproście go o potrzymanie Waszego dzieła, a sami z zasłoniętymi oczami, na oślep, wbijcie szpilkę w miejsce, które podpowiada Wam intuicja. Otwórzcie oczy i zobaczcie, na którą figurkę trafiło - ona jako pierwsza z całej listy wejdzie w skład Waszej kolekcji.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
-----------------------------------------</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Oki, na tym zakończymy. Pisałam tego posta ponad trzy godziny i naprawdę nie mam siły się już bardziej rozpisywać. Przepraszam.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Mam wielką nadzieję, że jeśli wykonaliście powyższe wróżby nieźle się bawiliście :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
A więc,</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
do napisania,</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
no i cześśś ^^</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
~GalaxisLPS</div>
GalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.com18tag:blogger.com,1999:blog-1542428063517602124.post-12292730884324063072017-11-20T13:34:00.000-08:002017-11-20T13:34:48.369-08:0048) Rudy #112Hej!<br />
<br />
Ten tydzień był... powiedzmy, że dziwny. Dziwny? To chyba jednak nieodpowiednie określenie. Zależy pod jakim kątem spojrzymy na te wszystkie wydarzenia.<br />
Po pierwsze, od poniedziałku do czwartku zawalona była sprawdzianami, kartkówkami i tymi innymi przekleństwami każdego ucznia. Mój dzień wyglądał w ten sposób: wstawałam, jadałam, doprowadzałam się do ładu, zbierałam pieniążki na MSP (xd), szłam do szkoły, wracałam, uczyłam się, szłam spać. Kreatywnie, wiem o tym. Lepiej to nie będzie brzmieć, gdy dodam, iż przed snem czytałam lekturę - Balladynę. Ach, monotonne życie każdego młodego Polaka...<br />
<br />
W piątek nie poszłam do budy. Nie dlatego, że mi się nie chciało, o nie, nie! W piąteczek, moi drodzy, wybrałam się wraz z rodzicami do rodziny osiadłej w Bydgoszczy. Spędziłam tam cały weekend! Rozwinę tą myśl jednak nieco później.<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
---------------------------------</div>
<br />
Przyznam, iż jestem ogromnie podekscytowana tym wpisem. Opiszę Wam w nim historię wspaniałego Petka, jakim jest... Rudii! Nie kojarzycie go? Niemożliwe! Jest to przecież Rudy, ten co brał udział ekspedycji, Rudii to jego pełne imię ;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuyDhyphenhyphenF-k4JZRy91rtjbbc47uIHtnePen5U2Tn8OAaTtHAg6HwZ3ovY9IWIfarRJPj3rcribr7cWCcMwNVWAdZ0yrQPraLO2Ftfu9eqLMKd7YuRQ4OygJLI4JCYgHL5v4mwdFj9vS7eE7p/s1600/2017-11-12-13-50-28.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuyDhyphenhyphenF-k4JZRy91rtjbbc47uIHtnePen5U2Tn8OAaTtHAg6HwZ3ovY9IWIfarRJPj3rcribr7cWCcMwNVWAdZ0yrQPraLO2Ftfu9eqLMKd7YuRQ4OygJLI4JCYgHL5v4mwdFj9vS7eE7p/s400/2017-11-12-13-50-28.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Oto i nasz bohater!</div>
Jego opis zacznę od strony formalnej - gdzie go kupiłam i takie pierdoły - więc skoro już o tym mowa; Rudy przywędrował do mnie ze sporą grupką innych LPS, które nabyłam wraz ze szpitalem za dokładnie 75 złotych na Allegro, gdy byłam w czwartej klasie. Początkowo nie różnił się on niczym od innych Littlest'ów. Po prostu był - nic specjalnego z nutą wyjątkowości, jak u wszystkich moich figurek. Zaczęło się później..., do tego jednak dojdziemy niebawem.<br />
<br />
Podczas nagrywania czwartego odcinka serialu The Best Camp, jeszcze za czasów Olki Pia, zgubiłam go w ogródku mojej babci, na skutek czego dopadły go psy oraz odgryzły część ucha. Musiałam następnie zmienić całkowicie sens i fabułę serialu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i9.ytimg.com/vi/HsOXAq8pcw4/default.jpg?sqp=CKTfx9AF&rs=AOn4CLCw2Cb4OAjW6Vb5K4QCzGiyK8KnaA" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/HsOXAq8pcw4?feature=player_embedded" width="320"></iframe></div>
<br />
Ten filmik jest niepubliczny. Przedstawia całkowicie improwizowane, opanowanie sytuacji z uchem. Co o tym myślicie? Kręciłam to prawie trzy lata temu (w 2015), przepraszam więc za głos i... w ogóle za wszystko.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYHz-MKN53ozPFqOO9b7BAnwC2r3-UnfKLVSCjuNUZVwJ1TYbIBCfls0sejT0_8zIYsnl5xSAUcV1msjaPdsX-xJC_6KYCmWjJ_99QHmPEeYxkrabXGKWT_4MiuTI9Q060s6W3Hh30cB1m/s1600/20171112_131710.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYHz-MKN53ozPFqOO9b7BAnwC2r3-UnfKLVSCjuNUZVwJ1TYbIBCfls0sejT0_8zIYsnl5xSAUcV1msjaPdsX-xJC_6KYCmWjJ_99QHmPEeYxkrabXGKWT_4MiuTI9Q060s6W3Hh30cB1m/s400/20171112_131710.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Okay, przyszła pora na biografię z prawdziwego zdarzenia!<br />
<br />
Rudii na początku swojego pobytu w Petkowicach (tak, zmieniłam nazwę, o tym w innym poście) mocno angażował się w medyczne życie miasta. Mimo, iż to tylko piętnastolatek przeszedł tyle kursów na ratownika medycznego, że niejeden dorosły mógłby się przed nim wstydzić.Wykuł je wszystkie na blachę, a co najważniejsze, nauczył się stosować tą wiedzę w praktyce. Po niedługim czasie lokalny szpital zaproponował mu staż. Rudy oczywiście bezzwłocznie się zgodził. Staż w szpitalu? To naprawdę ogromna szansa dla kogoś, kto w przyszłości starać się będzie o pracę lekarza. Z racji, iż Rudii serio nieźle radził sobie za kółkiem, została mu przydzielona posada kierowcy karetki. Należy wspomnieć, że nie na cały etat.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZ9u-K6r7s3EKDj9sXKoxoGqyNC0EROEh0UGpQ4LL9iq6sTZgCFU_ZM_tW71KZwjQiQmFNbb7eGbQX79Zf7uMrTeYEBUxub8rhSBGZQntGS1bGDmQuqlhZdWVisuMpPm6nwZmFBhYrLYRT/s1600/20171112_131905.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZ9u-K6r7s3EKDj9sXKoxoGqyNC0EROEh0UGpQ4LL9iq6sTZgCFU_ZM_tW71KZwjQiQmFNbb7eGbQX79Zf7uMrTeYEBUxub8rhSBGZQntGS1bGDmQuqlhZdWVisuMpPm6nwZmFBhYrLYRT/s400/20171112_131905.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
W szkole nasz bohater poznał swoją najlepszą przyjaciółkę - Raven. Była to niewyobrażalnie nieśmiała osoba; nie odzywała się do nikogo poza nim oraz siostrą Daphne. Ona również często wpadała do szpitala. Była praktykującą pielęgniarką.<br />
<br />
Nie da się ukryć, Raven czuła coś do Rudego, czuła i to bardzo mocno. Kochała go i nadal kocha. Nie jako przyjaciela - kocha go jako kogoś więcej. Wynikało z tego wiele przykrych incydentów - była ona ogromnie przewrażliwiona, a co gorsza zazdrosna. Gdy Rudii choćby tylko gawędził z inną dziewczyną, Raven od razu zaczynała szlochać, natomiast po jej odejściu głosiła mu kazania.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXYTS24eJ4ENOArGxwS2rDDC6L8qZOiPECPluIfghGRxN9kPsHRGPFJtTo54LuOEL5EnO5GfukUYLZVJX8IDZmnar7y_3b1HwCzLCujBPLg4t1qr43hcfQrEXYXYp4Of5B229PdjNioaid/s1600/20171112_132157.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXYTS24eJ4ENOArGxwS2rDDC6L8qZOiPECPluIfghGRxN9kPsHRGPFJtTo54LuOEL5EnO5GfukUYLZVJX8IDZmnar7y_3b1HwCzLCujBPLg4t1qr43hcfQrEXYXYp4Of5B229PdjNioaid/s400/20171112_132157.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Rudy niegdyś często jeździł ze znajomymi na imprezy do sąsiedniego miasta (czyli szłam wtedy do przyjaciółki). Tam właśnie poznał swoją pierwszą miłość - Aurelię. Zatańczyli ze sobą raz, drugi i w końcu postanowili wymienić się telefonami. Chwała Bogu, Raven nie było w ten czas na zabawie. O całej sprawie dowiedziała się dopiero trzy dni później, po czym odbyła z naszym bohaterem jedną z ich największych kutni.<br />
<br />
Po trzecim powrocie na balangę do PetYork, Rudii i Aurelia pocałowali się oraz stali się oficjalnie parą. Związek na odległość nie był łatwy (Aurelia była LPS mojej przyjaciółki, teraz jest moja). Przetrwał jednakże to co miał przetrwać.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2PMi-8x7XZ_sci7VP3_klSEBGwNIZ7gTvTGOOloau1_zPBK9CLZBxCtr1HBYU4yJU1oxGzhi3gFc3b949_Ik8-bYzZ_tPqhyaokkkE-E60KNs33un-Qmll4BM795YesIR5cLWXFsQCKm8/s1600/the.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2PMi-8x7XZ_sci7VP3_klSEBGwNIZ7gTvTGOOloau1_zPBK9CLZBxCtr1HBYU4yJU1oxGzhi3gFc3b949_Ik8-bYzZ_tPqhyaokkkE-E60KNs33un-Qmll4BM795YesIR5cLWXFsQCKm8/s400/the.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i>kadr z filmu The Best Camp #2</i></div>
<br />
W 2015 roku Rudii przeszedł kasting do wakacyjnej produkcji The Best Camp. Mimo, iż na początku nie odgrywał on żadnej znaczącej roli, jego sukces ogromnie go zmotywował. Postawił sobie wtedy jeden cel - utkwić w pamięci widzów.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjC84jjus86DdiiOZVG4EPTPXqYgj3Uawx0_jxY0oTC4fdveQmKTc_OHYy9MpILVMj9G5UJYPNy9sOdEfANs7cVd_637XleQym1WQD2GYt8Q7Nduasw3E-l63SX1wbe_n5QkhQNdwsKPQNX/s1600/best.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjC84jjus86DdiiOZVG4EPTPXqYgj3Uawx0_jxY0oTC4fdveQmKTc_OHYy9MpILVMj9G5UJYPNy9sOdEfANs7cVd_637XleQym1WQD2GYt8Q7Nduasw3E-l63SX1wbe_n5QkhQNdwsKPQNX/s400/best.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i>kadr z filmu The Best Camp #5</i></div>
<br />
Podczas nagrywania czwartej części TBC chciał się popisać i niepostrzeżenie odłączył się od ekipy filmowej. Niestety jednak zabłądził, nie znał okolicy, na skutek czego dopadły go wilki i odgryzły mu prawe ucho. Krwawiąc spędził noc pod zeschłym krzakiem w nadziei, że nie spotka powtórnie swoich oprawców. Następnego dnia został odnaleziony przez zespół ratowniczy oraz natychmiast przewieziony do petkowickiego szpitala.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8MPyx8Kpzei6JSL6olMG2asy9dwKYD4TzMXFPSwcJSw5WG_cNbNWBwFnAFBTYVr7_-mW1BeZWBiMQ-GgQRUCcsE2ySSdcWiCpNN2sDpZA2ATHObvqf5EnqYPZIwNYyMVrnA9pu_moGz7c/s1600/camp.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8MPyx8Kpzei6JSL6olMG2asy9dwKYD4TzMXFPSwcJSw5WG_cNbNWBwFnAFBTYVr7_-mW1BeZWBiMQ-GgQRUCcsE2ySSdcWiCpNN2sDpZA2ATHObvqf5EnqYPZIwNYyMVrnA9pu_moGz7c/s400/camp.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i style="text-align: center;">kadr z filmu The Best Camp #5</i></div>
<br />
''Jesteś kaleką. Już nigdy nie będziesz słyszał na to ucho.'' - takie oto zdanie usłyszał nasz biedny Rudy po wykonaniu głębszej analizy. W rzeczywistości, jak i serialu, bardzo się tym przejął. Bał się, iż zostanie wydalony ze studia filmowego, dziewczyna go rzuci, natomiast inne PetShop'y będą się go bały.<br />
Naturalnie, mylił się. Ów okoliczność sprawiła, że TBC stało się znacznie ciekawsze, co przyczyniło się do dania mu większej roli.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdmryvdj_NBOPmE9s46rHUN8MbEJimBjByk_YXojN8DwF8dibo2l0KYlL5LEKjrwIZIvQWJRrkLuq8LDzfd8kT7WjQnJJPtHDh4f_OTRJkXvBSUEzEQ1-8OFo5ExbbmHfXS5vLmLRPUcC7/s1600/layla.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdmryvdj_NBOPmE9s46rHUN8MbEJimBjByk_YXojN8DwF8dibo2l0KYlL5LEKjrwIZIvQWJRrkLuq8LDzfd8kT7WjQnJJPtHDh4f_OTRJkXvBSUEzEQ1-8OFo5ExbbmHfXS5vLmLRPUcC7/s400/layla.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i>kadr z filmu The Best Camp #7</i></div>
<br />
Modyfikacja jego postaci polegała na dodaniu do fabuły romansu z Laylą. Dostał także podwyżkę oraz odszkodowanie, ale to tak na marginesie. Nie wszystko było jednak tak kolorowe. O nie, nie! Aurelia bezpodstawnie zaczęła podejrzewać, iż Rudii zdradza ją ze swoją filmową miłością. On próbował jej wyjaśnić, że to tylko taka rola, że to nic nie znaczy, że poza planem nawet nigdy nie zamienił choć słowa z Laylą. Wszyscy wiemy, jakie są kobiety - nie uwierzyła mu, co doprowadziło do ich zerwania, nie tylko związku, ale także kontaktu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis3jWe9EG0LW-0InP2FvaRSAwm-50sDPWVJROvsAzQgyAyaUgeTqK5ylqWiI1e2AS6iiOIhUVAJlK5CkzdQw65ecxuu-WTB8IW2UcAsqtOfx7HeK3n0zZwkzc0w3eufvPHAexfD36xQMtL/s1600/2017-11-12-13-48-50.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis3jWe9EG0LW-0InP2FvaRSAwm-50sDPWVJROvsAzQgyAyaUgeTqK5ylqWiI1e2AS6iiOIhUVAJlK5CkzdQw65ecxuu-WTB8IW2UcAsqtOfx7HeK3n0zZwkzc0w3eufvPHAexfD36xQMtL/s400/2017-11-12-13-48-50.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
Być może nasz bohater dalej chodziłby załamany, gdyby nie poznał swojej aktualnej dziewczyny Lucky. Spotkali się oni w swoich najgorszych, życiowych momentach - Rudy stracił ucho, dziewczynę i sens życia, natomiast Lucky próbowała uwolnić się od nałogu narkotykowego oraz złego towarzystwa. Wspólnymi siłami, razem, pokonali przeciwności losu, wyszli na prostą, a teraz zastanawiają się nad kupnem własnego mieszkania.<br />
<br />
Oczywiście, gdy Raven dowiedziała się o kolejnej wybrance serca swojego przyjaciela, nie szczędziła mu przestróg i pouczek. Wypaliła nawet, że to ONA powinna być jego dziewczyną, a nie, cytuję, ''jakaś niedorozwinięta menelka''. Po tym zajściu, jak zapewne się domyślacie, Rudii nie wytrzymał oraz całkowicie odciął się od upierdliwej kumpeli.<br />
<br />
Na koniec dodam, że został on wyrzucony ze szpitalnego stażu. Liczne nieobecności spowodowane próbami oraz niepełnosprawność słuchowa, całkowicie przekreśliły jego marzenia o zostaniu lekarzem. On jednak się tym nie przejął. Przecież, ma u boku swoją największą miłość..., czego chcieć więcej?<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
----------------------------</div>
<div style="text-align: center;">
Jak oceniacie Rudego i jego życie?</div>
<div style="text-align: center;">
----------------------------</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Szczerze mówiąc, gdyby nie jego ucho prawdopodobnie nie dedykowałabym mu notki. Dzięki ów ubytku idealności, stał się ciekawszy. Może i jest to dziwne, ale ta wada sprawiła, że wymyśliłam mu lepszą historię, a Wy mięliście o czym poczytać :)</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
O Bydgoszczy zrobię osobny wpis-lis, ponieważ wydarzyło się tam dość sporo iście Littlest'owych spraw. Mam nadzieję, iż pojawi się jeszcze <strike>w tym roku</strike> w tym tygodniu. Oczekujcie!</div>
<div style="text-align: left;">
<span style="text-align: center;"><br /></span></div>
<div style="text-align: left;">
Ja tymczasem będę już uciekać.</div>
<div style="text-align: left;">
<span style="text-align: center;">Bądźcie zdrów,</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="text-align: center;">zdobywajcie przyjaciół,</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="text-align: center;">do zobaczenia,</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="text-align: center;">no i cześśś <3</span></div>
GalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-1542428063517602124.post-20923532192755691012017-11-11T10:59:00.000-08:002017-11-11T10:59:25.045-08:0047) Ile ważą LPS?~Siemandero ^^<br />
Po drugiej stronie ekranu nikt inny jak GalaxisLPS we własnej osobie! Trzy tygodnie mnie tu nie było. Nie wynikało to jednak z braku jakichkolwiek pomysłów (miałam ich nawet nadmiar), ale niestety z braku choćby odrobiny wolnego czasu i... dupnego światła.<br />
Mimo pustki na blogu i <a href="https://www.youtube.com/channel/UC_A6q5NyMTqvE4w4xLNtkBQ?">LPS'owym YT</a> byłam dość mocno aktywna na MSP i kanale poświęconym tej gierce - <a href="https://www.youtube.com/channel/UCoaSvsW39bZhClXD_6Hguzg">CzarnaRosaMSP</a>. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta - filmy o MovieStarPlanet nie wymagają dobrego światła, odpowiedniej scenografii, czy literackiego skupienia. Nie! Przy nich po prostu odpalam Bandicam/Camtasię i dalej lecę z górki.<br />
<br />
Od paru ładnych dni mocno zastanawiam się na zakupem Soft Box'u. Umożliwiło by mi to nagrywanie o bardziej elastycznych godzinach oraz na stówę poprawiłoby moją systematyczność. Do 'listy rzeczy potrzebnych' kwalifikuję również lustrzankę. Jezu Chryste, gdy porównałam wideo nią kręcone z moim, nagrywanym amatorską kamerą, filmem, oficjalnie dostałam załamki. Moja jakość [*] Ale cóż... Jedyne co mogę zrobić na chwilę obecną to oszczędzać, oszczędzać i oszczędzać.<br />
<br />
Ów post miał być Świąteczną Listą Życzeń, natomiast byłby on totalnie bezsensu, ponieważ doskonale wiem, co dostanę.<br />
Z racji tego, że w tym roku szkolnym zaczęłam trenować karate, na Mikołajki przewidziane jest kimono wraz z ochraniaczami, zaś na Boże Narodzenie chyba wybłagałam wspomniany wcześniej, prosty Soft Box.<br />
Ale chwila! Co z urodzinami? - w końcu to już pierwszego stycznia! Ojej, szczerze to nie wiem, spekuluję jednak, iż będzie to płyta zespołu Skillet, albo coś na zasadzie ''jedziemy do sklepu, wybierasz, co chcesz''.<br />
<br />
Na sam koniec tego jakże interesującego wstępu, muszę się Wam czymś pochwalić - w poniedziałek (06.11.2017r.) byłam na wojewódzkim konkursie z języka polskiego! Ten gramatyczny przegryw może jednak coś tam umie... 😂 Wyniki będą dopiero za dwa tygodnie, jednakże nie liczę na cud. Nie oszukujmy się - może czasami ładnie coś nabazgrolę, natomiast w Polsce istnieje ogromne grono ludzi DUUUUUŻO bardziej uzdolnionych i po prostu LEPSZYCH. W każdym razie super było spróbować, super było się sprawdzić i oczywiście dostać szósteczkę z polaka za udział B)<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
----------------------------------------</div>
<br />
Okay, przechodzimy już do spraw ściśle LPS'owych.<br />
<br />
Ile ważą LPS? - czy ktoś z Was kiedykolwiek się nad tym zastanawiał? Myśleliście ile to gram szczęścia, mieści się w Waszej kolekcji? Ja tak :)<br />
Niestety czas to pieniądz (zwłaszcza dzisiaj, bo idę do kina na Listy do M xd) w związku z czym nie mam czasu na upychanie prawie trzystu figurek na malutkiej, kuchennej wadze i powtórne ustawianie ich na regał. To ostatnie zajmuje prawie dwie godziny! O czym Wam więc napiszę??? Powiedzmy, że moje ''masowe'' spostrzeżenia ☺️<br />
<br />
Mówiąc w skrócie - dnia dzisiejszego nie widziałam, co z sobą zrobić i ważyłam poszczególne Littlest'y. W jakim celu? Z czystej ciekawości ☻<br />
Zapraszam.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinry9XdOiJppeP61gA8pyl_xibhtVhOv6mF20X2RmLqCPELcp7SKPoagxh3bM5Olxvcp33bQEJ8NU9Wqb4T9Q5qL4OtQgUig1n5kKsmI3Zf5L1R7PvRqKs2hPShqjtslOlMKDXo6BEiw-Z/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1545" data-original-width="1600" height="309" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinry9XdOiJppeP61gA8pyl_xibhtVhOv6mF20X2RmLqCPELcp7SKPoagxh3bM5Olxvcp33bQEJ8NU9Wqb4T9Q5qL4OtQgUig1n5kKsmI3Zf5L1R7PvRqKs2hPShqjtslOlMKDXo6BEiw-Z/s320/2.jpg" width="320" /></a></div>
Jako pierwszy rozważymy mój najukochańszy, jak i za razem najliczniejszy, kształt - Shorthair'y.<br />
Średnio taki kotek ma masę liczącą <b>dwanaście gramów</b>, jednakże gdy zawiera on magnes, zazwyczaj podbita jest ona do <b>trzynastu</b> lub <b>dwunastu i pół</b>. Ku mojemu wielkiemu rozczarowaniu podróbki ważą tyle samo - ach, już liczyłam, że wynalazłam niezawodny sposób na ich identyfikowanie... No cóż, z bólem serca muszę powiedzieć trudno.<br />
Łączna suma mas moich trzynastu Short'ów to około <b>sto sześćdziesiąt gramów</b>. Ej, czyli aby mieć równy kilogram musiałabym mieć ich aż (uwaga, moja matematyka) osiemdziesiąt dwie sztuki. Tyle chyba nawet nie ma XD<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQsKyq5qgryf8f21N1yj__cT6Rzt07VvI3aNyt-yvBqdnbJ7TvPCTFFTXmIb4kEgCAOJvfEZgpHbu2-Dl9gfWFQ5tUTaqq7IESu7aAdgZ8uAHeSjiTa7n_QgfEAxBwCWc3Uf6rmHued8kY/s1600/IMG_20171111_125809.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1180" data-original-width="1600" height="236" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQsKyq5qgryf8f21N1yj__cT6Rzt07VvI3aNyt-yvBqdnbJ7TvPCTFFTXmIb4kEgCAOJvfEZgpHbu2-Dl9gfWFQ5tUTaqq7IESu7aAdgZ8uAHeSjiTa7n_QgfEAxBwCWc3Uf6rmHued8kY/s320/IMG_20171111_125809.jpg" width="320" /></a></div>
Tutaj prezentują się nam Collie. Wszystkie cztery ważą razem dokładnie <b>sześćdziesiąt gram</b>, przez co możemy już na wstępie stwierdzić, iż ich średnia masa jest większa od powyższych kotków. W przeciwieństwie do nich, ciężary Collie bardzo się wahają. W czasie gdy Jacke (ten brązowy) ma <b>czternaście gram</b>, Dean (ten dziwny) ma ich aż <b>szesnaście</b>. Być może spowodowane jest to faktem, iż Dean posiada w swoim ciałku dwa magnesy. Pozostałe dwie figurki liczą po <b>piętnaście gramów</b>.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4SfSAxnkpMyWHDq3khF8-HLNUgv5k_qS_oV9_bC60mMzCbFqBCtUxGj19BeovZ6JBVIZWzv3ldB-xDdY2rAY1vQkYSDJlpgNyRyLfe7S2V8W5pyz3CIINg64oQyOxqAkRWT6mRh3Wuf0Y/s1600/20171111_123843%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4SfSAxnkpMyWHDq3khF8-HLNUgv5k_qS_oV9_bC60mMzCbFqBCtUxGj19BeovZ6JBVIZWzv3ldB-xDdY2rAY1vQkYSDJlpgNyRyLfe7S2V8W5pyz3CIINg64oQyOxqAkRWT6mRh3Wuf0Y/s320/20171111_123843%255B1%255D.jpg" width="320" /></a></div>
Spanielki - proszę bez bólu dupy, że dużo popów, wyszło to ze zwykłego przypadku ;]<br />
Jeden Cocker Spaniel waży mniej-więcej <b>siedemnaście gramów</b>. Całość mojego zbioru, czyli sześć takich, waży <b>sto pięć</b>.<br />
Bardzo, ale to bardzo mnie to zdziwiło - Kora, ta która stoi na samym środku, ma <b>dziewiętnaście gram</b>! Jako jedyna! Trochę podejrzanie dużo, nie sądzicie? Dzięki temu wpadłam jednak na genialny pomysł zabawy - Kora uznała, iż jest za gruba i zaczęła się ostro odchudzać. Niestety długo nie przynosiło to oczekiwanych efektów i postanowiła zastosować niebezpieczną metodę, zwaną Pro Ana. Nie będę tłumaczyć co to jest, kto wie - ten wie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVj9Fw-qNo2gSMMmat0RQ7DxWT2GrQk0UCmspgti2lUVX6C9mitQhb0wjrqhgPGgJOGf1eEIR71U4KeFVFriMEqyUqhtyYpDcm5rH1rwUjG7LcGmHCduy-z6YywsqH_Im85FaCSCNujcWU/s1600/20171111_123333%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVj9Fw-qNo2gSMMmat0RQ7DxWT2GrQk0UCmspgti2lUVX6C9mitQhb0wjrqhgPGgJOGf1eEIR71U4KeFVFriMEqyUqhtyYpDcm5rH1rwUjG7LcGmHCduy-z6YywsqH_Im85FaCSCNujcWU/s320/20171111_123333%255B1%255D.jpg" width="320" /></a></div>
Mimo wszystko; bulldogi w swojej masie nie mają sobie równych! Waga jednego wynosi <b>dwadzieścia trzy gramy</b>! Szaleństwo 😎 Spodobałyby się mojej koleżance - ona zawsze powtarza, iż grube psy są najlepsze 😂 A Wy jak myślicie?<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgK5iAfqg8-EQmCer8HbmsWS2kWLFnUp4f9NqgspIx2JIm4Ct38uCBwOEN5OXEWBsbmaqSnZGecR_7Lkhf6q8ukXuAh2q4QCcG4U_WidiHtaz1s18Rpw5vKDtVUQsw_lzgBa58D9oyqJRfz/s1600/IMG_20171111_151028%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1180" data-original-width="1600" height="236" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgK5iAfqg8-EQmCer8HbmsWS2kWLFnUp4f9NqgspIx2JIm4Ct38uCBwOEN5OXEWBsbmaqSnZGecR_7Lkhf6q8ukXuAh2q4QCcG4U_WidiHtaz1s18Rpw5vKDtVUQsw_lzgBa58D9oyqJRfz/s320/IMG_20171111_151028%255B1%255D.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Przyszła pora na... Walkables! Możecie zaobserwować tu mój nowy nabytek - niebieska foczka Doriss. Pssst! Za niedługo na <a href="https://www.youtube.com/channel/UC_A6q5NyMTqvE4w4xLNtkBQ?">kanale</a> pojawi się Shopping!<br />
Łączna masa chodzących Petków to <b>sześćdziesiąt dziewięć gram</b>. Każdy z nich ma inną ciężkość; foka <b>dwadzieścia trzy</b>, zefirek <b>dwadzieścia pięć</b>, jamnik <b>dwadzieścia dwa </b>- są porównywalne z bulldogami. Co się dziwić? Mają przecież baterie i te inne duperele.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-r-Gus9XMkrcRkJJOkQVXbnZAK_NT_pYetEx0SpjpbeioP4VSJ1_YF3CGemkNNJReyB0dTLob2fN4HgbMt-acnIMC2wfXLF2SgGZz-xybtgvQlEeEMt6lfOebRYFGcKHsyHbXulN1QhFP/s1600/IMG_20171111_151014%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1515" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-r-Gus9XMkrcRkJJOkQVXbnZAK_NT_pYetEx0SpjpbeioP4VSJ1_YF3CGemkNNJReyB0dTLob2fN4HgbMt-acnIMC2wfXLF2SgGZz-xybtgvQlEeEMt6lfOebRYFGcKHsyHbXulN1QhFP/s320/IMG_20171111_151014%255B1%255D.jpg" width="303" /></a></div>
Na ostatni ogień idą 'moi miejscy Giganci' lub, według oficjalnej nazwy, Deco Pets + duża wróżka. Ważą razem <b>trzysta osiemdziesiąt sześć gramów</b>, a jest ich tam cztery, więc aby mieć kilogram trzeba by było mieć ich jeszcze około sześć, chyba. Ja tam jestem noga z matematyki - w sprawach obliczeniowych nigdy, ale to przenigdy mi nie ufajcie XD.<br />
Tak btw - chcielibyście posta o Miejskich Gigantach? Miałam napisać go już wieki temu, po tym jak opublikowałam <a href="http://galaxislpsblog.blogspot.com/2017/02/17-moje-wasne-miejskie-yeti-3.html">tę notkę</a>, jednakże coś nie pykło. Według mnie jest to bardzo ciekawe zagadnienie - trudno, nawet jak nikt nie będzie chciał, zrobię o tym wpis prędzej czy później (:<br />
<br />
W sumie, to by było na tyle.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
----------------------------------------<br />
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Zdaję sobie sprawę z tego, że, no, dzisiaj było dość krótko. Mam jednak na swoją obronę przekształcone, polskie powiedzenie - lepiej krótkie napisać, niż nie napisać. Tak, to będzie moje motto. Nie... Moje powiedzenie powinno brzmieć ''Jak piszesz rzadko to (nwm co tu wstawić)... masz mordę gładką?''. Oj nie, motta zostawię ludziom mądrzejszym ode mnie.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Prawdopodobnie jeszcze tego wieczoru wrzucę na YouTube ósmą część Magii Cienia. Prawdopodobnie... Przygotujcie więc się psychicznie! ☺️</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
↓ Na zakończenie mam dla Was zadanie domowe; przesłuchajcie poniższego utworu ↓</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe width="320" height="266" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/u9NStVkSCuk/0.jpg" src="https://www.youtube.com/embed/u9NStVkSCuk?feature=player_embedded" frameborder="0" allowfullscreen></iframe></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Moim zdaniem jest to ósmy, a nawet dziesiąty cud świata <333</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
A więc Kochani, żegnam się z Wami! Życzę miłej niedzieli i udanego tygodnia! Mam nadzieję, że prędko coś napiszę ;] </div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Bądźcie zdrów,</div>
<div style="text-align: left;">
zdobywajcie przyjaciół,</div>
<div style="text-align: left;">
do zobaczenia,</div>
<div style="text-align: left;">
no i cześśś ✮✮✮ </div>
</div>
GalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-1542428063517602124.post-54719634574190779622017-10-13T14:22:00.000-07:002017-12-29T02:15:21.776-08:0046) Pierwsze LPSCześć!<br />
Jak Wam minął tydzień? Mi genialnie! Poza tym, że dostałam trzy dwójki (matma i takie pierdoły z W-F :/) to było serio super. Znalazłam miłość... Wcześniej go nie dostrzegałam, ale to już było dawno... Ach... masło orzechowe, KOCHAM CIĘ całym sercem! Najlepsze kanapki są tylko z TOBĄ ღ<br />
<br />
Ekheekhem (kaszel)... Pomijając ten jakże 'maślany szczegół', robiłam dzisiaj projekt z angielskiego i... umieściłam w nim ElaineLPS!<br />
Mięliśmy zrobić na komputerze projekt naszej strony ''About Me''. Jeśli ktoś nie wie, o co chodzi, polecam zajrzeć na sam dół mojego bloga - mam tam takie coś tylko w języku polskim :) Oprócz sklecenia podstawowych zdań o sobie musieliśmy także zadbać o stronę graficzną oraz dodać zakładkę ''Friends''. Kogo dodałam do przyjaciół? A no właśnie Elaine i Olivera Sykes. Chciałam jeszcze dać Igę2000, ale w internecie nie ma już jej zdjęć :C<br />
<br />
Dobra, koniec tego mojego bredzenia. Dzisiaj jest przewidziany wpis o ''pierwszych LPS''. Nie chodzi mi tu oczywiście o G1, ale o np. pierwszego LPS'ka Sparkle, Walkables, Fuzzy itd. Nie jasno się wyraziłam? Dnia dzisiejszego przedstawię Wam pierwsze wyprodukowane Petki z określonych serii.<br />
<br />
Bardzo, bardzo długo szukałam tych informacji. Jeszcze na początku mi się usunęły... ☠<br />
<br />
Myślę, iż będzie dość ciekawie - obalę przy okazji parę mitów.<br />
No to co? Startujemy!<br />
<br />
PIERWSZY WYPRODUKOWANY LITTLEST PET SHOP<br />
<i>Chihuahua #1</i><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdlBO8kRLXFpvEJgPYqmbGUG7LkcojaVpHU2hut2_xQC9pV2AStVYNyagwrd3UDEV7GmGjPpWMZfCT54rDpR8zpszsa0BYZN-Di3QtwPWJq6XWU5mKKDvWgXmRaBfNItc6uzcL1XBBmsqQ/s1600/Pierwszy+LPS+chihuahua.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdlBO8kRLXFpvEJgPYqmbGUG7LkcojaVpHU2hut2_xQC9pV2AStVYNyagwrd3UDEV7GmGjPpWMZfCT54rDpR8zpszsa0BYZN-Di3QtwPWJq6XWU5mKKDvWgXmRaBfNItc6uzcL1XBBmsqQ/s320/Pierwszy+LPS+chihuahua.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikaxc2bRQqEgi9kTsQbbBYTMDSROm5yNhv6J1oVnUIEZEuQM3mVmNQyzm-g9fnViEHwT6GV_KLfV4AAsev11TWq94i8M0jEiXAsMBawcP2IiegfFCKcfmjgl3QUMrJyxVp-fWYfy3gmrcO/s1600/Pierwszy+LPS+chihuahua+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="390" data-original-width="390" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikaxc2bRQqEgi9kTsQbbBYTMDSROm5yNhv6J1oVnUIEZEuQM3mVmNQyzm-g9fnViEHwT6GV_KLfV4AAsev11TWq94i8M0jEiXAsMBawcP2IiegfFCKcfmjgl3QUMrJyxVp-fWYfy3gmrcO/s200/Pierwszy+LPS+chihuahua+1.jpg" width="200" /></a> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbs1e9Azo5tZRHLSIUlCYtE-4yBLYF5XhhO6sXSUcklJFZYJBHJ3LkL6IbRI6aRWQQ91GWc5Yn6X_zEe57P-pS62-228qZLLd-i7QdGoi2WjnN_Le4hek2G6JG7zkU46A0790UkRJysD67/s1600/Pierwszy+LPS+chihuahua+3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="400" data-original-width="400" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbs1e9Azo5tZRHLSIUlCYtE-4yBLYF5XhhO6sXSUcklJFZYJBHJ3LkL6IbRI6aRWQQ91GWc5Yn6X_zEe57P-pS62-228qZLLd-i7QdGoi2WjnN_Le4hek2G6JG7zkU46A0790UkRJysD67/s200/Pierwszy+LPS+chihuahua+3.jpg" width="200" /></a> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjj0SdhLWYkgvr3R3RzFdjfUHc1yjQH1SkwfguTo8YCEy3ymwYuDzHlEbPGDY0UWRnTxC3HVuCvK-h11GTmVqYq8iPFIKbPxYQDXrwhFHItxKPidMAz7j77FLSjqatPb6TIviaMOsZqn9He/s1600/Pierwszy+LPS+chihuahua+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="522" data-original-width="500" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjj0SdhLWYkgvr3R3RzFdjfUHc1yjQH1SkwfguTo8YCEy3ymwYuDzHlEbPGDY0UWRnTxC3HVuCvK-h11GTmVqYq8iPFIKbPxYQDXrwhFHItxKPidMAz7j77FLSjqatPb6TIviaMOsZqn9He/s200/Pierwszy+LPS+chihuahua+2.jpg" width="191" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Chyba tego pana wszyscy znają :3 Tak, jest to pierwszy Petek wypuszczony do sprzedaży przez firmę Hasbro. Pochodzi on z 2004 roku, czyli aktualnie ma 13 lat. Można było kupić go w pojedynczych zestawach (Singles), w opakowaniu z dodatkiem mopsa #2 albo samego z garstką akcesoriów. Jest to jedyny Chihuahua takiego kształtu.</div>
<br />
PIERWSZY LPS SPARKLE<br />
<i>Zefirek #397</i><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzsaMwTnhDN5wtQm9tjzdfXhnUXN0qba2ijsWTl9vItjlltq-ZTW178LxgvH4WReGIePsXXWWh7eQIYdEfCttHom95TFwiEkUSWw2y6pgDrsDX7qNsXxAYJykIWr4ATKdSQ56VyASIVS5B/s1600/Sparkle+LPS.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1065" data-original-width="1600" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzsaMwTnhDN5wtQm9tjzdfXhnUXN0qba2ijsWTl9vItjlltq-ZTW178LxgvH4WReGIePsXXWWh7eQIYdEfCttHom95TFwiEkUSWw2y6pgDrsDX7qNsXxAYJykIWr4ATKdSQ56VyASIVS5B/s320/Sparkle+LPS.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgl4XRddLm0DOFSiVRb9yT0TKsLPyARGx6bIXSybFnKRqrcySXq3MKi0xdruBGetrkNcghuitdICpy0kFOWqCIVKoWAwBHcr9xP04T22wtc1XSavqaND7Str4fwREp5j3tjCltwZ1FdmSP/s1600/Sparkle+LPS+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="581" data-original-width="999" height="186" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgl4XRddLm0DOFSiVRb9yT0TKsLPyARGx6bIXSybFnKRqrcySXq3MKi0xdruBGetrkNcghuitdICpy0kFOWqCIVKoWAwBHcr9xP04T22wtc1XSavqaND7Str4fwREp5j3tjCltwZ1FdmSP/s320/Sparkle+LPS+1.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Niestety, ale muszę obalić powszechną teorię mówiącą, że Maine Coon #626 był pierwszym brokatowym Littlest'em. Tak naprawdę na to miano zasługuje zefirek #397. Został on wyprodukowany w 2007 roku, a występował w Multi Pack'ach Pets Around The World (Zwierzęta z Całego Świata). Zestawy te był dostępny tylko w linii sklepów Target.<br />
<br />
PIERWSZY FUZZY LPS<br />
<i>Terier Szkocki #315</i><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGLjf1vVTNitDdBS5BhZHiOVSoQUN3CTNC02EwxuPVHGXoQLstZWcgHjzy8XclUYyjqCfC6vJAeB0tXa_ABfUfhFr_YoXJYfDEyVtVcpCMAzMxKZcEkAUaLQigEpqDzneHJo4-bI9L0tem/s1600/Fuzzy+LPS.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1066" data-original-width="1600" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGLjf1vVTNitDdBS5BhZHiOVSoQUN3CTNC02EwxuPVHGXoQLstZWcgHjzy8XclUYyjqCfC6vJAeB0tXa_ABfUfhFr_YoXJYfDEyVtVcpCMAzMxKZcEkAUaLQigEpqDzneHJo4-bI9L0tem/s320/Fuzzy+LPS.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaDz3HnLahLi7iIUn1NZhb8FfEcgBOf-hOdKXQ5LtZXnV8u_JMtkgjCJ4v8bSsY68Xt5httvZrHSHdwvYTAd61Un9IaNsHLi4VGS3xNvIldHp0eClnh9Nv5HnBa6Ltk0W1aEnt1DQT8oHG/s1600/Fuzzy+LPS+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="567" data-original-width="761" height="238" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaDz3HnLahLi7iIUn1NZhb8FfEcgBOf-hOdKXQ5LtZXnV8u_JMtkgjCJ4v8bSsY68Xt5httvZrHSHdwvYTAd61Un9IaNsHLi4VGS3xNvIldHp0eClnh9Nv5HnBa6Ltk0W1aEnt1DQT8oHG/s320/Fuzzy+LPS+2.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfN1tl-m7isfzd5xVK-X2voUlFCuwUxKmb0FlBjsgUodyTE0pGzcXZ7MEQG6t8UThjYEnww0eH7iS2xR7FvTERtlC_L6QZGuE5xdNcr9YW5Pe7QV7Zu6cqQgfDFbjIDpPelrDyiHo9xohw/s1600/Fuzzy+LPS+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1000" data-original-width="1000" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfN1tl-m7isfzd5xVK-X2voUlFCuwUxKmb0FlBjsgUodyTE0pGzcXZ7MEQG6t8UThjYEnww0eH7iS2xR7FvTERtlC_L6QZGuE5xdNcr9YW5Pe7QV7Zu6cqQgfDFbjIDpPelrDyiHo9xohw/s320/Fuzzy+LPS+1.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Oto i pierwszy futrzany Petek. Czyż nie jest słodki? Był on bonusem do Round N Round Pet Town (Okrągłe Miasteczko), który był dostępny w sklepach Sam's, natomiast otrzymał też swój prywatny, przenośny zestaw. Nabyć go można było w 2007 roku.<br />
<br />
PIERWSZY WALKABLE LPS<br />
<i>Pręgowiec #2111</i><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhozRkK0ylx5vEuqfOj2H1n60iQwxv8ODKe3NQMsvjJEinlRogPDwOyTS0-3HQax54py75o0RuXTNmuHOwV8lnH5rwcQ-HyT1OpTBgfytiL0uPY1xrHkhwx9-tyh67_DxTc6XRhIpAGlcSb/s1600/Walkables+LPS.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhozRkK0ylx5vEuqfOj2H1n60iQwxv8ODKe3NQMsvjJEinlRogPDwOyTS0-3HQax54py75o0RuXTNmuHOwV8lnH5rwcQ-HyT1OpTBgfytiL0uPY1xrHkhwx9-tyh67_DxTc6XRhIpAGlcSb/s320/Walkables+LPS.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEges0ULmN_46GblPc15_WmO7RcE-fbRfcbn7eTiI141VVIFdfyzSKSY1O8NW4rTMvN9c6vWKxQ2L6g5WSUnO92K-qpqi3s629xdYGZINerie-gqpZF0JuIhdkUYttZJbYyt9FdsUEazevBf/s1600/walkables+3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="386" data-original-width="290" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEges0ULmN_46GblPc15_WmO7RcE-fbRfcbn7eTiI141VVIFdfyzSKSY1O8NW4rTMvN9c6vWKxQ2L6g5WSUnO92K-qpqi3s629xdYGZINerie-gqpZF0JuIhdkUYttZJbYyt9FdsUEazevBf/s320/walkables+3.png" width="240" /></a></div>
Jakby ktoś nie wiedział, co to pręgowiec <a href="https://pl.wikipedia.org/wiki/Pr%C4%99gowiec">*klik!*</a>. Jest to pierwszy chodzący Littlest. Wywodzi się z zestawu Magic Motion Tree House (Magiczny, Ruszający się Domek na Drzewie), z roku 2010. Był on dostępny z dodatkiem bonusów dla sklepów Walmart oraz w formie klasycznej. Dziesięć Petków po naszym gryzoniu oficjalnie ruszyła seria Walkables.<br />
<br />
PIERWSZA FAIRY<br />
<i>Wróżka #2676</i><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioiSr5-9V0fmdeyAbFsVrwiArwkyue7PX71WeDPK-3RFM6ld2MBdviihxiInQGX9vbqJjllb7EBuHVzphemKNF-jnWmwhrWUkYB3hTo2UXog_zLr_WpbNR2aPa_s-MVhpPPouZ4dMMOvXk/s1600/Wr%25C3%25B3%25C5%25BCka+LPS.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="308" data-original-width="308" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioiSr5-9V0fmdeyAbFsVrwiArwkyue7PX71WeDPK-3RFM6ld2MBdviihxiInQGX9vbqJjllb7EBuHVzphemKNF-jnWmwhrWUkYB3hTo2UXog_zLr_WpbNR2aPa_s-MVhpPPouZ4dMMOvXk/s200/Wr%25C3%25B3%25C5%25BCka+LPS.jpg" width="199" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWaKyT3DacjuKuNd2LFw5xpLa2wfMmMpHPcOz3M77Ko7LwtOXqNheKQ2pxuxFs_VPEQagKrx7FbnI0NsQrCLQtt1DIF-jbjpqz2tvsTa38y25ps5h1OX5hWRcLmDAy29MC90X4FC6BGEV2/s1600/Wr%25C3%25B3%25C5%25BCka+LPS+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="181" data-original-width="268" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWaKyT3DacjuKuNd2LFw5xpLa2wfMmMpHPcOz3M77Ko7LwtOXqNheKQ2pxuxFs_VPEQagKrx7FbnI0NsQrCLQtt1DIF-jbjpqz2tvsTa38y25ps5h1OX5hWRcLmDAy29MC90X4FC6BGEV2/s1600/Wr%25C3%25B3%25C5%25BCka+LPS+1.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Tutaj mamy pierwszego elfa/wróżkę. Jest ona z pakietu Spellbound Celebration, co w wolnym tłumaczeniu znaczy Świętowanie Uroczystości. W sklepach mogliśmy ją zobaczyć już w 2012 roku. Szkoda, że 'skrzydłacze' wycofali tak jak G2... Ja je naprawdę lubiłam :(<br />
<br />
PIERWSZY LPS G3<br />
<i>Mysz #2684</i><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYajAyi7xJM2w4a0ewrszE5ryFBRr8Ttt58vLzH9OWcMueJ_K-eakBbZbjr41IAxD6UvU7PxhFI146I9Lq2Q8WcdvEnm17RkYFYG29vg0Ax-pAntQFAe1wdcuqosPgvxGyE2h8JrsF0wRe/s1600/G3+LPS.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1065" data-original-width="1600" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYajAyi7xJM2w4a0ewrszE5ryFBRr8Ttt58vLzH9OWcMueJ_K-eakBbZbjr41IAxD6UvU7PxhFI146I9Lq2Q8WcdvEnm17RkYFYG29vg0Ax-pAntQFAe1wdcuqosPgvxGyE2h8JrsF0wRe/s320/G3+LPS.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBFAkIYQOO4vwZrRQXjM-6FP1H9eCmwfsayXiF6MGnrKubkxonRcNp8B_DdZw51oavImnEK5UEcCbq_naYLhtuzEjtstUDrbupzBfcT3wxgMwisT5suHUWxzWxGe8yie2G9RIgGErXIGjV/s1600/G3+LPS+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="500" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBFAkIYQOO4vwZrRQXjM-6FP1H9eCmwfsayXiF6MGnrKubkxonRcNp8B_DdZw51oavImnEK5UEcCbq_naYLhtuzEjtstUDrbupzBfcT3wxgMwisT5suHUWxzWxGe8yie2G9RIgGErXIGjV/s320/G3+LPS+1.jpg" width="320" /></a></div>
Jak to ktoś napisał w komentarzu pod <a href="https://www.youtube.com/watch?v=yOAsHJne4Rc&t">Historią LPS</a> - od generacji 3 zaczęło się piekło Littlest'ów. Ta myszka jest pierwszym na świecie przedstawicielem ów klanu. Sprzedawana była wraz ze swoim kolegą, konikiem #2685 w podwójnych zestawach Totally Talented (Całkowicie Utalentowani). Można je było zdobyć w 2012 roku. Pamiętam jak na zielonej szkole sprawiłam sobie coś z tej linii ;D<br />
<br />
PIERWSZY LPS G4<br />
<i>Loris #3650</i><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgw-9Fty_ykOYkteRT4SYA1jYZ_LtPdtncd-ozuSwHZwV9q0-XZBpXm4CY8WGf7IzPz6-6KDvCwwiHaKsA_ibJoGDZYZRNTvFlY3eqd5jQk3NjR9qj2ed0RckSy1Rw9lAunpz6IXEKrFaIa/s1600/G4+LPS+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1000" data-original-width="1000" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgw-9Fty_ykOYkteRT4SYA1jYZ_LtPdtncd-ozuSwHZwV9q0-XZBpXm4CY8WGf7IzPz6-6KDvCwwiHaKsA_ibJoGDZYZRNTvFlY3eqd5jQk3NjR9qj2ed0RckSy1Rw9lAunpz6IXEKrFaIa/s320/G4+LPS+1.jpg" width="320" /></a></div>
Ssak z rodziny lorisowatych - pierwszy G4. Pochodzi on z 2015 roku, z pojedynczych opakowań. Jego imię nadane przez Hasbro to Bisa Kawaku. Za jednym razem - jest to również pierwszy Petek włączony do aplikacji Your World. Ma dziwne oczy :P<br />
<br />
PIERWSZY POP LPS<br />
<i>Shorthair #5</i><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgO5P-2oYgDmrp6kmjNP4jdufHkHc9GUnzMb1QMuRTVYRgS8AdjYXw5QUSvOM0wUIzjgwxlGi0IkaB0A4EHQ2f1Qh5bRck4JynZesarqX6Hf5Qsfdt-PvP1E6GbI9bVsQs2pHAQ44a00W3s/s1600/Pop.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgO5P-2oYgDmrp6kmjNP4jdufHkHc9GUnzMb1QMuRTVYRgS8AdjYXw5QUSvOM0wUIzjgwxlGi0IkaB0A4EHQ2f1Qh5bRck4JynZesarqX6Hf5Qsfdt-PvP1E6GbI9bVsQs2pHAQ44a00W3s/s320/Pop.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjSdQwgSfsOjmfbCjLCmGX_yB9baXgDt4eVBCQ7t-7hB-BxMfOogQsIYy6wmR2StcnWQT7mkU5NT8bcgPdutfpVitMwq-5_B_KRp4yJtjKm6eBdlUA0FZhZzDc85NUZhJGqZVJTxZ-g1_d/s1600/LPS+pop+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="260" data-original-width="260" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjSdQwgSfsOjmfbCjLCmGX_yB9baXgDt4eVBCQ7t-7hB-BxMfOogQsIYy6wmR2StcnWQT7mkU5NT8bcgPdutfpVitMwq-5_B_KRp4yJtjKm6eBdlUA0FZhZzDc85NUZhJGqZVJTxZ-g1_d/s1600/LPS+pop+1.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9MPlwNNmwOm7x4jjEqdJAOKOmwwMg6bvX6gtEr0vFZcURs_ZrQPlwJ4EEQjedGBjBt7zsOPhtAmR4uRiPWoOxo2-yR0HL28bf79uu_iNiGLwURyWMyktLqrJxZC9d-rOxqEVw3Hb_HVVQ/s1600/LPS+pop+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="450" data-original-width="450" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9MPlwNNmwOm7x4jjEqdJAOKOmwwMg6bvX6gtEr0vFZcURs_ZrQPlwJ4EEQjedGBjBt7zsOPhtAmR4uRiPWoOxo2-yR0HL28bf79uu_iNiGLwURyWMyktLqrJxZC9d-rOxqEVw3Hb_HVVQ/s320/LPS+pop+2.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgT5LWqMvTx6-P0d23slIuFvAv-RsQE73OQOnL21N2kjpDMoYCPagsJ7727Xw4S0xVRmTCKh_ehgPheIC3-upHHR_zAZlga-W-ryN8uTnPFvD9-fAZ7G0AbeS_CSkeMyMlCqqVvI4JAK1zL/s1600/LPS+pop+3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1000" data-original-width="1000" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgT5LWqMvTx6-P0d23slIuFvAv-RsQE73OQOnL21N2kjpDMoYCPagsJ7727Xw4S0xVRmTCKh_ehgPheIC3-upHHR_zAZlga-W-ryN8uTnPFvD9-fAZ7G0AbeS_CSkeMyMlCqqVvI4JAK1zL/s320/LPS+pop+3.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_vKi44xWCr6QaglC5yUeDmL6HG9QSvPT9RuYDW2OdiSavXpvJ_ZqR_neqJ0G5iSx3cp6pJy6zYnGmh6DZfVa_VZHBvt40TeSR6rkSCuiDVWuy0NoWPG3wpjHLpsJV29ORPcoompMYvYyy/s1600/LPS+pop+4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1000" data-original-width="1000" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_vKi44xWCr6QaglC5yUeDmL6HG9QSvPT9RuYDW2OdiSavXpvJ_ZqR_neqJ0G5iSx3cp6pJy6zYnGmh6DZfVa_VZHBvt40TeSR6rkSCuiDVWuy0NoWPG3wpjHLpsJV29ORPcoompMYvYyy/s320/LPS+pop+4.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTDtnua_Rqpsig8RODMnCEYd47tXlxPG-nA6-0OczI2MP-lRpHPdogF5iV4whUNLcsY1oUg8EpH_aWKIhThgtAEC6dc4PBOK9nt50zQ3D9QkXSJ6WiBx3CcGmwAXEaUnmaBVDjZ9nILGS5/s1600/LPS+pop+5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1000" data-original-width="1000" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTDtnua_Rqpsig8RODMnCEYd47tXlxPG-nA6-0OczI2MP-lRpHPdogF5iV4whUNLcsY1oUg8EpH_aWKIhThgtAEC6dc4PBOK9nt50zQ3D9QkXSJ6WiBx3CcGmwAXEaUnmaBVDjZ9nILGS5/s320/LPS+pop+5.jpg" width="320" /></a></div>
Nie mogło zabraknąć wzmianki o POP'ach. Przecież to LPS'owe 'fejmy' XD. Pierwszym okazem tej iście szlacheckiej, Petkowej rodzinki jest... moja Angelika (znana jako Izumi)! Każdy się raczej tego spodziewał :/ Ślicznotka ta pochodzi z 2004 roku, z początków Littlest Pet Shop - jest w moim wieku! Była dostępna w serio wielu pakietach, a upgrade'owali ją aż trzy razy - istnieje w wersji z dziurką, szarym magnesem oraz czerwonym.<br />
<br />
PIERWSZY LPS Z DZIURKĄ<br />
<i>Shorthair #792</i><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5p40kksXdA5_rWJbzHv6MXaWIPNv1SzqVRKGnWdBON57E9_zUX-izRoGa_4iWhGY7DhKon34kputnKaOr8ecHOgWEKDqxv55x9Z18pXVnTqlalcOebicd0Bf6mfMKGbMoiSzvmdTTaDBB/s1600/dziurka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="720" data-original-width="1280" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5p40kksXdA5_rWJbzHv6MXaWIPNv1SzqVRKGnWdBON57E9_zUX-izRoGa_4iWhGY7DhKon34kputnKaOr8ecHOgWEKDqxv55x9Z18pXVnTqlalcOebicd0Bf6mfMKGbMoiSzvmdTTaDBB/s320/dziurka.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTLF3FM_jbq8y0RCyYuv5s5HMnUKnMlKqvF38eWouzmmYLP6HK7sB-3SITGNOjvP-rZWvgh8j6Tq4FAm4EneefUqZ3PfklCh-I7EcWMvljsdrkW4xILV6TAPqRqtxhOFoZ1ibh1RyuQD0G/s1600/dziurka+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="500" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTLF3FM_jbq8y0RCyYuv5s5HMnUKnMlKqvF38eWouzmmYLP6HK7sB-3SITGNOjvP-rZWvgh8j6Tq4FAm4EneefUqZ3PfklCh-I7EcWMvljsdrkW4xILV6TAPqRqtxhOFoZ1ibh1RyuQD0G/s320/dziurka+1.jpg" width="320" /></a></div>
Heh, kolejny Short - tym razem pierwszy bez magnesu. Ta dama (?) była bonusem do zestawu Pets Only Clubhouse (Domowy Klub dla Zwierząt), można go było nabyć tylko w sklepach Sam's. Wywodzi się z 2008 roku - w 2018 będzie obchodzić swoje dziesiąte urodziny :)<br />
<br />
PIERWSZY DECO PET<br />
<i>Bokser #NO</i><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOrxR6bPwcEgu5HP1fsPK1r-0pdT9lCacCbeEdn6drzTBnye2LQiuCwexSoXSKvdGHyHRPptSRM4zzo882hDqI1p5KtFyTTOJ8LqkKg2wBqsWOWAxwf57qN50C8c9OEXfY-VxPgE5QBl-Z/s1600/Deco+Pet+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="500" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOrxR6bPwcEgu5HP1fsPK1r-0pdT9lCacCbeEdn6drzTBnye2LQiuCwexSoXSKvdGHyHRPptSRM4zzo882hDqI1p5KtFyTTOJ8LqkKg2wBqsWOWAxwf57qN50C8c9OEXfY-VxPgE5QBl-Z/s320/Deco+Pet+1.jpg" width="320" /></a></div>
Co tu mówić? Pierwszy Deco Pet. Bokser. Naprawdę milusi :3 Naturalnie jest on duużo większy od normalnego LPS'ka. Mięliście możliwość jego zakupu w 2008 roku.<br />
<br />
PIERWSZY DOMEK LPS<br />
<i>Little Lovin' Pet Playhouse (w Polsce nazywany też ''Domek Akwarium'')</i><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmTkVZtTCYogr2NwYxvx4sS8b4CKywDCZlfUJ6sSf9ewS_6sv6tHPm5z8Xr5tZxnkPMwf_iXev9T7v4TDrGIBHBOIcCiQdwIOlsgqnLzfe24y-OGYmnvKQcnilfgGrV_EAlffOTjI6-v8i/s1600/domek.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="459" data-original-width="459" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmTkVZtTCYogr2NwYxvx4sS8b4CKywDCZlfUJ6sSf9ewS_6sv6tHPm5z8Xr5tZxnkPMwf_iXev9T7v4TDrGIBHBOIcCiQdwIOlsgqnLzfe24y-OGYmnvKQcnilfgGrV_EAlffOTjI6-v8i/s320/domek.jpg" width="320" /></a></div>
Nie jestem w 100% pewna, iż ten pakiet był pierwszym domkiem, natomiast jedno jest pewne - jest on dość stary (jak na zabawkę). Został on wypuszczony w 2006 roku, czyli dokładnie jedenaście lat temu. Szmat czasu... Ten domek może być starszy od niektórych kolekcjonerów!<br />
<br />
Źródła:<br />
<span style="font-family: "calibri" , "sans-serif"; font-size: 11.0pt; line-height: 115%;"><a href="http://lps.wikia.com/">http://lps.wikia.com</a><br /><a href="http://nicole-mysite.blogspot.com/">http://nicole-mysite.blogspot.com/</a><br /><a href="https://lpsmerch.com/">https://lpsmerch.com/</a></span><br />
<span style="font-family: "calibri" , "sans-serif"; font-size: 11.0pt; line-height: 115%;"><br /></span>
<span style="font-family: "calibri" , "sans-serif"; font-size: 11.0pt; line-height: 115%;"><span style="font-family: "times new roman"; font-size: small;">Mam nadzieję, że przynajmniej odrobinkę zaciekawiłam Was tą notką-kotką. Jednakże, to jest już koniec, nie ma już nic... Macie, któreś z tych LPS? Pochwalcie się! Niedługo wpis z Listą Świąteczną :3</span></span><br />
<span style="line-height: 115%;"><br /></span>
<span style="line-height: 115%;">Bądźcie zdrów,<br />
<!--[if !supportLineBreakNewLine]-->zdobywajcie przyjaciół,
<!--[endif]--></span><br />
do napisania,<br />
no i cześśśś^^<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<i>~GalaxisLPS</i></div>
<br />
<br />GalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.com19tag:blogger.com,1999:blog-1542428063517602124.post-62188840306621781552017-10-08T13:01:00.000-07:002017-10-08T13:01:17.493-07:0045) Legendy LPS'owych blogówHej :3<br />
Dzisiaj miałam naprawdę produktywny dzień. Nie dość, że skończyłam montować i wrzuciłam na YT dwunasty Shopping, to pouczyłam się matmy, chemii i przypomniałam sobie, o co chodzi z tymi całymi imiesłowami. Z tego wszystkiego, starczyły mi jeszcze dwie godziny na napisanie notki. Nie no, Galaxis szacun B)<br />
<br />
Poza nawałem powyższych obowiązków; dnia dzisiejszego zjadłam także prawdziwą papieską kremówkę oraz odwiedziłam moją lokalną Palmiarnię Gliwicką. Strzeliłam tam kilka fotek. Jedną z nich możecie zobaczyć na moim <a href="https://www.instagram.com/p/BZ_gEYnFQU2/?taken-by=galaxislps">instagramie</a> :) Jestem z niej serio zadowolona. Tak swoją drogą - pamiętacie Koka?<br />
<br />
W ten jakże sympatyczny, niedzielny wieczór chciałabym rozpatrzyć inne blogi o LPS. Jednak nie byle jakie! O nie, nie! Zajmiemy się przeglądem (moim zdaniem) największych legend Littlest Pet Shop'owego internetu! Które nie są już aktywne...<br />
Miałam poruszyć to zagadnienie już w wakacje, natomiast cóż... zapomniało mi się XD. Co ja poradzę? Jestem tylko dzieckiem.<br />
<br />
Myślę, iż odpowiednią formą dzisiejszego wpisu-lisu będzie TOP 5. Przygotowałam akurat pięć (moim zdaniem) genialnych blogów, więc wydaje mi się, że ten format będzie idealny.<br />
<br />
Zaczynajmy!<br />
<br />
<b>Miejsce 5: Miasto LPS</b><br />
▶ <a href="http://miasto-lps.blogspot.com/">http://miasto-lps.blogspot.com/</a><br />
Achhh Petpoint... Zdecydowanie jeden z najlepszych Petkowych blogów. Pierwszy wpis ukazał się 26 lipca 2012 roku, a ostatni 1 stycznia 2015 (w moje urodzinki :p). Dzisiaj, czyli 8 października 2017 roku, liczy on 58326 wyświetleń.<br />
Petpoint zdecydowanie wybiła się na opowiadaniu ''Blythe Zabójczyni'', natomiast w zakładce 'Popularne posty' możemy dostrzec też inne perełki.<br />
Gdy miałam około dziesięć lat i blog ten był jeszcze [chyba] aktywny, za bardzo mi się nie podobał. Nie wiem dlaczego. Dopiero jakiś czas temu powtórnie tam zajrzałam i... nie zawiodłam się. Jest moc!! Smutne jest dla mnie to, iż Julka odeszła bez pożegnania. Dup! - i po prostu jej nie ma. Pisała dość nieregularnie, ale raczej nie jest to powód by zniknąć bez śladu. Rozumiem, że mogła mieć inne sprawy na głowie, jednakże to pół godziny w przeciągu dwóch lat jest małe jak kurde zooplankton.<br />
<br />
Nagłówek:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjV_NAT1wuGsU7X0H08carZD5bvCq1Dc5hZ_-KnIAHLM-jEgMc54r41RXi1OFMpROkYsRrrrnR6mo9AHuwX4guuzTmWaG7w9bidkG2rYgkvC-GhdU2tmhAkHPjEAgNMhTxZRed5VQiLEYqo/s1600/lpslogo+-+Kopia.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="414" data-original-width="804" height="205" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjV_NAT1wuGsU7X0H08carZD5bvCq1Dc5hZ_-KnIAHLM-jEgMc54r41RXi1OFMpROkYsRrrrnR6mo9AHuwX4guuzTmWaG7w9bidkG2rYgkvC-GhdU2tmhAkHPjEAgNMhTxZRed5VQiLEYqo/s400/lpslogo+-+Kopia.png" width="400" /></a></div>
<br />
<b>Miejsce 4: <span style="background-color: white; color: #340b09; font-family: Georgia, Utopia, "Palatino Linotype", Palatino, serif; font-size: 15px;">☃ Winter on kochane-lps!</span></b><br />
▶ <a href="http://kochane-lps.blog.onet.pl/">http://kochane-lps.blog.onet.pl/</a><br />
O Jezuuu... Tutaj przesiedziałam ok. 1/10 wakacji! <br />
Klaudia zakończyła internetową działalność 8 maja 2012 roku. Nie powiem, kiedy zaczęła, ponieważ Winter on nie posiada archiwum bloga, a ma ponad czterysta wpisów... Komu by się chciało lecieć kursorem aż tak daleko?<br />
Zakończenie tego bloga było bardziej tragiczne od Miasta LPS. Mianowicie - ostatnim wpisem jest ''A może zacząć od nowa...?''. Reaktywacja niestety nieudana. Prawie sześć lat czekam na kolejny post... Moim ulubionym był ten o unikatowej żyrawce :3 Krótki, ale fajniutki.<br />
W 2018 Klaudiaxx skończy dwadzieścia lat. To takie przykre. Niestety - chcemy tego, czy nie, czas będzie płynął. Ehhh, kto buduje ze mną wehikuł czasu? Przeniesiemy się do ery G2 i Klaudii...<br />
<br />
Nagłówek:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeztA4vbcq0JIcWb7kTDnYCsebQOzQdwezQ-LH1jxxRv95Sv5FhTUureqP_2dofyHvT79aBTZlbzb5v9VbW3KqQB6kT7fvb-edezmYZfZXoHO3gqH5AHH4u_zne0jqgBohVuHD7FnlF2nS/s1600/blog_qr_4629708_6987228_tr_slonik.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="690" data-original-width="962" height="229" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeztA4vbcq0JIcWb7kTDnYCsebQOzQdwezQ-LH1jxxRv95Sv5FhTUureqP_2dofyHvT79aBTZlbzb5v9VbW3KqQB6kT7fvb-edezmYZfZXoHO3gqH5AHH4u_zne0jqgBohVuHD7FnlF2nS/s320/blog_qr_4629708_6987228_tr_slonik.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
[o ile się nie mylę]</div>
<br />
<b>Miejsce 3: Centrum Littlest Pet Shop</b><br />
▶ <a href="http://july-lps.blogspot.com/">http://july-lps.blogspot.com/</a><br />
Ten blog jest raczej wszystkim znany. Uwielbiam styl pisania July. Ona ma w sobie 'to coś'. Oczywiście dostała ode mnie ogroomny plus - zakończyła działalność jak porządny człowiek. To mnie bardzo cieszy. Cieszy? Źle to ujęłam - raduje mnie to, że potrafiła sama o tym napisać - o, teraz lepiej.<br />
Jula w 2018 skończy dziewiętnaście lat... Kolejny przystanek wehikułu...<br />
<br />
Nagłówek:<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnMZOsclpGkr11n7CQkMRV_-QXF2oNHfvwOAv5BiHAiPHrH8llRTDmJfsRmZDBiMWPxjp6gDO1amvkAfndoIKLqkjQy1BU8GeS6_k0P1pUBy96D4SvbyYEDSaBGqFzBpO95PtWC3AEQBEI/s1600/no+kurdeeee.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="315" data-original-width="851" height="235" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnMZOsclpGkr11n7CQkMRV_-QXF2oNHfvwOAv5BiHAiPHrH8llRTDmJfsRmZDBiMWPxjp6gDO1amvkAfndoIKLqkjQy1BU8GeS6_k0P1pUBy96D4SvbyYEDSaBGqFzBpO95PtWC3AEQBEI/s640/no+kurdeeee.jpg" width="640" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<b>Miejsce 2: Szary, prosty blog</b></div>
<div>
▶ <a href="http://centrum-lps.blog.onet.pl/">http://centrum-lps.blog.onet.pl/</a></div>
<div>
Wiem, dobrze wiem, iż jest to blog tej samej osoby, jednak dla mnie są to dwa inne światy. Na Szarym, prostym blogu Julia była inna, była dzieckiem. Możliwe, że bardziej do mnie trafia, ponieważ tu ma około tyle lat, co ja teraz. Heh, to był taki spontan. ''Ile LPS zmieści się na mechanicznym koniu?'' - aww, kocham!!! <3</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Nagłówek:</div>
<div>
brak</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<b>Miejsce 1: Moja Kolekcja Littlest Pet Shop</b></div>
<div>
▶ <a href="http://web.archive.org/web/20140306133920/http://moje-lps-blog.blog.onet.pl:80/">http://web.archive.org/web/20140306133920/http://moje-lps-blog.blog.onet.pl:80/</a></div>
<div>
Cholera, jestem taka przewidywalna - jak mogło tu zabraknąć Igi2000?!</div>
<div>
Tak, Suzana jest osobą, którą jednocześnie kocham i nienawidzę. Za co nienawidzę? Usunęła bloga! Usunęła kanał! Bez pożegnania! Powyższy link jest do strony czytającej archiwalne adresy URL. Oryginału nie ma. Jest to bardzo smutne. Jak to mówią - wszystko co dobre, szybko się kończy. Szybko? Iga prowadziła bloga cztery lata! Grubo, grubo. Ciekawe ile ja wytrzymam...</div>
<div>
Nie będę się rozpisywać. Suzanie poświęciłam całą <a href="http://galaxislpsblog.blogspot.com/2017/01/4-suzanaginger-osoba-ktorej-duzo.html">notkę numer cztery</a>. Kto zainteresowany - zapraszam.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Nagłówek:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgs-9kAjDeTvxUsDQ9Ky4b9uRenmpmtJ5XYafZ8daWgQQyibVpbdW6bVboBP2Td-qFPhOxLK7rRbAcdN4C2S-Z30M373-C1LJPqmsPdSgp9YegS5RfVvWeMEE_b2z0hRXXJKiB-QvVZ3zjF/s1600/blog_zz_4724014_7207576_sz_adog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="479" data-original-width="639" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgs-9kAjDeTvxUsDQ9Ky4b9uRenmpmtJ5XYafZ8daWgQQyibVpbdW6bVboBP2Td-qFPhOxLK7rRbAcdN4C2S-Z30M373-C1LJPqmsPdSgp9YegS5RfVvWeMEE_b2z0hRXXJKiB-QvVZ3zjF/s320/blog_zz_4724014_7207576_sz_adog.jpg" width="320" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Okay, znacie już moje archiwalne najki. Z całego serduszka polecam zajrzeć <3333</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
----------------------------------------------</div>
<div>
<br /></div>
<div>
W sobotę byłam w kinie na ''My Little Pony Film''. Nie jestem fanką kucyków, natomiast moja koleżanka tak, a ja chciałam po prostu wyjść z domu. Nie powiem - był całkiem interesujący. Zawiodło mnie tylko to, że nie było tam samych kucyków, ale jakieś koty, ptaki... Nie będę spoilerować, sami zobaczcie! Dla zainteresowanych wklejam zwiastun:</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe width="320" height="266" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/aeQe_mZcyf8/0.jpg" src="https://www.youtube.com/embed/aeQe_mZcyf8?feature=player_embedded" frameborder="0" allowfullscreen></iframe></div>
<div>
<br /></div>
<div>
7 października, czyli wtedy gdy byłam w kinie, w ów centrum handlowym był Krzysztof Ibisz! He he, żałuję, że nie spytałam ''Jaki jest Pana sposób na wieczną młodość??'' XD. Ciekawe co by odpowiedział.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Moi drodzy, to by było już na tyle. Życzę udanego tygodnia i duuużo czasu dla LPS. Ja również postaram się być bardziej regularna :)</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Bądźcie zdrów,</div>
<div>
zdobywajcie przyjaciół,</div>
<div>
do napisania,</div>
<div>
no i cześśśś!! ^^</div>
<div>
~<i>GalaxisLPS</i></div>
GalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-1542428063517602124.post-55263778052766536512017-10-02T13:48:00.000-07:002017-10-02T13:48:59.871-07:0044) Rozkminy kolekcjonerów LPS~Siemano!<br />
<br />
Jezusie, teraz tak siedzę i patrzę - już za niedługo pięćdziesiąt notek! Woo... W sumie, zwracając uwagę na moją jakże ogromną nieregularność, publikowania czegokolwiek, nie wiem, czy jest to mało czy dużo. Nie oszukujmy się, 27 grudnia minie rok mojej blogowej działalności, a ja kuleję z postami... Śmiać się, czy płakać?<br />
<br />
Dzisiejsza chronologia będzie następująca:<br />
1. Krótki wstęp.<br />
2. Główny temat.<br />
3. Pierdoły z życia wzięte :)<br />
<br />
No więc co? Tak jak schemat nakazuje - po prostu przejdźmy do sedna.<br />
<br />
Z racji, iż jestem umysłem raczej filozoficznym, ostatnio bardzo dużo rozmyślałam. O czym? Oczywiście o LPS! Na wstępie, aby nie było żadnych wątpliwości - nie, nie chcę ich sprzedać/wyrzucić/spalić/oddać itd. Nie! Moje rozważania tyczą... z resztą sami zobaczycie XD.<br />
<br />
Gdy patrzyłam na mój Petkowy Regał, w mojej głowie zrodziła się myśl - <b>Wolałabyś, w tej chwili, dostać wszystkie Littlest Pet Shop świata, ale bez choćby jednego POP'a, czy dostać wszystkie POP'y bez żadnego normalsa?</b><br />
Powiem szczerze, moim zdaniem jest to bardzo trudne pytanie. Możecie teraz mnie zacząć wyzywać, ale chyba zdecydowałabym się na popularne LPS. Dlaczego? Cena większości z nich jest wręcz kuriozalna, nie sądzę więc abym do końca mojego życia zdołała zdobyć przynajmniej połowę z nich. Niestety, jako osoba normalnej, polskiej klasy społecznej nie jestem w stanie pozwolić sobie na Pet Shop'a, kosztującego prawie, bądź nawet ponad pięćset złotych. Idealnym przykładem takowej figurki jest np. <a href="http://www.ayumilps.aswebdevelopment.com/images/_636.jpg">dog #636</a> albo <a href="http://lh5.ggpht.com/-HkCcGoi3qBE/U_Tv1hSaO3I/AAAAAAAAABI/SO90j9DrcY4/s1600/tumblr_n0oa0rPngB1sr0ts6o1_500.jpg">Comic Con Kitty</a>. Ajććććć, i tu zapędziłam się w kozi róg... A co z <a href="http://republika.pl/blog_zz_4724014/7207576/tr/goldenwhite.jpg">białym Golden Retriever'em</a>?! Moim największym marzeniem! Przecież nie jest to POP!! A <a href="http://sweetjulialps.blogujaca.pl/files/2013/03/Littlest-Pet-Shop-443.jpg">German Fuzzy</a>?! Cholera jasna, jego to nigdy na oczy nie zobaczę, a co dopiero zdobędę! Obydwie strony mają swoje plusy. Gdyby ktoś, na serio, postawił mnie przed takim wyborem, nie spałabym chyba miesiąc, tylko myślała, myślała i myślała...<br />
<br />
Następną rozkminą jest - <b>Z rwącej rzeki ratowałabyś swojego najdroższego, czy najbardziej unikatowego LPS?</b> Wpadłam na to myjąc się :'D<br />
W zasadzie, najbardziej unikatowy Petek może być jednocześnie najdroższy. Ojej, cofam to. Ja za mojego bulldoga z Costco Carry dałam około dwadzieścia jeden złoty, a za mopsa piętnaście.<br />
Hmm, również trudne pytanie. Najlepiej byłoby się pospieszyć i pobiec z odsieczą obydwóm. Naprawdę nie wiem. Z jednej strony - unikaty to błyszczące perełki naszych kolekcji, z drugiej - za najdroższego wyrzuciłabym kasę do rzeki. Dosłownie. Ehh... Po pierwsze - życie nauczyło mnie, że nie wrzuca się Pet Shop'ów do rzeki (przepraszam Kamila), po drugie... pognałabym za unikatem. Przepraszam, ale uni to uni :3<br />
<br />
<b>Gdyby śmiali się z Ciebie, wyzywali i obgadywali w szkole z powodu Littlest Pet Shop, zaprzestałabyś ich zbieranie?</b> - Ja w swoim krótkim, trzynastoletnim życiu miałam taką sytuację. Dokładnie opisałam ją w <a href="http://galaxislpsblog.blogspot.com/2017/01/6-wpadka-na-polskim-czy-zbieranie-lps.html">notce szóstej</a>. I co? Dalej tu jestem, piszę dla Was i nagrywam. Tamto zajście, co prawda, miało miejsce w mojej starej <strike>idiotycznej</strike> szkole. Zadałam sobie powyższe pytanie z uwagi na jej zmianę. Pozwolicie, że je up great'uje; <b>Gdyby śmiali się z Ciebie, wyzywali i obgadywali w Twojej <u>nowej</u> szkole z powodu Littlest Pet Shop, zaprzestałabyś ich zbieranie?</b><br />
Nie mogę jasno na to odpowiedzieć. Teraz krzyczałabym NIE, NIGDY W ŻYCIU, ale cóż... człowiek jest tylko człowiekiem i ma kruchą psychikę. Nie mam zielonego pojęcia, jak zareagowałabym na obelgi kierowane w moją stronę z powodu LPS. Może miałabym to w dupie? A może bym zaczęła mieć je w dupie? Stawiam jednak na posiadanie całego bożego świata głęboko gdzieś :) Petki mą pasją!!!!!!!<br />
<br />
Ostatnie, trochę tragiczne - <b>Byłabyś w stanie sprzedać swoje LPS, by uzyskać pieniądze na ciężką operację Twojej przyjaciółki?</b><br />
Odpowiedź brzmi tak. Na miliard miliardów procent nie byłoby to łatwe, jednakże ludzie, <u>przyjaciele</u> są ważniejsi (przepraszam za wyrażenie) od pustego kawałku plastiku. Choć ja widzę w naszych ulubieńcach coś więcej, coś w rodzaju duszy, wolałabym żyć ze świadomością, że <u>ktoś</u> kogo kocham jest przy mnie, niż ze świadomością, iż 273 <u>cośki</u> stoją na półce koło łóżka. Takie życie... Niestety nigdy nie wiemy jak się potoczy :C<br />
<br />
Na zakończenie wkleję zdjęcie jednej z moich nowych shorthair'ek:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiZwJM7Kute1hid1AOdcw3ZDFKW_oBePHRYDkgrM5tJaQVdyVqDYh-CEJFxVUeXwMACQLmqnnre18SXlbRMfg6lusUpIBR6BLcnIlT7-x2bk1YPglybppbaLM0oJ8mV4NjfKtilJSGYhEE/s1600/20170930_192413.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiZwJM7Kute1hid1AOdcw3ZDFKW_oBePHRYDkgrM5tJaQVdyVqDYh-CEJFxVUeXwMACQLmqnnre18SXlbRMfg6lusUpIBR6BLcnIlT7-x2bk1YPglybppbaLM0oJ8mV4NjfKtilJSGYhEE/s400/20170930_192413.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<i>Shopping już niebawem!</i></div>
<br />
To co tam u mnie? A bdb ;3<br />
<br />
Od czego by tu zacząć? Ostatnio zaczęłam oglądać anime. Jeżeli mam być dokładna to Another. Moim skromnym zdaniem jest to genialna produkcja! Jestem już na odcinku z parasolką! Wtajemniczeni wiedzą o co come on :)<br />
<br />
W zeszłą niedzielę udałam się na Pola Umarłych (do ogrodu mojej babci xd) by nagrać ósmą część Magii Cienia. Wiecie co powiem? Zamiast niej nagrałam MV! A co jest najlepsze? Nie można go oglądać na telefonie -.- Rly. Głupie prawa autorskie! Dziewczyna od której brałam Nightcore nie miała tego nieudogodnienia. Sama jej film oglądałam na androidzie i wszystko było cacy! Ugh, widać, że Maryla Rodowicz mnie nie lubi...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe width="320" height="266" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/jdK9D0kkzYk/0.jpg" src="https://www.youtube.com/embed/jdK9D0kkzYk?feature=player_embedded" frameborder="0" allowfullscreen></iframe></div>
<div style="text-align: center;">
↑↑Oto ten nieszczęsny teledysk.↑↑</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Byłoby mi ogromnie miło, gdybyście obejrzeli ;D Długo nad nim siedziałam i... właściwie to nie wiem co.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEif9evq5v1H01uQ4gyHLxWnFr90Old52knMMggMnVealkh3VJi7QJv_mUb1YvrfXk_a-icGXrRlWAmTs5xaRZkdMuwsscr7oZFpTGEVMjhTk_ABz212TjCe0lIjP6TpQxAVC6c2UW3g4Ri5/s1600/20170930_171649.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEif9evq5v1H01uQ4gyHLxWnFr90Old52knMMggMnVealkh3VJi7QJv_mUb1YvrfXk_a-icGXrRlWAmTs5xaRZkdMuwsscr7oZFpTGEVMjhTk_ABz212TjCe0lIjP6TpQxAVC6c2UW3g4Ri5/s400/20170930_171649.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Tutaj macie wszystkie figurki jakie wzięłam na plan ↑. Możecie zauważyć ekipę z Magii Cienia oraz parę nowych łupów. O nich, prawdopodobnie, będzie osobna nocia.<br />
<br />
Na koniec wspomnę, że powolutku, stopniowo przechodzę na wegetarianizm. Mięso mnie brzydzi, a zabijanie zwierząt przeraża. Spokojnie - wiem czym zastąpić ów składniki odżywcze ;) Poza tym, (niestety) ale z zup gotowanych na kościach nie rezygnuję. Jak to mówi mój tata - ''Trochę porządnego mięsa też musi być.''.<br />
<br />
Tym jakże bezmięsnym oraz zgapionym od Jacka Makarewicza akcentem, pragnę zakończyć dzisiejszy wpis-lis.<br />
<br />
Do zobaczenia,<br />
bądźcie zdrów,<br />
zdobywajcie przyjaciół<br />
i cześśśśś!<br />
<i>~GalaxisLPS</i>GalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-1542428063517602124.post-17144307966979923752017-09-17T04:57:00.000-07:002017-09-17T04:57:25.641-07:0043) One nam dają wsparcie 💪~No witam, witam!<br />
<br />
Nie było mnie tu aż dwa długie tygodnie... Trochę słabo. Ostatnio coś krucho u mnie ze systematycznością. Blog pustoszeje, YouTube również świeci nicością :C Miałam zamiar dzisiaj nagrać Shopping, jednakże los się temu kompletnie sprzeciwił - przygotowałam sobie wszystkie moje nowe LPS, dodatki oraz domek i... okazało się, że kamera jest rozładowana. Dobra, podłączyłam ją. Gdy było 100% musiałam nadrabiać zaległości szkolne z uwagi na moją piątkową nieobecność, wiecie, przeziębienie i te sprawy :P Później przyszła do mnie koleżanka, ponieważ zmieniam klasę (tak już na początku roku <i>iksdi</i>) i musiałyśmy porównać zrealizowany materiał, abym nie miała braków. Posiedziałyśmy, pośmiałyśmy się, było ogółem bardzo fajnie, ale godzinkę przed naszym spotkaniem dostałam niewyobrażalnej chrypy! Brzmiałam jak pociąg... Tak btw - któż chciałby oglądać pokazywanie PetShop'ków przez zepsutą lokomotywę XDD?<br />
<br />
Dzisiejszy wpis-lis prawdopodobnie będzie ciut krótszy. Z góry chcę jeszcze przeprosić za moją, zapewne, koszmarną gramatykę. Dopiero teraz zdałam sobie sprawę, iż raczej większość przecinków oraz innych znaków interpunkcyjnych jest źle użyta. Sory - czytacie posta niedoszłego dyslektyka :'D<br />
<br />
W tej notce porozmawiamy sobie na temat wsparcia, które dają nam Littlest Pet Shop. Myślę, iż wiecie, co mam na myśli.<br />
<br />
Petki towarzyszyły mi praktycznie we wszystkich życiowych momentach - tych złych, tych dobrych oraz tych niemających większego znaczenia. Były ze mną prawie zawsze (nie biorąc pod uwagę lat 2011-2012, gdyż wtedy oddelegowałam je na około półtora roku do babci).<br />
<br />
Swego czasu, dość dawno temu, byłam zapalonym kupcem magazynu ''Zakątek Zwierzątek''. Nie wiem, czy on dalej istnieje, jednakże był to oficjalny magazyn LPS. Ogólnie, jak w każdej prasie tego rodzaju, ludzie przysyłali listy, zdjęcia oraz króciutkie historie. Jak dziś pamiętam, że pewna dziewczynka wyznała, iż denerwuje się pierwszego dnia pierwszej klasy i, dla otuchy, zabierze ze sobą Peteczki na rozpoczęcie. Być może napisała tak, by brzmiało to lepiej, by znaleźć się w ''Zakątku Zwierzątek''... Szczerze - nie wiem i nigdy się tego nie dowiem, jedno jest jednak pewne - dla mnie jest to słodkie. Okay, wiem, iż Nasza Bohaterka szła do pierwszej pedałówy (podstawówki, gdyby ktoś nie zajarzył), jednakże, moim zdaniem, takowe postępowanie przedstawia wielką siłę Littlest'ów! Owa dziewczynka widziała w nich swoją ostoję, coś co ją uspokoi. Czy to nie jest piękne?<br />
<br />
5 września 2017 roku rozpoczęłam naukę w nowej szkole, w klasie siódmej. Mimo, iż w porównaniu do Naszej Bohaterki, jestem dość 'stara', na rozpoczęcie również wzięłam LPS! Może to i śmieszne, ale mi na serio pomogło. Jestem osobą na pozór skrytą, nieśmiałą, natomiast świadomość, iż w mojej angielskiej torebeczce znajduje się jeden z moich ulubieńców, dodawała mi sił. Bardzo się denerwowałam. Przyznam, że początek roku był beznadziejny, lecz teraz, jak na razie, świetnie czuję się w tej sql! Jest (jak na razie) miliard razy lepsza od poprzedniej! Woo, oby tak dalej!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuoSvD9X_v5NDlbkT1o6vkA9Snr5RRMUOqI30I6DzLcrNTjxx_qLaFrHLgVQNPkjBO3n_K-lu0DWk129hTQNmQaUNp6rIdvSkiAYKBaVkbIt-7Rmty9O8RgQHbYqEyuYEJ1Fy_PH93gJuW/s1600/20170904_093059.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuoSvD9X_v5NDlbkT1o6vkA9Snr5RRMUOqI30I6DzLcrNTjxx_qLaFrHLgVQNPkjBO3n_K-lu0DWk129hTQNmQaUNp6rIdvSkiAYKBaVkbIt-7Rmty9O8RgQHbYqEyuYEJ1Fy_PH93gJuW/s400/20170904_093059.jpg" width="400" /></a></div>
Zamieszczam Wam tu focię mojej towarzyszki - Plam. Ta taka dziwno-zielona plama to moja torebka. Uchwyciłam akurat moment wkładania do niej Plam.<br />
<br />
Na osłodzenie tych dni przesiąkniętych nauką rzeczy, których i tak nigdy nie wykorzystacie, wstawię parę wakacyjnych zdjęć. Nie LPS'owych...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLwBddoD2dP1tAnheqfDxUB3S3DbFMSqHWMtTdZWjTMbWUeWUej-5LaC6VLpMnp1XMLUIljvTfLdX0NnYfWJRfvsdn1bFI3YkFTEBEVX_7QssjvIg8jAONCQvxpe2HqyOCzJI17lTr8-ry/s1600/IMG_20170915_222340.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLwBddoD2dP1tAnheqfDxUB3S3DbFMSqHWMtTdZWjTMbWUeWUej-5LaC6VLpMnp1XMLUIljvTfLdX0NnYfWJRfvsdn1bFI3YkFTEBEVX_7QssjvIg8jAONCQvxpe2HqyOCzJI17lTr8-ry/s320/IMG_20170915_222340.jpg" width="180" /></a></div>
Nie raz pokazałam mordę w internecie, nie jest to dla mnie coś niewyobrażalnego, jednakże przyznam, iż wyszłam tu naprawdę niekorzystnie. Jestem osobą cholernie niefotogeniczną, zasłaniając więc ryj, oszczędzam Wam krwotoku gałek ocznych.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNEt4DAVe6JgVz2_xvlTmlbwRdFcwQzpLyNiGW6nwnizXOyIiwJjhKZzlp9ksLKHamPhWFbo5KzziujttKN0yn560_0cHQSwrBYNxo9mKPD3p9ER5Lbs3ZytSC1dkseio_oPI95Qk4z2c8/s1600/IMG_20170915_223319.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNEt4DAVe6JgVz2_xvlTmlbwRdFcwQzpLyNiGW6nwnizXOyIiwJjhKZzlp9ksLKHamPhWFbo5KzziujttKN0yn560_0cHQSwrBYNxo9mKPD3p9ER5Lbs3ZytSC1dkseio_oPI95Qk4z2c8/s320/IMG_20170915_223319.jpg" width="180" /></a></div>
Tutaj troszkę oddalone :) Zdjęcie wykonała moja przyjaciółka, która mieszka w Anglii - ostatnie trzy tygodnie wakacji była w Polsce! Moja radość była nieskończona! Dostałam od niej cztery Petki, ale to już tak na marginesie xD<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZxOUcRzYzp_F9qB8_ucr_x2EYHhDxunK8QT1X9BYN-gPy_-zouoxrQkkQh53wIJNR1BiDGBc0Cd7SRJzwZuo8uuwQryHiCFWiqcI76PPxI1UpzTL4svHtd1JrqEB8T0_TTYJhALR8_coX/s1600/20170829_180028.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZxOUcRzYzp_F9qB8_ucr_x2EYHhDxunK8QT1X9BYN-gPy_-zouoxrQkkQh53wIJNR1BiDGBc0Cd7SRJzwZuo8uuwQryHiCFWiqcI76PPxI1UpzTL4svHtd1JrqEB8T0_TTYJhALR8_coX/s320/20170829_180028.jpg" width="180" /></a></div>
No i ostatnie zdjęcie. Ta ludzka kropka to ja, psia - Pusia, pies stojący najbliżej kadru - Kuleczka.<br />
<br />
He he, nie ma jak zabawy na śląskich polach. Jakby ktoś pytał było genialnie. Strzeliłyśmy około dwustu fotek.... To zdecydowanie za dużo dla mojego Samsunga :'D<br />
<br />
Ów notka-kotka jest króciutka... Co ja zrobię? Jak jesteś chory, jest ci wszystko jedno. Następną poświęcę na... - muszę najpierw wymyślić co (;<br />
<br />
Do napisania,<br />
no i cześśś^^<br />
<i>~GalaxisLPS</i>GalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-1542428063517602124.post-36678519037393437132017-09-01T10:54:00.001-07:002017-09-01T10:54:40.396-07:0042) LPS który poruszył niebo i ziemię~Selam!<br />
Po drugiej stronie monitora oczywiście GalaxisLPS ;)<br />
<br />
Wiecie co jest dzisiaj? Pierwszy września... A co to oznacza? Początek piekła... - szkoły, jakby ktoś nie zajarzył. Ugh, nawet nie mam kupionych zeszytów, o książki się nie martwię, ponieważ nieszczęsny rocznik siódmej klasy dostaje za darmo. <i>Jak ja bym chciała iść do gimnazjum...</i><br />
<br />
O pierdołach popiszę później, teraz zajmijmy się czymś ważniejszym.<br />
A więc tak; mam nowego collie! Co prawda jest on u mnie już prawie miesiąc, jednakże dopiero teraz zebrałam w sobie siły na notkę.<br />
<br />
Wygląda on tak:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJZLLIS54VqG29HWuyUfoe-FUn9I4BCrI6bL6GcRkaxHneZrNYua7rChMUOxbavJtGdDWDxaIU3_QVj6B5vQAq9mhloRGgbMSoplMWzMy6EUiyPX-aytC7Q5MgHZgLZfi6KIw1Zof-6oad/s1600/IMG_20170901_172745.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJZLLIS54VqG29HWuyUfoe-FUn9I4BCrI6bL6GcRkaxHneZrNYua7rChMUOxbavJtGdDWDxaIU3_QVj6B5vQAq9mhloRGgbMSoplMWzMy6EUiyPX-aytC7Q5MgHZgLZfi6KIw1Zof-6oad/s400/IMG_20170901_172745.jpg" width="400" /></a></div>
Jak widzicie, ma na imię Tomasz, a jego numerek to #2452. Dobra, zwolnijmy troszkę! Dlaczego akurat Tomasz? Jak już wspominałam we wcześniejszych postach, będąc nowicjuszem w internetowym świecie LPS, często oglądałam <a href="https://www.youtube.com/user/PaulinkaSob/featured?pbjreload=10">Paulinkę Sob</a>. ̶N̶i̶e̶ ̶ś̶m̶i̶e̶j̶c̶i̶e̶ ̶s̶i̶ę̶!̶ ̶M̶i̶a̶ł̶a̶m̶ ̶d̶z̶i̶e̶s̶i̶ę̶ć̶ ̶l̶a̶t̶!̶ W jej najnowszym jak i ostatnim filmie pt. <a href="https://www.youtube.com/watch?v=xbxmqSGWF70&t=1s">''Ukryta Prawda''</a> wystąpiła właśnie ta figurka. Nosiła ona imię Tomasz. To chyba wszystko wyjaśnia. Hmm, myślę, iż nic już nie muszę dodawać.<br />
<br />
-Yyy, Galaxis, jaki clickbait!! LPS który poruszył niebo i ziemię?! Żal PL!!!!11!!<br />
- Nie, nie mogę się z Tobą zgodzić. Zdobycie go kosztowała zachodu naprawdę wielu ludzi.<br />
<br />
Omg, co ja robię? Piszę z samą sobą. Masakra. To chyba objawy schizofrenii... Zostawmy to!<br />
<br />
W każdym razie, tak jak sobie odpisałam, zdobycie Tomka było kłopotliwe nie tylko dla mnie, ale dla <b>przynajmniej</b> trójki ludzi. Zacznijmy więc wszystko od samego początku...:<br />
<br />
Wracając z basenów (patrz; <a href="http://galaxislpsblog.blogspot.com/2017/07/37-thepuddinglps-oraz-candylpstv-znow.html">notka 37</a>) przeglądałam ogłoszenia na OLX. Znalazłam tam gigantyczny zestaw Littlest'ów za ok. 400 zł. Były tam całkiem przyzwoite figurki. 'Kurczę, trochę dużo.' - pomyślałam i już miałam wyjść, lecz nagle dostrzegłam naszego przystojniaka! Nie mogłam odpuścić! Przecież mam tak mało collie... Postanowiłam, że bezwzględnie muszę go zdobyć - naturalnie za okazyjną cenę ( ͡° ͜ʖ ͡°).<br />
<br />
Napisałam SMS do sprzedawcy. Niemalże natychmiast mi odpowiedział. Wszystko było super - miałam zapłacić 15 zł i... okazało się, iż wysyłka jest niemożliwa! Nikt z Was sobie nie wyobraża jak ogromna była moja wściekłość! 'Co by tu wykombinować?' - głowiłam się przez parę minut, aż wreszcie pomyślałam racjonalnie - 'Sprawdzę lokalizacje!'. Była to chyba moja najlepsza życiowa decyzja xD. 'Cholera, Pomorze Zachodnie!' - euforia zniknęła. Musiałam wymyślić coś innego. Tylko co? Tu również umknęła mi rzecz jakże oczywista - mam rodzinę na Pomorzu! I to w tym samym mieście! Genialnie. Wystarczyło tylko zapytać babcię o współpracę. Zgodziła się. Ekstra! Odpisałam sprzedawcy, że znalazłam osobę, która mogłaby odebrać dla mnie figurkę. Gościu troszkę się zdziwił, jednak nie zaprzeczył.<br />
<br />
Gdy wróciłam do domu ponownie zatelefonowałam do babci. Dokładnie jej wytłumaczyłam, co kupuję oraz jak wygląda przedmiot mojego zainteresowania. Na początku nie mogłyśmy się dogadać, bo coś przerywało i babcia myślała, iż chodzi mi o jakieś LPD 😂 (to jest zbiór programów do obsługi drukarek, jakby ktoś nie wiedział xd). W końcu jednak 'Pan Zasięg' dał nam normalnie się porozumieć.<br />
<br />
Następnego dnia ów sprzedawca miał przywieźć figurkę do domu mojej babci. Nic. Pod koniec dnia jednak dał znać, że coś mu wypadło i niestety nie mógł się stawić. Okay. Ciśnienie mi skoczyło, jednakże nie miałam się czym martwić. Nazajutrz pojawił się w drzwiach z Tomaszem. To była dopiero połowa sukcesu. Plan został zrealizowany w 50%.<br />
Akurat wtedy wyjeżdżałam na dwa tygodnie, na wakacje, więc moja babcia nie spieszyła się z wysyłką. W gruncie rzeczy - co się dziwić?<br />
<br />
Na pocztę zostało oddelegowanych paru moich kuzynów. Babcia zaadresowała, natomiast oni tylko dostarczyli.<br />
<br />
Około dwa dni po powrocie z mojej 'ekspedycji' paczuszka dotarła. Babula przeszła samą siebie! Mój Tomeczek był zapakowany w dwie koperty (jedną zwykłą, jedną walentynkową), strojny woreczek (taki jaki dają przy zakupie biżuterii na straganach), gazetę oraz watę. Mama się śmiała, iż było tak dobrze zapakowane, że nawet cyrkon wyszedłby bez najmniejszego szwanku :')<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJxIaMhFvdOaJvVYOyhxVKmrVsCvN0lvZvLPe6Hf_DWhoC5pWxNDoBfIYc0pTx-21d-W16Z2O4j_o3Fr_9tPlPlChDX31y7B6N0KmVvFRJ_VRpHI29S_EiIJ8QTNQQdqjEzNwH1-dr5imU/s1600/20170828_125422.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJxIaMhFvdOaJvVYOyhxVKmrVsCvN0lvZvLPe6Hf_DWhoC5pWxNDoBfIYc0pTx-21d-W16Z2O4j_o3Fr_9tPlPlChDX31y7B6N0KmVvFRJ_VRpHI29S_EiIJ8QTNQQdqjEzNwH1-dr5imU/s400/20170828_125422.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Heh, teraz już znacie całą historię. Powiedzcie czyż nie dużo zachodu? Może ja coś źle ujęłam, ale serio nie było łatwo to zorganizować.<br />
<br />
Wypadałoby wspomnieć coś o charakterku naszego nowego przyjaciela. Zaczęłam go powoli układać.<br />
<br />
Ekhehem (kaszlę)! Co Wy na to, abym uchyliła Wam <i>rąbka tajemnicy</i>?<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3Am2EPtldsQ2CbGQNGx-TTWQjHDNJtOhjVPI9CBA3cQnzXUCHj-Rmg0i1MFDQ1Xk6kRVeiS6YRXGNffcvUWW7L5XmR1M__Q8ZdmDzvLNFyMh-MWriw8_1cmlzReobhIkbBqjU5LPaFPP-/s1600/20170828_125918.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3Am2EPtldsQ2CbGQNGx-TTWQjHDNJtOhjVPI9CBA3cQnzXUCHj-Rmg0i1MFDQ1Xk6kRVeiS6YRXGNffcvUWW7L5XmR1M__Q8ZdmDzvLNFyMh-MWriw8_1cmlzReobhIkbBqjU5LPaFPP-/s400/20170828_125918.jpg" width="400" /></a></div>
Powiadają, iż Tomek choruje na ciężką schizofrenię. Lecz, czy to prawda? Od najmłodszych lat nasz collie ma najrozmaitsze widzenia. Widzi; zmarłych, anioły, demony i od czasu do czasu Świętych. Wszyscy mówią, że zwariował oraz starają się odizolować go od społeczności. Tak przynajmniej było w jego starym mieście. Nie chcieli go tam. Ludzie, wbrew pozorom, ogromnie się go bali. Dlatego Tomasz został wysłany tu, do mojego miasta - Moon Light Valley (lub Fields Of Invisibility). Tutaj pomocy udzieliła mu królowa - miejska Gigantka, znana z kontaktów z Zaświatami, Strefą Astralną oraz Alternatywną Rzeczywistością. Dowiedział się od niej, iż ma nadnaturalne zdolności i musi nieźle harować, aby je rozwinąć. Głębsza analiza ukazała, że nasz collie jest... dzieckiem indygo! On jednakże o tym nie wie. To pozostało już pomiędzy królową Star Song, a innymi miejskimi Gigantami.<br />
<br />
To wszystko o Tomeczku :3 Całkiem ciekawie, co? Uwielbiam ten fragment z dziećmi indygo - #TeorieSpiskoweForever♡!<br />
<br />
O Tomku to by było na tyle. Naprawdę polubiłam tego osobnika xD.<br />
<br />
Teraz wróćmy na 'ludzką Ziemię'. Szkoła... Tia... Jedyna fajna rzecz w tym demonicznym miesiącu to mój nowy plecaczek :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8IMd0VMhl-MA2C90PjR7Cd7vO1771PsVpLNk8aVocLFfZzPlg0MjHuiInuA6bZLxygBDr1lEJZht6o6WD1WUYwnatYmdk8xP37W8c-M8hMpTi-vRfNZZpFUhObcVBif9Zs4JQHfnrci5g/s1600/IMG_20170901_173510.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1586" data-original-width="1600" height="317" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8IMd0VMhl-MA2C90PjR7Cd7vO1771PsVpLNk8aVocLFfZzPlg0MjHuiInuA6bZLxygBDr1lEJZht6o6WD1WUYwnatYmdk8xP37W8c-M8hMpTi-vRfNZZpFUhObcVBif9Zs4JQHfnrci5g/s320/IMG_20170901_173510.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Ładny?</div>
<div style="text-align: center;">
̶M̶a̶m̶ ̶Ś̶w̶i̶e̶ż̶a̶k̶a̶.̶</div>
<br />
Pisałam, co prawda, o tym wcześniej, ale zmieniam szkołę. Chciałabym bardzo gorąco podziękować <b>loke</b> za rady i wsparcie <3<br />
Moim marzeniem było wyrwać się z tamtej dziury, jednakże i tak mam trochę stracha. Heh, wierzę, że będzie dobrze, ponieważ, że tak powiem, mam znajomości w tamtej klasie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Trzymajcie za mnie kciuki! ;D<br />
<br />
Chciałabym jeszcze ogromnie podziękować <b>Białej Panterze</b> za śliczny rysunek ❣<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNp9WIqX7D_cvRMcMRsd8OVdtpNf86sF5c7Ha28J8auYNuMaPx_KYWeWqZnEh0yklQbLjAml3MSZid5ALF606I1GOH61JkTbDlDftV7VMuZOYs7zGHHhJmhpmGLDMfMMi4lpcjj0vsn5GS/s1600/IMG_20170901_173059.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="720" data-original-width="1280" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNp9WIqX7D_cvRMcMRsd8OVdtpNf86sF5c7Ha28J8auYNuMaPx_KYWeWqZnEh0yklQbLjAml3MSZid5ALF606I1GOH61JkTbDlDftV7VMuZOYs7zGHHhJmhpmGLDMfMMi4lpcjj0vsn5GS/s400/IMG_20170901_173059.jpg" width="400" /></a></div>
Miałam wstawić go już dawno, lecz niestety totalnie wyleciało mi to z głowy. W każdym razie jest boski <3 Baaaardzo dziękuję!!!!<br />
<br />
Zmierzamy chyba ku końcowi/końcu tego posta. Dzisiaj nie odpowiem na komentarze, ponieważ z każdą sekundą tracę wenę twórczą, a nie mam zamiaru robić tego 'na odwal się'. Muszę się naładować xD.<br />
<br />
Oki, będę spadać B)<br />
Do zobaczenia,<br />
no i cześśśś!<br />
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">~GalaxisLPS</span>GalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-1542428063517602124.post-52027702495108656502017-08-28T01:14:00.000-07:002017-08-28T01:14:17.857-07:0041) OSZUKANO MNIE NA OLX!Witojcie!<br />
<br />
Na wstępie bardzo chciałabym Was przeprosić za moją malutką aktywność w świecie LPS'owych blogów. Nie chodzi tu już o samą rzadkość wrzucania, przeze mnie, postów, ale o brak większej aktywności na <b>Waszych</b> blogach. Ostatnio mam wszystko zawalone i naprawdę trudno mi znaleźć chwilkę. Biorę jeszcze udział w konkursie <a href="https://www.youtube.com/channel/UCtcu-HIjU-Bt3IKPFjr4uVA">ArensiLPS</a>, muszę więc wziąć się w garść i wykrzesać przynajmniej dwie godzinki na zrobienie pracy :3<br />
<br />
Tak btw to (jakby ktoś się nie domyślił xD) przeszłam pierwszy etap! Należało w nim przerobić pewne zdjęcie. A oto te moje nieszczęsne 'wypociny':<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMc6goXHzTivHr1xhUIY9sZX0BzGspci4y-WJd-HvlWPNwSeZw5I15TQIBIe3UM5f01UWjsAHjqVIi6fqOjZqOyQzqU3kjV98ceOHTaFpn9QyETgYjMyTyzm6J53e0wjLSgZ-U6L7xeAiq/s1600/Obraz132%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMc6goXHzTivHr1xhUIY9sZX0BzGspci4y-WJd-HvlWPNwSeZw5I15TQIBIe3UM5f01UWjsAHjqVIi6fqOjZqOyQzqU3kjV98ceOHTaFpn9QyETgYjMyTyzm6J53e0wjLSgZ-U6L7xeAiq/s400/Obraz132%255B1%255D.jpg" width="400" /></a></div>
Tematyka była dowolna.<br />
Uważam, iż wyszło mi nie najgorzej :)<br />
<br />
Oczek, wstępuś, jak zwykle, zaliczony możemy przejść do bardziej interesującej kwestii. Mianowicie! Oszukano mnie na OLX... Nie w taki sposób jak w <a href="http://galaxislpsblog.blogspot.com/2017/02/14-sprzedaje-lps-czyli-jak-byc-chamskim.html">notce numer czternaście</a>, nie, nie, nie! To co teraz Wam przedstawię, będzie milion razy gorsze!<br />
<br />
Zaczęło się od tego, że napisałam SMS do pewnej kobiety, sprzedającej zestaw LPS z Corgi, Shortem i Chow-Chow'em. Co ja Wam tu będę opisywać? Macie fotkę!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirwbPuuasE_mqZM9AhxGIZb8SwokWSoFb6hSZGD6dwk61PNtK1PUUYuNso9BpM-D_aQG9NDRJbbaYU7AaRr1UB5AENJoXZd0ATArATpNLqOqCG-WR3Rzx6HBsb1qElNs_NXzCnZi9tFJ-5/s1600/20170729_171539%255B1%255D.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="480" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirwbPuuasE_mqZM9AhxGIZb8SwokWSoFb6hSZGD6dwk61PNtK1PUUYuNso9BpM-D_aQG9NDRJbbaYU7AaRr1UB5AENJoXZd0ATArATpNLqOqCG-WR3Rzx6HBsb1qElNs_NXzCnZi9tFJ-5/s320/20170729_171539%255B1%255D.jpeg" width="240" /></a></div>
No i dobra, luz, wszystko fajnie - ona odpisuje mi, że już sprzedany. To ja na to - Okay, ̶l̶u̶z̶y̶ ̶r̶a̶j̶t̶u̶z̶y̶, niech Pani napisze, gdyby coś się zmieniło. Po pewnym czasie dostałam wiadomość o treści '... jeśli jest Pani nadal zainteresowana zestawem LPS z OLX to jest on nadal dostępny.'. Oczywiście trochę się podjarałam oraz odpisałam, iż naturalnie, że kupuję. I tu bajkowa historia o kupowaniu Littlest'ów się kończy...<br />
<br />
Dzień później poprosiłam ową Panią o screena ogłoszenia, ponieważ zapomniałam dodać go sobie do ulubionych. Nic. Do następnego dnia nie dostałam odpowiedzi. Z racji, iż jestem osobą ogromnie niecierpliwą dopomniałam się. Po pięciu godzinach otrzymałam fotografię zakupionych przeze mnie figurek. Dalej była tylko czysta formalność. Wpłata pieniędzy i te sprawy.<br />
<br />
Zestaw kupiłam i zapłaciłam, około 29 lipca, następnie pojechałam na wakacje. Byłam na nich dwa tygodnie i liczyłam, że jak tylko wejdę do klatki schodowej zobaczę piękne, boskie, upragnione Awizo. Zawiodłam się... Cholera, ja rozumiem, aby paczka szła tydzień, ale dwa tygodnie? Z Polski!? To już gruba przesada!<br />
<br />
Zdenerwowana napisałam do sprzedawczyni, czy już wysłała. Jak pewnie każdy się spodziewa, nigdy nie dostałam odpowiedzi. Męczyłam ją SMS'ami z wszystkich telefonów jakie miałam pod ręką; od taty, od mamy, ode mnie... Próbowałam nawet dzwonić, ale ona ewidentnie odrzucała połączenia. Ygh... W końcu pogroziłam jej policją. Wiem, że to tylko LPS, ale tu chodzi także o samą zasadę! Tak się nie powinno robić!<br />
<br />
Policja chyba podziałała, ponieważ trzy dni później dostałam paczuszkę.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuYThMd4MnNkPFIuvrzJn1Ib0ynmkjzM6Ji3eOKhecqlwaveKYbNmn_XxNOXsdgMCT5C-6xpLkHydyBurR1Jo8bmisjMaqkLx9zGUTS2A7RvNRVhq0hGqYhvI6_mTF3VA8eLC-m7U6DnCn/s1600/20170824_171257.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuYThMd4MnNkPFIuvrzJn1Ib0ynmkjzM6Ji3eOKhecqlwaveKYbNmn_XxNOXsdgMCT5C-6xpLkHydyBurR1Jo8bmisjMaqkLx9zGUTS2A7RvNRVhq0hGqYhvI6_mTF3VA8eLC-m7U6DnCn/s400/20170824_171257.jpg" width="400" /></a></div>
Różniła się ona jednak zamówieniem. Hhh, przynajmniej coś dostałam, nie wrzuciłam pieniędzy w błoto.<br />
<br />
Naturalnie, później próbowałam ponowne nawiązać kontakt, jednakże bezskutecznie.<br />
<br />
Przez parę dni trzymałam moje nowe nabytki w woreczku, z nadzieją zwrotu i otrzymania prawdziwego zamówienia, natomiast uznałam to za niemożliwe i powitałam nowych mieszkańców miasta.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghtcsk0DZeqBInf6zv8qubEO37OLOdC2HK3dDMXCnsibKL2DQMEEVrbyG3XBM5ckkbuc-OnkDcEFbdlxdJP1PzY43YaU5dOJ-AdYCRp1NI9T_Ew9DVWX0VNNe4hOeLg5kcjrZMzIKSpUWI/s1600/20170827_132742.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghtcsk0DZeqBInf6zv8qubEO37OLOdC2HK3dDMXCnsibKL2DQMEEVrbyG3XBM5ckkbuc-OnkDcEFbdlxdJP1PzY43YaU5dOJ-AdYCRp1NI9T_Ew9DVWX0VNNe4hOeLg5kcjrZMzIKSpUWI/s400/20170827_132742.jpg" width="400" /></a></div>
Byłam nawet dzisiaj z nimi u babci. Powolutku, powolutku, ale kształtują sobie historię i charaktery! Zdradzę Wam, iż są spokrewnieni, są oszustami (ciekawe dlaczego...) i pochodzą z Meksyku.<br />
<br />
Teraz po kolei!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3rCDHX1yDqM8Ea6XrDL2puOuNclOMhguupsjM6VwP7toIpxVy8idTJCJjHgG9zDb-0GyWW5xfIk4SedyJxW9IiEK1UIObtMigO4d1EyEwipxQfYU6wOhW_Trmznv-ljwSh6JJ-fnW-CEL/s1600/IMG_20170827_133241.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3rCDHX1yDqM8Ea6XrDL2puOuNclOMhguupsjM6VwP7toIpxVy8idTJCJjHgG9zDb-0GyWW5xfIk4SedyJxW9IiEK1UIObtMigO4d1EyEwipxQfYU6wOhW_Trmznv-ljwSh6JJ-fnW-CEL/s400/IMG_20170827_133241.jpg" width="400" /></a></div>
Oto dowódca całej trupy - <b>El Koral Denkabras</b>. Sama wymyśliłam to imię i nazwisko C: Ma on dwadzieścia parę lat i jest mistrzem przekrętów oraz gry w pokera. Ma za sobą czarną przeszłość i myśli, że aby przetrwać w tym dziwnym świecie musi kraść, zabijać itd. Chce jak najlepiej dla swoich młodszych kuzynów, nie pozwoli na to by poszli w jego ślady i wpadli w to 'mafiowskie' bagno.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjnLq3Dpi1FfM4Vx84j5o_U9wVtmkFQvSl6SFhdo21RNgDOu_19ht55UuXI9Aqdvnkm26NOIjZA_6qTiRBiDEap67s8NHlsCFENt7clhfrNT3b7hYLm_7-vOTjwx_sWVQoqNuOas_-DoVk/s1600/IMG_20170827_133118.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjnLq3Dpi1FfM4Vx84j5o_U9wVtmkFQvSl6SFhdo21RNgDOu_19ht55UuXI9Aqdvnkm26NOIjZA_6qTiRBiDEap67s8NHlsCFENt7clhfrNT3b7hYLm_7-vOTjwx_sWVQoqNuOas_-DoVk/s400/IMG_20170827_133118.jpg" width="400" /></a></div>
Poznajcie owego kuzyna i współpracownika Korala - <b>El Makumba Banjao</b>. To bardzo niesforny dzieciak. Mimo, iż ma zaledwie jedenaście lat to obrzydliwie klnie, używa bardzo wulgarnego słownictwa. Ma on jednak ogromną zaletę - jest cholernie mądry. Wie nawet więcej niż część dorosłych. Interesuje się wieloma sprawami i ma bzika na punkcie historii.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiF_LDitIa0bSqmF5Tut_FqxkwSGm_ctND9JXHJ8gCuhZEuZdKYzELEnhADrSI9YAdHVUBWBTelW3QToMgQyXCdD1FlrgKjLMAZjNL4Lc2nvveEZTHxMzcDlX4KoCR5__D1UxmVPcLVhOlJ/s1600/20170827_133429.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiF_LDitIa0bSqmF5Tut_FqxkwSGm_ctND9JXHJ8gCuhZEuZdKYzELEnhADrSI9YAdHVUBWBTelW3QToMgQyXCdD1FlrgKjLMAZjNL4Lc2nvveEZTHxMzcDlX4KoCR5__D1UxmVPcLVhOlJ/s400/20170827_133429.jpg" width="400" /></a></div>
Podczas jednego z napadów stracił ogon. Osobiście traktuje to jako symbol męstwa i zaciętości w walce. Koral załamuje nad nim ręce. Makumbie nie da się już pomóc... To wszystko, to... już go zniszczyło. Nie dawno dowiedział się od kuzyna, że tu, w moim mieście, będzie musiał iść do szkoły. Nawet nie wiecie w jaką wpadł furię! Przecież ona go już nic nie nauczy...!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYp7767oLcCeBt0XPwIV3rN6mZwonJJ9Mx4FkidKlmT9CVvz2lV-_L_9epPjc_OMZ0eCpHOSQ8w_qwKaonEG-jYG2HJnDpWdkJHNAfbXMF8-0AlsnXCYqKdcDiO5Kq5jan9YUElYsD4dUH/s1600/IMG_20170827_132908.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYp7767oLcCeBt0XPwIV3rN6mZwonJJ9Mx4FkidKlmT9CVvz2lV-_L_9epPjc_OMZ0eCpHOSQ8w_qwKaonEG-jYG2HJnDpWdkJHNAfbXMF8-0AlsnXCYqKdcDiO5Kq5jan9YUElYsD4dUH/s400/IMG_20170827_132908.jpg" width="400" /></a></div>
Ostatnim przybyszem jest<b> Seniorita Lotta</b>. Akurat ta figureczka mi się powtórzyła. Na razie nie powiem Wam, co z nią zrobię. Dowiecie się w swoim czasie ( ͡° ͜ʖ ͡°)<br />
Lotta wielokrotnie pomagała kuzynom w najrozmaitszych napaściach. Była przedmiotem, jakby to nazwać... zauroczenia? Wyglądało to tak, że np. udawała biedną, bezdomną dziewczynkę i prosiła, dajmy na to, strażnika o pomoc, o szklaneczkę wody. W czasie gdy ten zajmował się małą, Koral oraz Makumba wślizgiwali się i rabowali, co się dało.<br />
Denkabras ma zamiar zmienić jej tożsamość i wysłać na koniec świata. Nie chce on, aby niewinne dziecię musiało cierpieć za jego grzechy... Lotta chce jednak być taka jak on. Koral to jej autorytet, cokolwiek by nie zrobił, ona zawsze będzie go wielbić. I kochać - przecież to jej kuzyn!<br />
<br />
Mniej-więcej tak prezentuje się nasza meksykańska grupa oszustów.<br />
Dla Makumby wysłuchajcie pewnej piosenki:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe width="320" height="266" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/U8ZGZCWWdSw/0.jpg" src="https://www.youtube.com/embed/U8ZGZCWWdSw?feature=player_embedded" frameborder="0" allowfullscreen></iframe></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Genialna nuta xD</span></div>
<br />
Ogółem to wymyśliłam, że oni jakoś wykiwali Petki, które miały do mnie przyjechać i zamiast nich władowali się do paczki-samolotu :'D<br />
<br />
Teraz zaprezentuję Wam dodatki:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibZPrlnCDOpaM0gE9gMkh43jr3sE7RXu4FR0lZtnqcjhvOMhn93TD4IUayzeF6-FNN1LIBymHcVEE7jDShdBOjGmlSqg0OUvKhnkQKPld4JeBUeK82iNDOaaesIf_k0op236utmrVBVHpC/s1600/1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1240" data-original-width="1600" height="248" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibZPrlnCDOpaM0gE9gMkh43jr3sE7RXu4FR0lZtnqcjhvOMhn93TD4IUayzeF6-FNN1LIBymHcVEE7jDShdBOjGmlSqg0OUvKhnkQKPld4JeBUeK82iNDOaaesIf_k0op236utmrVBVHpC/s320/1.png" width="320" /></a></div>
A więc tutaj mamy taki eukaliptus/sasafras/drzewo. Powiem szczerze, może się świetnie przydać do filmów i sesji ;D<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSGUOOI2SC5MRbSmZVil84D28NjUN6mSpVWpdE902Oa1-FbivxJkbpayxvx20M1yEPwvLQvsnbRlCin-bCw4CnsTDm7-yUkph1I4rtC4IQuqFoNK7ddLr63QlnTzi8ixClimQNh-jM-79c/s1600/2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1096" data-original-width="1600" height="219" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSGUOOI2SC5MRbSmZVil84D28NjUN6mSpVWpdE902Oa1-FbivxJkbpayxvx20M1yEPwvLQvsnbRlCin-bCw4CnsTDm7-yUkph1I4rtC4IQuqFoNK7ddLr63QlnTzi8ixClimQNh-jM-79c/s320/2.png" width="320" /></a></div>
I tu reszta. Możemy dostrzec okulary (od Korala B)), różowe ubranko oraz jakieś dziwne pastelowo-fioletowe coś. Naprawdę nie mam zielonego pojęcia cóż to za kuriozum xD.<br />
<br />
Oki, chyba to by było na tyle :3<br />
<br />
Dziś jest 28.08.2017. Dokładnie za tydzień zaczyna się szkoła! Kurczę, trochę się denerwuję, ponieważ będę nowa w klasie! Tak, zmieniam szkołę! Tamta to była masakra... Zapomnijmy o tym! Cieszmy się chwilą (czyli wakacjami^^) i życzmy powodzenia ofiarom reformy edukacji. Ehhh, jestem tym nieszczęsnym rocznikiem, który jako pierwszy zaliczy siódmą klasę... Boże broń...<br />
<br />
Stwierdzam, iż szmat czasu nie odpowiadałam na komki - trzeba to, rzecz jasna, nadrobić!<br />
<br />
<a href="https://www.blogger.com/profile/18246717324066053486" rel="nofollow" style="background-color: white; color: #340b09; cursor: url("http://404bajery.pl/cur/black-arrow.png"), default; font-family: Georgia, Utopia, "Palatino Linotype", Palatino, serif; font-size: 15px; font-weight: bold;">Karmel ♥</a> ~ On cały jest zły xD. Dziękuję bardzo <3<br />
<br />
<a href="https://www.blogger.com/profile/15440140545226865810" rel="nofollow" style="background-color: white; color: #340b09; cursor: url("http://404bajery.pl/cur/black-arrow.png"), default; font-family: Georgia, Utopia, "Palatino Linotype", Palatino, serif; font-size: 15px; font-weight: bold;">Tajemniczy świat LPS</a> ~ Ooo, jak słodko^^! Oczywiście strasznie współczuję incydentu z rowerem :)<br />
<br />
<a href="https://www.blogger.com/profile/13673203130501030891" rel="nofollow" style="background-color: white; color: #340b09; cursor: url("http://404bajery.pl/cur/black-arrow.png"), default; font-family: Georgia, Utopia, "Palatino Linotype", Palatino, serif; font-size: 15px; font-weight: bold;">Plam LPS</a> ~ Dzięki wielkie!<br />
<br />
<a href="https://www.blogger.com/profile/02452338087556803042" rel="nofollow" style="background-color: white; color: #340b09; cursor: url("http://404bajery.pl/cur/black-arrow.png"), default; font-family: Georgia, Utopia, "Palatino Linotype", Palatino, serif; font-size: 15px; font-weight: bold;">Kawaii LPS</a> ~ Ogromnie dziękuję! Zakopane fajne miasto ;D Mam tam niedaleko ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ<br />
<br />
<a href="https://www.blogger.com/profile/13815481768877944210" rel="nofollow" style="background-color: white; color: #340b09; cursor: url("http://404bajery.pl/cur/black-arrow.png"), default; font-family: Georgia, Utopia, "Palatino Linotype", Palatino, serif; font-size: 15px; font-weight: bold;">Hipis (Egon)</a> ~ Rudy również podbił moje serce ;) Szczerze, odkąd zobaczyłam tę fontannę czułam, iż muszę zrobić na niej zdjęcie jakiegoś PetShop'ka xD. Jeśli chodzi o politykę jestem za <b>mądrymi</b> ludźmi. Czy w naszym kraju tacy są? - to już kwestia osobistych poglądów. Zdradzę tyle, że jak usłyszałam o tych licznych, nieraz niepotrzebnych i szkodliwych reformach, miałam ochotę emigrować z Polski. Nie pogardziłabym mieszaniem w Anglii, czy USA.<br />
Ojej, z Cejrowskim coś mi się 'pomylało' :'D<br />
<br />
<a href="https://www.blogger.com/profile/08403593838230535847" rel="nofollow" style="background-color: white; color: #340b09; cursor: url("http://404bajery.pl/cur/black-arrow.png"), default; font-family: Georgia, Utopia, "Palatino Linotype", Palatino, serif; font-size: 15px; font-weight: bold;">loke♥</a> ~ Też mi się nawet podobają :3 Achhhh, te długopisy... Szkoda, że bardzo, ale to BARDZO trudno je zmyć :C. Spróbuję (i Tobie też radzę) spirytusem. Raz coś mi tam pomógł ;)<br />
Z tą bramą - walczyli o wolność, ale czy do końca ją teraz mamy? - oto jest pytanie. W mediach coraz większa propaganda...<br />
Heh, ten mój kursor-robaczek xD.<br />
Ojej, miło to słyszeć! Super, że tak myślisz ^^! Thx <3<br />
<br />
No i proszę! Odpisane :)<br />
<br />
Na samo zakończenie dodam, że usunęłam ten kanał o MSP i mam nowy (znowu). Ja mam jakąś obsesję xD. W każdym razie nazywa się on <a href="https://www.youtube.com/channel/UCoaSvsW39bZhClXD_6Hguzg">WiecznaMSP</a>. To taka lepsza reaktywacja PolskiejPralinki. Mam nadzieję, że jest mniej żałosny niż jego nazwa :') Mam tam już, uwaga, uwaga, dwa filmy! Kurde, jadę po bandzie XDD.<br />
<br />
I na sam koniec powiem, iż skończyłam prawie całe Wodospady Cienia Po Zmroku! Czemu ja to piszę? Wspominałam o tym? Raczej nie... Trudno! Wiedzcie, że to genialny cykl! Kocham Cię C.C. Hunter <3333<br />
<br />
Będę już spadać, ponieważ umówiłam się na spacer z przyjaciółką, która przyjechała z Anglii. Weźmiemy jeszcze mojego pieska i będzie ekstra! Kilka dni może nie być wpisów, bo <i style="font-weight: bold;">dziewczyna, której imienia nie podam, ponieważ prawdopodobnie ona tego nie chce</i>, przychodzi do mnie na trzy/cztery dni na noc! Musimy nagadać się na zapas xD<br />
<br />
Na więc co?<br />
Do napisania,<br />
no i cześśś :*<br />
~GalaxisLPSGalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-1542428063517602124.post-62580838957055209952017-08-19T16:20:00.001-07:002017-08-19T16:20:55.397-07:0040) Zakończona wyprawa Siema!!!<br />
A oto i ja Galaxis :)<br />
<br />
Na wstępie, chcę Was poinformować o tym, iż wróciłam już dość dawno, natomiast dopiero teraz biorę się za pisanie.<br />
Przyznam szczerze; miałam wiele roboty. Pierwszym moim celem było nadrobienie zaległości na YouTube, kręcenie Magii Cienia, pisanie scenariuszu itd. Drugim, skończenie cyklu ''Wodospady Cienia Po Zmroku'' oraz wystawienie na OLX moich starych zabawek (lalki Barbie, koniki Filly, Biżu itp.). W między czasie kończyłam jeszcze domek dla Giny i Amber (jutro post o nim :3). Ostatnimi dwoma celami, jeszcze do końca niezrealizowanymi, była reaktywacja PolskiejPralinki i założenie kanału o tematyce Star Stable. Cały czas jestem w trakcie tworzenia, ale z ręką na sercu mogę Wam podać linkacze:<br />
<br />
<b>POLSKAPRALINKAMSP (MSP)</b> - <a href="https://www.youtube.com/channel/UCGiJjHQ325ZTReYW12uYsPA">https://www.youtube.com/channel/UCGiJjHQ325ZTReYW12uYsPA</a><br />
<br />
<b>NEELYNN (SSO) -</b> <a href="https://www.youtube.com/channel/UCc7eP7JWtpD7O5fdhuXzeiQ">https://www.youtube.com/channel/UCc7eP7JWtpD7O5fdhuXzeiQ</a><br />
<br />
Wiem, że Lynn prezentuje się jak kanał vlogowy, jednakże mogę Was zapewnić, iż pojawiać się będzie tam TYLKO Star Stable ;D<br />
<br />
Jakiś jeszcze news? Raczej nie. Dwa dni temu, przyszedł do mnie nowy Collie, ale pokażę Wam go w innym wpisie. Achh, jaka z nim była historia :')<br />
<br />
Do rzeczy!<br />
Dzisiaj zaprezentuję Wam głównie fotki z Ekspedycji. Kawa na ławę, nie wydarzyło się nic iście PetShopo-interesującego, poza szczegółem, że w Suwałkach znalazłam G2! Oczywiście kupiłam B) LinkaczeQ do wideo z otwierania macie na końcu posta.<br />
<br />
A więc tak:<br />
Pierwszy tydzień spędziliśmy nad morzem, drugi na Suwalszczyźnie. Ogromnie duuużo jeździliśmy na rowerach, a ja, no niestety, nienawidzę tego sportu -.- Co ja poradzę? Jakoś to do mnie nie przemawia... Moi rodzice za to bez kolarstwa nie potrafią żyć! Heh, ale mam farta :/<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjteZjrVHatTUiGbRKkfcgxiOP5qP7LxWZTdPFPVCo_FqEHIgd_Pu5QsHMMuRYeVctmnu5-Z3dh35FApo2zmW7GtbIsLI7-IzK1i9J1TOWbEhlsb9G3-R7gBFyfvTLsR76oXDiIyaQIYkT6/s1600/20170801_180305.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjteZjrVHatTUiGbRKkfcgxiOP5qP7LxWZTdPFPVCo_FqEHIgd_Pu5QsHMMuRYeVctmnu5-Z3dh35FApo2zmW7GtbIsLI7-IzK1i9J1TOWbEhlsb9G3-R7gBFyfvTLsR76oXDiIyaQIYkT6/s400/20170801_180305.jpg" width="400" /></a></div>
Pierwsza fotencja z wyjazdu! Widzicie tutaj Lisę na osobliwej plaży w okolicach Mikoszewa. Ugh, chyba przez pięćset metrów musieliśmy tam targać rowery przez piach... masakra.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEik9dv91Hw3J-Lx0Di51RfMTbeHotCQkh-Y-zO_zbX9Gbx1AxoAtDmm8p2UlhVEDSUR0Qgw9992uRwdU-EvCYhAv6J-cEriC85_x-YWxWC79zbPUBQI5NTYG-qxMOkSswv7GLslrgY5roHa/s1600/20170801_180451.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEik9dv91Hw3J-Lx0Di51RfMTbeHotCQkh-Y-zO_zbX9Gbx1AxoAtDmm8p2UlhVEDSUR0Qgw9992uRwdU-EvCYhAv6J-cEriC85_x-YWxWC79zbPUBQI5NTYG-qxMOkSswv7GLslrgY5roHa/s400/20170801_180451.jpg" width="400" /></a></div>
Tu zaś do naszej lisicy dołącza Leonarda! Słodko wyglądają :3 Widać ktoś za dziecka rzadko grzebał łopatką w piasku xD<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3HIi5lvOAswx6lcnPCzXZSiKw_rJJCUYS9J6wYUfECllsioY54HUlMpLxfI9IDQjoHne4m6SIZ5_EskAfeK5RwJKdSLCRWmpTvoFk7uXhWkPzcu2WLjf8OMoPt6x_0U69fGi5Bkkf1R53/s1600/20170801_180509.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3HIi5lvOAswx6lcnPCzXZSiKw_rJJCUYS9J6wYUfECllsioY54HUlMpLxfI9IDQjoHne4m6SIZ5_EskAfeK5RwJKdSLCRWmpTvoFk7uXhWkPzcu2WLjf8OMoPt6x_0U69fGi5Bkkf1R53/s400/20170801_180509.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw4ihGaEuUtI7oLernPO9oNu2CJtdMDbD7Z1gwBnsu5C9K9Uh55lATRCaeBIEgb2n-r6vB5yjZ2HtaB3nDqh7BNqqmX4KB35uIfvzQJoa_07f-peWfnhVEBfOKRQ5jQT0ujhm2hRjmwqjr/s1600/20170801_180711.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw4ihGaEuUtI7oLernPO9oNu2CJtdMDbD7Z1gwBnsu5C9K9Uh55lATRCaeBIEgb2n-r6vB5yjZ2HtaB3nDqh7BNqqmX4KB35uIfvzQJoa_07f-peWfnhVEBfOKRQ5jQT0ujhm2hRjmwqjr/s400/20170801_180711.jpg" width="400" /></a></div>
Heh, Rudy całkiem nieźle prezentuje się jako nurek B) Ta przekrzywiona maska dodaje mu uroku!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirt_F5fjepp3kjvXvznaIEevui_GfhaVjp3lda7IjSbMcy3kgEL0e9iSYRkwqePntfE4ffRq8e_RTrmsQ0irPxe5HJKGCgtbR7zPYFvsajjAv87gJboJLmJVlp_AByvlAxaUy2C7pbE7C5/s1600/20170801_180846.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirt_F5fjepp3kjvXvznaIEevui_GfhaVjp3lda7IjSbMcy3kgEL0e9iSYRkwqePntfE4ffRq8e_RTrmsQ0irPxe5HJKGCgtbR7zPYFvsajjAv87gJboJLmJVlp_AByvlAxaUy2C7pbE7C5/s400/20170801_180846.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-pwVKR4oAYnlPitcw_I7aqvl-ib1RdoTP7TzbcOyT0QovlynPaknyiGr9wVVxbKKgzSWPdjqkLH-bGkAMC-_JuDKWijBKmZNe1R69Yz0LMXQ-5tlqozeqYXfXSxbbJ4LpudrsOJ9z0tVP/s1600/20170801_180917.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-pwVKR4oAYnlPitcw_I7aqvl-ib1RdoTP7TzbcOyT0QovlynPaknyiGr9wVVxbKKgzSWPdjqkLH-bGkAMC-_JuDKWijBKmZNe1R69Yz0LMXQ-5tlqozeqYXfXSxbbJ4LpudrsOJ9z0tVP/s400/20170801_180917.jpg" width="400" /></a></div>
Ogółem to zawsze wszystkim piszę ''UWAŻAJ WKŁADAJĄC LPS DO SŁONEJ WODY!'', a sama się do tego nie stosuję... Nie bierzcie ze mnie przykładu xD<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEip9Bw1JpckZt4GOQ_b2RFspdBHrlsQpt-2HVNWWZsRnQ8_jylrA6lOU2_ApOCNf9fUcfco1KPPs2EB2EIQ792ou3ww5mjdvm-b8X5bRxNOL_Aqqf3n46bwajvhUTvaFXFviSkOs08j2PX7/s1600/20170801_180929.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEip9Bw1JpckZt4GOQ_b2RFspdBHrlsQpt-2HVNWWZsRnQ8_jylrA6lOU2_ApOCNf9fUcfco1KPPs2EB2EIQ792ou3ww5mjdvm-b8X5bRxNOL_Aqqf3n46bwajvhUTvaFXFviSkOs08j2PX7/s400/20170801_180929.jpg" width="400" /></a></div>
Zapomniałam wspomnieć, iż w trakcie ekspedycji Angelice (Izumi z <a href="https://www.youtube.com/watch?v=8yEd6azbUm8">Mangozjeba</a>) zaczęło zależeć na Rudiim! Wszystko przez to, że troszkę fochnęła się na swoją przyjaciółkę, spanielkę Ari, a nasz german ją pocieszał i towarzyszył jej w trudnych chwilach. Po tym wszystkim ciutkę zbliżyli się do siebie. Są tylko przyjaciółmi (Rudy ma dziewczynę!), ale kto wie, kto wie... W życiu nigdy nic nie jest na 100% ( ͡° ͜ʖ ͡°)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1g_IcRZn4hYMIDx-8wJqaDj_pMQj11BFsbmIIkslfa6hRiFUGoQLHWrjfpuhp5wuUy1DKeJ6npkb_mWohtG06CAQykVCYohf15I52pl5x3V9wX3uycCAtHH63NSIUDJuuBIducNMa6s2N/s1600/20170801_181051.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1g_IcRZn4hYMIDx-8wJqaDj_pMQj11BFsbmIIkslfa6hRiFUGoQLHWrjfpuhp5wuUy1DKeJ6npkb_mWohtG06CAQykVCYohf15I52pl5x3V9wX3uycCAtHH63NSIUDJuuBIducNMa6s2N/s400/20170801_181051.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
O wilku mowa! </div>
Angelika nie mogła być gorsza. Też musiała popływać!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7zLbKwCznvG3hl9TbGzj2cCQ-zFAZeQApMxQwZ9LHeOYbE5dMXgHdtc-lebAn6ZJ_tqJyHNlGc3DZmvtCEbh36QolAoYFuctLwSWDyy3MXOk2lnZXKDy9aJSBXGP8op2ZE2ZEeMpIxPCa/s1600/20170802_145020.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7zLbKwCznvG3hl9TbGzj2cCQ-zFAZeQApMxQwZ9LHeOYbE5dMXgHdtc-lebAn6ZJ_tqJyHNlGc3DZmvtCEbh36QolAoYFuctLwSWDyy3MXOk2lnZXKDy9aJSBXGP8op2ZE2ZEeMpIxPCa/s400/20170802_145020.jpg" width="400" /></a></div>
Znowu Rudii? Coś go tu dużo.<br />
W każdym razie, tu jechaliśmy takim pociągiem wąskotorowym z *gdzieś tam* do Jantaru na obiad. Znajdowała się tam genialna knajpka. Podawali świetne gołąbki. Ochh, narobiłam se smaka xD<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBUfOAtmZVHZn7wW70rzlCmF5rkn-4VgqzU8E0EWnoD6IMNgBwqxKBhIlburXRrHpM9CYhvihJXxF9LU4NRQVv5X7qJBIhSbrNbASYov7nDed3Nt1e5xs0NKtk1ACKQqwCvtcbfp9d58Is/s1600/20170802_145036.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBUfOAtmZVHZn7wW70rzlCmF5rkn-4VgqzU8E0EWnoD6IMNgBwqxKBhIlburXRrHpM9CYhvihJXxF9LU4NRQVv5X7qJBIhSbrNbASYov7nDed3Nt1e5xs0NKtk1ACKQqwCvtcbfp9d58Is/s400/20170802_145036.jpg" width="400" /></a></div>
Rudzielec na czyimś rowerze C:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDvh2x0fozTFWKTHH9jVjiOSEiXKPM0UlMc-TEeqSCJT3FdVTpFc0u2k5aUun6wCQ-yt9sEsGskClwF0zkEkFVxdvSmb49yJXN-3lc2WmmZsPqXfLgvgLaaz02ZFXeeUdeawIq_j6Kza_V/s1600/20170802_145121.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDvh2x0fozTFWKTHH9jVjiOSEiXKPM0UlMc-TEeqSCJT3FdVTpFc0u2k5aUun6wCQ-yt9sEsGskClwF0zkEkFVxdvSmb49yJXN-3lc2WmmZsPqXfLgvgLaaz02ZFXeeUdeawIq_j6Kza_V/s400/20170802_145121.jpg" width="400" /></a></div>
Nareszcie ktoś inny!<br />
Oto Ari w tym samym pojeździe.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhT7mO_9bLKyeh80UvYVa4xosG-4JeMA8fZixjRaTdNI2lsQrFnkWYkS5_BcIpus0WfePqXstRFyHzrGZx7MKitKFI3FIk9hI9w4fI7_iuykSLtJStAtlhV_sZHv7s_TFomFsiyzANebNs6/s1600/20170802_145140.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhT7mO_9bLKyeh80UvYVa4xosG-4JeMA8fZixjRaTdNI2lsQrFnkWYkS5_BcIpus0WfePqXstRFyHzrGZx7MKitKFI3FIk9hI9w4fI7_iuykSLtJStAtlhV_sZHv7s_TFomFsiyzANebNs6/s400/20170802_145140.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7d8pmepV7pz4awnJaxoWh81ywzo52z9FsivJS71XcH8m6Cm88qkjwoZi2Yq2aBpk1tAcxVY82IzXqeCk05vQhmgYa-5EZeTJlo7w-zPt6LELw9f7YBMBQtJxgTKrjz8c594MsGl_WuqTO/s1600/20170802_145156.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7d8pmepV7pz4awnJaxoWh81ywzo52z9FsivJS71XcH8m6Cm88qkjwoZi2Yq2aBpk1tAcxVY82IzXqeCk05vQhmgYa-5EZeTJlo7w-zPt6LELw9f7YBMBQtJxgTKrjz8c594MsGl_WuqTO/s400/20170802_145156.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVlukDlrVcQSF66HRyInnDtSEvcW_eo4avL4h7BZrM72t8DUte8LFw_tKj6HqziMDgf8onkIddb1h0fHZK24JbFJBRZq8FTekzkf0MOsOB5EzCHlW8JtTKAspcwL5rKd8CYlSJ3a3p8I6l/s1600/20170802_172124.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVlukDlrVcQSF66HRyInnDtSEvcW_eo4avL4h7BZrM72t8DUte8LFw_tKj6HqziMDgf8onkIddb1h0fHZK24JbFJBRZq8FTekzkf0MOsOB5EzCHlW8JtTKAspcwL5rKd8CYlSJ3a3p8I6l/s400/20170802_172124.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
UWAGA, teraz będzie LISA&FONTANNA TIME iksdi!</div>
<div style="text-align: center;">
Tak btw, to było w naszym nadmorskim ośrodku :)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizUfbcGbBiVozDhZLEZKIy8PXNViQugx-hRO3oca6sqpNQYgY4byC67tj1ujxw0hnkYXaOLTDW06JWQw9EVhj_2yfQi-zKqo30xCKBWBR8rwAk7_9XrekZY-zZIbfPVelaIUgB4pLfhQnL/s1600/20170802_172203.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizUfbcGbBiVozDhZLEZKIy8PXNViQugx-hRO3oca6sqpNQYgY4byC67tj1ujxw0hnkYXaOLTDW06JWQw9EVhj_2yfQi-zKqo30xCKBWBR8rwAk7_9XrekZY-zZIbfPVelaIUgB4pLfhQnL/s400/20170802_172203.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfqd0PmetyrGYD0rFlVlvRLhuLYXoB9HGys8px0zWenE9QWfo6gMJeJzfHv8f3vzSmcyIXVvfd989fX-bix_SUSZ8aENyfkM0XJMSX9xC9-KH3ZjIZ-Y_9CC3-nUETteE_pZVZMqZJcV27/s1600/20170802_172218.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfqd0PmetyrGYD0rFlVlvRLhuLYXoB9HGys8px0zWenE9QWfo6gMJeJzfHv8f3vzSmcyIXVvfd989fX-bix_SUSZ8aENyfkM0XJMSX9xC9-KH3ZjIZ-Y_9CC3-nUETteE_pZVZMqZJcV27/s400/20170802_172218.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkGRUe09IP0egfgWMSbMfHEj6Sz5vXDDKtznYrw7VKi1Uvg-KPcaRC0N3b2XwxO6UV0C9pRMH_TipjZ-CngJyz9C8aQznk7rFn3vXvAnBoJz1d3FYwAA2xZgSoZLkW9A1tjtsQDq36-O6-/s1600/20170802_172219.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkGRUe09IP0egfgWMSbMfHEj6Sz5vXDDKtznYrw7VKi1Uvg-KPcaRC0N3b2XwxO6UV0C9pRMH_TipjZ-CngJyz9C8aQznk7rFn3vXvAnBoJz1d3FYwAA2xZgSoZLkW9A1tjtsQDq36-O6-/s400/20170802_172219.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaQi2diWhITpTwHx0C4BugcrOU05UgQNrwKTUx8hpuw06aKDxg2scI41GM-9qBnH106ldAZcUrZjCOwYtzrXotuJssKTM70iMoaQbAepWvCB9_1pOsyAOSi7ieURaF8vrjIwQXYAXrrRkz/s1600/20170802_172220.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaQi2diWhITpTwHx0C4BugcrOU05UgQNrwKTUx8hpuw06aKDxg2scI41GM-9qBnH106ldAZcUrZjCOwYtzrXotuJssKTM70iMoaQbAepWvCB9_1pOsyAOSi7ieURaF8vrjIwQXYAXrrRkz/s400/20170802_172220.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBsTJCRzvFvUPGpnC-z-C-ZOVUzCZvdFL9yINMGeRmfCWlzBttGOtPn6PW9TpSPR-EPEKjff0kvoZWmES5m22YXJrU_cyA__egpacMa2tEeke1vuCV4ePLUuPjf1Vr139Xb_Rjs12nAEBq/s1600/20170802_172418.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBsTJCRzvFvUPGpnC-z-C-ZOVUzCZvdFL9yINMGeRmfCWlzBttGOtPn6PW9TpSPR-EPEKjff0kvoZWmES5m22YXJrU_cyA__egpacMa2tEeke1vuCV4ePLUuPjf1Vr139Xb_Rjs12nAEBq/s400/20170802_172418.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Przepraszam wszystkich, ale (tak jak zwykle -.-) nie mam fajnych pomysłów na podpisy. Cóż... Mam nadzieję, iż się nie zanudzicie na amen :D<br />
<br />
Teraz stety, czy niestety przystopujemy trochę z Peciami. Normalne zdjęcia też muszą być!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheieqh5PkKA05qjQ9LM2UHmwHCAMEdn2if7jZduh4trkdc_Bi2cGgjAsJ8hFMi74UEPfCcxVxWkdWKslD8VRbdxNgRMkcPMYk7tXWOqihVw5OJg0G0ZGEnCucPz7roOpdsvFVjwEKsk83c/s1600/20170803_131150.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheieqh5PkKA05qjQ9LM2UHmwHCAMEdn2if7jZduh4trkdc_Bi2cGgjAsJ8hFMi74UEPfCcxVxWkdWKslD8VRbdxNgRMkcPMYk7tXWOqihVw5OJg0G0ZGEnCucPz7roOpdsvFVjwEKsk83c/s640/20170803_131150.jpg" width="640" /></a></div>
Dałam największy rozmiar, ponieważ jest to bardzo ważne miejsce dla NAS, Polaków. W tym oto miejscu, w 1980 roku, odbył się 'Strajk w Stoczni Gdańskiej'. Tutaj nasi rodzice i dziadkowie, z Lechem Wałęsą na czele, walczyli o wolną Polskę, solidarność. Uważam, iż każdy kto określa się mianem 'patrioty', powinien przynajmniej raz w życiu tam zajrzeć.<br />
Taka ciekawostka - konserwator zabytków nie pozwala na likwidacje tej bramy. Nie służy teraz wedle swego przeznaczenia, ale stoi i pełni funkcję rzeźby/pomnika.<br />
<br />
Prawda wyszła na jaw... Poza Littlest'ami interesuję się historią oraz polityką. Według mnie są to ciekawe zagadnienia. Co zrobić? - mam dziwne hobby xD<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5QzaRawT38J-84eqe9Y2YN_6SFwVuQRKr4m6ARVfkhgk3YCnsAP0wOpFp-WWLC4_CADrgQwBjV0QO9RZmyKIGUAXvSR2Fu2Qk3vhKnpFeSx-Kh4zTVnTS98xd9fn2WaqUMYfZr1ddlspx/s1600/20170803_144415.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5QzaRawT38J-84eqe9Y2YN_6SFwVuQRKr4m6ARVfkhgk3YCnsAP0wOpFp-WWLC4_CADrgQwBjV0QO9RZmyKIGUAXvSR2Fu2Qk3vhKnpFeSx-Kh4zTVnTS98xd9fn2WaqUMYfZr1ddlspx/s320/20170803_144415.jpg" width="180" /></a></div>
Poznajecie tego Pana?<br />
Tak, to Krzysztof Cejrowski! Spotkaliśmy go przez czysty przypadek na deptaku w Gdańsku! Sprzedawał swoje książki. Żeby nie było zbędnych pytań - zgadza się, był boso ;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEils_AvYGHuCjdKWSAs-o4UUNPiuPFbb1_K0yUfYEjGvz7biSPUnKqPsovirdXCO8FypWZyPUoX8_bnvHXYf-71PFoRrX3qyY77NWTjwQWHJOcSvwK2NttU4VygJFJzyqji_BYejriHTA47/s1600/20170803_154649.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEils_AvYGHuCjdKWSAs-o4UUNPiuPFbb1_K0yUfYEjGvz7biSPUnKqPsovirdXCO8FypWZyPUoX8_bnvHXYf-71PFoRrX3qyY77NWTjwQWHJOcSvwK2NttU4VygJFJzyqji_BYejriHTA47/s320/20170803_154649.jpg" width="180" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7FyCQOzs1gMeMEFkbHJYOLGo7ZY84iyZcZL38rpBOYfB0xHQh6yC3rnaphOkIilrKKvdJutUvh8_XIvUZJgUA1sUpfwFYKfcwVnrIlq5R3P5mqJBbWkeg7S372tQHeFdqDPDilqSm0PdN/s1600/20170803_154841.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7FyCQOzs1gMeMEFkbHJYOLGo7ZY84iyZcZL38rpBOYfB0xHQh6yC3rnaphOkIilrKKvdJutUvh8_XIvUZJgUA1sUpfwFYKfcwVnrIlq5R3P5mqJBbWkeg7S372tQHeFdqDPDilqSm0PdN/s320/20170803_154841.jpg" width="180" /></a></div>
Ostatnim gdańskowym wspominkiem jest ten jakże pyszny lodowy lizaczek.<br />
Dostępne były także Spinnery xd.<br />
<br />
Przyszła pora na foteczki-koteczki z Mewiej Łachy. To takie coś na morzu. Ugh, nie wiem jak to wytłumaczyć. Bądź co bądź, było tam prześlicznie <3<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9n4fAbi4kfYb9DJadJWVns6j82X2xLSI32d32QVfKN-g0thkd3_VE33w0KYXqLOL0z5aabnZ3Mv2TQK-ap4LVcOxXkLZPN7TOnxJwsRTbcT_WwpYm0i5zUd1VM4yyhAMfc93zq_96t49B/s1600/20170804_093319.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9n4fAbi4kfYb9DJadJWVns6j82X2xLSI32d32QVfKN-g0thkd3_VE33w0KYXqLOL0z5aabnZ3Mv2TQK-ap4LVcOxXkLZPN7TOnxJwsRTbcT_WwpYm0i5zUd1VM4yyhAMfc93zq_96t49B/s400/20170804_093319.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgO6377JqvjDurL5EEWeSHndABlfw3Gb5BmB8M6sYwEQbuDxzrHmtN8SUFvkf7MfIGxaejIefz68LvyYFUh77HyJkBvTZ292SyDVOSaiGBKzo7jFWLDwS8mS_wedbtqizcb6csP2LgvNSos/s1600/20170804_094146.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgO6377JqvjDurL5EEWeSHndABlfw3Gb5BmB8M6sYwEQbuDxzrHmtN8SUFvkf7MfIGxaejIefz68LvyYFUh77HyJkBvTZ292SyDVOSaiGBKzo7jFWLDwS8mS_wedbtqizcb6csP2LgvNSos/s400/20170804_094146.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRPMvmaGdxj7dvCJ57oewWY4A4lWUjfyKk5voCLUVKT_ad7v7f6LF3NvS2YXAkYP_CpYokGD_CvTgkUZcdc_oPWjIBSJtExa4DaXrzRZYx5WL5OxaTCUfzt8qAPnKYkefVVWU84l-baoYa/s1600/20170804_094352.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRPMvmaGdxj7dvCJ57oewWY4A4lWUjfyKk5voCLUVKT_ad7v7f6LF3NvS2YXAkYP_CpYokGD_CvTgkUZcdc_oPWjIBSJtExa4DaXrzRZYx5WL5OxaTCUfzt8qAPnKYkefVVWU84l-baoYa/s400/20170804_094352.jpg" width="225" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEik5fEYlpzX8sskdpDwCVMvW5Xhuvh5lh0laLp2kvdyvjOKOccBcpDeQ5WTL-FnVV7EcsuCv2O4uufIE8CVxK0CJNdWFTxhk2pN6VdsTqT16FGmDIIHhgr26ePGoDC0Jdk8CoOAMBqPVyBh/s1600/20170804_094501.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEik5fEYlpzX8sskdpDwCVMvW5Xhuvh5lh0laLp2kvdyvjOKOccBcpDeQ5WTL-FnVV7EcsuCv2O4uufIE8CVxK0CJNdWFTxhk2pN6VdsTqT16FGmDIIHhgr26ePGoDC0Jdk8CoOAMBqPVyBh/s400/20170804_094501.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9RNV0SBgrav6UFYfC8LVrON1c6E80UhBd32FMVJl5K0RKXCGzNpo5nqX-_f-i6_mrjNVTY9CrM9A3Ope6pUzfB9GKMJxSMgNUVC1wGpNuEU1gEofBCowMfWS8kiFKzHD4ThiIvdEJb60R/s1600/20170804_094649.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9RNV0SBgrav6UFYfC8LVrON1c6E80UhBd32FMVJl5K0RKXCGzNpo5nqX-_f-i6_mrjNVTY9CrM9A3Ope6pUzfB9GKMJxSMgNUVC1wGpNuEU1gEofBCowMfWS8kiFKzHD4ThiIvdEJb60R/s400/20170804_094649.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyoxq1HtEaekz774oMSLRPH9PfAoMYqGr6oH63NvNwQpDiLb-vCuNFV3tpBMlbeM0T4BTQg_OXCv_aXhUtIL0nh_PYKT3IWbZvxqisgWEwaAxQvrvcElRCFl-Dy0z6Un4N5e3T3fcWRlG1/s1600/20170804_094902.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyoxq1HtEaekz774oMSLRPH9PfAoMYqGr6oH63NvNwQpDiLb-vCuNFV3tpBMlbeM0T4BTQg_OXCv_aXhUtIL0nh_PYKT3IWbZvxqisgWEwaAxQvrvcElRCFl-Dy0z6Un4N5e3T3fcWRlG1/s400/20170804_094902.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjK1s4eRAn-Zw24cgczn0n7rFVbk1VoAMJpFxy5hgVKBkeqkLyntUb2Mrziz6IW11HzAoiBSh1nJMks0X6elzjV1igTbMmWtirmzQ4Ej_Fv5wqlZ6EZOR5v4F3I9nPrnEXVngFXuZhmpRQO/s1600/20170804_095220.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjK1s4eRAn-Zw24cgczn0n7rFVbk1VoAMJpFxy5hgVKBkeqkLyntUb2Mrziz6IW11HzAoiBSh1nJMks0X6elzjV1igTbMmWtirmzQ4Ej_Fv5wqlZ6EZOR5v4F3I9nPrnEXVngFXuZhmpRQO/s400/20170804_095220.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdAi9rxq565lDIv5W7ST63dz4hhDf2JjwWHX-gGzNgT9TJJsyNS6Xp_wu_08gc6HValaeTOidcDdgck_KyFc14PW-p0LnaJyT3BhbY2yI2S9SPC41tdeTLnMVqx6gj4yvH3ASQXOVw9Jpv/s1600/20170804_095244.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdAi9rxq565lDIv5W7ST63dz4hhDf2JjwWHX-gGzNgT9TJJsyNS6Xp_wu_08gc6HValaeTOidcDdgck_KyFc14PW-p0LnaJyT3BhbY2yI2S9SPC41tdeTLnMVqx6gj4yvH3ASQXOVw9Jpv/s400/20170804_095244.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPmA4lEOiZC_pUX18Y88HTJ0oUwrcEBymt31dGMGtZFTy9xmLRyri-G2ajp4ZiQ0RXdnYOPfgyjeQSIzJVcSumn7S9U5NAoufBebFvL8uQUs-HOZbG8_AXzNOKX4TQJnq67-VX2E51W-QU/s1600/20170804_095324.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPmA4lEOiZC_pUX18Y88HTJ0oUwrcEBymt31dGMGtZFTy9xmLRyri-G2ajp4ZiQ0RXdnYOPfgyjeQSIzJVcSumn7S9U5NAoufBebFvL8uQUs-HOZbG8_AXzNOKX4TQJnq67-VX2E51W-QU/s400/20170804_095324.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiG-wDd4V4WgCUAUyt6aXUSlMDhlEPIHCWhUFJBq6vwvqoRVqduRy1VrFnxURgN1NjaoVZcZJFP_vKoLyFSTF5Hz4-i4PQv0xHD_L5cR2H4RcumsGdRr9ivU7gyArGmSRaFQz-PwVeWE7of/s1600/20170804_095927.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiG-wDd4V4WgCUAUyt6aXUSlMDhlEPIHCWhUFJBq6vwvqoRVqduRy1VrFnxURgN1NjaoVZcZJFP_vKoLyFSTF5Hz4-i4PQv0xHD_L5cR2H4RcumsGdRr9ivU7gyArGmSRaFQz-PwVeWE7of/s400/20170804_095927.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwPPaIe-RRwkn6C6n0Lm9EkQ47mEtQJxKCHKu0R80XoYWq7rvRE1KMm6rkIuXT8y1ZB5MVEcQuRlQ7ZT4zfaqRQpJUEdm1foSk3cJnlEXdBF0aGriLMFzSB4GkfFVGHn1A5cVOaSG10PhS/s1600/20170804_100720.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwPPaIe-RRwkn6C6n0Lm9EkQ47mEtQJxKCHKu0R80XoYWq7rvRE1KMm6rkIuXT8y1ZB5MVEcQuRlQ7ZT4zfaqRQpJUEdm1foSk3cJnlEXdBF0aGriLMFzSB4GkfFVGHn1A5cVOaSG10PhS/s400/20170804_100720.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2wjOjrjWHd9mnLir-6srz6-JsNiJT5Qmmu9kQkW4lPm5zbHUnC6e9qjLc4H3naNM44VLCpvcLrL6HddepG7hTxHKVqIs5KOR1C7tAR9Ve32-z2kZq8a0wiRSiWOSzKs24dA9DS9bRw-EI/s1600/20170804_103004.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2wjOjrjWHd9mnLir-6srz6-JsNiJT5Qmmu9kQkW4lPm5zbHUnC6e9qjLc4H3naNM44VLCpvcLrL6HddepG7hTxHKVqIs5KOR1C7tAR9Ve32-z2kZq8a0wiRSiWOSzKs24dA9DS9bRw-EI/s400/20170804_103004.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Było tam serio dużo ułamków bursztynów. Dość sporo znalazłam. Przydadzą się do filmów i zdjęć ;3<br />
<br />
W tym momencie przechodzimy do foteczek z punktu widokowego, lężącego niedaleko Kaliningradu, a potem jedziemy na Suwalszczyznę ;D<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibcN_sjPHu7UgvdvwHEgTP4Un__fYd5nskJmXkVIEEP1uNBkgucEpkyhxWzNyIH-tFp0lUgjtXO3vrzKn-JUwOkIbFs-moXEJrcaAxZBZX232Xt7WnCbVXO1msHt5uqeLFbr9596gcoym4/s1600/20170804_171325.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibcN_sjPHu7UgvdvwHEgTP4Un__fYd5nskJmXkVIEEP1uNBkgucEpkyhxWzNyIH-tFp0lUgjtXO3vrzKn-JUwOkIbFs-moXEJrcaAxZBZX232Xt7WnCbVXO1msHt5uqeLFbr9596gcoym4/s400/20170804_171325.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZ9jYaJzsHJ2X0Sj3Vy4rNshgAU3OOlFBB_q7o6a33bY2zukkYZyIgxWEHoXP_b6Y8RkHg7UoMcOKMFFUP_LtUT69uj_l_xU9LbAN4RtI3Z3YKR6jcHShy2WeHeJqiqCJyqr2kZ9YEvmE8/s1600/20170804_171354.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZ9jYaJzsHJ2X0Sj3Vy4rNshgAU3OOlFBB_q7o6a33bY2zukkYZyIgxWEHoXP_b6Y8RkHg7UoMcOKMFFUP_LtUT69uj_l_xU9LbAN4RtI3Z3YKR6jcHShy2WeHeJqiqCJyqr2kZ9YEvmE8/s400/20170804_171354.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOJlKAQeqKNibMIQj6dqjIYDyVRuL1lSE0o3YkJl0NdNNP9NT9kurddoiRgAtc8v-3cCaQlR4JybPZdOziKBc3OZX7WK716I837Rz2k66Aiwerpskb_MJnpiNF72YO9z1AaKyixSEAa1fP/s1600/20170804_171503.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOJlKAQeqKNibMIQj6dqjIYDyVRuL1lSE0o3YkJl0NdNNP9NT9kurddoiRgAtc8v-3cCaQlR4JybPZdOziKBc3OZX7WK716I837Rz2k66Aiwerpskb_MJnpiNF72YO9z1AaKyixSEAa1fP/s400/20170804_171503.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrnKpoRcdwE9_QuMqhevx52PP1iyh1sy2aDS9DUyIT0p0xKtT_SP_6g0uxxTDk8X183XVerEbc0WZgGWLAfBZcdHcdESWO-RX7XeGzaZraA3KQdUm3pbE7lvVN0MI1FYoMJNJ-u5GScYmW/s1600/20170804_172027.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrnKpoRcdwE9_QuMqhevx52PP1iyh1sy2aDS9DUyIT0p0xKtT_SP_6g0uxxTDk8X183XVerEbc0WZgGWLAfBZcdHcdESWO-RX7XeGzaZraA3KQdUm3pbE7lvVN0MI1FYoMJNJ-u5GScYmW/s400/20170804_172027.jpg" width="225" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9Qrrjia4Ip6DCEzxqhW2a6PuyRmFPsjyoG1MVCUmyth4R9PbqQ1_tajaqny6yULQsK_pqHvy4TzOiGVRZdzSdozsBtDvEZ_Ckf3zM6duI2w6aGwVHid-yrVWYu2-DG66xL12JmlyxgTfh/s1600/20170804_172033.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9Qrrjia4Ip6DCEzxqhW2a6PuyRmFPsjyoG1MVCUmyth4R9PbqQ1_tajaqny6yULQsK_pqHvy4TzOiGVRZdzSdozsBtDvEZ_Ckf3zM6duI2w6aGwVHid-yrVWYu2-DG66xL12JmlyxgTfh/s400/20170804_172033.jpg" width="225" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi21lvHmyysvEMWkYKFQoCwYTh_jmuSUtNWVzPr5YZKgwUUThPDAt9rU4GLyCev89uM1bNQi8Ivlm40IVMkaUk-Q0Pm_GIzCouPBbDmQ65W_6P_LKw0vzC15NCFxIKkMUcUUIQL7cJgNU3R/s1600/20170804_172438.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi21lvHmyysvEMWkYKFQoCwYTh_jmuSUtNWVzPr5YZKgwUUThPDAt9rU4GLyCev89uM1bNQi8Ivlm40IVMkaUk-Q0Pm_GIzCouPBbDmQ65W_6P_LKw0vzC15NCFxIKkMUcUUIQL7cJgNU3R/s400/20170804_172438.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgB-l0rV41MPqxnvSCmPiNlcasvqFDvky9igr1bUg8SrOAIwz8jdiku-KC9zrb9__B8pawOmly-YA-UWt9jcL9VSz6LB5d68FFTVe2OEeFFJ0XI1qPyqlX5pZvKwa2_fDJ5FLyhOYWhd2Nd/s1600/20170804_172509.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgB-l0rV41MPqxnvSCmPiNlcasvqFDvky9igr1bUg8SrOAIwz8jdiku-KC9zrb9__B8pawOmly-YA-UWt9jcL9VSz6LB5d68FFTVe2OEeFFJ0XI1qPyqlX5pZvKwa2_fDJ5FLyhOYWhd2Nd/s400/20170804_172509.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Jezuuuuuuusie! To najnudniejsza notka jaką pisałam! W ogóle kogoś obchodzą moje mizerne zdjęcia?! Po co ja to piszę?! Nie lepiej zrobić coś kreatywniejszego?! Rozważę to jak skończę ten nędzny artykuł C:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijIrv7bf9fsOsEAb8hjVaeboLpYAOMvfV1CZgQV08dVoCunmjQgBSGiDrdazYzw7QsXIx9n7q6z7TAnoZNi3GP0UhVHiLLV4OZt8LoBI_7IsGDhI1kQMjLtEQVaR2v6_obKJ5ryAyC4z5R/s1600/20170806_161110.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijIrv7bf9fsOsEAb8hjVaeboLpYAOMvfV1CZgQV08dVoCunmjQgBSGiDrdazYzw7QsXIx9n7q6z7TAnoZNi3GP0UhVHiLLV4OZt8LoBI_7IsGDhI1kQMjLtEQVaR2v6_obKJ5ryAyC4z5R/s400/20170806_161110.jpg" width="400" /></a></div>
No, jesteśmy już na 'ziemi suwalskiej', na wsi Giby. Dostaliśmy nadmiar łóżek, więc ja oczywiście pożytecznie je spożytkowałam. <i>Masło maślane.</i><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHAAX583L60TolXjBZIyggwVSlBpZBxOK9EL5Hu3qJXyXS15xcl5axaSwTgv-LlHVJYSgdZWuGhw41X9CbRgvhmiW1P5ujtT4F7oRe0JDfTiDfgb0yMNjmDDOLXDISMEEIGa32tN6Zp7oN/s1600/IMG_20170806_161327.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHAAX583L60TolXjBZIyggwVSlBpZBxOK9EL5Hu3qJXyXS15xcl5axaSwTgv-LlHVJYSgdZWuGhw41X9CbRgvhmiW1P5ujtT4F7oRe0JDfTiDfgb0yMNjmDDOLXDISMEEIGa32tN6Zp7oN/s400/IMG_20170806_161327.jpg" width="400" /></a></div>
Właśnie tam odkryłam, że jestem bardziej żałosną osobą niż się wydaję, ponieważ, gdy wrzucałam moje rzeczy to torby, nie zauważyłam, iż długopis był odkręcony i popisał mi Rudego :C<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGzq1rRDLRgXJUDjvwJFCXCJPmTDNcQomgkfL5Fj4_3CNMFzhl9x9KXOHes7fhsS1UTIiwUHa8GqmBfKt4jsZtuw-YeXwEZypVpk_T0vMfGp9FimIXo8mudii2pVO0yp2EqO7qA1yE_5qn/s1600/20170806_163826.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGzq1rRDLRgXJUDjvwJFCXCJPmTDNcQomgkfL5Fj4_3CNMFzhl9x9KXOHes7fhsS1UTIiwUHa8GqmBfKt4jsZtuw-YeXwEZypVpk_T0vMfGp9FimIXo8mudii2pVO0yp2EqO7qA1yE_5qn/s400/20170806_163826.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtz2mltyuCtEl01gQDbQhqaAonZqEXj_lJEzg6mm88q8w05IQVzAE7Iw0SMUCttkjXzb0WGDuXb_ZvxLQOC1raaGQuIgYpwg3-twQQ9mVUDq_9ePlxenelrLc9BjXGa7HiuYsM30OYJd6U/s1600/20170806_164047.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtz2mltyuCtEl01gQDbQhqaAonZqEXj_lJEzg6mm88q8w05IQVzAE7Iw0SMUCttkjXzb0WGDuXb_ZvxLQOC1raaGQuIgYpwg3-twQQ9mVUDq_9ePlxenelrLc9BjXGa7HiuYsM30OYJd6U/s400/20170806_164047.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh63XyjDJ52e9Nqte4nYTw50ww8UvexyFyIcifvsVQs04nfjwbgM2e_sIluVQjXgJrTu9UxFRbXxj_aFWZA7BYeuKL-5rJobfSLjHewfcRS50XDoTVkubIhXiqcejdDEIhCMb0sEwmo4Wul/s1600/20170807_151351.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh63XyjDJ52e9Nqte4nYTw50ww8UvexyFyIcifvsVQs04nfjwbgM2e_sIluVQjXgJrTu9UxFRbXxj_aFWZA7BYeuKL-5rJobfSLjHewfcRS50XDoTVkubIhXiqcejdDEIhCMb0sEwmo4Wul/s400/20170807_151351.jpg" width="400" /></a></div>
Ta fotka pochodzi z byłego klasztoru eee..., chyba Dominikanów.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdWLWRmNEx6PGjaN0UsgrfKQosFUZlmzEJhiQjc8Hg74a7sj9BNgxF5teH4AsPMcikH_dbxbmsAbbUc-_Pplxn0sEnpcTj1Yuc98mJ2NMuemzL0XJdhuNBgGsx_-jMsdkAfO2vL5fQJ76D/s1600/20170807_151431.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdWLWRmNEx6PGjaN0UsgrfKQosFUZlmzEJhiQjc8Hg74a7sj9BNgxF5teH4AsPMcikH_dbxbmsAbbUc-_Pplxn0sEnpcTj1Yuc98mJ2NMuemzL0XJdhuNBgGsx_-jMsdkAfO2vL5fQJ76D/s400/20170807_151431.jpg" width="400" /></a></div>
To właśnie on.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2dnYUTJQq5HvP50pq-6uAf8YRnNf-yPkFujwdUEAir7peBkkU1jJbVaV09bQufF2RZIgyLJyvqDxrHliaLd26IpogZjQH2ESys6wjlDsv_ac-0VAjahUrr99A2jzkczBsegmQG8cDYq7p/s1600/20170807_151502.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2dnYUTJQq5HvP50pq-6uAf8YRnNf-yPkFujwdUEAir7peBkkU1jJbVaV09bQufF2RZIgyLJyvqDxrHliaLd26IpogZjQH2ESys6wjlDsv_ac-0VAjahUrr99A2jzkczBsegmQG8cDYq7p/s400/20170807_151502.jpg" width="400" /></a></div>
Tutaj chciałam pokazać, w czym nosiłam Petki. Wiem, mi też BARDZO nie podoba się ta torba... Nie mam innej -.-<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGwe5yPEh8qMsD5X2OUMmmnrP8Pp6CH4QtzcEmsJmnzhbStkOf-gOg19jPtZS6-iLmnSyqjePO_086MNoeVLOe6aeLjMiVK6bhhUTUcAqHqiAeRl-EawbozqlbBDGwYEsIS5aJtQ4qZehs/s1600/20170807_164509.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGwe5yPEh8qMsD5X2OUMmmnrP8Pp6CH4QtzcEmsJmnzhbStkOf-gOg19jPtZS6-iLmnSyqjePO_086MNoeVLOe6aeLjMiVK6bhhUTUcAqHqiAeRl-EawbozqlbBDGwYEsIS5aJtQ4qZehs/s400/20170807_164509.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidsHIA-K0ELfHHy1xTzK8e8AqE2CvX5q-AI_2CUcFsT9BmNHFOxOOr929KNZP6Nk0HbmekUPrTh0GlfYcqRSiGY2D1ZdrAyEC7oeb9FmEDuwE3TAtVD7uBBsTFiJ60us6mVxS3OGwqH3tL/s1600/20170807_164546.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidsHIA-K0ELfHHy1xTzK8e8AqE2CvX5q-AI_2CUcFsT9BmNHFOxOOr929KNZP6Nk0HbmekUPrTh0GlfYcqRSiGY2D1ZdrAyEC7oeb9FmEDuwE3TAtVD7uBBsTFiJ60us6mVxS3OGwqH3tL/s400/20170807_164546.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixbGj4eU-OtR7O5abKyJcjbonVdKhw8zKJ7D2_lBQ3G10kw2NZKczoc_zuuC-E4z717UZ6xTSHgMWkgEiwHLc5ktXwCt583wu59qSNK8SO8_YqrdarOtcS0zznbtmyvUkIXF6NeCm61219/s1600/20170807_164627.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixbGj4eU-OtR7O5abKyJcjbonVdKhw8zKJ7D2_lBQ3G10kw2NZKczoc_zuuC-E4z717UZ6xTSHgMWkgEiwHLc5ktXwCt583wu59qSNK8SO8_YqrdarOtcS0zznbtmyvUkIXF6NeCm61219/s400/20170807_164627.jpg" width="400" /></a></div>
Tutaj byliśmy na rowerku wodnym.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6AEAY4zFQpM_EWE3HsnReBeqlbefo8IXDY1GuvzspLn9pzlsXECx3_-0ceVAAxEY-FLFwgWCPyLUE8mzf4Xv6rP781JJNWAZ1_Bmh6LL4it7TSjF7ALNhsGoPgLxpvgbwXYHmZ53gGUQ1/s1600/20170808_103233.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6AEAY4zFQpM_EWE3HsnReBeqlbefo8IXDY1GuvzspLn9pzlsXECx3_-0ceVAAxEY-FLFwgWCPyLUE8mzf4Xv6rP781JJNWAZ1_Bmh6LL4it7TSjF7ALNhsGoPgLxpvgbwXYHmZ53gGUQ1/s400/20170808_103233.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizOxnL53mkIX0MVjaNiJWFVoKtuB5FYKfed8yKC2cdqXjoy3KGmIaigZ_wxtlVAZH1Z_QoXjJxl1O2oMrjNf_eh23wCcPcQE4ucTOaPMaVWXKyXj16T-AbUFcTs4XRkjbvIKZ00eWlsRkL/s1600/20170808_103305.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizOxnL53mkIX0MVjaNiJWFVoKtuB5FYKfed8yKC2cdqXjoy3KGmIaigZ_wxtlVAZH1Z_QoXjJxl1O2oMrjNf_eh23wCcPcQE4ucTOaPMaVWXKyXj16T-AbUFcTs4XRkjbvIKZ00eWlsRkL/s400/20170808_103305.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXyOxgsuewdLzYRX5xrg93PiF68mcKLzBeAgHm3bK6znGEoELGp-nyt0r6biZ1x73DPBhhX3tgE7rGM3ClFTo4fclEaE3co5Y1yNEm6mp9dg73iiImGnI7xgkqbkaQE8QTKOrT0YYrohEd/s1600/20170808_103440.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXyOxgsuewdLzYRX5xrg93PiF68mcKLzBeAgHm3bK6znGEoELGp-nyt0r6biZ1x73DPBhhX3tgE7rGM3ClFTo4fclEaE3co5Y1yNEm6mp9dg73iiImGnI7xgkqbkaQE8QTKOrT0YYrohEd/s400/20170808_103440.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9NljnQqPOFwGPrW5JFi8G1MajaVY0Txc_nCXT5rvk_2SsTGvmL713NHx3mWV3obgOzbNPZqXrhk_GrrjO-_yzeHk-4lR0e8JZiB-1A-MdRytDKaya_aO6t0ZCJXx2yTXT4SuaDDYUWGa8/s1600/20170808_111559.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9NljnQqPOFwGPrW5JFi8G1MajaVY0Txc_nCXT5rvk_2SsTGvmL713NHx3mWV3obgOzbNPZqXrhk_GrrjO-_yzeHk-4lR0e8JZiB-1A-MdRytDKaya_aO6t0ZCJXx2yTXT4SuaDDYUWGa8/s400/20170808_111559.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjGKG0FXbk1J8TODt5iMkSGpunXiyz85dITjo_sP6tWYUA_wjMmOcFrbGNpZbQnpO1CjhIvd3NQcIYHjBDFqsSoF9RMbpEwDWth6WqTTa7uE9OzVJs0t_WXaPgYlNI_CY0KNk0UMYROd-p/s1600/20170811_110453.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjGKG0FXbk1J8TODt5iMkSGpunXiyz85dITjo_sP6tWYUA_wjMmOcFrbGNpZbQnpO1CjhIvd3NQcIYHjBDFqsSoF9RMbpEwDWth6WqTTa7uE9OzVJs0t_WXaPgYlNI_CY0KNk0UMYROd-p/s400/20170811_110453.jpg" width="400" /></a></div>
Tutaj mamy Troki, czyli Litwę.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_TsDU9GGNnbaKsqsHg41qM11Fy5apqDlceoGskFXLMGyDimjC4BHYnM1jMQ6N5WAKJ05aexk2rVTZUG7kQZlO402X_smrHKvY0h3CsFv1ELA4okfQxG5isnj_Kq7PnO3j2ysieIJv5F84/s1600/20170811_144527.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_TsDU9GGNnbaKsqsHg41qM11Fy5apqDlceoGskFXLMGyDimjC4BHYnM1jMQ6N5WAKJ05aexk2rVTZUG7kQZlO402X_smrHKvY0h3CsFv1ELA4okfQxG5isnj_Kq7PnO3j2ysieIJv5F84/s400/20170811_144527.jpg" width="400" /></a></div>
A tu już samo w sobie Wilno.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3BRfMjHUUM-36GJxqs5SwHnNCZTWtoH4A_XcmigqxZkQJ1ZzT8g6udfT-__YxZ5wURNgSRkhxEyA7du2_BPaTVa_70rSobkGjXnGzay33nibAh4Qf3R5OqjLMHdh-h1HzOuKfmb-Z-_A_/s1600/20170811_160031.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3BRfMjHUUM-36GJxqs5SwHnNCZTWtoH4A_XcmigqxZkQJ1ZzT8g6udfT-__YxZ5wURNgSRkhxEyA7du2_BPaTVa_70rSobkGjXnGzay33nibAh4Qf3R5OqjLMHdh-h1HzOuKfmb-Z-_A_/s400/20170811_160031.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjMIRmPdGMyTQyGMtvFoPnZJZkmyAWxgcKOMHS_iCKkKvxXvT4DMRRwtHiR2XYYnwYy8sIA83-KI85lqNafI2tdEFCcPj6v2wRjSmCVk1pTs1j7-nOgfSzekM5-6irlDstVTm3RxePYqvX/s1600/20170811_160104.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjMIRmPdGMyTQyGMtvFoPnZJZkmyAWxgcKOMHS_iCKkKvxXvT4DMRRwtHiR2XYYnwYy8sIA83-KI85lqNafI2tdEFCcPj6v2wRjSmCVk1pTs1j7-nOgfSzekM5-6irlDstVTm3RxePYqvX/s400/20170811_160104.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIE72W39aq-jeb2yA-lnt-_j4O3Su3YkjU3CZxiKsTNVnyIV55As3tW7s4cekHEUEt-ZrEdbpgoJReUKA6EkgzbtU92DXGl5AIBPqKiGZxka0wCCRLwni8LuNzgMcgEj04pXOgZKrv2r7B/s1600/20170812_144556.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIE72W39aq-jeb2yA-lnt-_j4O3Su3YkjU3CZxiKsTNVnyIV55As3tW7s4cekHEUEt-ZrEdbpgoJReUKA6EkgzbtU92DXGl5AIBPqKiGZxka0wCCRLwni8LuNzgMcgEj04pXOgZKrv2r7B/s400/20170812_144556.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
KONIEC!!! NARESZCIE!!!</div>
<br />
Cholera, jaki ten wpis jest do dupy. Jak ktoś tego nie zheatuje będzie miło xd.<br />
<br />
Dobra, ja już będę spadać. Jest pierwsza w nocy, chce mi się spać i mam zamiar coś jeszcze ogarnąć.<br />
<br />
Przepraszam za to badziewie :(<br />
Do napisania!<br />
~GalaxisLPS<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe width="320" height="266" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/H0VZiwLtT54/0.jpg" src="https://www.youtube.com/embed/H0VZiwLtT54?feature=player_embedded" frameborder="0" allowfullscreen></iframe></div>
<br />GalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-1542428063517602124.post-39025084527292551682017-07-31T14:07:00.001-07:002017-07-31T14:07:06.752-07:0039) LPS'owa Ekspedycja!~Dzień dobry wieczór!<br />
(Chyba to od kogoś zgapiłam, ale nie ważne xD)<br />
<br />
Jeśli mam być szczera to bardzooo nie chciało mi się dzisiaj pisać. Chyba z trzy razy włączałam i wyłączałam kompa - nie mogłam się zdecydować - pisać, czy nie?<br />
Skora teraz czytacie tego posta, możecie zaobserwować, iż lenistwo przegrało. A yeah, Galaxis pogromca leniwości (?) 😂<br />
<br />
Dnia dzisiejszego opowiem Wam jak moje Petki, przygotowują się do jutrzejszego wyjazdu. Tak. Nareszcie wybrałam! Nie było to wcale proste, jednakże w końcu, udało mi się podjąć męską decyzję :)<br />
<br />
Zacznijmy więc!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiD7qO3X6kkL2qzJ8SYZdOKjpgCyCFvBnEp1K_k44u14lCfrlzK82sBe2tDf-4eocQkhIEWf464HO2vXDPflnlorqt7sF6NzjgM6iI8qlq50OOJb9sSi0xzbpOMCD2jmvmZAFxozZY-Jo5i/s1600/IMG_20170731_130827.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiD7qO3X6kkL2qzJ8SYZdOKjpgCyCFvBnEp1K_k44u14lCfrlzK82sBe2tDf-4eocQkhIEWf464HO2vXDPflnlorqt7sF6NzjgM6iI8qlq50OOJb9sSi0xzbpOMCD2jmvmZAFxozZY-Jo5i/s400/IMG_20170731_130827.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Na powyższej fotografii mamy wszystkich uczestników naszej 'ekspedycji'! Widzicie? Przyjrzyjcie się im dokładnie. Każdy z nich ma jakąś wadę. Prościej mówiąc - gdybym wystawiała je np. na OLX, ich stan oceniłabym na dobry- lub mniej.<br />
<br />
Na wybór odpowiednich obozowiczów poświęciłam naprawdę dużo czasu. Za Chiny ludowe (uwielbiam to powiedzenie xd) nie mogłam się zdecydować. Próbowałam nawet wybrać losowo, lecz to nie był zbyt trafiony pomysł, ponieważ wychodziły mi kosmiczne komplikacje wiekowe.<br />
<br />
Nie mając nic lepszego, ustaliłam, iż będzie to wyprawa dla młodzieży. I tu nagle wpadło mi coś do głowy - ekspedycja dla nastolatków z kłopotami zdrowotnymi - tak, to jest coś. Zadecydował, iż na tą oto 'podróż życia' zabiorę pięć moich najbardziej zniszczonych Pet Shop'ów. Śmiesznie się złożyło, że wszyscy akurat mają po kilkanaście lat :D<br />
<br />
Z całego wyjazdu zrobię filmik i wrzucę go na mój kanał na YouTube, gdy tylko wrócę. Będzie to chyba moje pierwsze wideo prowadzone wyłącznie przez LPS! Zgadza się! Oddałam moim figurkom pałeczkę dowodzenia!<br />
<br />
Skoro ma z tego coś powstać, dobrze by było, abyście poznali prowadzących, a za razem obozowiczów!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJYNk6mKAVWdfUEge4639XoI-lbdLA9CRs8CAFUqZoA2_3o55WJuaV3te5SNp8S4PctxC3YSF54nHMKazhK1ofKssvvr-CZUTQJDBH6E3_2WJ_EFRZJMS83bzeevNXgAXRsB98VGK11b4V/s1600/IMG_20170731_131024.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJYNk6mKAVWdfUEge4639XoI-lbdLA9CRs8CAFUqZoA2_3o55WJuaV3te5SNp8S4PctxC3YSF54nHMKazhK1ofKssvvr-CZUTQJDBH6E3_2WJ_EFRZJMS83bzeevNXgAXRsB98VGK11b4V/s400/IMG_20170731_131024.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Pierwszą z nich jest spanielka Ari. Cierpi ona na ciężką chorobę skóry oraz urazy po operacji prawego oka. Niestety nie ma już dla niej lekarstwa. Mimo, iż jej zdrowie nie jest w najlepszym stanie, nic nie zagraża jej życiu. Ari jedynie jest zmuszona co miesiąc, odwiedzać miejski szpial oraz smarować się śmierdzącą maścią.<br />
Pasją dziewczyny jest gastronomia. Uwielbia gotować, jednakże nie jest pewna, że właśnie to chce robić do końca życia.<br />
Spanielka na ogół jest dość spokojna, ale gdy przychodzi co do czego to lubi się powygłupiać.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvMin-oBoSHKNUOEUHxiZk3jk5ulUYNEUliyrEokARTrBZhoJOdQOfaiPiGoBPhye_CA-VAREfMmbmL0UyYjOAqVWeVE7PrnfI5BfrcUJ9eSB1p1KjOcL74TAJHjGVIXJapYAVUjpjgWTW/s1600/IMG_20170731_131105.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvMin-oBoSHKNUOEUHxiZk3jk5ulUYNEUliyrEokARTrBZhoJOdQOfaiPiGoBPhye_CA-VAREfMmbmL0UyYjOAqVWeVE7PrnfI5BfrcUJ9eSB1p1KjOcL74TAJHjGVIXJapYAVUjpjgWTW/s400/IMG_20170731_131105.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Następnie mamy germana o imieniu Rudii. Jest to jedyny chłopak na naszej ekspedycji.<br />
Podczas kręcenia filmu nastolatek został zaatakowany przez stado dzikich wilków, w skutek czego stracił połowę ucha.<br />
Był to dla niego potężny cios, ale jak potem sam przyznał 'dzięki temu jego życie zmieniło się na lepsze'. Znalazł wspaniałą dziewczynę, dostał mieszkanie w ramach odszkodowania oraz zdobył przyjaciół do grobowej deski. Czego chcieć więcej?<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhf8-M1jyxrVC84ehyphenhyphenbGFC5tQs1Qbo3-VtBkgnxtLND5LlWqpJDa9aON6ty0kwkfjQK2odvO3j9S7H4szvDUslocfqaYGR-yc3sAHkzYll-b8EOQZlcnh1Y8OlnLseP7tM5Tja_hTEM0mvI/s1600/IMG_20170731_131156.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhf8-M1jyxrVC84ehyphenhyphenbGFC5tQs1Qbo3-VtBkgnxtLND5LlWqpJDa9aON6ty0kwkfjQK2odvO3j9S7H4szvDUslocfqaYGR-yc3sAHkzYll-b8EOQZlcnh1Y8OlnLseP7tM5Tja_hTEM0mvI/s400/IMG_20170731_131156.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Leonardę znacie z <a href="http://galaxislpsblog.blogspot.com/2017/07/36-leonarda-1865.html">jej indywidualnego posta</a>, jednakże wspomnę, iż trafiła na obóz 'dzięki' licznym bliznom i urazom zadanym jej przez rodzoną siostrę.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFPudkM5-IYqKfG1vi5euhW489t51BEgD0E5msmbSpU7cRQqZb7BX0HmT0K7M4mIIjdTzzDkop-IQ25C4OzrWDG_bE6rSd24opFOnqsLU2qsqlPZ43hb7VwfXLTxuqG0BLvnUXbH_XhUSh/s1600/IMG_20170731_131231.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFPudkM5-IYqKfG1vi5euhW489t51BEgD0E5msmbSpU7cRQqZb7BX0HmT0K7M4mIIjdTzzDkop-IQ25C4OzrWDG_bE6rSd24opFOnqsLU2qsqlPZ43hb7VwfXLTxuqG0BLvnUXbH_XhUSh/s400/IMG_20170731_131231.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Dalej mamy Angelikę, główną bohaterkę serialu <a href="https://www.youtube.com/watch?v=8yEd6azbUm8&index=1&list=PLIeh7xmqLRcQdeEKsfs48CCofy0VvqM4C&t">''Mangozjeb''</a>. Swoją obecność na ekspedycji zawdzięcza, równie poważnej jak u Ari, chorobie skóry. Porównajcie chociażby jej pyszczek z innym shorthair'em tego kroju. Różnica jest kuriozalna!<br />
Angelika przez <a href="https://www.youtube.com/watch?v=8yEd6azbUm8&index=1&list=PLIeh7xmqLRcQdeEKsfs48CCofy0VvqM4C&t">''Mangozjeba''</a> prywatnie także dostała bzika na punkcie Azji, anime itd. Ciągle męczy tym wszystkim swoją najlepszą przyjaciółkę, którą jest... Ari! Tak, dziewczyny się przyjaźnią! Połączyła je choroba i wspólny ból...<br />
Angelika jest meeega nieśmiała. Na swój sposób, ale boi się innych ludzi i im nie ufa. Może po tym wyjeździe wszystko się zmieni? Może się zintegruje?<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdpMfh2WEEiER1iy4pv4keDM2vUEw2bZ4NdShzweW8o-zA5UDjH9sZxmL1EJybbyb41lGvquT94FvxVv8slnEJ4RSounA4DEGYs92fXDpeI-2SqLMiprPHwzg_O-LdjNgmnyoA4IenW1k6/s1600/IMG_20170731_131305.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdpMfh2WEEiER1iy4pv4keDM2vUEw2bZ4NdShzweW8o-zA5UDjH9sZxmL1EJybbyb41lGvquT94FvxVv8slnEJ4RSounA4DEGYs92fXDpeI-2SqLMiprPHwzg_O-LdjNgmnyoA4IenW1k6/s400/IMG_20170731_131305.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Ostatnią obozowiczką jest Lisa. Bez wątpienia posiada ona najcięższy przypadek - ogromne problemy z kręgosłupem (boję się, że odpadnie jej główka, ma słabą rurkę).<br />
Jej opiekunka jaką jest mewa Margaret, nie pozwala jej wstawać z łóżka. Dziewczyna musi ciągle leżeć, bądź poruszać się na wózku inwalidzkim.<br />
''Jeszcze nie jest ze mną tak źle.'' - mówi. Okropnie denerwuje ją ta nadopiekuńczość. Jej charakter mogę porównać do Delli z ''Wodospadów Cienia'' - nieugięta, uparta i nie przyjmująca pomocy. Stara się być twarda i nie okazywać uczuć.<br />
Ehh... szczerze powiedziawszy, Margaret zabije mnie za to, że ją wyciągnęłam. Lisa jest chora, ale to nie oznacza, że ma siedzieć pod kluczem i nie zobaczyć świata!<br />
<br />
O członkach naszej ekipy to by było na tyle :)<br />
<br />
Kurdę, muszę się pośpieszyć! Jest 22:47, a muszę wstać już o 4:00... Najwyżej wyśpię się w aucie xdd.<br />
<br />
<br />
Jeju, ciągle piszę o tej ekspedycji, a nawet nie wspomniałam gdzie się wybieramy!<br />
A więc tak, pierwszy tydzień będziemy nad morzem, natomiast drugi spędzimy na Mazurach na wsi Giby. Bardzo podoba mi się jej nazwa C:<br />
Mięliśmy lecieć do Bługari, ale się okazało, że mam nieważny paszport...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxYJ70VQYFqt2ZmKl9OUIpoqkeVEqWFHPC6237mqglhlp-5DpB-EMUBU-kbFpD44fSElcpOucM48fZXDHQ0um4zOpGC3SR-qK02vUs67dbzcmAHa1kh6BZNgOs41b6jOWJXWGEk4labeO7/s1600/Obraz118.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxYJ70VQYFqt2ZmKl9OUIpoqkeVEqWFHPC6237mqglhlp-5DpB-EMUBU-kbFpD44fSElcpOucM48fZXDHQ0um4zOpGC3SR-qK02vUs67dbzcmAHa1kh6BZNgOs41b6jOWJXWGEk4labeO7/s400/Obraz118.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
To zdjęcie jest unikalne!! Dlaczego? A no dlatego, że jest to fragment nagrania i (napięcie rośnie) scenografii do wielkiego projektu na moim kanale! Kurczę, chyba do końca wakacji się z nim nie wyrobię.<br />
Poza tym, fotka ta, przedstawia jeszcze bagaże członków naszej ekspedycji ;)<br />
<br />
Ogółem ze Śląska do Pomorza jest dość spory kawałek. Postanawiam więc całą drogę pisać scenariusze! Głównie skupię się chyba na <a href="https://www.youtube.com/watch?v=IeawE6fKmNM&list=PLIeh7xmqLRcQRCJzNVcFTk3zjGlvCG3_Y&index=1&t=1s">''Magii Cienia''</a>. Osobiście uważam, iż ten serial jest lepszy od<a href="https://www.youtube.com/watch?v=8yEd6azbUm8&index=1&list=PLIeh7xmqLRcQdeEKsfs48CCofy0VvqM4C&t"> ''Mangozjeba''</a>.<br />
<br />
Ok, w tym momencie zakończę!<br />
Życzę Wam i sobie miłych wakacji! Zostało ich już nie tak dużo, ale co tam 😂<br />
<br />
Do napisania,<br />
no i cześśś!<br />
<br />
<span style="font-family: Courier New, Courier, monospace;">~GalaxisLPS</span>GalaxisLPShttp://www.blogger.com/profile/06090221771159374867noreply@blogger.com12